olorobal 07.09.2007 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 Zapraszam do dyskusji .....gdyby ktoś miał jakieś pomysły, doświadczenia..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosiaber 15.09.2007 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2007 Witam Gratuluję podjęcia takiej decyzji, będę śledzić co z tego wyrośnie Myślę, że da się to ładnie zagospodarować i wyjdzie z całkiem fajny domek. Ale mam pytanie zupełnie z innej beczki , 5100? czy to nie pomyłka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olorobal 17.09.2007 16:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Nie, to nie pomyłka :D:D Moja córcia urodziła się ponad pięciokilowa A dom mam nadzieję, że starczy kasy, żeby był całkiem fajny Bo plany mamy, umiejętności też...... Już oczyma wyobraźni widzę poszczególne pomieszczenia :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosiaber 17.09.2007 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Noooooooooooo to gratuluję takiej córy. Niech sie zdrowo chowa Jeśli " umiejętności są" to dużo zaoszczędzicie na niektórej robociźnie. A TO JUŻ BARDZO DUŻO Jak wiadomo fachowcy nieźle się cenią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olorobal 17.09.2007 18:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Wiem właśnie. I cieżko o takich co dobrze robią (u męża w firmie ludzi brak, a roboty masa ) My budowlańcy z mężem jesteśmy, więc byle kto nam nie wciśnie ciemnoty. A do tego jeszcze mój tata złota rączka jest Dużo rzeczy sami sobie zrobimy (począwszy od inwentaryzacji i projektu, przez wylewki, aż po malowanie motylków w pokoju małej ), ale nie wszystko, no i materiał trzeba kupić.... Ale dużo czasu mamy A co do córci naszej to dziękuję bardzo Nasz mały tajfunek śpi właśnie i mam chwilę wytchnienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dereniowa 19.09.2007 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Domek jest piękny i też go widzę oczyma tak zwanej wyobraźni. Bez tych "oczu" chyba nikt z nas nie zaczynałby realizacji. Olo, zazdroszczę Ci (i jeszcze mąż) fachowości, bo przynajmniej wiecie co z czym, do czego i kiedy. Ja, niestety, po omacku. Remont domku i ogród, wszystko to ma być poznawaniem nieznanego. Najchętniej zrobiłabym tam wszystko sama własnymi "ręcami" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olorobal 21.09.2007 11:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Eee tam. Nauczysz się. Fakt, że czasem na błędach, ale nauczysz Ważne, żeby czytać, rozmawiać, szukać, dowiadywać się. Bo każdy ma nieco inne metody, pomysły, sposoby na zrobienie czegoś.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-iva- 13.10.2007 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2007 Witam, gratuluję "nowego" nabytku - my też kupiliśmy chałupinę z tego samego rocznika . Było to praktycznie 3 lata temu.Teraz co nieco się zmieniło Zobacz w naszym dzienniku jak walczyliśmy - a walka była długa i ciężka. W każdym bądź razie zawsze się opłaci Życzę powodzenia i będę śledziła Wasze zmagania. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 14.10.2007 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 Gratuluje odwagi trzymam kciuki za realizacje tego przedsiewziecia. Bede zagladac do Was i sledzic postepy w pracy. Mam nadzieje ze uda Wam sie wszystko co zaplanowaliscie ale z drugiej strony dlaczego ma sie nie udac, wystarczy spojrzec na dom iva i jeszcze paru naszych forumowiczow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olorobal 18.10.2007 15:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Witam :D Iva jak będę miała więcej czasu to poczytam o waszych perypetiach Ciekawa jestem. Na razie zdążyłam tylko zdjecia przelecieć wzrokiem. Obiecująco :D Ile was to mniej więcej wyszło cenowo :?: Zaraz postaram się coś dopisać w moim dzienniku budowy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-iva- 19.10.2007 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2007 witaj, pytasz ile nas to wyszło cenowo? Trudno to w tej chwili obliczyć, na początku to człowiek siedział, spał, śnił z ołówkiem w ręku.Potem gdzieś to wszystko uciekło, przestaliśmy panować nad tym wszystkim bowiem robimy to etapami , część wcześniej , część teraz a ciągnie się nasz remont od końca 2004 roku.W tym czasie topiliśmy część kasy w urządzanie domu ( na czymś trzeba spać , przy czymś trzeba jeść itd.).Ale orientacyjnie cały remont jak do tej pory poniósł nas ok 160 tys.I teraz znowu jest problem bo nie sam dom remontujemy, jak zauważysz na dzisiaj wklejonych fotkach w naszym dzienniku to szarpnęliśmy się na kapitalny remont naszej stodoły a jest to bydle dosyć duże ( ok. 16 m x 6,20 ) a więc bylo w co kasę wkładać. Niestety teraz materiały budowlane są szalenie drogie Niby wydaliśmy sporo kasy , a niby mało - trudno to określić. Dodać muszę, że wsadziliśmy masę roboty własnej, prócz dekarzy tak na domu jak i stodole oraz ekipy elewacyjnej to nie mieliśmy żadnej ekipy budowlanej.Elektrykę robił sąsiad za małą kasę, hydraulikę też sąsiad również za niewielkie pieniądze - a cała reszta to już tylko robota mojego połówka. Oczywiście tynki i wylewki robił nam sąsiad murarz z synem pomocnikiem. Tak więc naprawdę sporo roboty wykonał mój połówek sam ( też jest budowlańcem). Dodam tylko - co