siewonka 23.07.2003 05:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2003 Moje pytanie jest takie W ile dni po wylaniu mozna zacząć bezpiecznie budować szczyty kominy ścianki kolankowe itd?Strop gęstożebrowy Ceram 60 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siewonka 23.07.2003 07:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2003 Wiem że pytanie jest banalne ale może ktoś mi powie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 23.07.2003 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2003 ściany kolankowe budowałem 3 dni później i nie było żadnego problemu. Gazobeton stawiałem na ścianie nośnej wew. domu. Najważniejszy jest 1 tydzień. Potem możesz robić wszystko. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
araman 23.07.2003 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2003 U mnie murowanie ścian rozpoczeli po 3 dniach od wylania stropu kominy przecież nie obciążają stropu gdyż mają swój fundament chyba że wstawisz na strop kilkaset cegieł do murowania w jednym miejscu podobnie ze scianami kolankowymi chyba że stoją tylko na stropie ale tak sie chyba nie robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redek 23.07.2003 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2003 U mnie lazili juz nastepnego dnia, zreszta to normalne, bo musieli polewac (upaly byly sakramenckie). Od razu tez budowali sciany kolankowe, no, ale one nie opieraja sie na stropie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siewonka 23.07.2003 11:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2003 Dzięki wam a mój teść jak się okazuje średni budowlaniec straszy mnie że trzy tygodnie.Myślę że tydzień to chyba już w zupełnoci wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 23.07.2003 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2003 Dzięki wam a mój teść jak się okazuje średni budowlaniec straszy mnie że trzy tygodnie. Myślę że tydzień to chyba już w zupełnoci wystarczy. Latem beton osiąga ok. 80% swej wytrzymałości w ciagu 7 dni (w niższych temperaturach byłbym bardziej ostrożny) w związku z tym po tygodniu nie ma żadnych problemów z kontynuowaniem robót. Ten tydzień radziłbym mimo wszystko odczekać, ze względu na pielęgnację betonu. Polewanie wodą stropu powodowałoby niepotrzebne namakanie porowatych materiałów ściennych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siewonka 23.07.2003 12:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2003 HenoKChyba nie zrozumiałam przecież trzeba polewać beton cała woda nam wycieknie już przy wylewaniu przez szpary między pustakami. A przy takich upałach ...No nie wiem to ile razy go polewać ponoć beton schnie 48h a potem polewanie nie ma sensu, no to jak to jest z tym betonem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redek 23.07.2003 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2003 Siewonka Chyba trzeba lac dluzej. Mnie kazali nawet trzy tygodnie, przy czym przez pierwszy tydzien co chwile , w drugim tygodniu kilka razy na dzien a w trzecim rano i wieczorem Oczywiscie przy takich upalach jak byly w koncu czerwca i na poczatku lipca, bo prawie nie padalo Chodzi chyba o tzw. dojrzewanie betonu, a ono powinno zachodzic "w wodzie". Beton nie tylko sobie schnie, ale prze ten caly czas "pije wode". No, chyba ze sobie murarze zrobili ze mnie jajo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 23.07.2003 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2003 HenoK Chyba nie zrozumiałam przecież trzeba polewać beton cała woda nam wycieknie już przy wylewaniu przez szpary między pustakami. A przy takich upałach ... No nie wiem to ile razy go polewać ponoć beton schnie 48h a potem polewanie nie ma sensu, no to jak to jest z tym betonem. Nie wiem o jakich szparach piszesz. Nadbeton w stropie gęstozebrowym powinien być na tyle szczelny, że wody praktycznie nie powinien przepuszczać. Jednak strop trzeba polewać solidnie, tak żeby cały czas był mokry (można sobie pomóc folią, zapobiegajacą szybkiemu wysychaniu). Przy takim polewaniu trudno byłoby nie zamoczyć już stawianych ścian. Pewnie masz rację, że zdążą jeszcze wyschnąć, jednak mimo wszystko zalecałbym ostrożność. Tak jak pisałem polewanie co najmniej przez tydzień. Intensywność polewania zależy od "picia" przez niego wody. Chyba, że chcesz szukać porady w wątkach typu "mam spękany strop, co robić ?", czego Ci naprawdę nie życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.