Beotia 13.09.2007 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 Czy ktoś może miał takiego kierownika budowy, który by załatwiał dokumenty potrzebne do pozwolenia? Utknęłam u siebie na etapie wz i nie mogę ruszyć dalej - powiedziano mi, że oczekiwanie trwa CO NAJMNIEJ rok . Potrzebuję pomocy, żeby jakoś ruszyć ten problem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 13.09.2007 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 ja mam...ale to okolice Jastrzebia, Zebrzydowic....na tym terenie działa robił mi projekt indywidualny+ załatwienie całej papierologii aż po pozwolenie na budowę+ mapki instalacyjne i warunki przyłaczy.... trwało to wszystko około 3-4 miesięcy- bezstresowo rozejrzyj się, popytaj...na pewno kogos znajdziesz pozdrawiam, smoczyca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beotia 13.09.2007 09:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 Wielkie dzięki za info! Przynajmniej już wiem, że tacy istnieją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 13.09.2007 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 ale na co oczekiwanie trwa rok - powstaje nowy plan?myślisz, że znalezienie szeryfa coś przyspieszy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beotia 13.09.2007 09:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 W Kraku jest ten problem, że wcale nie ma planu zagospodarowania (chyba tylko na 3% powierzchni miasta). Koleś w urzędzie powiedział, że urzędników do załatwiania wz mają tyle, ile jest potrzebnych na 100-tysięczne miasto, tymczasem Krak to miasteczko z 800 tys. mieszkańców...Jeszcze nie wiem, czy w ogóle da się to w jakikolwiek sposób przyspieszyć, szukam właśnie kogoś, kto mi się pomoże w tym wszystkim zorientować, bo czas i okoliczności naglą mnie niesamowicie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 13.09.2007 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 nie sądzę, że obca osoba bardziej będzie molestowała urzędnika niż Ty, a to cząsto przynosi wymierny skutek, bo wtedy taki urzędnik zrobi wszystko, żebyś się odczepiła, co najczęściej skutkuje uzyskaniem potrzebnych kwitów znam takie przypadki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek_Z 13.09.2007 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 Wydaje mi się, że przy tego typu formalnościach w urzędach większe znajomości i szybciej wszystko uzgodni architekt niż kierownik budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rael_ww 13.09.2007 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 Wydaje mi się, że przy tego typu formalnościach w urzędach większe znajomości i szybciej wszystko uzgodni architekt niż kierownik budowy. Dokładnie tak jest! Kierownik budowy kieruje budową. Jeżeli chodzi o etapy poprzedzające pozwolenie na budowę, to albo sam pilotujesz, albo masz super adaptatora-projektanta ze znajomościami. Są firmy, które wszystko załatwią za Ciebie, a wśród nich takie, które zrobią to szybciej. W urzędach można przyspieszyć - uwierz mi . No chyba, że Twoja sprawa jest jakaś zupełnie beznadziejna... ale takich chyba nie ma Ja przechodziłem przez te urzędowe etapy sam. Trochę czasu musiałem poświęcić. ...i okazało się, że urzędy mają też ludzką twarz. Czasami wystarczyła zwykła rozmowa i prośba i... przyspieszali (bez znajomości ). Powodzenia!!!! PS. Mimo wszystko muszę przyznać, że teraz łatwiej, szybciej i przyjemniej mi dom rośnie w stosunku do tych formalności. Tylko że więcej kosztuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 13.09.2007 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2007 Nic się nie martw. W Kraku wszyscy tyle czekają i pewnie nie tylko w Kraku. Nie wiem czy już się zoriętowałaś ale w krakowskim magistracie nawet kontakt z urzędnikiem prowadzącym sprawę jest bardzo utrudniony. Zamknęli się kratą z zamkiem szyfrowym i pogadać możesz sobie z panem w okienku , który z komputera ci wyczyta, że twój wniosek właśnie trafił do działu analiz i może tam leżeć ze 3 miechy a potem musi jeszcze trafić do działu uzgodnień i znów może tam leżeć kilka miechów a tak naprawdę co się dzieje z twoim wnioskiem to niewiadomo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ninjacorps 16.09.2007 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2007 a może poszukaj tak jak ja - mój kierownik pracuje w urzędzie gminy w której się buduję.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.