DarioAS 30.09.2007 21:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2007 na moim monitorze te płytki wszystkie są szarobure . I nie mam ich za bardzo gdzie obadać . I najgorsze jest to, że dziś cały dzień spędziłam w Krakowie i pilnie skupiałam się na płytkach do przedpokoju. I w końcu już w desperacji chciałam wziąść takie "zadowalające". Kolor... zielonooliwkowy i do tego kilka płytek w ciepłym brązie. I co? Nie ma!!! Ale o dziwo nie ma brązu a nie zieleni . Znalazłam je w Castoramie. Wysłali nas do drugiego sklepu, bo tam ponoć są, ale już było po 16tej (od rana) i musieliśmy wracać do domu. Mąż miał delegację ( ) i musiał być o 17tej w domu. Jutro wieczorem robimy drugi skok na Kraków. Na drugi sklep. JUŻ MAM DOŚĆ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 30.09.2007 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2007 Na moim też są szarobure, ale widziałam je na żywo i są szarozielone Jak gdzieś mają dużo paradyża, to powinni je mieć na wystawce. Życzę powodzenia w szukaniu - na pewno coś znajdziesz To jest obłęd jakiś, ja płytki będę miała jutro, ale te kosteczki 6x6 dopiero za tydzień Będę musiała jakąś jedną chociaż skombinować, żeby sobie mogli miejsce zostawić - najwyżej zerwę z wystawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 01.10.2007 08:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 01.10.2007 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 Dario -za kilka dni minie miesiąc od kiedy założyłaś ten wątek i nadal nie masz płytek ! Już się boję co to będzie u mnie za pół roku Mąż się chyba ze mną rozwiedzie -ja papier toaletowy wybieram kilka minut a co dopiero płytki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 01.10.2007 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2007 A niech to ... Właśnie zadzwoniła pani ze sklepu, gdzie miałam odbierać dziś ten gres. Okazało się, że te zielone, które miały iść dookola kuchni pod ścianami, to jakieś felerne mają na magazynie (świeża dostawa, dlatego przyjęła zamówienie) - mają szorstką powierzchnię, zamiast satyny i ona obdzwoniła już wszystkich i nikt tego nie ma, a w fabryce mają jakąś awarię telefonów !!! i nie wiadomo, kiedy te płytki będą To sobie teraz poczekam na telefon z jakąś, mam nadzieję, dobrą wiadomością. Wrrr.... No i majster mnie zaraz zamorduje, bo przecież od środka nie może chyba zacząć układać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 02.10.2007 10:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2007 Dario -za kilka dni minie miesiąc od kiedy założyłaś ten wątek i nadal nie masz płytek ! Już się boję co to będzie u mnie za pół roku Mąż się chyba ze mną rozwiedzie -ja papier toaletowy wybieram kilka minut a co dopiero płytki cóż płytek do kuchni na ścianę nadal brak, ale za to mam przedpokój!!! Już byłam wczoraj tak wku... na to wszystko. I oznajmiłam mężowi, że bez płytek do domu nie wracam. I koniec. Już miałam serdecznie dość wszystkiego i aż mnie głowa rozbolała. W końcu bez innego wyjścia kupiliśmy takie http://images28.fotosik.pl/92/ce1e555aeed7c5a3med.jpg Bursztynowe będą wokół ścian, oliwka w środku. Chyba. No, bo mamy jeszcze jedną opcję- karo. Ułożymy na sucho tak i tak i dopiero zdecydujemy. A. I w rzeczywistości ta oliwka wygląda lepiej, ma ciemniejszy kolor niż na zdjęciu. Zdjęcie jest kiepskiej jakości. (Robione cichaczem w Castoramie, bo tam nie wolno robić zdjęć. Już raz nam się za to dostało po łebkach ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 02.10.2007 10:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2007 OK , nie ma się co martwić. To wszystko w normie Chyba nie myślałaś, że Ci tak łatwo pójdzie z tymi płytkami.... No, oczywiście żarty żartami, ale nerwów to faktycznie się człowiek musi najeść . Ja już dwa miesiące temu zamawiałam kuchnię i facet dopiero wczoraj przesłał mi kosztorys