komentarz do opowie?ci magmi

[magmi]

Oj tak.

[Jagna]

Magduś, piszesz fantastycznie!

Faktycznie powinnaś pomyśleć o pisaniu zawodowo. Prosimy o jeszcze!

[Ivonesca]

a ja dopiero teraz doczytałam, że jesteś również poetką

i że dzięki życzeniom staliście się właścicielami takiego ładnego projektu gratuluję !!

[Maluszek]

Magmi - właśnie przeczytałam Twój dziennik. Piszesz extra - tak jak moje przedmówczynie uważam, że powinnaś zacząć pisać zawodowo.

Najbardziej podoba mi się podwórzowo-ogrodowa wersja dziecka

[joanka77]

Magmi nie strasz mnie, jakie jest to ryzyko przy stropie o którym mówi tata ?

[magmi]

Joanko, no strop to strop - wylewa się kilkanaście m3 betonu (ile to jest ton???), pod dużym ciśnieniem (jeśli z gruchy, a tak będzie u nas ), na konstrukcję z żeber i pustaków podpartą stemplami...

Poczytaj dziennik Zielonej, ze szczególnym uwzględnieniem wpisu z 6 sierpnia 2002, to zrozumiesz o co mi chodzi.

Trochę zaczynam być nerwowa , ale pewnie będzie dobrze - MUSI...

[joanka77]

Przeczytałam .... My mamy zacząć układać strop 10 maja i też się zrobiłam troszkę nerwowa ... No nic... będzie dobrze mam nadzieję

[magmi]

Pewnie że będzie. Trochę adrenaliny przy budowie musi być... Pozdrawiam!

[joanka77]

Byle nie za dużo tej adrenaliny

 

Trzymaj się Magmi

[Alis]

Witaj

Powodzenia przy stropie- będzie dobrze.

U Zielonej to incydentalny przypadek –też czytałam na wdechu.

 

Magmi piszesz, że kupujecie wkład Tarnawy. Ja również jestem zdecydowana na wkład tego producenta i tutaj moje pytanie. Gdzie są takie wkłady w Gliwicach?

[magmi]

Alis, wysłałam Ci namiary na kominki na priva (żeby nie było kryptoreklamy ).

[joanka77]

No Magmi to teraz trzeba polewać upsss podlewać bo wiesz... popęka

[Zielona]

No magmi ... kolejny etap za Tobą ... teraz tylko z górki ...

[magmi]

Na razie pod górę - ściany rosną .

A strop podlany, a jakże... przez naszych murarzy oczywiście - wiecha mnie nie ominęła - a mąż, jak zwykle w kluczowych momentach, bawił na wyjeździe .

[czupurek]

super zasuwasz z robotą

wiecha była? no to, teraz z górki

u mnie nie było wiechy (czego mi szkoda) bo, dekarze okazali się nie godni

trzymam kciuki za dalsze budowanie

[magmi]

Dzięki. Chłopcy chcieli podjechać ze ścianami szczytowymi do samej góry, ale nasz Porotherm nie ma czym przyjechać z hurtowni - transport zajety do końca tygodnia. Szaleństwo się dzieje w hurtowniach.

Więc przymusowo daliśmy sobie i im parę dni oddechu. Wszystkim się przyda, szczerze mówiąc.

[czupurek]

to, prawda w hurtowniach horror totalny, co ci ludzie będą kupować po 1-szym? a ceny? galopują do przodu jak szalone. 3 tyg. temu kupowałam piasek 250 zł, wczoraj chciał już 270 zł (10 zł odpuścił) i powiedział, że od dzisiaj będzie jeszcze droższy.

cóż jadę na łikendzik nad morze, może stamtąd wezmę? też przecież płukany

[Ivonesca]

magmi - z tym warzywnikiem to miałam to samo tzn. jakaś zielenina w ogródku i nic poza tym (nie dałam się namówić teściowej na ziemniaki, choć ona już przewidziała gdzie by było najlepiej je posadzić ) ale jak poczytałam własnie Joasię Jasia to się zaczełam zastanawiać...hmmmmm fasolka szparagowa.....groszek.....i trwam w stanie zawieszenia

pozdrawiam

[magmi]

Tak tak, mniam mniam... Ale siać, pikować, opryskiwać, pielić... Chyba lenistwo pokona łakomstwo.

[Ivonesca]

coś czuję że u mnie będzie tak samo