juras 08.09.2007 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Witam, Przez cały sezon nie zrobiłem tego błędu.Sypiąc nawóz do trawy, który zawiera pewne ilości żelaza uważałem, by nie sypnąć go na kostkę, bo zauważyłem, że tworzą się takie rdzawe miejsca. Wczoraj sypnąłem nawóz jesienny a ponieważ nie zwróciłem uwagi, że zawiera żelazo robiłem to dosyć "rozrzutnie". Teraz w wielu miejscach mam kostkę jakby mi go rdza zżerała. Jak to teraz wybawić, bo zamiatanie i płukanie nie pomaga ? Pomocy !!!! juras Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 08.09.2007 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Wydaje mi się, że tylko żrący płyn do rdzy, o ile nie wytrawi także barwnika z betonu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 08.09.2007 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Wydaje mi się, że tylko żrący płyn do rdzy, o ile nie wytrawi także barwnika z betonu.... Toż to kwas, wytrawi, faktycznie, razem z betonem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 08.09.2007 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Najlepsze rozpuszczalniki związków żelaza: kwas szczawiowy i kwas cytrynowy, obydwa rozpuszczalne w wodzie i mało toksyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 08.09.2007 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2007 p.s.a po co trawie żelazo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
juras 08.09.2007 22:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Spróbuję te sposoby. Dzięki. PS. Żelazo nie wiem bo mchu nie ma, ale był w nawozie to go nie oddzielałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 09.09.2007 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2007 Misiu, a po co Tobie żelazo?Trawie jakby po to samo.. niezbędne do życia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 09.09.2007 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2007 Misiu, a po co Tobie żelazo? Trawie jakby po to samo.. niezbędne do życia. Ja robię z niego hemoglobinkę, a trawa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paskud 10.09.2007 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 Ja robię z niego hemoglobinkę, a trawa? a trawa chlorofil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minias 10.09.2007 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 sypalem kostke preparatem antymech, czy cosik takiego...identyczny problem jak kolega, ale ja sie poddałem i po kilku miesiącach kostka wrocila do dawnego stanu. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
juras 10.09.2007 19:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 sypalem kostke preparatem antymech, czy cosik takiego...identyczny problem jak kolega, ale ja sie poddałem i po kilku miesiącach kostka wrocila do dawnego stanu. pozdrawiam No bo właśnie niby to żelazo ma wypierać mech, tak przynajmniej piszą na nawozie. Ja na wiosnę też trochę spaskudziłem kostkę (a mam kolor piaskowy melanż) i jakoś prawie znikło po kilku miesiącach, a teraz tu już zepsuła się na całego. Spodziewam się, że na wiosnę 2008 to prawie zniknie, ale teraz wygląda to fatalnie. Myślę, że zastosowanie jakiegoś kwasu, mogło by pomóc i choć mogłoby wybarwić kostkę to chyba na jasnej kostce lepsze jasne plamy (mniej widoczne) niż rude, choć do rudych nic nie mam Tak czy inaczej mi to nie przeszkadza, bo nawet komponuje się to z piaskowcem na elewacji, ale żona mnie krzyczy. A tu już kolejny taki błąd, który spowodował zabarwienie kostki. ale jakoś się odbarwiło - ostatnio 2 razy zapaskudziła kostkę kora dębowa po deszczu, ale były plamy, ale zeszły szybko. A ta rdza bardzo się "opiera". juras Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paskud 10.09.2007 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 jeśli użyjesz słabego roztworu to nic nie powinno się stać.Tak z innej beczki zbierałeś kiedyś orzechy włoskie z pod drzewa, takie świeże i wilgotne..? Pytam bo jeśli tak to wiesz jak wyglądają i jaki kolor maja ręce po tej zabawie i czym to zmyć..? mydło nie daje rady - najlepszy słaby kwas organiczny- tudzież sok z cytryny, czy w kryzysie na łonie natury niedojrzałe kwaśne jabłko rozcięte na pól i szorujesz. Nie sugeruję tym samym abyś wyszorował cytryną cały podjazd do domu, ale daję jako przykład. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agdula 10.09.2007 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 Witam, Przez cały sezon nie zrobiłem tego błędu. Sypiąc nawóz do trawy, który zawiera pewne ilości żelaza uważałem, by nie sypnąć go na kostkę, bo zauważyłem, że tworzą się takie rdzawe miejsca. Wczoraj sypnąłem nawóz jesienny a ponieważ nie zwróciłem uwagi, że zawiera żelazo robiłem to dosyć "rozrzutnie". Teraz w wielu miejscach mam kostkę jakby mi go rdza zżerała. Jak to teraz wybawić, bo zamiatanie i płukanie nie pomaga ? Pomocy !!!! juras A jaką masz kostkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minias 11.09.2007 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 kup kwasek cytrynowy...on jest doskonalym "wybielaczem" na historie plam poowocowych, może tu też pomoże.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MajaK 11.09.2007 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Spróbuj jeszcze myjki ciśnieniowej, a jeśli to nie pomoże, poczekaj na zimę.I nie przejmuj się tym problemem. Zwykle takie przebarwienia mają charakter przejściowy, po jakimś czasie ulegają zatarciu.Beton jest barwiony najczęściej w masie, dlatego ciężko jest pozbawić go nadanej fabrycznie barwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
juras 11.09.2007 19:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Kostka to semelrock castello, barwiona w masie, ale jednak to beton i brud wnika, a właśnie miałem zaimpregnować kostkę aby przez długie lata miała szklistą powierzchnię i by nie wziąkał w nią brud, tak jak to zrobiłem z piaskowcem. Spróbuję potraktować ją kwaskiem cytrynowym a jak nie pomoże to zaimpregnuje gdy się to wypłucze. Dzięki za rady. pozdrawia, juras Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.