i projekt. Ciekawe kiedy będzie zrobiona ta kuchnia Najchętniej to bym go normalne powiesiła za ... Tyle dobrze, że cenę rzucił rozsądną, tylko tego się trzymam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.10.2007 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2007 O kuchni, to w ogóle mi się nie chce gadać A cersanit się przeprowadza do nowego biura i do jutra nie odbierają telefonów Ale majster mnie nie zabił, stwierdził, że jak tak, to będzie kładł na ścianę na razie... Tamte kupiłam z pół roku temu, to są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 05.10.2007 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2007 K... Cersanit ma w d....... Tą felerną serią na pewno "w październiku się nie zajmą"!!! Czy w listopadzie nie wiadomo, może w grudniu? W całej Warszawie chyba nikt nie ma tych płytek na magazynie W sklepach internetowych też na zamówienie, czyli nie wiadomo kiedy!!! Błagam, jak ktoś się gdzieś natknie na Puerto Verde satyna z cersanitu, to proszę o info, ściągnę z drugiego końca Polski Szukam dalej i szukam od nowa..... na dwie łapki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edyryt 05.10.2007 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2007 K... Cersanit ma w d....... Tą felerną serią na pewno "w październiku się nie zajmą"!!! Czy w listopadzie nie wiadomo, może w grudniu? W całej Warszawie chyba nikt nie ma tych płytek na magazynie W sklepach internetowych też na zamówienie, czyli nie wiadomo kiedy!!! Błagam, jak ktoś się gdzieś natknie na Puerto Verde satyna z cersanitu, to proszę o info, ściągnę z drugiego końca Polski Szukam dalej i szukam od nowa..... na dwie łapki Dzwoniłaś do firmy Arcer ? wiele firm sprzedających glazure zaopatruje sie u nich. tel 0-22 3319131 lub magazyn 0-22 3132010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 05.10.2007 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2007 Dzięki za pomoc, ale Arcer nie ma Największe sklepy i hurtowników to zresztą obdzwania sama ta kobitka, u której zamawiałam. Ona też woli sama załatwić, żebym u niej kupiła, niż gdzie indziej. Ja na własną rękę biegam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 05.10.2007 15:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2007 Oj, jak nie ma w Warszawie, to gdzie??? Jak będę miała chwilę, to obadam okolice (bliższe Tobie niż mnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 06.10.2007 01:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 Właściwie w mazowieckim, to raczej nie ma nikt. Tak twierdzi, przedstawiciel Cersanitu - wie kto i kiedy co zamawiał Jak kto ma to przez czysty przypadek. W zasadzie już się zdecydowałam (niechętnie ) na tą drugą ich zieleń (Rodesia verde). Jest taka bardziej oliwkowa, złotawa. Wrrrrr...... wolałabym tamtą Jeszcze dałam sobie weekend na pobieganie po sklepach, a jak nie znajdę, to w poniedziałek dzwonię i zmieniam zamówienie. A jak się w poniedziałek okaże, że tego też już nie mają, to normalnie się zastrzelę chyba (dzisiaj już magazyn był nieczynny, jutro też, więc sprawdzić się nie da) Normalnie krew się poleje Miałam wrażenie, że będę dobierać płytki do granitowego blatu. Ja głupia, naiwna Będę dobierać granit do płytek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 06.10.2007 09:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 OK, a próbowałaś przez internet?? Chciałabym Ci pomóc, ale przecież nie pojedziesz specjalnie po te płytki do Krakowa. Zobacz tutaj http://www.eplytki.pl/oferta.php?op=product&id=31938&PHPSESSID=f6d8837f45e139f1c4b7637ad6febe7d ja dużo rzeczy kupuję przez internet i jestem zadowolona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 06.10.2007 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 OK, a próbowałaś przez internet?? Chciałabym Ci pomóc, ale przecież nie pojedziesz specjalnie po te płytki do