Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Robię we własnym zakresie wymianę gruntu pod budynek jednorodzinny.

Grunt nienośny wybrany do głębokości 2m(na tej głebokości już jest glina) i teraz wykop wypełniam żwirem.

Robię to warstwowo po 30cm i zagęszczam zagęszczarką płytową o wadze 300kg.

Ze względu na podsiąki wód gruntowych, w jednym rogu wykopu mam zrobiony większy dół, z którego pompą pozbywam się wody.

Jako, że pogoda nie dopisuje to tej wody trochę się zbiera.

Problem polega na tym, że nie jestem przekonany co do tego, czy efekt uzyskany przez zagęszczanie jest odpowiedni.

Boję się, czy woda, która ciągle spływa, nie zrobi z zagęszczonego żwiru trzęsawiska?

Zrobiłem około 3/4 prac i zastanawiam się, czy nie lepiej żeby dokończyła to firma specjalizująca się w tego rodzaju pracach.

Szkoda mi trochę nie kończyć tego co zacząłem.

Może macie jakieś rady jak zagęszczać przy dużej wilgotności?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86806-problem-z-wymian%C4%85-gruntu/
Udostępnij na innych stronach

"trzęsawisko" to może się zrobić, jak tej wody nie będziesz odbierać lub nie będzie miała naturalnego ujścia, ale to chyba ekstremalne przypadki

zrób kilka miejsc, z których będziesz pompować wodę

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86806-problem-z-wymian%C4%85-gruntu/#findComment-1987699
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o uzyskanie dobrego zagęszczenia, to dolałbym jeszcze wody,

zamiast ją wybierać. Tak się robi podsadzki w kopalniach- podaje się

piasek z wodą, całość sama się zagęszcza.

 

Ludzie ubijają piasek skoczkiem warstwami, a po pierwszym większym

deszczu okazuje się , że calośc jeszcze siada.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86806-problem-z-wymian%C4%85-gruntu/#findComment-1987786
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o uzyskanie dobrego zagęszczenia, to dolałbym jeszcze wody,

zamiast ją wybierać. Tak się robi podsadzki w kopalniach- podaje się

piasek z wodą, całość sama się zagęszcza.

Tylko skoro tam jest cały czas stan nasycenia wodą to jak się zagęści?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86806-problem-z-wymian%C4%85-gruntu/#findComment-1987788
Udostępnij na innych stronach

"trzęsawisko" to może się zrobić, jak tej wody nie będziesz odbierać lub nie będzie miała naturalnego ujścia, ale to chyba ekstremalne przypadki

zrób kilka miejsc, z których będziesz pompować wodę

Na czas zagęszczanie rzeczywiście mogę tak zrobić wybierać wodę z kilku miejsc, ale co potem?

Drenażu opaskowego zrobić nie mogę, bo nie mam gdzie odprowadzić :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86806-problem-z-wymian%C4%85-gruntu/#findComment-1987806
Udostępnij na innych stronach

Jakiego nasycenia wodą ? Woda jest tylko z początku w miejscach, gdzie

normalnie jest powietrze, cała rzecz polega na jak najjbardziej ścisłym

ułożeniu ziaren piasku, a nic tak jak woda nie pomaga w tym dopasowaniu

i wypełnienu pustek. Sztuka polega na wypchnięciu wody przez piasek.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86806-problem-z-wymian%C4%85-gruntu/#findComment-1987810
Udostępnij na innych stronach

"trzęsawisko" to może się zrobić, jak tej wody nie będziesz odbierać lub nie będzie miała naturalnego ujścia, ale to chyba ekstremalne przypadki

zrób kilka miejsc, z których będziesz pompować wodę

Na czas zagęszczanie rzeczywiście mogę tak zrobić wybierać wodę z kilku miejsc, ale co potem?

Drenażu opaskowego zrobić nie mogę, bo nie mam gdzie odprowadzić :evil:

 

Jeśli zwierciadło wody jest dość stabilne to nie ma zagrożenia. Niedobrze jest gdy jest niestabilne bo to prowadzi do osiadań i mogą wtedy pojawiać się pęknięcia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86806-problem-z-wymian%C4%85-gruntu/#findComment-1987815
Udostępnij na innych stronach

Jakiego nasycenia wodą ? Woda jest tylko z początku w miejscach, gdzie

normalnie jest powietrze, cała rzecz polega na jak najjbardziej ścisłym

ułożeniu ziaren piasku, a nic tak jak woda nie pomaga w tym dopasowaniu

i wypełnienu pustek. Tak przy okazji- wiesz może jakie zjawisko tym

decyduje , oprócz zmniejszenia tarcia pomiędzy ziarnami ?

 

Hes Ty umiesz czytać?

