Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

wiem, że jestem nowa i że powinnam "poszukać w wyszukiwarce", ale nie mogę znaleźć interesującej mnie rzeczy więc bardzo proszę doświadczonych użytkowników o pomoc (lub wskazania linku gdzie poszukać odpowiedzi) :oops:

 

Zaczęliśmy budowę w sumie w zeszłym tygodniu (pierwsze "wbicie łopaty"), jutro mają robić przyłącze wody, które ja mam nadzorować, i totalnie nie mam pomysłu na co zwrócić uwagę, jak to powinno wyglądać, czy jest coś, czego trzeba szczególnie przypilnować? dopiero raczkuję jako "inwestor" i jako formumowicz, licząc na wyrozumiałość proszę o pomoc :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86456-przy%C5%82acze-wody-pomocy/
Udostępnij na innych stronach

no tak, zatrudniony jest Pan Fachowiec Od Przyłączy, tylko 1) głupio trochę zatrudniać drugiego Pana Fachowca do nadzoru pierwszego Pana Fachowca 2) chciałabym po prostu wiedzieć czy jest coś na co trzeba zwrócić uwagę, bo jak gość (mimo że fachowiec) coś mi spartoli to nawet nie będę wiedziała.....
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86456-przy%C5%82acze-wody-pomocy/#findComment-1978797
Udostępnij na innych stronach

Bez paniki, fachowcy zwykle wiedzą co robią.

 

Głębokość wykopu ok. 40cm poniżej strefy przemarzania czyli u ciebie 120-140cm. Rurę układa się luźno - nie naciąga. Warto zakopać na mniejszej głębokośći taśmę sygnalizacyjną.

Rura powinna być w jednym kawałku o średnicy 25-32mm.

 

Jak masz wątpliwości rób zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86456-przy%C5%82acze-wody-pomocy/#findComment-1978829
Udostępnij na innych stronach

bardzo dziękuję - z tymi zdjęciami to super pomysł

 

czy warto spisywać umowę na taką rzecz? mam umowę z ekipa budowlaną, tylko że tam jest sporo szczegółów co jak kiedy i za ile zrobią, a z takim gościem od wody? że założy i że będzie leciała? ;-)

właściwie.... zastanawiam się czy coś można zepsuć przy takiej robocie? pewnie można przy każdej... ale coś szczególnie?

 

ale aparat wezmę na pewno - dzięki za życzliwą odpowiedź

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86456-przy%C5%82acze-wody-pomocy/#findComment-1978838
Udostępnij na innych stronach

mamy wodę! :lol: zgodnie z radą - dokumentacja foto pełna :-) wykop na 1,50, rurka 32 mm. taśma wyżej; rurociągu też szukali po taśmie ale się okazało że nie miał), teren posprzątany, spowrotem ubity.... byli dziesięć minut szybciej niż się umówiliśmy (aż dziwne), robota 5 godzin..... i jest!!!
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86456-przy%C5%82acze-wody-pomocy/#findComment-1981033
Udostępnij na innych stronach

muriel - gratuluję!

A jak i czym podłączyli tę rurkę 32 do rurociągu?

Muszę wodę podprowadzić do domu bo u mnie rurociąg (zrobiony kilka lat temu jak jeszcze domu nie było ) to rura niebieska 40-ka biegnący od ulicy do wodomierza w studzience (teraz na obszarze przyszłego tarasu).

pzdr.

-romwis

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86456-przy%C5%82acze-wody-pomocy/#findComment-1981125
Udostępnij na innych stronach

Zobacz wszystko masz w projekcie przyłącza:

1. Nawiertka na rurę główną.

2. Rura.

3. Zasuwa główna.

4. Rura.

5. Zawór odcinający.

6. Wodomierz.

7. Zawór odcinający.

8. Reszta instalacji...

 

Przejście pod ławą w wykopie powinno być w rurze osłonowej zwykła rura PCV.

Po zakopaniu rury wodnej warto piasek porządnie zmoczyć i ubić.

Woda pozwoli mocniej zagęścić wykop.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86456-przy%C5%82acze-wody-pomocy/#findComment-1981336
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jako że pracuje w Wodociągach już pare lat to odpowiem Ci na co ja zwracam uwagę jadąc na przegląd przyłącza. A wiec tak, po kolei:

 

1. Czy materiał się zgadza z projektem,

2. Czy zastosowano odpowiednie kształtki. W projekcie masz napewno kształtki elektrooporowe bo innych już się nie stosuje. Zwróc uwagę czy wykonawca nie wcisną gdzieś kształtki PE ale skręcanej.