zresztą sama zobaczysz w naszym dzienniku, że u nas praktycznie pozostaly stare - tylko mury zewnętrzne i częściowo konstrukcja dachu - reszta cała poleciała i wykonaliśmy wszystko na nowo, tak jak teraz się to robi tradycyjnie. Jednym słowem - stąpałam w chałupinie po piasku i widziałam gwiazdy Więc jak widzisz remont był u nas poważny Mój budowlaniec nic nie pozostawil starego Dlatego trudno to teraz określić dokładnym kosztem - drogo czy tanio?? Dla nas wiadomo - drogo, bo wydaliśmy swoją kasę (obojętnie ile człowiek by nie wydał ) - ale dla innych jest to tanio. Osobiście myślę, że 160 tys. za kapitalny remont domu i stodoly wcale nie jest to wielka suma, oczywiście przy założeniu , że sporo wykonało się samemu, w przeciwnym razie koszta bylyby o wiele wyższe. Ale przekonacie się sami jak szybko kasa ucieka - wystarczy tylko chwycić się za dach i kominy o reszcie nie będę wspominała ). Ale nie martw się wszystko da się zrobić i zapewne szybko się z tym remontem uporacie czego Wam serdecznie życzę Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olorobal 21.10.2007 09:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2007 My w zasadzie bedziemy robili to samo.... Tylko dach całkiem nowy.... Na razie mamy grosze wg was. Ale zrobimy sobie to etapami. Wpierw parter, żeby można było mieszkać, a reszta jak będzie kasa i potrzeba... My stodołę kiedyś będziemy wyburzać raczej. Bo nie potrzebujemy jej... Ale na pewno nie teraz. Bo będzie "robił" za magazyn materiałów.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mocca 19.03.2008 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2008 olorobal hej! właśnie zerknęłam do Waszego dziennika znowu znalazłam historie zapowiadająca się podobnie do mojej układ wewnątrz identyczny, myśmy jednak zdecydowali się na większe zmiany układu pomieszczeń, przeprojektowaliśmy wszystko co się dało. Sporo to kasy i pracy, ale jest fajnie, funkcjonalnie (wg mnie i dla mnie). Też rozwaliliśmy kiepskie budynki a w zamian stawiamy jeden ale za to porządny. zresztą... my jesteśmy już w trakcie... niestety albo stety- sami nie robimy- do wszystkiego mamy odpowiednie ekipy prócz załatwiania materiału, tym zajmuję się sama. będę zaglądać do Waszego dziennika i podglądać co słychać na froncie... Gratuluje też dorodnej córci, nie da się przeoczyć! powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_www 20.03.2008 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2008 Witam Pozdrawiam kolejnych, którzy wybrali "drogę przez mękę". Życzę oczywiście powodzonka, żeby wszystko co sobie zaplanujecie dało się wykonanać Wasze postępy będą śledzone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KacMar 20.03.2008 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2008 Nareście coś drgneło w dzienniku Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg. Pozdrawiam Radosnych Spokojnych Swiąt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olorobal 22.03.2008 08:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2008 Dzięki za zainteresowanie My nie przemurowujemy całości, bo mury są w dobrym stanie, układ nam odpowiada i nie chcemy powiększać sobie kosztów... I mam nadzieję, że nie bedzie to droga przez mękę Podpisaliśmy już umowę przedwstępną z wykonawcą dachu. Będziemy robić wiązary wraz ze ścianami i stropem (to będzie jedna konstrukcja w całości).... Mocca dzięki Już parę osób pytało czy córcia nie ważyła przypadkiem 3100g Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mocca 23.03.2008 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2008 Wesołych Świąt Wielkiejnocy!http://www.iilo.pl/images/stuff/wielkanoc2006.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 02.04.2008 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 olorobal - piszcie o kosztach, pozwoli to potwierdzic lub obalic mit o tym co jest drozsze : remont starego i budowa nowego.Tez kiedys nosiłem sie z zamiarem remontu rudery.Mam nawet w tym doswiadczenie bo dotychczas mieszkam w domu AD 1939 ktorego konstrukcja i uzyte materialy przypominaja Twoj dom.Niestety w latach 2005-2006 trudno bylo mi znalezc domek ok 100 m2 na dzialce ponad 1000 m2 w cenie ponizej 150.000 zl. Byly same duze domy lub z małymi dzialkami, wiec wybrałem droge budowy od podstaw. Ciekaw jestem kiedy, w jakie miejscowosci i za ile udało Ci sie kupic swoja rudere. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olorobal 02.04.2008 18:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 Chałupę kupiliśmy w ubiegłym roku za 120tys zł we Woszczycach (trasa Katowice-Wisła). Mamy na działce jeszcze stodołę i komórki...O kosztach nie będę w stanie pisać za bardzo, bo dużo robimy sobie sami (np projekt, roboty różne budowlane). Tylko wielkie roboty (konstrukcja dachu, pokrycie) będzie nam robić ekipa fachowców (mam nadzieję, że fachowców). Jutro zabieramy się już za odkopywanie fundamentów, bo trzeba je zaizolować (kciuki za bezdeszczową pogodę)... Więc mimo szczerych chęci będziemy mało wiarygodnym źródłem podstaw cenowych.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asieks 16.04.2008 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2008 Olo no to mamy prawie taki sam domek Ach no i znalazłam Cię ...... Lutek z tej strony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.