hazardzistaa 11.09.2007 23:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Słuchajcie moi drodzy mam nastepujacy problem.Pokuj w kamienicy do wysokosci parapetow byl oklejony wykladzina dywanową taką sama jak na podłodze.Postanowiłem odremontowac mieszkanko,wycyklinowac parkiet i teraz jest problem!Otóż zdarłem wykładzine ze sciany i pod spodem byla ona podklejona klejem,a juz o starym kleju z przed wczesniejszych tapet niewspomne.Postanowiłem zdrapac klej i polozyc gladz a pozniej pomalowac,okazalo sie ze zdrapanie tego to nie taka prosta sprawa wiec to skulem.Tutaj znow niespodzianka bo tynk strasznie sie sypał wiec skułem to bezposrednio do cegły.I teraz chciałbym połozyc nowy tynk,zostawic troszke zapasu i dorownac gładzia do reszty scianyGrubosc tynku wynosi w mojej kamienicy 2 cm wiec mysle ze jedna warstwa tynku byla by ok...choc moze sie myle...jaki tynk doradzacie?..ile czasu potrzebuje by tynk wyschnoł?za kazda porade serdecznie dziekuje") Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hazardzistaa 14.09.2007 19:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2007 No ludziska podpowiedzcie cos.Niewieze ze nikt nie ma pojecia jaki tynk bedzie najlepszy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 14.09.2007 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2007 Zalezy jaki tynk kładziesz, ja kładłam tynk gipsowo-wapienny, a malowalam jakos 2 miesiące po tym. Juz kiedys pisałam o tym , obecnie bym nie tynkowała tylko ładnie zakonserwowała ściane z ciegieł, to bardzo ładnie wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hazardzistaa 15.09.2007 12:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2007 Dzieki Mufka za odpowiedz")Wiesz ja tez rozważałem takie rozwiazanie z ceglami,tylko to jest dosc ciemny pokoj i chcialem go rozjasnic jakimis cieplymi barwami...wiec cegly odpadają.Druga sprawa to to ze goni mnie czas bo zima tuz tuz a tynk potrzebuje odpowiedniej temperatury aby wyschnac..Plusem jest to ze tynk u mnie w kamienicy jest bardzo cienki bo ma 1 cm,wiec jedna warstwa by wystarczyla i mysle ze tydzien i moglbym klasc gładz i malować.Tylko nie wiem jaki tynk jest najlepszy...chodzi mi o szybkosc schniecia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 15.09.2007 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2007 Najszybciej to będzie płytkę KG w tym miejscu przykleić - ja tak robię, bo mi tynk odszedł pod oknem w kuchni razem z szafkami I też chyba dość łatwo wyrównać do obecnego tynku będzie, zwłaszcza, jeśli i tak chcesz robić gładź. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 15.09.2007 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2007 Dzieki Mufka za odpowiedz") Wiesz ja tez rozważałem takie rozwiazanie z ceglami,tylko to jest dosc ciemny pokoj i chcialem go rozjasnic jakimis cieplymi barwami...wiec cegly odpadają. Druga sprawa to to ze goni mnie czas bo zima tuz tuz a tynk potrzebuje odpowiedniej temperatury aby wyschnac.. Plusem jest to ze tynk u mnie w kamienicy jest bardzo cienki bo ma 1 cm,wiec jedna warstwa by wystarczyla i mysle ze tydzien i moglbym klasc gładz i malować. Tylko nie wiem jaki tynk jest najlepszy...chodzi mi o szybkosc schniecia... Widzialam cegly pomalowane na bialo, cudo I sie nie martw temperatura ja kladlam z grudniu tynki i wtedy mialam ok 13 stopni w domu, trzymaja sie dobrze i nie krusza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hazardzistaa 16.09.2007 22:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2007 Najszybciej to będzie płytkę KG w tym miejscu przykleić - ja tak robię, bo mi tynk odszedł pod oknem w kuchni razem z szafkami I też chyba dość łatwo wyrównać do obecnego tynku będzie, zwłaszcza, jeśli i