Obłuda. Czy tylko w polityce?

[wilcza75]

"Poseł PiS Hofman nawołuje do golenia głowy Kwaśniewskiemu!

 

Hofman zaproponował Poznaniakom, aby Kwaśniewskiemu ogolić głowę jak za okupacji..... Poseł zaproponował, a tłum zawył z zachwytu ....... Ci starsi państwo w czasie II Wojny Światowej mieli po 3 - 6 lat, mogą zatem nie wiedzieć, bo i skąd, komu golono w czasie okupacji głowę. Głowę golono Polkom, które sprzedawały się Niemcom, mówiąc krótko, prostytutkom.

....... parę godzin przed tym jak poseł Hofman chciał ogolić głowę byłemu prezydentowi Polski.........,partyjny kolega Hofmana, senator Putra, karcił posła Niesiołowskiego, za agresywna kampanię. Senator Putra uważał, że nie godnym jest aby mówić o pani minister: `chodząca kompromitacja'. Powiem tak, nie wiem czy to jest godne, czy tez nie godne, na pewno nie jest eleganckie, być może lekko napastliwe, niemniej jednak nie jest to agresja porównywalna z tym co zrobił Hofman.

 

Partia PiS stosuje podobne reguły we wszelkich dziedzinach. Na przykład poseł Mężydło to zdrajca i jak się okazuje, ledwie opuścił PiS i już jest zamieszany w budowę jakiegoś tam mostu w Toruniu, co jest skandalem, a koledzy z PiS pracują nad szczegółami afery. Natomiast Zyta Gilowska, ikona polskiego liberalizmu, ekonomiczna córka Leszka Balcerowicza, autorka projektu 3x15, jest super nawróconą socjalistką, pracującą nad projektem 3 milionów mieszkań, od dziecka zagazowana na rzecz solidarnego państwa........,

 

PiS wymyślił sobie wiele takich reguł. Weźmy kolejna ofiarę, mało znaną w powodzi ofiar PiS. Jarosław Kaczyński cisnął na antenie RM w stronę pani Łuczywo, ojcem z KPP, dodając, że ludzie o takich korzeniach nie mają moralnego prawa odwoływania się do polskości. Ten sam Jarosław Kaczyński uczynił ministra MSWiA i potem marszałkiem sejmu Ludwika Dorna, syna żydowskiego komunisty należącego kolejno do: KPZU (Komunistyczna Partia Zachodniej Ukrainy), KPP, PPR, w końcu PZPR. Ojciec Ludwika Dorna był ponadto lektorem WULM, szkolił partyjnych aparatczyków, wpajając im tezy Marksa i Lenina.

 

...... PiS domaga się, aby każdy Polak był bohaterem walczącym z komuną od zawsze, dzieci mają nosić brzemię ojców. Niestety pan Jarosław Kaczyński nie jest skłonny wytłumaczyć jak to się stało, że Rajmund Kaczyński, żołnierz AK i jego żona Jadwiga Kaczyńska żołnierz AK, tuż o wojnie dostaje od stalinowskiej PRL, OLIGARCHICZNE mieszkanie na Żoliborzu. W tamtym czasie żołnierze AK, dostawali kule w łeb, nogę od stołka jako fotel, więzienną pryczę, w najlepszym razie zakaz meldunkowy w stolicy. Tymczasem Rajmund Kaczyński dostaje piękne mieszkanie i pracę w Politechnice Warszawskiej, gdzie jest wykładowcą. Niesamowite, biorąc pod uwagę fakt, że mówimy o czasach, kiedy w Moskwie trwają procesy polityczne żołnierzy AK, a Polską rządzi marszałek Rokossowski. Takiego szacunku władza ludowa nie okazała już żadnemu akowcowi, nigdy przedtem i nigdy potem.

 

Dziwne i niezwykłe są dzieje patriotycznej rodziny Kaczyńskich. Syn Rajmunda Kaczyńskiego, Jarosław doświadczył w swoim życiu jeszcze większego cudu. Jak wszyscy wiemy bracia Lech i Jarosław Kaczyńscy przez 13 lat wraz z Mieczysławem Wachowskim byli najbliższymi współpracownikami Lecha Wałęsy. Tak się jakoś złożyło, że Jarosław Kaczyński jako jedyny adiutant Wałęsy, został wypuszczony przez SB, po krótkiej rozmowie i co więcej po odmowie podpisania lojalki. Za to samo Michnikowi i Kuroniowi SB zafundowało kilka lat wiezienia, zresztą wszystkim SB fundowała takie wakacje, wszystkim oprócz Jarosława Kaczyńskiego. Nie wiem kto lub co powodowało SB, ale po krótkiej rozmowie, przeprowadzanej w miłej formalnej atmosferze, Jarosław Kaczyński mógł wrócić do mamy, Jak to się dzieje, że rodzina Kaczyńskich przez 40 lat była traktowana w sposób wyjątkowy przez komunistyczny aparat represji. Czy to jakieś rodzinne szczęście? Panie pośle Hofman, czy golenie głów dotyczy również tych, którzy sprzedawali się komunie?"

