Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Porozmawiajmy o ruderze Olorobala


Recommended Posts

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 201
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wiem właśnie. I cieżko o takich co dobrze robią (u męża w firmie ludzi brak, a roboty masa :-? )

My budowlańcy z mężem jesteśmy, więc byle kto nam nie wciśnie ciemnoty. A do tego jeszcze mój tata złota rączka jest :) Dużo rzeczy sami sobie zrobimy (począwszy od inwentaryzacji i projektu, przez wylewki, aż po malowanie motylków w pokoju małej ;) ), ale nie wszystko, no i materiał trzeba kupić.... Ale dużo czasu mamy :)

 

A co do córci naszej to dziękuję bardzo :) Nasz mały tajfunek śpi właśnie i mam chwilę wytchnienia 8) 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domek jest piękny i też go widzę oczyma tak zwanej wyobraźni. Bez tych "oczu" chyba nikt z nas nie zaczynałby realizacji.

Olo, zazdroszczę Ci (i jeszcze mąż) fachowości, bo przynajmniej wiecie co z czym, do czego i kiedy. Ja, niestety, po omacku. Remont domku i ogród, wszystko to ma być poznawaniem nieznanego. Najchętniej zrobiłabym tam wszystko sama własnymi "ręcami" ;-)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Witam,

 

gratuluję "nowego" nabytku :D - my też kupiliśmy chałupinę z tego samego rocznika :D .

Było to praktycznie 3 lata temu.Teraz co nieco się zmieniło :D

Zobacz w naszym dzienniku jak walczyliśmy :D - a walka była długa i ciężka.

W każdym bądź razie zawsze się opłaci :D

Życzę powodzenia i będę śledziła Wasze zmagania.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj,

 

pytasz ile nas to wyszło cenowo? Trudno to w tej chwili obliczyć, na początku to człowiek siedział, spał, śnił z ołówkiem w ręku.Potem gdzieś to wszystko uciekło, przestaliśmy panować nad tym wszystkim bowiem robimy to etapami , część wcześniej , część teraz a ciągnie się nasz remont od końca 2004 roku.W tym czasie topiliśmy część kasy w urządzanie domu ( na czymś trzeba spać , przy czymś trzeba jeść itd.).Ale orientacyjnie cały remont jak do tej pory poniósł nas ok 160 tys.I teraz znowu jest problem bo nie sam dom remontujemy, jak zauważysz na dzisiaj wklejonych fotkach w naszym dzienniku to szarpnęliśmy się na kapitalny remont naszej stodoły :D a jest to bydle dosyć duże ( ok. 16 m x 6,20 ) a więc bylo w co kasę wkładać.

Niestety teraz materiały budowlane są szalenie drogie :(

Niby wydaliśmy sporo kasy , a niby mało - trudno to określić.

Dodać muszę, że wsadziliśmy masę roboty własnej, prócz dekarzy tak na domu jak i stodole oraz ekipy elewacyjnej to nie mieliśmy żadnej ekipy budowlanej.Elektrykę robił sąsiad za małą kasę, hydraulikę też sąsiad również za niewielkie pieniądze - a cała reszta to już tylko robota mojego połówka.

Oczywiście tynki i wylewki robił nam sąsiad murarz z synem pomocnikiem.

Tak więc naprawdę sporo roboty wykonał mój połówek sam ( też jest budowlańcem).

Dodam tylko - co zresztą sama zobaczysz w naszym dzienniku, że u nas praktycznie pozostaly stare - tylko mury zewnętrzne i częściowo konstrukcja dachu - reszta cała poleciała i wykonaliśmy wszystko na nowo, tak jak teraz się to robi tradycyjnie.

Jednym słowem - stąpałam w chałupinie po piasku i widziałam gwiazdy :D

Więc jak widzisz remont był u nas poważny :D

Mój budowlaniec nic nie pozostawil starego :D

Dlatego trudno to teraz określić dokładnym kosztem - drogo czy tanio??

