OK 22.10.2007 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2007 OK pewnie nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego co zrobiłaś : Ty i Twoje nuvole !!! Zaraziłaś mnie miłością do tych płytek. Dzięki serdeczne- już mam pomysł na górną łazienkę. Będą napewno te, tylko jeszcze nie wiem jaką kompozycję z nich ułoże i które dokładnie kolory wybiorę. Byłam już oczywiście w sklepie "pomacać" je sobie, są suuuper. Cieszę się, że nie tylko mi się podobają Już myślałam, że mam gust jakiś spaczony Polecam kupować przez internet w Plusku - najtaniej wychodzi, wszystko było w porząsiu, mogą ściągnąć wszystko i to dość szybko. No chyba że gdzieś jeszcze taniej znajdziesz - to mnie o tym już raczej mnie informuj Pochwal się jak będą leżeć U mnie dziś robi hydraulik , więc jest szansa, że już za chwileczkę, już za momencik, będę miała łazieneczkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 22.10.2007 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2007 ja żyję nadzieją... że ich nie będzie się aż tak źle czyścić... a jak nie... to szczota ryżowa i do dzieła.. zrzuci się boczusie.. tzn. brzuszek.. to dobrze, że chociaż Tobie się podobają, bo jakoś nikomu więcej chyba do gustu nie przypadły, a ja sie w nich normalnie zakochałam.. Przynajmniej na razie, póki nie leżą na swoim miejscu DarioAS, okrutnie mi się podobają, ale jak znam siebie i swoje podejście do porządków , to by raczej szybko na równo zarosły i przestałyby być takie ładne Ja niestety muszę mieć wszystko na równo, płasko i w niejednolitym kolorku, żeby się nie trzeba było cackać zbytnio To mi mocno ogranicza wzornictwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 22.10.2007 12:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2007 To niech Ci chociaż korpusy zamontuje, a fronty przykręci, jak przyjdą Będziesz mogła już trochę korzystać z kuchni OK, wiesz, że jesteś genialna?? Właśnie tak powiedziłam meblarzowi i w tym tygodniu przyjeżdża montować korpusy i wszysko podłączyć. A fronty.. jak bądą to znów przyjedzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 22.10.2007 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2007 To niech Ci chociaż korpusy zamontuje, a fronty przykręci, jak przyjdą Będziesz mogła już trochę korzystać z kuchni OK, wiesz, że jesteś genialna?? Właśnie tak powiedziłam meblarzowi i w tym tygodniu przyjeżdża montować korpusy i wszysko podłączyć. A fronty.. jak bądą to znów przyjedzie... Dzięki, dzięki, miewam przebłyski Z tego geniuszu to mam tyle, że szukam stolarza od nowa Poprzedni mnie wściekł Więc chyba sama będę musiała tak zrobić, bo się zaparłam na drewniane fronty i ponoć to trwa do 6 tyg. Ale korpusiki z płyty, czemu nie? I blat będę mogła wcześniej zamówić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 22.10.2007 20:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2007 OK to Ty szukaj kobieto tego stolarza, bo potem będziesz znów musiała długo czekać.. I po co się denerwować, tak jak ja?? Zresztą już masz doświadczenie tego typu za sobą.. trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 23.10.2007 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 DarioAS, ja już i tak będę długo czekać Jest nowy problem nie ma drewna na lite fronty. Taką informację dostałam dziś od dwóch niezależnych stolarzy, obaj twierdzą, że obdzwonili pół Polski Mogą zrobić ramki, ale nie gładkie, lite jak chciałam Fatum jakieś, czy co? Nie chcę ramek!!! No, ale jutro wklejam zdjęcia podłogi z kuchni, bo już się położyła A co z Twoim blatem? Jaki w końcu będzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 23.10.2007 21:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2007 jednak ta rumba, nie wiem, czy nikt go nie ma bo było zero odzewu, ale trudno, już jest zamówiony.O ile pamiętam, jak go widziałam w realu, to nawet mi się podobał, monitor przekłamał ten kolor. OK, a inne fronty nie mogą być?O takie chyba faktycznie trudno będzie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 24.10.2007 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2007 Nie chcem innych Nic mi się nie podoba. Od rana w internecie szukam czegoś innego i nie ma - wszędzie to samo Ale przed chwilą dzwonił jeden pan, że znalazł drewno Tylko jeszcze nie ma wyceny Teraz to nie wiem - mam się cieszyć, że jest, czy bać ceny Więc znowu czekam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 24.10.2007 12:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2007 pocieszę Cię...wklejam cytacik z mojego wątku, poczytaj tylko, bo mi to już się mówić nie chce... obawiam się, że z przeprowadzki kompletnie nic nie wyjdzie w tym terminie dzwoniłam przd chwilką do meblarza, no i... co za sku... meble miały być w tym tygodniu, ale oczywiście ich nie będzie!!!! za tydzień w piątek, o ile wszystko wypali normalnie, ale jestem wku... aż szkoda gadać, normalnie szkoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 24.10.2007 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2007 A co w tym pocieszającego? że nie tylko ja w d..kę dostaję? Ja się wprowadzę nawet bez mebli, ale Tobie z maluchem raczej trudno - nie zazdroszczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 24.10.2007 12:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2007 a kiedy się przeprowadzasz? fakt, nie tylko Ty w d.. dostajesz to pocieszenie miało podtekst... żebyś wiedziała, że tak się dziś wku... i wiem, co czujesz, jak tamten gościu olał sprawę no i chodzi o to, że nic mi nie zostało, tylko iść się opić na pocieszenie i znów czekać.... może jeszcze zmienię płytki?