Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt zjazdu na działkę- czy i kiedy potrzebny?


ifka13

Recommended Posts

Witam, posiadamy działkę w bezpośrednim sąsiedztwie drogi oznaczonej w planie zagospodarowania jako droga dojazdowa dla której obowiązuje 10m odleglosci od osi jako minimalna odleglosć budynku,

póki co, nie udało mi się uzyskać odpowiedzi na pytanie czy muszę projektować zjazd na działkę czy nie, gdzie szukać rzetelnych infomracji- w gminie mi powiedzieli że to projektant wie kiedy trzeba kiedy nie, a projektant znów mówił że w gminie się dowie...

jedno jest pewne, że przed dwoma laty, kiedy nie było planu zagospodarowania przestrzennego na działce sąsiedniej projektowali ten zjazd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 71
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ustal kto jest zarządcą drogi (właścicielem). Zrób ksero swojego planu zagospodarowania działki, weź do ręki ołówek i linijkę. Wrysuj bramę i wjazd z drogi (4 kreski) Napisz na kolanie wniosek o wydanie zgody na zlokalizowanie zjazdu indywidualnego do posesji - zgodnie z załącznikiem graficznym przed chwilą przez Ciebie przygotowanym. W odpowiedzi dostaniesz zgodę (albo i nie) na taki zjazd z określonymi warunkami jakim musi odpowiadać i jasną informacją czy będą chcieli od Ciebie później projektu tegoż zjazdu, pozwolenia na budowę nań czy wystarczy li i jedynie, że uzyskasz zgodę właściciela drogi przed rozpoczęciem prac i przedłożysz projekt tymczasowej organizacji ruchu na czas robót (z tego zapisu w moim zezwoleniu na zjazd popłakałem się ze śmiechu - droga polna, wzdłuż tymczasowe płoty a ja literalnie czytając prawo będę stawiał pachołki i znaki drogowe:) - a zaśmiałem się dlatego, że zezwolenie wygasa po 3 latach jeśli nie wykonam zjazdu a na pewno go nie wykonam bo do tego czasu gmina na pewno nie utwardzi mojej uliczki :) ale kto wie... )

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
No właśnie, ja też mam problem ze zjazdem, moze ktoś coś doradzi? Mam zezwolenie na lokalizację zjazdu z nieruchomości na drogę gminną ktora jest drogą polną, po ktorej jezdzę ja i "kicają zające". Poza tym nic się więcej na niej nie dzieje. PnB domu obliguje mnie do wykonania projektu budowy zjazdu przed zgłoszeniem zakonczenia robót. Czy to wszystko jest konieczne i nie da się tego jakoś "obejść". Chętnie bym sobie zaprojektowała ten zjazd i nawet go wykonała, tylko że do drogi gruntowej to chyba nie bardzo? Wyłożę sobie kostkę która będzie dochodziła do błota? A po 3 latach to pozwolenie i tak straci ważność. Dodatowy problem tkwi w tym, że dziś jeden pan mi powiedział, że taki projekt to koszt 1500-2500 pln no i w starostwie czeka się przepisowe 60 dni.... Jak to było u was? zna ktoś jakiś kruczek, który mi ułatwi zakonczenie budowy domu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam działkę przy drodze powiatowej. I powiem tak: do PnB wystarczy że posiada się warunki dotyczące zjazdu, jednak w celu wybudowania wjazdu należy mieć projekt zjazdu (u mnie 500zł) + uzgodnienia projektu przez TP S.A bo akurat przebiega tam ich kabel, uzgodnienia z energetyki i uzgodnienia z zarządu dróg, Koszt uzgodnienia to 70zł. Jak masz te dokumenty to idziesz do starostwa składasz pozwolenie na budowe wjazdu. Jak dostaniesz pozwolenie to idziesz do zarządu dróg i składaszs podanie o zajęcie pasa drogowego wnosisz za to odpowiednią opłatę i możesz zaczynać robote. Po skończeniu zgłaszasz to w zarządzie dróg i czekasz na odbiór robót. Ale ja chyba dam sobie spokój i nie bedę tego robił tu u mnie każdy zrobił sobie wjazd na działkę bez żadnych projektów i nikt sie nigdy nie doczepił. Zresztą w warunkach mam napisane że muszę mieć rurę średnica 40cm umieszczoną pod wjazdem !!!!!!!! na tym warstwa utwardzona (albo kostka albo asfalt) Śmieszne w tym jest to że tą rurę musiałbym zakopać w ziemi żeby było zgodnie z warunkami :) ogólnie to nikt nawet nie przyjechał zobaczyć jak to wygląda w terenie i wydają warunki jak bym miał dwu metrowy rów przy działce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko super, tylko ze ja mam polną drogę przed domem, szumnie zwaną "drogą gminną", na którą póki co nie mam ochoty robić sobie zjazdu a muszę wywalić kupę kasy na projekt, bo tak mam napisane w PnB domu: że dostarczę pozwolenie na budowę zjazdu przezd zgłoszeneim domu do odbioru :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W uzupełnieniu poprzedniego posta....

