RomanP 06.09.2007 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2007 W numerze 9/2007 str. 169 pojawia się tekst, gdzie powtarza się bez wyliczeń, pewnik: „Czy warto stary kocioł zastąpić kondensacyjnym? Zdecydowanie tak.” (str. 179). Podpisano Dariusz Tomaszewski.Panie Dariuszu, jeżeli ktoś kosztem dużych wyrzeczeń pobudował sobie ciepły domek, za ostatnie pieniądze kupił zwykły kocioł z zamkniętą komorą spalania, a teraz pod Pana wpływem wymienia go na kondensacyjny to mnie wychodzi, że to się nie opłaca.Przeanalizujmy to na przykładzie Systematycznego, którego zapotrzebowanie na ciepło wynosi 5 998 kWh/rok. (ten domek był opisywany w Muratorze tylko parę numerów temu w kwietniu).Różnica w kosztach wytwarzania ciepła przy kotle zwykłym a kondensacyjnym, przy GZ-50 – 0,021 PLN/kWh. ( ten sam numer Muratora str.33) W Systematycznym roczne oszczędności na paliwie – 125,98 PLN. Różnica w cenie kotła 2106 PLN. (ten sam numer Muratora str.33).Okres zwrotu ponad 16 lat. W tym przypadku kocioł wcześniej trzeba będzie wyrzucić, niż zwróci się zwiększony koszt zakupu, czyli nie opłaca się zakup kotła kondensacyjnego nawet do nowej kotłowni.Co dopiero poniesienie dodatkowych kosztów w postaci:- z Pana tekstu wynika, że należy pozbyć się dobrego kotła, bo kondensacyjny lepszy. - Należy ponieść niemałe koszty demontażu i montażu.Gdzie tkwi błąd w moim rozumowaniu? Mnie wychodzi, że przy ciepłym domu się Kocioł Kondensacyjny nie opłaci, a wymiana sprawnego kotła na nowy kondensacyjny jest głupotą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.