3. Obsypka rury z piasku, nie ma prawa być w pobliżu zadnych kamieni bo z czasem przetrą rurę. Piasek ma być pod rurą ok. 10 cm wokoło rury i nad rura.

4. Taśma niebieska z wkładką metalową, tzw. sygnalizacyjna ok 10 - 20 cm nad rurą, z jednego konca wyprowadzona w skrzynce zasuwy domowej, z drugiego końca pod fundament.

5. Jak wygląda wezeł wodomierzowy. Nie wiem jak jest w Poznaniu ale w Szczecinie ma być po kolei zawór kulowy, wodomierz na kosoli wodomierzowej z regulowanymi śrubunkami oraz za konsolą wodomierzową zawór skośny zwrotno - zapotrowy z kurkiem spustowym.

6. Wszelkie przejścia rury przez mur, fundament czy posadzkę w tulei ochronnej szczelnej np BELUCO. Rura PE nie ma prawa stykać się bezpośrednio z murem.

7. czy skrzynka na zasuwie domowej jest dobrze obsadzona, obudowa nawiertki powinna być w środku skrzynki, nie obok, pod kontem tylko w środku.

8. No i musisz pilnować geodety aby dał Ci wszystkie papiery, odpowiednią liczbę mapek (lubią zapomnieć o jednej czy dwóch kopiach)

 

No i to chyba wszystko, jakbyś miała jeszcze jakieś pytania to pytaj.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86456-przy%C5%82acze-wody-pomocy/#findComment-1981485
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich ponownie, bardzo dziękuję wam za odpowiedzi i podpowiedzi! dzisiaj jestem bogatsza o praktykę i właśnie weryfikuje to z teorią przedstawiona przez was powyżej, obiad wstawiony, więc jest chwila aby to wszystko opisać:-)

 

więc odnosząc się do postu powyżej

 

1. Nawiertka na rurę główną - jest

2. Rura - jest

3. Zasuwa główna - jest

4. Rura - jest

5. Zawór odcinający - jest

6. Wodomierz - jest

7. Zawór odcinający - jeszcze jeden....? hmmmm nie ma, chyba że to tylko ta czerwona rączka zamykająca wodę, to jest ;-)

8. Reszta instalacji... - jeszcze nie ma, ale bedzie ;-) ale to już nie kłopot majstrów :wink:

 

materiały sie zgadzają, wykonawca raczej nie miałby odwagi nic nigdzie wcisnąć, bo 1) od początku zakomunikowałam mu że ma mi szczegółowo mówić co gdzie i dlaczego kładzie, bo się dokształcam :lol: a poza tym wszystkiemy co robili ja robiłam zdjęcia - może to i przesada robić zdjęcia napisom na rurkach które Ci kładą w ziemie, ale przeciez jak będe chciała potem cos wiedzieć to ich nie odkopię, no nie? :lol: a poa tym (bo tego nie wspominałam) jestem w siódmym miesiącu ciąży, a ciężarnym sie nie odmawia, więc majster cierpliwie tłumaczył :lol:

 

piasek bez kamieni też jest wokół rury, specjalnie wybierali to co się przyplątało

 

taśma tez jest - taka niebieska, szeroka, jakby z folii ale chyba z czegoś innego bo próbowałam zerwać kawałek i sie nie dało, przez środek ma teką wstawkę metalową

 

rury nie stykają się z murem, te niebieskie 32 są wsadzone w taką szarą gruuubą, ze trzymetrową, która jest poprowadzona pod fundamentem, dalej jest kolanku (już "w domu"), i taka sama szara gruba w górę - dopiero z niej wystaje ta cieńsza niebieska

 

tylko nie wiem co z tą skrzynką i nawiertką - post Jarka - ... bo ja tą nawiertke mam 1,80 pod ziemią, tam ma byc jakaś skrzynka? majstry osadzili to na rurociagu, założyli zasuwy, "wkręcili" się w ten rurociąg i tyle... nie założyli na tym żadnej skrzynki? kurczę, wrzuciłabym fotki, ale jeszcze nie wiem jak

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86456-przy%C5%82acze-wody-pomocy/#findComment-1982403
Udostępnij na innych stronach

acha - było pytanie o cenę

nie mamy kanalizy (niestety :( :( ), ale opisane powyżej prace razem z materiałami (dom wyszedł 21 metrów od rurociągu) kosztowały 900 zł + 250 dla gościa od koparki

byli w sumie pięć godzin (bo koparka najpierw kopała a potem równała teren "po")