U mnie też był warunek w pnb o zrobieniu zjazdu po uzyskaniu niezależnego pozwolenia. Jeśli tak jak ja masz polną drogę to nawet takiego zjazdu nikt ci nie zaprojektuje (mi nie chcieli) Po prostu nie da się nic zaprojektować jak nie wiesz na jakich rzędnych (wysokość, szrokość itd) jest połozona droga. Czy jest poprawnie geodezyjnie wytyczona w terenie, czy jest chodnik. I wreszcie, czy są już jakieś plany, jak ta droga ma wygladać po wybudowaniu. Jeśli tak jak u mnie tego nie ma, to wjazdu za bardzo nie da się zaprojektować. Możesz wyrzucić kilka stów lub tysięcy... Tylko po co i na co. Jeśli nawet ktoś zaprojektuje CI zjazd, to nikt potem nie będzie projektował budowy drogi pod twój projekt zjazdu. Najpierw powinna być droga, a potem zjazd. Ja wystąpiłem z taką argumentacją do Starostwa z prośbą o zmianę pnb. Po miesiącu nie było z tym problemów, odebrałem nową decyzję. Zrobiłem odbiór budynku i już mieszkam. Jeśli jednak nie zrobisz zmiany pnb to w Nadzorze będę wymagali pełnej dokumentacji zjazdu.

 

Pozdr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko dziwne że na droge gminna wymagają projektu wjazdu. U mnie jest powiatowa więc to inna sprawa, ale do pnb wymagali tylko warunki wjazdu a projektu nie. Swoją drogą to gość który mi robił projekt powiedział że za samowolne wybudowanie wjazdu na drogę powiatową grozi kara do 70 tyś. PLN. Więc lepiej zrobić to zgodnie z prawem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko rozbija się o realia. Jaki mamy wybudować zjazd na drogę polną? Przecież idiotycznie wyglądałoby zrobienie ładnego zjazdu np z klinkieru, kostki brukowej, który kończy się w błocie. Jesli nie ma prawdziwej drogi, jest polna, to jak można wybudować zjazd? Jeśli powstanie kiedyś droga z prawdziwego zdarzenia, lub zostanie opracowany projekt takiej drogi... z utwardzoną nawierzchnią, chodnikiem, krawężnikami, odpowiednim odwodnieniem itp, to wtedy można sobie projektować i budować zjazdy. A po co kultywować fikcję i budować zjazd kończący sie w błocie i jeszcze ryzykować karę za to, że może zjazd jest np. za długi, bo droga polna nie jest dobrze wytyczona geodezyjnie. Jeśli chodzi o zgodnośc z prawem, to chyba lepiej wystąpić o zmianę pnb i następnie jak ja, poczekac na budowę infrastuktury, a potem w oparciu o zbudowaną infrastrukturę budować zjazd z posesji, niż postępować nierozsądnie odwrotnie.

 

Pozdr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko rozbija się o realia. Jaki mamy wybudować zjazd na drogę polną? Przecież idiotycznie wyglądałoby zrobienie ładnego zjazdu np z klinkieru, kostki brukowej, który kończy się w błocie. Jesli nie ma prawdziwej drogi, jest polna, to jak można wybudować zjazd?

 

Wszystko zależy od kategorii drogi. Z Twojego opisu wynika, że nie jest to droga publiczna, tylko wewnętrzna, dojazdowa do gruntów rolnych.

Wszystkie przepisy dotyczą dróg publicznych – również i te o zjazdach.

Natomiast urząd może wymagać „naniesienia” na mapie zjazdu indywidualnego – co jest zrozumiałe, bo wchodzi to w projekt zagospodarowania działki.

 

Ps. Zawsze można, w takim przypadku, „rozrysowac” na mapce zjazd (wjazd na działkę) indywidualny, z zaznaczeniem, że nawierzchnię stanowi grunt rodzimy nieutwardzony :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W uzupełnieniu poprzedniego posta....

U mnie też był warunek w pnb o zrobieniu zjazdu po uzyskaniu niezależnego pozwolenia. Jeśli tak jak ja masz polną drogę to nawet takiego zjazdu nikt ci nie zaprojektuje (mi nie chcieli) Po prostu nie da się nic zaprojektować jak nie wiesz na jakich rzędnych (wysokość, szrokość itd) jest połozona droga. Czy jest poprawnie geodezyjnie wytyczona w terenie, czy jest chodnik. I wreszcie, czy są już jakieś plany, jak ta droga ma wygladać po wybudowaniu. Jeśli tak jak u mnie tego nie ma, to wjazdu za bardzo nie da się zaprojektować. Możesz wyrzucić kilka stów lub tysięcy... Tylko po co i na co. Jeśli nawet ktoś zaprojektuje CI zjazd, to nikt potem nie będzie projektował budowy drogi pod twój projekt zjazdu. Najpierw powinna być droga, a potem zjazd. Ja wystąpiłem z taką argumentacją do Starostwa z prośbą o zmianę pnb. Po miesiącu nie było z tym problemów, odebrałem nową decyzję. Zrobiłem odbiór budynku i już mieszkam. Jeśli jednak nie zrobisz zmiany pnb to w Nadzorze będę wymagali pełnej dokumentacji zjazdu.