Dla nas wiadomo - drogo, bo wydaliśmy swoją kasę (obojętnie ile człowiek by nie wydał ) - ale dla innych jest to tanio.

Osobiście myślę, że 160 tys. za kapitalny remont domu i stodoly wcale nie jest to wielka suma, oczywiście przy założeniu , że sporo wykonało się samemu, w przeciwnym razie koszta bylyby o wiele wyższe.

Ale przekonacie się sami jak szybko kasa ucieka - wystarczy tylko chwycić się za dach i kominy :( o reszcie nie będę wspominała ).

Ale nie martw się wszystko da się zrobić i zapewne szybko się z tym remontem uporacie :D czego Wam serdecznie życzę

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My w zasadzie bedziemy robili to samo.... Tylko dach całkiem nowy....

 

Na razie mamy grosze wg was. Ale zrobimy sobie to etapami. Wpierw parter, żeby można było mieszkać, a reszta jak będzie kasa i potrzeba... My stodołę kiedyś będziemy wyburzać raczej. Bo nie potrzebujemy jej... Ale na pewno nie teraz. Bo będzie "robił" za magazyn materiałów....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

olorobal

 

hej!

właśnie zerknęłam do Waszego dziennika

znowu znalazłam historie zapowiadająca się podobnie do mojej ;)

układ wewnątrz identyczny, myśmy jednak zdecydowali się na większe zmiany układu pomieszczeń, przeprojektowaliśmy wszystko co się dało. Sporo to kasy i pracy, ale jest fajnie, funkcjonalnie (wg mnie i dla mnie). Też rozwaliliśmy kiepskie budynki a w zamian stawiamy jeden ale za to porządny.

 

zresztą... my jesteśmy już w trakcie...

 

niestety albo stety- sami nie robimy- do wszystkiego mamy odpowiednie ekipy prócz załatwiania materiału, tym zajmuję się sama.

 

 

będę zaglądać do Waszego dziennika i podglądać co słychać na froncie...

 

Gratuluje też dorodnej córci, nie da się przeoczyć! :wink:

 

powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zainteresowanie :)

 

My nie przemurowujemy całości, bo mury są w dobrym stanie, układ nam odpowiada i nie chcemy powiększać sobie kosztów...

I mam nadzieję, że nie bedzie to droga przez mękę 8)

 

Podpisaliśmy już umowę przedwstępną z wykonawcą dachu. Będziemy robić wiązary wraz ze ścianami i stropem (to będzie jedna konstrukcja w całości)....

 

Mocca dzięki :) Już parę osób pytało czy córcia nie ważyła przypadkiem 3100g 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

olorobal - piszcie o kosztach, pozwoli to potwierdzic lub obalic mit o tym co jest drozsze : remont starego i budowa nowego.

Tez kiedys nosiłem sie z zamiarem remontu rudery.

Mam nawet w tym doswiadczenie bo dotychczas mieszkam w domu AD 1939 ktorego konstrukcja i uzyte materialy przypominaja Twoj dom.

Niestety w latach 2005-2006 trudno bylo mi znalezc domek ok 100 m2 na dzialce ponad 1000 m2 w cenie ponizej 150.000 zl. Byly same duze domy lub z małymi dzialkami, wiec wybrałem droge budowy od podstaw. Ciekaw jestem kiedy, w jakie miejscowosci i za ile udało Ci sie kupic swoja rudere.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chałupę kupiliśmy w ubiegłym roku za 120tys zł we Woszczycach (trasa Katowice-Wisła). Mamy na działce jeszcze stodołę i komórki...

O kosztach nie będę w stanie pisać za bardzo, bo dużo robimy sobie sami (np projekt, roboty różne budowlane). Tylko wielkie roboty (konstrukcja dachu, pokrycie) będzie nam robić ekipa fachowców (mam nadzieję, że fachowców).

Jutro zabieramy się już za odkopywanie fundamentów, bo trzeba je zaizolować (kciuki za bezdeszczową pogodę)...

 

Więc mimo szczerych chęci będziemy mało wiarygodnym źródłem podstaw cenowych....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...