Lataren 12.09.2007 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Mam jeszcze jedną kwestię otóż jeżeli teraz wezmę z drzewka (thui) wyrwę jedna małą gałazkę i wsadze w mała doniczkę z ziemią i ukorzeniaczem to czy przyjmie mi sie coś takie. Czy dobry jest mój tok myslenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 13.09.2007 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 Sens to może i ma, ale to powinieneś zrobić tak jak opiszę poniżej.Po pierwsze należy tę gałązkę oberwać wiosną. Sadzonkę, bo tak będę nazywał ten fragment gałązki najlepiej jest oderwać z krzewu, a nie odciąć. Tak oderwana gałązka w miejscu oderwania powinna mieć tzw piętkę, wydłużoną część starego drewna u podstawy. Część tej piętki niektórzy odcinają, ale jest ona nieodzownym fragmentem decydującym o ostatecznym sukcesie. Tę gałązkę niezwłocznie po oderwaniu powinniśmy upudrować końcówkę, albo suchym ukorzeniaczem, albo rozcieńczonym w spirytusie, po czym umieszczamy ją w doniczce z wilgotnym podłożem i lekko ugniatamy. Na doniczkę zakładamy woreczek z folii, który gumką mocujemy wokół doniczki. Umieszczamy w miejscu lekko ocienionym i dbamy, aby cały czas ziemia była wilgotna. O ile sadzonkujesz w większej doniczce i to kilka sadzonek jednocześnie to warto do niej pod ten woreczek zaglądać nie rzadziej niż co tydzień. Warunkiem powodzenia jest mniejwięcej stała temperatura otoczenia i stała wilgotność.Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.