tak chcesz robić gładź. Pozdrawiam No dosc ciekawe rozwiazanie tymbardziej ze moj tynk ma grubosc okolo 1 cm wiec plyta wtopila by sie w to jak ulał......pomysle nad tym...no i przedewszystkim płyta to wiele zaoszczedzonego czasu a na tym mi zalezy.. Widzialam cegly pomalowane na bialo, cudo I sie nie martw temperatura ja kladlam z grudniu tynki i wtedy mialam ok 13 stopni w domu, trzymaja sie dobrze i nie krusza. Hmmm było by to dosc fajne rozwiazanie tylko wiesz jak tak patrzyłem na te cegly to pierwsza rzecz ze nie jest to zbyt estetycznie położone.. Druga sprawa ze sa one popękane kamienica ma swoje lata... Trzecia rzecz ze musiałym wyrownac wszystkie spoiny miedzy cegłami bo tez widac ze układane były na tak zwane odp....erdol się.. nie wiem jakie ty masz doswiadczenia i jak poradzili sobie twoi znajomi,,,ale ja tego niewidze... Choc niema rzeczy niemozliwych :)Dziekuje slicznie za to ze jako nieliczna cos chcesz poradzic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 17.09.2007 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Najszybciej to będzie płytkę KG w tym miejscu przykleić - ja tak robię, bo mi tynk odszedł pod oknem w kuchni razem z szafkami I też chyba dość łatwo wyrównać do obecnego tynku będzie, zwłaszcza, jeśli i tak chcesz robić gładź. Pozdrawiam No dosc ciekawe rozwiazanie tymbardziej ze moj tynk ma grubosc okolo 1 cm wiec plyta wtopila by sie w to jak ulał......pomysle nad tym...no i przedewszystkim płyta to wiele zaoszczedzonego czasu a na tym mi zalezy.. to jest rozwiązanie zaproponowane mi niezależnie przez: a) ojca budowlańca b) brata budowlańca c) budowlańca, który będzie mi robił remont i potwierdzone przez d) mamę budowlańca (ale od lat niepraktykującego) jako "rozsądne" Kamienica z 1949 r. - okres odbudowy W-wy: materiały - co było pod ręką, wszystko kładzione na chybcika, cegła nadaje się do odsłonięcia tylko w nielicznych miejscach na ścianach nośnych, pod parapetami od wewnątrz gruzobeton, tynki - piasek, miejsce - fragment ściany pod oknem kuchennym z wentylacją (otworem) bezpośrednio na zewnąt pod parapetem. Ten otwór został przez poprzednich właścicieli zasłonięty szafkami z foliowanym tyłem szafek - efekt: ściana w tym miejscu zawilgocona, tynk odparzony, - odpadł, ściana pęknięta. Też kombinowałam, co i jak - dopóki się rodzina nade mną nie zlitowała Będę tylko musiała zamurować tę wentylację, żeby dalej wody nie łapała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hazardzistaa 17.09.2007 19:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Kamienica z 1949 r. - okres odbudowy W-wy: materiały - co było pod ręką, wszystko kładzione na chybcika, cegła nadaje się do odsłonięcia tylko w nielicznych miejscach na ścianach nośnych, pod parapetami od wewnątrz gruzobeton, tynki - piasek, miejsce - fragment ściany pod oknem kuchennym z wentylacją (otworem) bezpośrednio na zewnąt pod parapetem. Ten otwór został przez poprzednich właścicieli zasłonięty szafkami z foliowanym tyłem szafek - efekt: ściana w tym miejscu zawilgocona, tynk odparzony, - odpadł, ściana pęknięta. Też kombinowałam, co i jak - dopóki się rodzina nade mną nie zlitowała Będę tylko musiała zamurować tę wentylację, żeby dalej wody nie łapała. No to ja i tak mam elegancko,bo to co jest u ciebie to totalny dramat... A ci wczesniejsi własciciele tez bardzo pomysłowi ludzie Słuchaj a ile takich płyt potrzebował bym kupic jezeli ten odcinek ma około 5 m szerokosci i 80 cm wysokosci...wiesz ja nigdy z płytami nie miałem do czynienia wiec nie wiem jakie sa ich koszty i jakie standardowe wymiary..acha i jeszcze pytanko czy lepiej je przykleic bezposrednio do cegieł czy przykręcić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.