adozet 10.09.2007 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 bratanek - to pytanie było retoryczne ...a rozkładanie zaproponowałem , żeby denes mógł organoleptycznie przekonac się o czym mówimy ..denes - jak masz dobrego glazurnika to ułozy takie płytki jakie kupiłeś , bo za to mu płacisz , a takie pierdu pierdu o kalibracjach , wymiarach i innych to każdy glazurnik będzie gaworzył na koniec roboty , żeby usprawiedliwić swoje błędy ;;u mnie zasada jest prosta - jak się pracy podejme to ma być ładnie i nie zwalam winy na płytki i krzyzyki , jeśli widze przed robotą , że glazurka jest super , extra pierwszej klasy i klient ani mysli jej wymienić to po prostu nie robię ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
denes 10.09.2007 09:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 bratanek - to pytanie było retoryczne ... a rozkładanie zaproponowałem , żeby denes mógł organoleptycznie przekonac się o czym mówimy .. denes - jak masz dobrego glazurnika to ułozy takie płytki jakie kupiłeś , bo za to mu płacisz , a takie pierdu pierdu o kalibracjach , wymiarach i innych to każdy glazurnik będzie gaworzył na koniec roboty , żeby usprawiedliwić swoje błędy ;; u mnie zasada jest prosta - jak się pracy podejme to ma być ładnie i nie zwalam winy na płytki i krzyzyki , jeśli widze przed robotą , że glazurka jest super , extra pierwszej klasy i klient ani mysli jej wymienić to po prostu nie robię ... Problem w tym, jak juz pisalem wczesniej, ze nie udalo mi sie znalezc glazurnika i bede robil to sam, tak wiec chcialbym wiedziec jak najwiecej zanim sie za to zabiore, zeby uniknac jak najwiecej bledow. dzieki wszystkim za porady, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
denes 10.09.2007 09:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 Profile stalowe można oczywiście wykorzystać, należy jednak pamiętać, że nacisk płytek na taki sprężysty profil może spowodować, jego niewielkie odkształcenie. Pewnie nie obejdzie się w tym przypadku bez tych paru nieszczęsnych kliników. Większą dokładność i komfort pracy uzyskuje się stosując porządną prostą najlepiej heblowaną deskę. Mam stara, niedzialajaca juz poziomnice 1,2m. Moze to by sie nadalo, czy jednak za krotka? Musialbym tez znalezc jakis pomysl na przykrecenie jej do sciany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
praktykant 14.09.2009 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Witam, terz chce sie zabrac za kladzenie plytek w malym pomieszczeniu w piwnicy, ale nie wiem od czego zaczac, sciany, czy posadzka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batko lenin 15.09.2009 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 denes i praktykant- to wasz pierwszy raz, więc bądzcie gotowi na mały horror Mima to życzę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asz 15.09.2009 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 denes i praktykant- to wasz pierwszy raz, więc bądzcie gotowi na mały horror Mima to życzę powodzenia No... Denes to juz chyba skończył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
praktykant 15.09.2009 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 No wiec jak zaczynamy sciany, czy podloge? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romano78 15.09.2009 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Oczywiście ze ściany zacznij od pierwszego rzędu najpierw zmierz sobie co ci wyjdzie przy suficie jeśli zaczniesz całą płytką na dole o ile kładziesz pod sam sufit, jeśli wyjdzie więcej niż pół płytki możesz śmiało zaczynać całą na dole jeśli płytka ma np 25 cm wysokości mierzysz 26.2 od posadzki jesli jest ona idealnie prosta znaczysz na ścianie kreskę jeśli posadzka nie trzyma poziomu więcej niż12mm znaczysz 26 od posadzki w najniższym punkcie posadzki jeśli jest to różnica do 12 mm mierzysz 25 w najwyszym punkcie posadzki nie będziesz musiał przycinać wtedy żadnej płytki według tej kreski przenosisz poziom we wszystkie narożniki za pomocą poziomicy laserowej samopoziomującej w castoramie są takie po 400 zł bosch takie zielone druga opcja tańsza kupujesz węża przeżroczystego wlewasz wode i już masz najlepszą poziomice świata i znaczysz sobie we wszystkich narożnikach nastepnie bieżesz sznurek traserski i odbijasz sobie linie na wszystkich ścianach nastepne co ci będzie potrzebne to właśnie te kliny jeśli będziesz w castoramie to kup sobie też kliny to układania paneli są one większe i grubsze kiedyś czerwone teraz zmienili kolor na niebieski nie wiem dlaczego przecież czerwony ładniejszy na tym etapie będą jak znalazł kliny do płytek też sobie kup jeśli masz już kliny możesz śmiało zaczynać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
praktykant 16.09.2009 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2009 Wielke dzieki ze zadales sobie tyle trudu romano78!! Nareszcie ktos powazny. Po tak wyczerpujacym opisie napewno mi sie uda. (i nie tylko mi)asz i lenin - kazdy kiedys zaczynal,- wy terz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 16.09.2009 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2009 Oczywiście ze ściany zacznij od pierwszego rzędu raczej od drugiego... pierwszy rząd (tak jak sugeruje nazwa ) kładzie się na końcu po położeniu podłogi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romano78 16.09.2009 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2009 Można też od drugiego ale od pierwszego jest o wiele prościej i o dużo szybciej a efekt ten sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.