Pozdr,

 

 

Wybieraliśmy się w tej sprawie do nadzoru ale może faktycznie lepiej od razu pismo do starostwa :roll: Czy załączałeś jakiś dokument potwierdzający stan drogi (nie wiem co by to moglo być, jakieś pismo z gminy, albo coś...). A może podzieliłbyś się kopią skutecznego pisma które złożyłeś do starostwa? a swoją drogą jak to jest, sąsiad na działce obok otrzymał PnB bez takiego wymogu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałam podobnie .Jakieś babsko :evil: wpisało mi w pozwoleniu ,ze mam wykonac wjazd nie zorientowała się że jest to droga polna.Problemów było co niemiara.Ale w końcu mam odbiór budynku.Kupe siwych włosów przez nadgorliwe urzędniczki.(w przeprosinach powiedzieli mi że była nowa i wtedy wszystkim tak wypisywała- :o a ja powinnam doczytać się tego i odwołać się :o .Ja się bardzo cieszyłam jak po roku otrzymałam pozwolenie a po za tym nie za bardzo się na tym znałam :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
W uzupełnieniu poprzedniego posta....

U mnie też był warunek w pnb o zrobieniu zjazdu po uzyskaniu niezależnego pozwolenia. Jeśli tak jak ja masz polną drogę to nawet takiego zjazdu nikt ci nie zaprojektuje (mi nie chcieli) Po prostu nie da się nic zaprojektować jak nie wiesz na jakich rzędnych (wysokość, szrokość itd) jest połozona droga. Czy jest poprawnie geodezyjnie wytyczona w terenie, czy jest chodnik. I wreszcie, czy są już jakieś plany, jak ta droga ma wygladać po wybudowaniu. Jeśli tak jak u mnie tego nie ma, to wjazdu za bardzo nie da się zaprojektować. Możesz wyrzucić kilka stów lub tysięcy... Tylko po co i na co. Jeśli nawet ktoś zaprojektuje CI zjazd, to nikt potem nie będzie projektował budowy drogi pod twój projekt zjazdu. Najpierw powinna być droga, a potem zjazd. Ja wystąpiłem z taką argumentacją do Starostwa z prośbą o zmianę pnb. Po miesiącu nie było z tym problemów, odebrałem nową decyzję. Zrobiłem odbiór budynku i już mieszkam. Jeśli jednak nie zrobisz zmiany pnb to w Nadzorze będę wymagali pełnej dokumentacji zjazdu.

Pozdr,

 

 

Wybieraliśmy się w tej sprawie do nadzoru ale może faktycznie lepiej od razu pismo do starostwa :roll: Czy załączałeś jakiś dokument potwierdzający stan drogi (nie wiem co by to moglo być, jakieś pismo z gminy, albo coś...). A może podzieliłbyś się kopią skutecznego pisma które złożyłeś do starostwa? a swoją drogą jak to jest, sąsiad na działce obok otrzymał PnB bez takiego wymogu...

 

Napisaliśmy wniosek do starostwa z prosbą o zmiane PnB. Jutro odbieramy poprawione:). I po co to wszystko? Bez sensu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może mi ktoś podpowie, co zrobić?

Otrzymanie przeze mnie PnB uzależnione było od dostarczenia do Wydziału Budownictwa zgody na lokalizację zjazdu z drogi WOJEWÓDZKIEJ. Dostarczyłam, PnB otrzymalłam. No i wypadałoby ten zjazd zaprojektować, uzgodnić projekt i wybudować. Jednak droga o której piszę będzie w niedalekiej przyszłości modernizowana - jest już zatwierdzony projekt jej modernizacji. Jakiś czas temu u naszego sołtysa było w tej sprawie zebranie mieszkańców i tam pracownik Zarządu Dróg Wojewódzkich nanosił wszystkim zjazdy, naniósł również nam.

Mój dylemat polega na tym, że nie wiem, czy ten zjazd budować (przeraża mnie walka z biurokracją), czy czekać aż mi ten zjazd wybudują (chociaż nie mam pewności, że tak się stanie). Czy nawet jeśli przy okazji modernizacji drogi wybudowany zostanie mi zjazd, to czy mogę mieć problemy z odbiorem budynku, bo przecież nie będę miała żadnej dokumentacji? A wiem, że w Nadzorze mają kopię decyzji zezwalającej mi na budowę zjazdu dołączoną do PnB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile mi wiadomo to zgoda na lokalizację zjazdu to jedno a zgoda na budowanie to zupełnie inna bajka. Do tego aby wybudować zjazd potrzebujesz mieć pozwolenie na budowę ze starostwa, które to pozwolenie bedzie ci wydane po przedstawieniu w starostwie projektu wykonanego przez kogos z uprawnieniami do budowy drog i mostow, projekt musi miec tez uzgodnienia ZUD. Ja tez musialam dostarczyc do PnB domu zgode na lokalizacje zjazdu (to jest chyba obligatoryjne dla kazdego) natomiast zjazd bede mogla budowac dopiero, jak bede miala na to pozwolenie. Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę... :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...