Co ty k... wiesz o budowaniu ?? Czyli jak skoic wykonawce.

[jacekp71]

taki przewrotny temat przeciwienstwo "Na czym Was oszukali ?" ....

 

tak narzekamy na fachowcow, a czy my zawsze bylismy uczciwi ?? ....

 

ktos wyzna grzeszki ????

[Krzysztofik]

Nie mam doświadczenia, buduje sam.

Ekipa zrobi mi tylko dach (więźba i deskowanie).

Na razie nie mam do siebie pretensji

[hes]

Dziwny temat, taka spowiedż... to tak, jakby, za przeproszeniem wariat

mówił o sobie,że jest wariatem, a takie cuda się nie zdarzają. Ale trzeba

wierzyć w ludzi. Nie chcę tu uchodzić za moralistę, ale dośc dawno

przyjąłem taktykę takiego postępowania w życiu, żeby nikogo nie trzeba

było przepraszać- sprawdza się, polecam Wam, łatwiej się z tym żyje.

 

No to do dzieła- przyznawajcie się...

[Witos]

Cześć Jacek.

Ja buduje tak jak Krzysztofik, i jak zwykle jestem bez winy http://www.malypodroznik.pl/polska/m0610_8191.jpg

[Heath]

znalazłem w piachu jakiś narządź po dekarzach i go nie oddałem. o ja niedobry!!!

[sebo8877]

znalazłem w piachu jakiś narządź po dekarzach i go nie oddałem. o ja niedobry!!!

Ja nie oddałem naciagu elektrykom ...

[-maro-]

Cześć Jacek.

Ja buduje tak jak Krzysztofik, i jak zwykle jestem bez winy

 

Zbaczając z tematu: czy jest to zdjęcie z Soliny?

[Bigbeat]

Ja nie zapłaciłem jeszcze za barierkę na tarasie, bo Panowie Fachowcy zrobili ją jakieś 4 miesiące temu i do dziś nie mają czasu przyjechać po kasę. Od jakiegoś czasu przestałem już ich nękać - jeśli nie chcą, to bez łachy.

[Witos]

Cześć Jacek.

Ja buduje tak jak Krzysztofik, i jak zwykle jestem bez winy

 

Zbaczając z tematu: czy jest to zdjęcie z Soliny?

 

Nie.... to jest mój żwir do nadproży. Tak serio to nie mam pojęcia znalazłem to w necie.

[Heath]

 

Nie.... to jest mój żwir do nadproży. Tak serio to nie mam pojęcia znalazłem to w necie.

te nadproża to chyba z Wilczego Szańca

[jacekp71]

Dziwny temat, taka spowiedż... to tak, jakby, za przeproszeniem wariat

mówił o sobie,że jest wariatem, a takie cuda się nie zdarzają. Ale trzeba

wierzyć w ludzi. Nie chcę tu uchodzić za moralistę, ale dośc dawno

przyjąłem taktykę takiego postępowania w życiu, żeby nikogo nie trzeba

było przepraszać- sprawdza się, polecam Wam, łatwiej się z tym żyje.

 

No to do dzieła- przyznawajcie się...

 

nie popieram, ani tym bardziej nie namawiam do "krojenia" naszych wykonawcow ....

temat prowokacyjny, wiem o tym.

ale tak mnie jakos naszlo kiedy czytalem jak bardzo "cierpimy" z powodu praktyk "fachowcow" .... swieci inwestorzy stawajacy do z gory przegranej walki

 

pozd.

Jacek

[Krzysztofik]

Dziwny temat, taka spowiedż... to tak, jakby, za przeproszeniem wariat

mówił o sobie,że jest wariatem, a takie cuda się nie zdarzają. Ale trzeba

wierzyć w ludzi. Nie chcę tu uchodzić za moralistę, ale dośc dawno

przyjąłem taktykę takiego postępowania w życiu, żeby nikogo nie trzeba

było przepraszać- sprawdza się, polecam Wam, łatwiej się z tym żyje.

 

No to do dzieła- przyznawajcie się...

Bardzo przepraszam ... ja nie "trawie" tego tekstu (co może być ułatwieniem dla hesa w pzedstawianiu swoich argumentów )