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 24.10.2007 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2007 Mi to już się nawet pić nie chce Już tyle razy coś/ktoś mnie wk... przy tym remoncie, że już mi nawet dobre chlańsko obrzydło Jeszcze nie wiem, kiedy się przeprowadzam, ale myślę, że tydzień, góra dwa. Hydraulik w łazience skończył, teraz kładą tynki, ze dwa/trzy dni i kafelki. A kuchnię, to mam nadzieję, że przynajmniej zamówić zdążę w tym czasie i drzwi do kibla - też 5 tyg. czekania, ale co tam - i tak się wprowadzę, jak tylko skończą robić brudne a na jakie płytki chcesz zmienić? I co na to rodzina? Wie już? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 25.10.2007 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2007 Moja podłoga w kuchni (jeszcze kończył pod ścianami, więc bałaganik roboczy) http://foto3.m.onet.pl/_m/8156257cf7a3b94f58b175c0d2bfa567,5,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/33c5f11e98bb524a57be0c1cd4a534b5,5,19,0.jpg Te ciemne to ciemna zieleń W temacie kuchni - mam już wycenę i nie odbiega od tego, czego się spodziewałam (a ponieważ zamawiam też u nich drzwi wew., to zaraz jadę negocjować rabat ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 25.10.2007 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2007 no proszę... OK, szybciutko Ci poszło z tą kuchnią i jaki kolor będzie miała, masz już konkretne plany? No, podłoga wyszła super, a co tam masz na ścianach?? Jak wiesz, to dla mnie ostatnio dość istotne.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 25.10.2007 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2007 No, bałam się, że będzie je układał latami, a wszystkiego ze cztery dni się zeszło Na ścianie są hiszpańskie z L-M, nazwy nie pamiętam, są różne kolory. Płytki są kwadratowe tak naprawdę - mają trzy pasy glazury a między nimi surowa płytka do zafugowania. Glazurnik ciął każdą na trzy, żeby ułożyć w cegiełkę Nie wrzuciłam ich wcześniej, bo na śmierć o nich zapomniałam - kupiłam je z pół roku temu i czekały w piwnicy Jakoś mi w ogóle do głupiego łba nie przyszło, że może by Tobie pasowały Pytasz o kolor kuchni? Jeśli tak, to będzie dąb naturalny - lity, kształt z reguły się mydełko nazywa - takie najprostsze coś niby, a tyle problemów . Kuchnię i drzwi będę miała.... przed wigilią Ale z blatem to już się chyba niestety przed świętami nie wyrobię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 25.10.2007 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2007 a jaki blacik? Bardzo podoba mi się mydełko, chciałam takie coś do mojej kuchni, ale jak zwykle powstało ale... zarzucono mi, że mydełko i kolor venge to nieporozumienie i teraz mi nadal trochę szkoda a te płytki naprawdę ładniutkie n a ścianie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 25.10.2007 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2007 blat będzie granitowy ciemnozielony: http://www.stoneconnection.pl/images/stories/galeria/granit/verde_butterfly.jpg http://www.stoneconnection.pl/images/stories/galeria/granit/verde_ubatuba.jpg http://www.stoneconnection.pl/images/stories/galeria/granit/olive_green_flowers.jpg któryś z tych - ten ostatni jest jaśnejszy i początkowo w ogóle nie brałam go pod uwagę, ale ostatnio zaczyna się wysuwać na czołówkę Znamy to? W zasadzie cała kuchnia jest robiona pod ten blat - nie wiem, czy to dobry punkt wyjścia, zwłaszcza, że muszę go zamówić na samym końcu, ale cóż zrobić? Pozwoliłaś, żeby ktoś Ci coś zarzucał?!!! Bo co, bo będzie inaczej niż wszędzie???!!! Mi zarzucali, że to nieporozumienie dawać w mydełku lite drzewo ale to moje nieporozumienie i nikt mi nie będzie mówił, jak mam się dogadywać z własną kuchnią Zwłaszcza, że sugerowane porozumienie z fornirem wychodzi w zasadzie w tej samej cenie, w każdym razie niewiele taniej A mój kot uwielbia otwierać wszelkie drzwiczki pazurkami - no, w każdym razie potrafi godzinami próbować otwierać, więc ten fornir na dole szafek to by wyglądał po paru miesiącach, jak frędzelki A lite drewno nawet jak będzie trochę zadrapane (o ile da radę szelma zadrapać dąb ) mi nie przeszkadza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 25.10.2007 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2007 no, ten ostatni blat mi się podoba pierwszy też. pozwoliłam sobie, pozwoliłam, bo poszłam za większością . Nie widziałam u nikogo venge z mydełkiem i dlatego mam całkiem proste fronty. Ale masz kociaka uparciucha... mogę go zobaczyć, mogę??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 25.10.2007 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2007 Dla Ciebie prawie wszystko http://foto1.m.onet.pl/_m/ec06b08fe5342327df8821754d544da9,5,19,0.jpg (moja szelma) i na deser http://foto3.m.onet.pl/_m/d8b3cd9510247c239a2a27fd73291903,5,19,0.jpg (to u Tatusia) A co do blatu - to na początek byłam pewna, że drugi, ale w tej chwili, prawie na pewno nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 26.10.2007 15:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2007 ale kiciek chyba lubi skarpetki? nie powiem, śliczny i zadbany kotek a pieski to chyba rasowe? śliczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.