 

cały tekst m_k http://www.matka-kurka.net/post/?p=995

 

Jak to mówi Pismo Święte?

Coś o źdźble w oku bliźniego i belce we własnym oku...

[lewakk]

Wilcza, ale czy znasz większą obłudę niż pójśc na groby pomordowanych rodaków w stanie kompletnego upojenia wódą, a teraz wzywać państwa ościenne do ostrzejszej polityki wobec własnej ojczyzny...., kiedy tak ostatnio było??? Chyba koło Targowicy. Czy znasz gorszą obłudę niż z takiego człowieka robić twarz wyborczą i męża stanu...,

 

Wilcza widzisz źdźbło, a belki nie widzisz????

[2112wojtek]

Wilcza, ale czy znasz większą obłudę

 

Ja znam.

Tresc twoich wszytkich wypowiedzi.

[retrofood]

Wilcza, ale czy znasz większą obłudę niż pójśc na groby pomordowanych rodaków w stanie kompletnego upojenia wódą, a teraz wzywać państwa ościenne do ostrzejszej polityki wobec własnej ojczyzny...., kiedy tak ostatnio było??? Chyba koło Targowicy. Czy znasz gorszą obłudę niż z takiego człowieka robić twarz wyborczą i męża stanu...,

 

Wilcza widzisz źdźbło, a belki nie widzisz????

 

"Jeżeli pan premier za jedyne osiągnięcie polskiej polityki zagranicznej uważa, że Kwaśniewski upoił się w Charkowie, to z jednej strony poniża wszystkich ministrów spraw zagranicznych z prof. Bartoszewskim na czele, z drugiej - pokazuje, że na Kwaśniewskiego żadnych kwitów nie znaleźli i w bezsilności wykrzykuje to, co powtarza się do znudzenia w tak zwanych obiektywnych prawicowych mediach. Na 10 lat prezydentury jedna taka wpadka (i to wspólnie w biskupem, który miał lepszą głowę i którego superobiektywni dziennikarze sprytnie ukryli jako współuczestnika owej biesiady) to chyba, mimo naganności wydarzenia, nie jest dużo."

 

http://paradowska.blog.polityka.pl/?p=115

 

A kurrrr..........na o tym jakoś nie wspominasz???????????????????????????

[ponury63]

Wilcza widzisz źdźbło, a belki nie widzisz????

dla jasności wklejam [poglądowo] całkiem niezłą belkę

>>> całkiem niezła belka

 

ona jest niemiecka, ta belka, bo przecież dziadek Tuska służył w Wienerbergerze

to tak a propos ex-posła Hofmana

[Charlie]

..."czerwoni" nic dobrego nigdy dla Polski nie zrobili - bynajmniej ja sobie nie przypominam

...PO to partia "biznesmenów" i znając polskie realia to dla zwykłego obywatela nic korzystnego nie zrobią

...LPR to partia "fajnych inaczej" narodowych demokratów

...SAMOOBRONA" NO COMMENTS

...PiS mieszane odczucia - ambiwalentny stosunek. Wspaniali gracze polityczni. Trochę populistyczni i siermiężni (jakby nie XXI wiek tylko lata powojenne - naprawdę można ich sposób prowadzenia polityki przyrównać do sposobów PPR tylko "wróg" inny) ale z drugiej strony jakby chcieli lepiej dla Polaków (przynajmniej tak mówią)

...i dalej nie ma nic - nie ma na kogo głosować !!!

 

21 października będzie dla wielu Polaków problemem - kogo wybrać.

[retrofood]

...i dalej nie ma nic - nie ma na kogo głosować !!!

 

21 października będzie dla wielu Polaków problemem - kogo wybrać.

 

Nooooo, kurna, a Waldi?

Przystojny, młody, doświadczony, na komputrach się zna, nie klnie publicznie ... i nawet ty nic mu nie zarzucasz.

Więc do dzieła!