 

"Ze względu na podsiąki wód gruntowych"

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86806-problem-z-wymian%C4%85-gruntu/#findComment-1987821
Udostępnij na innych stronach

Te słynne podsiąki wód gruntowych to kolejny mit. Sam mieszkam

na terenie dośc gliniastym , gdzie wiosną woda długo nie chce wsiąknąć.

Czy można to nazywac wysokim stanem wód gruntowych ? Nie, bo

zaraz po wiośnie wszystko wraca do normy i woda jest tak może dopiero

poniżej 3 metrów, albo głębiej. Że trochę wody zbiera się po deszczu

w wykopie, to zaraz podsiąki wód gruntowych ? Niech sobie ta woda

będzie, chociaż nie wierzę w jej trwałość. Po dobrym zagęszczeniu nie

ma miejsca na wodę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86806-problem-z-wymian%C4%85-gruntu/#findComment-1987883
Udostępnij na innych stronach

Marjucha...no , witam.... powiem , że cholernie współczuję Ci tej całej wymiany gruntu :roll: ... my wybralismy inne wyjście (już kiedyś o tym rozmawialiśmy)...na wymianę całego gruntu pod budynkiem nie zdecydowałabym sie nigdy w życiu :wink: .... mam nadzieję, że sobie z tym dziadostwem poradzisz, życze powodzenia

 

pozdrawiam, smoczyca

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86806-problem-z-wymian%C4%85-gruntu/#findComment-1987895
Udostępnij na innych stronach

Te słynne podsiąki wód gruntowych to kolejny mit. Sam mieszkam

na terenie dośc gliniastym , gdzie wiosną woda długo nie chce wsiąknąć.

Czy można to nazywac wysokim stanem wód gruntowych ? Nie, bo

zaraz po wiośnie wszystko wraca do normy i woda jest tak może dopiero

poniżej 3 metrów, albo głębiej. Że trochę wody zbiera się po deszczu

w wykopie, to zaraz podsiąki wód gruntowych ? Niech sobie ta woda

będzie, chociaż nie wierzę w jej trwałość. Po dobrym zagęszczeniu nie

ma miejsca na wodę.

Wsszystko zalezy od profiliu gruntu - jak jest przewarstwienie piasku to sam wiesz,że woda bywa nawet i pod dość wysokim ciśnieniem, nie jeden raz przez to był problem z budową.

 

Nawet przy dobrym zagęszczeniu na wodę zawsze się znajdzie miejsce.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86806-problem-z-wymian%C4%85-gruntu/#findComment-1987910
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że są wyjątkowo skomplikowane przypadki, czasami jednak

odnosze wrażenie, że ludzie sami sobie stwarzają takie problemy,

i jakby na wyrost, przy niestety udziale niezbyt zorientowanych

kier-bud. Tyle na razie, mam robotę. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86806-problem-z-wymian%C4%85-gruntu/#findComment-1987920
Udostępnij na innych stronach

Te słynne podsiąki wód gruntowych to kolejny mit. Sam mieszkam

na terenie dośc gliniastym , gdzie wiosną woda długo nie chce wsiąknąć.

Czy można to nazywac wysokim stanem wód gruntowych ? Nie, bo

zaraz po wiośnie wszystko wraca do normy i woda jest tak może dopiero

poniżej 3 metrów, albo głębiej. Że trochę wody zbiera się po deszczu

w wykopie, to zaraz podsiąki wód gruntowych ? Niech sobie ta woda

będzie, chociaż nie wierzę w jej trwałość. Po dobrym zagęszczeniu nie

ma miejsca na wodę.

No cóż.

Czyli żyję mitem, bo na tej działce przez całym rok woda pojawia się na głebokości około 1-1,2m poniżej poziomu terenu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86806-problem-z-wymian%C4%85-gruntu/#findComment-1988082
Udostępnij na innych stronach

Marjucha...no , witam.... powiem , że cholernie współczuję Ci tej całej wymiany gruntu :roll: ... my wybralismy inne wyjście (już kiedyś o tym rozmawialiśmy)...na wymianę całego gruntu pod budynkiem nie zdecydowałabym sie nigdy w życiu :wink: .... mam nadzieję, że sobie z tym dziadostwem poradzisz, życze powodzenia

 

pozdrawiam, smoczyca

Próbowałem przekonać mojego kierownika, żeby zrobić tak jak u Ciebie, albo zrobić wykopy szerokoprzestrzenne i tylko tam wymienić grunt, ale stwierdził, że do gliny mam grunt organiczny i będą później problemy z posadzkami.

Jak już koparka zaczęła kopać to w sumie się cieszę,że to dziadostwo wykopałem.

Teraz jeszcze muszę się z tą cholerną wodą uporać :evil:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/86806-problem-z-wymian%C4%85-gruntu/#findComment-1988096
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...