Krakowa. Zobacz tutaj http://www.eplytki.pl/oferta.php?op=product&id=31938&PHPSESSID=f6d8837f45e139f1c4b7637ad6febe7d ja dużo rzeczy kupuję przez internet i jestem zadowolona Dzięki wielkie, oczywiście, że próbowałam przez internet - w epłytkach najpierw "Dostępność: poza stałą oferta, na zamówienie" czytaj: nie wiadomo kiedy Ale właśnie... ciiiii... cichutko powiem (żeby nie zapeszyć ), że właśnie znalazłam (bardziej się będę cieszyć, jak już je będę miała u siebie ) Mają być u mnie we wtorek. Dzisiaj o 10-tej pani z innego sklepu zadzwoniła, że mają u siebie reszteczkę, akurat jak dla mnie Zaklęła się na wszystkie świętości, że to nie z tej felernej partii. Więc galopkiem, złożyłam zamówienie, zapłaciłam zaliczkę i teraz siedzę do wtorku jak na szpilkach PS. A jakby trzeba było, to i do Krakowa bym pojechała w końcu to nie koniec świata (poza tym, od czego jest DHL?) Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc i teraz czekam na Twoje płytki na ścianę w kuchni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 06.10.2007 14:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2007 no to ciiii.... czekamy z radością do wtorku A ja jutro jadę na obserwację płytek kuchennych.. Ciekawe za którym razem teraz je kupię. Na przedpokój było kila wypadów, zanim kupiłam płytki, mam nadzieję, że teraz będzie inaczej . Ani mi się myśleć nie chce . a tak wychodzi nam przedpokój, tylko świeżo położone, jeszcze z kurzem i bez fug. Jak się okazało, trzeba było podkuwać kawałek podłogi (stopnia), żeby było prosto, stąd ten kurz http://images25.fotosik.pl/96/6583ef91c4ac0a79med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 07.10.2007 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2007 Bardzo fajnie to wyszło. Wygląda, jakbyś nie musiała docinać tych płytek pod ścianami - tak dokładnie wymierzone? Życzę powodzenia z płytkami do kuchni, a nuż uda się za jednym zamachem Ja dzisiaj siedzę i tupię nóżkami z niecierpliwości - nie mam już nic do szukania, ale się głupio czuję Normalnie mnie nosi po chałupie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 07.10.2007 15:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2007 mnie też by nosiło.. A wieści mam rewelacyjne Są płyteczki!!! Chciałam inne, duże, duże. Jak największe. A wróciłam do domu... z małymi Ale nie tymi 10 na 10, tylko 20 na 20. To już zawsze większe.... I są jednak zielone, tyle, że nie takie ostre, jak chciałam na początku. Myślę, że do mebli w venge będą p[asować. A, że czerwony komin... Olać to http://images24.fotosik.pl/97/dab2bba46a90c8famed.jpg To te jasne, od góry Teraz czekam na pozytywne wieści u Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 08.10.2007 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 mnie też by nosiło.. A wieści mam rewelacyjne Są płyteczki!!! Chciałam inne, duże, duże. Jak największe. A wróciłam do domu... z małymi Ale nie tymi 10 na 10, tylko 20 na 20. To już zawsze większe.... I są jednak zielone, tyle, że nie takie ostre, jak chciałam na początku. Myślę, że do mebli w venge będą p[asować. A, że czerwony komin... Olać to http://images24.fotosik.pl/97/dab2bba46a90c8famed.jpg To te jasne, od góry Teraz czekam na pozytywne wieści u Ciebie Tak trzymać Bardzo fajny kolorek i myślę, że z czerwonym się nie pogryzie, a do wenge na pewno pasuje. W razie czego zawsze można komin przemalować Ja decydując się na ciemnoczerwoną ścianę z góry się przygotowałam na malowanie jej za rok np., albo kiedy tam będę mieć jej dość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 08.10.2007 09:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2007 no, już myślę, że jak co to ją przemaluję na ciemny brąz, albo na... oliwkę Tylko nie taką, jak mi wyszła w przedpokoju, bo to akurat przypominało bardziej sraczkę niż oliwkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.