Czy można pomalowac na bialo drzwi fornirowane?

[Anna Broc]

Kupiłam drzwi w kolorze sosny fornirowane firmy polskone i katastrofa.

W broszurce próbka forniru sosnowego wyglądała bardzo ładnie, naturalne słoje i ładny kolor. W rzeczywistości- tragednia nieładny żółty odcień same jakies paseczki, bez naturalnej struktury drewna ( a np. panele podłogowe classena sosna nordycka - piękne słoje z sękami, naturalny kolor sosny. Zapatrzyłam się na nie i takie też widziałam drzwi oczyma wyobrażni)

 

Czy mozna cos takiego pomalowac na biało i jaką farba aby było równo?

Wiem, że to szczyt głupoty aby płacic za fornir i zamalowac potem na biało ale nie mam wyjścia ten kolor zostac nie może. Zamienic chyba nie moge, nie pytałam ale za dużo zachodu z transportem.

 

[dzabij]

Witam.

 

Ja bym najpierw poeksperymentował z jakimiś bejcolakierami, może jakiś teak ? Na biało to ostateczność, potem ciężko cokolwiek innego z takimi drzwiami zrobić.

 

Pzdr

 

Dawid

[Gość Morrwa]

Anno - czy to było fornir Sahara? Bo się do niego przymierzam i oblał mnie zimny pot po twoim poście.

[Mis Uszatek1719499023]

Ejże - czy to na pewno fornir (okleina z prawdziwego drewna), czy laminat drewnopodobny?

Kto takie rzeczy kupuje ze zdjęcia!

[Anna Broc]

Odpowiadam Wszystkim, którzy byli uprzejmi wesprzec mnie duchowo i cos napisali.

Morrwa jeżeli masz aktualny katalog Pol Skone to moje drzwi sa ze str.23 poz. 1 od góry Intersolid okleina naturalna fornir sosna nr 300 - lakier UV . Zdjecie obok przedstawia kawałek ładnej nauralnej deski sosnowej. cena w katalogu 658 z VAT zl ale z dodatkami futryny i klamek wyszlo ponad 1000 za sztuke.

Na razie są jeszcze w folii ale jak w przyszyłym tyg. założę to zrobie zdjecie , teraz wychodzi ono kiepskie.

Nie jst to Sahara, ale jeżeli chodzi o zakup takich rzeczy jak własnie wyroby z drewna czy kafli to koniecznie trzeba o zobaczyc w naturze i naturalnym świetle. Kolory w komputerze i w katalogach moga byc przekłamane, inne oświetlennie i już masz inny odcień na zdjęciu

Teraz jak odpakowałam je do końca bo chciałam zrobic zdęcie to może nie są takie straszne jak na początku myślałam, ale nie jest to o co mi chodziło.

Od strony przedpokoju niech juz będą ale od mojego pokoju coś musze zrobic( bo tu też nie pomyslałam do końca - mam ciemną, ładna podłoge drewno tasmańskie no węc zupełnie nie pasuje.) Obmyślam, że przykleję jakieś zdjęcia kwiatów, to by pasowało. Niby miałam wszystko przemyślane ale w trakcie działania nie sposób wszystko zgrac. Ponieważ pan, ktory mi pomaga wykończac miał wolne dla mnie w określonym terminie to chciałam aby jak najwięcej zrobił, były przestoje w kafelkowianiu (żle podłaczona woda i trzeba było wołac ekipe która to spaprała,a to trwalo) wiec chcieliśmy wykończyc przedpokoik na górze. Chciałam nauralne drzwi sosnowe ale nie miałam wtedy stolarza, chciałam nawet kupic te surowe w castoramie ale nie wiem, czym to jescze pomalowac bo są zupełnie surowe. (Teraz znam juz stolarza więc licze na jego wsparcie.) Dlatego jak zobaczyłam w katalogu te drzwi to pomyślałam, że kłopot z głowy. W sklepie gdzie zamawiałam mieli rozne drzwi tej firmy ale nie akurat w tym kolorze, wiec zdalam sie na zdjecie z katalogu.

[Gość Morrwa]

Uff... Saharę widziałam, dotykałam i chyba jest taka jaką pierwotnie chciałaś mieć. Sosna zawsze jest żółtawa.

 

No nic.... chyba zaryzykuję tę Saharę. Mam nadzieję, że nic mnie nie zaskoczy....

Może po zamontowaniu i twoje drzwi nabiorą uroku.