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86456-przy%C5%82acze-wody-pomocy/#findComment-1982404
Udostępnij na innych stronach

acha - mam do Was jeszcze jedno pytanie.... czy jeśli rurociąg okazał się faktycznie być w innym miejscu niż się go spodziewaliśmy (jesteśmy pierwsi na polu podzielonym na działki i jak ktoś kiedyś kładł ten rurociąg, to coś mu sie musiało "pomylić"...) jest ze trzy metry dalej w kierunku drogi (właściwie to idzie równolegle w dół z krawędzią drogi) - czy powinniśmy o tym kogoś powiadomić? czy siedzieć cicho? bo w sumie przez to najwięcej czasu zeszło - trzy metry rycia łopatami, na prawie 1,80 m w dół (bo a nuż jest głębiej?), a on okazał sie być po prostu dalej... i oczywiście zapomnijcie o taśmie czy jakimkolwiek innym oznakowaniu :-?

no ale woda leci, to najważniejsze....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86456-przy%C5%82acze-wody-pomocy/#findComment-1982407
Udostępnij na innych stronach

Powinniscie takze pamietac o geodecie,bo o ile mam dobre info to geodeta powinien naniesc na odpowiednia mapke,ten kawalek wodociagu ktory jest na waszej dzialce.

Najlepiej gdyby on byl przy kladzeniu i po swojemu wszystko pomierzyl.U nas takiej mozliwosci niestety nie bylo wiec sami musielismy mu wszystko jak najdokladniej pomierzyc,pofotografowac,poopisywac........i w ogole.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86456-przy%C5%82acze-wody-pomocy/#findComment-1982415
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie i odpowiadam na twoje wątpliwości:

 

1. Zdjęcia - dobrze ze robiłaś, są producenci rur, którzy z rurami tak naprawde nie powinni miec nic wspólego. Wezmy na ten przykład polską firmę kaczmarek albo kinga. Ile ja awarii na tym badziewiu naprawiałem to juz nie zlicze. Rury są uszkodzone tak, że tego nie widać, takie poprostu nacięcie na rurze jakby żyletką nie widac go wogóle a po 3 czy 4 latach zaczyna cieknąć. Poprostu rury się tak jakby rozwarstwiaja na długości. Mam nadzieje że wykonawca zastosował najlepsza na rynku rure z WAWINA (firma Wavin)

 

2. Skrzynka i obudowa to jest coś takiego, obrazowo. Masz na rurociągu rozbiorczym założoną opaskę tzw. odcinajacą, w nią jest wkręcony zawór tzw. ISO i te dwa elementy to jest tzw. nawiertka, i teraz aby nawiertkę zamknąć (jest 1,8 m pod ziemią) to na góre nawiertki na specjalny trzpień nakłada się obudowę (taki drążek) i wyprowadza się go w skrzynce, która jest na jezdni, chodniku czy gdzie tam masz nawiertkę. Nazewnictwo, które zawarłem w tej wypowiedzi odnosi się do nawietki firmy HAWLE.

 

A to, że rurociąg rozbiorczy jest nie tam gdzie powinien być to zauważy gość, który przyjdzie odbierać to przyłącze z Wodociągów i on już wkreśli sobie go na mapy prawidłowo a jak on nie zauważy to to przesunięcie wyjdzie na mapkach geodezyjnych, także się nie przejmuj.

 

No i jak napisał raffran pamiętaj o geodecie i pilnuj go potem z liczbą mapek. Najlepiej jak byś poszła do wodociągów i poprosiła o wykaz dokumentów jakie są potrzebne do odbioru przyłącza, tam bedzie napisane dokładnie jakich mapek i ile sztuk danej mapy bedziesz potrzebowac i dokładnie tyle geodeta ma Ci zrobić. Nie daj się naciagnąć na żadne dopłaty za jedną lub dwie kopie. On dobrze wie ile potrzeba ale może kombinować.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86456-przy%C5%82acze-wody-pomocy/#findComment-1982957
Udostępnij na innych stronach

dzięki za łopatologiczne wytłumaczenie - teraz już wiem że obudowę też mam :D

więc wychodziłoby na to że wszystko ok.

teraz juz tylko w górę budować co by miejsce na wannę do tej wody jak najszybciej było :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86456-przy%C5%82acze-wody-pomocy/#findComment-1983028
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...