[Barbossa]

"Jeżeli pan premier za jedyne osiągnięcie polskiej polityki zagranicznej uważa, że Kwaśniewski upoił się w Charkowie, to z jednej strony poniża wszystkich ministrów spraw zagranicznych z prof. Bartoszewskim na czele, z drugiej - pokazuje, że na Kwaśniewskiego żadnych kwitów nie znaleźli i w bezsilności wykrzykuje to, co powtarza się do znudzenia w tak zwanych obiektywnych prawicowych mediach. Na 10 lat prezydentury jedna taka wpadka (i to wspólnie w biskupem, który miał lepszą głowę i którego superobiektywni dziennikarze sprytnie ukryli jako współuczestnika owej biesiady) to chyba, mimo naganności wydarzenia, nie jest dużo."

osiągnięcie,nie totalny blamaż?

kwity na kwacha? on sam na siebie nie ma - chwatit?

o biskupie pierwsze słyszę, ale kwach sam nie pił (?)

[retrofood]

"Jeżeli pan premier za jedyne osiągnięcie polskiej polityki zagranicznej uważa, że Kwaśniewski upoił się w Charkowie, to z jednej strony poniża wszystkich ministrów spraw zagranicznych z prof. Bartoszewskim na czele, z drugiej - pokazuje, że na Kwaśniewskiego żadnych kwitów nie znaleźli i w bezsilności wykrzykuje to, co powtarza się do znudzenia w tak zwanych obiektywnych prawicowych mediach. Na 10 lat prezydentury jedna taka wpadka (i to wspólnie w biskupem, który miał lepszą głowę i którego superobiektywni dziennikarze sprytnie ukryli jako współuczestnika owej biesiady) to chyba, mimo naganności wydarzenia, nie jest dużo."

osiągnięcie,nie totalny blamaż?

kwity na kwacha? on sam na siebie nie ma - chwatit?

o biskupie pierwsze słyszę, ale kwach sam nie pił (?)

 

A jak Pan Prezydent Kaczyński w godzinach pracy wychlał (ostatnio) cztery flaszki wina z Tuskiem i nie mógł wyjść do dziennikarzy to jakoś nie piszecie???????????????

[Barbossa]

a zrobił z siebie wała na arenie międzynarodowej?

i nie wyskakuj z "wytłuszczonymi" - każdy normalny ntyi tak wie o co codzi

jestem anty, jakigokolwiek idioty to się tyczy

[retrofood]

a zrobił z siebie wała na arenie międzynarodowej?

i nie wyskakuj z "wytłuszczonymi" - każdy normalny ntyi tak wie o co codzi

jestem anty, jakigokolwiek idioty to się tyczy

 

Fakt, ty takich idiotycznych elaboratów jak lewakk nie piszesz.

A czy zrobił z siebie wała? Noooo, wała może nie, ale po tym rozwolnieniu, to jakiegoś kartofla, czy cóś ...

Tak, że nie zawsze wpadki łączą się z gorzałą. Przeciwnie, na wschodzie Jelcynowi nikt za złe nie miał dyrygowania orkiestrą dętą, natomiast ludzie byli wściekli na niego za "pri(ch)watyzację" (to po radziecku).

[mTom]

Symptomatyczne jest to, że coraz częściej porównuje się Kwacha do Kaczyńskiego. A miała to być całkiem inna jakość prezydentury...

[Monika B]

a zrobił z siebie wała na arenie międzynarodowej?

 

Nie wiedziałam że polskie media to arena międzynarodowa

 

Ale niektórym zawsze się wydawało, że nasz zaścianek to cały świat....

[Barbossa]

 

Nie wiedziałam że polskie media to arena międzynarodowa

 

 

nie kumam, jakieś wyjaśnienie?

[Charlie]

...i dalej nie ma nic - nie ma na kogo głosować !!!

 

21 października będzie dla wielu Polaków problemem - kogo wybrać.

 

Nooooo, kurna, a Waldi?

Przystojny, młody, doświadczony, na komputrach się zna, nie klnie publicznie ... i nawet ty nic mu nie zarzucasz.

Więc do dzieła!

 

...a Ty na kogo oddasz swój głos ?

[retrofood]

Przecież, że na Waldiego.

[lewakk]

PO takim wywiadzie w niemieckiej "Vanity Fair" w każdym demokratycznym kraju, polityk jakiejkolwiek nacji w własnym kraju byłby skompromitowany...

 

Ale obłuda sięga zenitu...

przypomnijmy

CZwartek - wywiad

Piątek - po informacji w Dzienniku, Kwaśniewski oskarża polskie media o manipulacje

Sobota - Dziennik publikuje pełne tłumaczenie przez niezależna agencję

Niedziela - Konwencka LID, Kwas bagatelizuje kontrowersje wobec swojej osoby

Poniedzialek rano - Odchudzajacy się oskarża niemieckich dziennikarzy że zmanipulowali wywiad

Redaktor NAczelny Podechardt zapewnia o autoryzacji...

