Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mam dosyć......


Recommended Posts

A jeśli podpiszę umowę z ekipą na konkretne terminy to chyba muszą się wywiązać ???? Jak to jest ?

zależy jak jest spisana umowa powinna przewidywać kary umowne za niedotrzymanie terminu a wtedy sami sobie obliczają ile są stratni

 

ja nie podpisywałem żadnej umowy dom 130 m postawili mi w 3 tygodnie :D :o (stan surowy otwarty z dachem)

okna pomiary+ montaż 4 tygodnie :D

elektrycy na spokojnie 2 tygodnie :D

tynkarze 2 tygodnie :D

posadzki z agregatu 1 dzień :D

i wszystko by było fajnie gdyby nie hydraulicy robią od stycznia i szlag mnie trafia ale mam ich w kieszeni niestety dopiero teraz więc zaczeli rozumieć że jak nie skończą w tym tygodniu to są 10 000 do tyłu :evil: :cry: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A jeśli podpiszę umowę z ekipą na konkretne terminy to chyba muszą się wywiązać ???? Jak to jest ?
niekoniecznie ja mam umowe terminy mineły daaaaaaaaawno i nam zapis o dodsetkach do konca jeszcze troszke ale note odsetkowa mam juz pod reka (mam jednego wykonawce zabezpieczajacego budowe w materiały i ludzi) ale to co piszecie wydaje mi sie lajtem w porównaniu zmoimi fachowcami , na etapie ocieplenia tempo było np. sobota ,pracowali do 14 i przykleili 3 kawałki styropianu ale za to zmontowali sobie ławeczke pod debem na dzialce i zostawili chyba z trzydziesci puszek to byla przeginka po tym incydencie puszek nie zauwazyam,albo po sobie sprzataja albo nie pija niewazne ostatnio sie tak zastanawiałam na czym polega ten układ wykonawca-inwestor i doszlismy do wniosku ze oni o nas inwestorach tez gadaja ,ze napewno jestesmy upierdliwi i sie czepiamy ,kazdy ciagnie pod siebie ,jak ktos wyzej napisał dla nich to praca :-? :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...bo do więźby górali trzeba zatrudnić...:

"-Panocku! choćby żabami lało, lukarna w trzy godziny bedzie"...

tak mi moi od dachu powiedzieli...

Nizinna ekipa robiła by moją więźbę dwa tygodnie, górale zrobili w TRZY dni!....i to w Szczecinie...

Spartaczyli mi cały plan zajęć, tydzień przestoju na budowie, bo za szybko skończyli... :)

 

To chyba do mnie. Nie z cieśli jestem zadowolona, choć robi dwa tygodnie. Więźba leżała u sąsiada bo za szybko przyjechała, bo fachowcy mieli wcześniej skończyć, a guzdrali się i wszędzie były materiały, które zastawiły przejazd i na więźbę zabrakło miejsca na mojej działce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem ten wątek wiem będę dopowiadał dalej.

Otóż..robota pali się mojej ekipie w rękach . Dzień w którym zeszli z budowy był jakiś felerny w ogóle.... . Gadałem długo z kierbudem i w sumie ma rację- nie pozwolił wejść ekipie podczas deszczu na dach i sam nie chciał płacić im godzin na oczekiwanie lepszej pogody więc ekipę póścił do domu.

Według mnie nadrobili ten dzień , zależy im :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Powracam do tematu.

Ekipa znowu zeszła dzisiaj z placu budowy.

2 ,3 dni pracuja a dzień lub 2 ich nie ma.

Znowu z dachu zgonił ich deszcz . Tym razem mają sporo prac w środku lub na "dole" typu dokończenie schodów, wymurowanie węglarka, otwory wentylacyjne w kominach dokońcvzenie słupa przed wejściem czy choćby porządek .

I jak zwykle dostałem odpowiedź : przecież 1 dzień nie zbawi.

A zbawi panie kierbud.Zbawi .

Zaczęli dach na poczatku września - jest koniec października i według mnie mają jeszcze minimum 4 dni na dokończenie dachu wraz z obróbkami komina .

No i dzień na środek .

Tym razem dostana kasę DOPIERO po skończeniu całej pracy.

Nie ma już kasy za częściowe wykonanie etapu :evil: prac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego najlepiej brać ekipy rodziine. Najlepszych miałam dekarzy - cała rodzina kilku braci na górze a na dole tata stoi i pilnuje, tudzież kanapki szykuje i napoje. W tydzień położyli cały dach :D Drudzy to hydraulicy - też firma rodzinna, do bólu terminowi a jedyne, co im się wlecze to odbiór kasy. Już miesiąc do nich wydzwaniam, zeby ktoś łaskawie się zjawił po pieniądze a oni czasu nie mają policzyć ile :o

Za to jak był majster który wynajmował ludzi, to tylko patrzyli, jakby się zmyć gdzieś pojeść, popić czy na papieroska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieli w międzyczasie wyskoczyć na 3 góra 4 dni by wyciągnąć kominy i ściamy szczytowe na innej ich budowie . Nie było ich 2,5 tygodnia.

Popracowali 2 dni a na 3 ich nie było. Znowu popracowali 2 dni i znowu na 3 dzień ( bo teraz pada.... :evil: ) się zmyli. A jak napisałem - mają co robić na dole :wink: . Gdyby nie mieli to co innego - pada, na górze niebezpiecznie ślisko więc oki. Ale wykorzystują fakt i robia gdzie indziej . Najpierw mieli skończyć do 15 września , potem do 15 października .

Dzisiaj jest 25 października i jeszcze tym tempem to tydzień by wszystko dokończyli :evil: .

Nie piszę i nie gadam o karach umownych bo to nie o to chodzi by sobie nawzajem uprzykrzać życie.

Poza tym popatrzcie na mój wątek "Sufit podwieszany" - kierbud chce mnie dodatkowo naciąć na kasę z sufitem.

Fakt - uprzedził mnie że sobie "uczciwie " policzył ( jak sam to ujął) . Ale n ie przypuszczałem że to "uczciwie" to ponad 100% ceny rynkowej :evil: Uważam że za dobrą pracę powinna byc uczciwa zapłata by z tego mogli goście także wyżyć - ale bez jawnej grabieży jak w tym przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...