Gość 24.07.2003 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2003 Droga Redakcjo Chciałabym poprosić abyście zamieścili informację o obowiązkach gminy w zakresie dbania o przejezdność drogi gminnej. W moim przypadku pojawił się bowiem problem, iż działka znajduje się przy drodze gminnej, która istnieje jedynie na mapach geodezyjnych. Okoliczni mieszkańcy „wyjeździli” do swoich działek drogę obok istniejącej „na papierze” drogi gminnej, która przechodzi przez prywatne pole. Do chwili obecnej problem ten był marginalizowany przez okolicznych mieszkańców. Jednakże w przypadku gdy będziemy chcieli rozpocząć budowę domu ciężkie samochody mogą zniszczyć w znacznym stopniu tę nieformalną drogę dojazdu. W związku z powyższym złożyliśmy do gminy prośbę o wytyczenie geodezyjne drogi gminnej i umożliwienie jej przejezdności. Niestety gmina zwleka z rozpoczęciem jakichkolwiek działań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 26.07.2003 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2003 redakcjo tez przyłączam sie do prosby u mnie jest droga gminna...stoi nawet nazwa ulicy..ale ja do swojej budowy nie jestem w stanie ta droga dojechac...jezdze prywatnymi działkami...w przyszłym roku sasiad ogrodzi i bede potrzebowała samolotu napisałam pismo i wojt odpisał ze bardzo przeprasza za utrudnienia ...ale do konca czerwca bedzie juz przetarg na remont ( droga nieistniejaca) jest koniec lipca i gmina to olewa...jak napisac coby wojt zabrał tyłek w troki i cos z tym zrobił??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bordoś 30.07.2003 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2003 My też mamy problem z drogą gminną, która istnieje tylko na papieże. Do działek jest dojazd drogą prywatną, która jest równoległa do tzw drogi gminnej czyli zarośniętego pola, ale na drodze prywatnej rośnie duży dąb i jak zbudujemy ogrodzenie zgodnie z planami to sąsiedzi ledwie przejadą a o szambiarce czy samochodzie dostawczym to już nie ma mowy - przyłączam się do pytania jak zmusić gminę do zajęcia sie swoja drogą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 03.08.2003 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2003 REDAKCJO JAK ZMUSIC GMINE ABY ZABRALA SIE ZA SWOJA DROGE,ZEBY CHOCIAZ BYLA PRZEJEZDNA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.08.2003 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2003 Zgłosić problem do Państwowej Straży Pożarnej. Z rozdzielnika pismo wysłać także do Pana Wójta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 05.08.2003 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2003 Gosciu....ale jakby co to straz pojedzie droga wyjezdzoną....dojada...ale dzieki zapytam w strazy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 06.08.2003 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2003 Gosciu....ale jakby co to straz pojedzie droga wyjezdzoną....dojada...ale dzieki zapytam w strazy Przejedzie tak długo jak właściciel będzie tolerował, że ktoś z jego działki robi ulicę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ella 06.08.2003 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2003 A u mnie sytuacja wygląda tak: Około 30 domów powstało wzdłuż linii kolejowej i zwyczajowy, nieformalny dojazd (nieutwardzona droga polna) biegnie właśnie przez teren PKP, wzdłuż torów. Natomiast droga gminna do tej pory nie istniała nawet na papierze (!). Przy załatwianiu papierów w gminie usłyszałam, że tak naprawdę, to nie powinniśmy dostać pozwolenia na budowę, bo formalnie nie ma dojazdu do działki, ale poniewaz do tej pory wszystkim dawali, to nam też. W tej chwili gmina kończy opracowywać nowy plan zagospodarowania terenu, na którym ma się pojawić droga gminna "wykrojona" z naszych działek. Ale fakt, że pojawi się ona na papierze, o niczym jeszcze nie świadczy - gmina nie ma pieniędzy i nie zamierza zmieniać istniejącego stanu rzeczy. A stan istniejący to 1,5 km nieutwardzonej polnej drogi - okres jesienno-zimowo-wiosenny to istna powódź. Redakcjo, pomocy!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 06.08.2003 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2003 No to macie kłopot. Dobrze , że tymczasowa droga należy do PKP (chyba , że nie należy). Gorzej będzie, gdy okaże się że to własność prywatna. Możecie zostać bez dojazdu.Delikatnie naciskajcie na gminę - zaproponujcie jakiś udział własny - to często popycha sprawę dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ella 06.08.2003 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2003 Droga tymczasowa jest własnością PKP.Natomiast z tym wkładem własnym jest pewien kłopot, ponieważ spośród ok.30 domów, tylko kilka należy do ludzi "napływowych", którym zależy na drodze, bo muszą dojechać do miasta do pracy. Przeważająca większość właścicieli to rolnicy, którzy uważaja, że im się od gminy "należy", ale nie kiwną palcem w tej sprawie, nie mówiąc o ponoszeniu jakichkolwiek kosztów. W końcu traktorem i kombajnem można jeździć równiez po błocie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.