 

PO kilku dniach zaprzeczania i szukania winnych wszędzie ale nie u siebie, Kwasu przeprasza....

 

OBłuda do potęgi, wzmocniona przez jedyną gazetę która nie podała informacji o Charkowie - Wyborczą. Ośmieszenie Parandowskiej i Żakowskiego broniący Kwasa bo rzekomo źle przetłumaczono.....

 

To wszystko o liderze partii opozycyjnej, nie wspomnę o głosach, że odwiedziny grobów w stanie upojenia alkoholowego to normalne...., ale czy od czasó Targowicy ktokolwiek prosił państwa ościenne o zaostrzenie polityki wobec własnej ojczyzny????

[mTom]

Myślałem, że PiS coś ma na Kwasa, gdyż facet dopuszczał się na styku polityki z biznesem różnych dziwnych akcji. Niestety, nie mają dokładnie nic. Dlatego odgrzebują jego pijackie wybryki (akceptowane zresztą przez większość społeczeństwa).

Ciekawe jak to się ma do picia w pracy przez obecnego prezydenta... i doprowadzenie się do takiego stanu, że nie był w stanie wyjść do dziennikarzy po owym słynnym już spotkaniu z Tuskiem.

[lewakk]

MAsz rację mtom PIS nie ma nic na Kwasa....

 

Kpiny i szantaże

Jak już państwu wspominałem, Aleksander Kwaśniewski nie powiedział tego, co powiedział. Z ław sejmowych Ryszard Kalisz grzmiał przeciwko insynuacjom wymierzonym w najlepszego z Polaków. Sięgam więc po “Gazetę Wyborczą”, bo skąd jak skąd, ale z trybuny Kwaśniewskiego najlepiej dowiem się, co powiedział naprawdę. Nie zawodzę się.

 

W przeciwieństwie do “Dziennika”, który prostacko przetłumaczył wywiad byłego prezydenta, “Wyborcza” pyta go, co chciał powiedzieć. Pyta właściwie. Jako reprezentant krytyków występuje Roman Giertych, a zarzuty sprowadzane są do absurdu: “nie powinno się kalać własnego gniazda”. Kwaśniewski przyznaje się, że w razie wygranej PiS w następnych wyborach wzywał do sankcji wobec Polski, ale ma go tłumaczyć brak “osobistej autoryzacji”. Wzięcie strony kraju, z którym Polska jest w sporze, uznaje za najzupełniej właściwe.

 

We wszystkich demokratycznych krajach takie działanie polityka skompromitowałoby go raz na zawsze. Nie w III RP i nie Kwaśniewskiego, który jest przecież kimś szczególnym: “To ja wprowadziłem Polskę do NATO, do UE. Zapewniłem krajom nadbałtyckim miejsce w NATO. Słowacji pomogłem wejść do Unii. Pomogłem ustabilizować kryzys na Ukrainie”. Kwaśniewski jest skromny. Mógłby powiedzieć: to ja spłodziłem setki tysięcy nowych Polaków, sprowadziłem do Polski miliardowe inwestycje, zbudowałem, nakarmiłem… A jeśli chodzi o świat…

 

Cokolwiek Kwaśniewski by powiedział, byli PZPR-owcy będą przeżywać ekstazę przy każdym zdaniu swojego mesjasza. Co zresztą nie dziwi i - niestety - już nie dziwi takie samo zachowanie kilku byłych opozycjonistów z piękną kartą, którzy wyprzedają ją za ewentualne apanaże.

 

- Otwórzcie oczy i popatrzcie na budzących zaufanie Ryszarda Kalisza i Jana Widackiego - wzywał z LiD-owej trybuny Władysław Frasyniuk. Jak widać, na niektóre sytuacje w LiD nawet Frasyniuk musi zareagować kpiną.

 

Ale, że brutalizacja życia postępuje, to fakt. Kazimierz Kutz publicznie oświadczył, że Adam Michnik może siedzieć. Nie wiemy, jakie dowody przeciw redaktorowi “Wyborczej” ma śląski reżyser. Trwoży sytuacja, gdy odważa się on szantażować go publicznie.

 

http://blog.rp.pl/wildstein/2007/09/11/kpiny-i-szantaze/

[retrofood]

Ależ ten facet(?) jest nudny.

Podejrzewam, że kawaler (stary) jak Kaczucha.

Ciekawe, czy chociaż ma kota (oprócz tego we łbie).