Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarz do opowie?ci magmi


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 365
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie wiem, czy używana przeze mnie nazwa geowłóknina jest prawidłowa - to znaczy, czy geowłóknina to jest to samo ci agrowłóknina.

Powinnam właściwie używać terminu "agrowłóknina", bo pod taką nazwą to występuje w sklepach ogrodniczych.

 

Ma to dwie strony, jak się przyjrzeć to to widać i nawet można się po wyglądzie domyśleć, w którą stronę woda powinna lepiej wsiąkać. Najprościej byłoby zapytać się o to w sklepie, tyle że nam to nie przyszło do głowy. Eksperyment z wodą można przeprowadzić, ale woda nie przeleci od razu - trzeba by nalać kałużę i poczekać trochę. Zresztą, w ten własnie sposób myśmy swój błąd odkryli, tyle że niechcący... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

magmi - wyrazy współczucia. Chyba rozumiem co czujesz bo kilka razy już to niestety trenowałem :evil:.

 

Podejrzewam że nie masz ubezpieczenia i jak to przy budowie - krucho z forsą. Tym niemniej kilka rad za które zapłaciłem osobiście:

 

1) Jak raz spróbowali - będą próbowali po raz kolejny. Trzeba przemyśleć jak im utrudnić.

2) Coś trzeba zrobić natychmiast (dla psychiki) chociażby było to coś małego - nie wiem - nowa kłódka, ogłoszenie o nagrodzie za informację o złodziejach, prosty alarm na baterie czy sama syrena z logo firmy ochroniarskiej.

 

O ile pamiętam - jesteście jeszcze przed wstawianiem okien. Poważnie pomyślcie o jakimś alarmie przed ich wstawieniem - by działał już jak będą. Może robotnicy mogą nocowac tymczasowo na budowie? Wiem że brak forsy - ale po pierwszej kradzieży z włamaniem ubezpieczenie jest konieczne.

 

Mam chyba taki prościutką, już niepotrzebną czujkę ruchu z syreną na baterię na pilota na podczerwień (to raczej zabawka ale wyje). Przynajmniej jak by się dostali do środka to coś będzie wyło. Lepsze to niż nic. Podaj swój adres na priv. to Ci jutro wyślę.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie.

 

Wykonwacy nie mają do nas pretensji. Ale żal mi chłopaków, potracili narzędzia za kilkaset złotych. A jeszcze ci skubańcy wywieźli to wszystko naszą własną taczką (która oczywiście też przepadła w związku z tym)...

Drzwi zewnętrzne wyglądają szpetnie - złodziej usiłowali wyważyć je łomem, który wszedł między blachy i teraz ta blacha zewnętrzna jest odgięta, a ze środka wystaje pianka poliuretanowa. Trochę mnie pociesza, że nie udało im się to drogą - zamek nie puścił. Czyli drzwi spełniły swoją rolę. Mój mąż mówi, że spróbuje je jakoś wyklepać. Nie ma sensu teraz wymieniać, za chwilę dranie mogą wrócić. :evil:

Co do drzwi wewnętrznych (między garażem i kotłownią), którymi dostali się do środka, spróbujemy je jakośc "dozbroić" na te kilka dni, które zostały nam do montażu okien i głównych drzwi zewnętrznych.

 

Alarm miał być założony właśnie równocześnie z oknami.

Zła jestem teraz dodatkowo na firmę od okien, która o prawie dwa tygodnie obsunęła się z terminem dostawy - gdyby nie to, już by ten alarm był i działał. Z drugiej strony, może mielibyśmy teraz poharatane te główne drzwi, drewniane, które są znaczenie droższe...

Ubezpieczenie oczywiście jest, ale od żywiołów i katastrofy budowlanej, a nie od włamania - jak nie ma jeszcze okien, to niestety firmy nie chcą ubezpieczać.

 

Ogólnie - człowiek się wkurza na własną bezsilność. Ale już mi trochę przeszło. Jeszcze raz Wam dziękuję.

Bogus, dzięki za propozycję - chętnie skorzystam. Przesyłam ci adres na priva. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magmi - wspolczuje, przykro bylo czytac twoj dziennik dzis. Ale trzymaj sie, bedzie dobrze, oby juz nie wrocili :)

Rozumiem jednak swietnie, ze najbardziej boli nawet nie to, ze cokolwiek zabrali czy zniszczyli, tylko sam fakt, ze ktos zrobil cos zlego akurat wam i akurat w domku, ktorego budowa tak sie cieszycie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj magmi, dawno nie zaglądalam do Waszego dziennika! :D

Jestem pełna podziwu dla tempa prac na budowie no i do zacięcia ogrodniczego. U nas z tym ostatnim akurat kiepsko, z powodu sporego brzucha zarzuciłam prace ogrodnicze ale na wiosnę ruszę pełną parą (tak sobie obiecuję ;-) )!

 

A z powodu włamania strasznie mi przykro, znam te klimaty choc akurat nie z naszej budowy... Odpukać na razie nie zginęło nic, sasiedzi są b. czujni i mają fajne psy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Zrobię zdjęcia oczywista, jak tylko kominek będzie skończony. Bardzo jestem ciekawa, czy Wam się spodoba.

W ogóle jakąś większą sesję zdjęciową planuję (okna, kafelki itp.), tylko

ciągle nie mam czasu na wycieczkę po nowe bakterie to aparatu.

 

A przeprowadzki już się nie mogę doczekać... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jeszcze zostało nam do zrobienia?

Instalacja odgromowa.

Dokończenie kafelkowania.

Dokończenie kominka, czyli izolacja wełną mineralną od środka i dorobienie brakujących kawałków z płyty G-K oraz półek.

Biały montaż w łazience i pralni.

Gniazdka elektryczne.

Drewniane parapety wewnętrzne (mamy już zewnętrzne, klinkierowe).

Dokończenie rolet, tzn. założenie pancerzy, zwijaczy i maskownic.

Położenie podłóg w pokojach (czekamy na pomiar wigotności wylewek, od tego zależy czy będzie od razu parkiet, czy - tymczasowo - jakaś tania wykładzina).

Malowanie ścian.

Drzwi wewnętrzne.

Kuchnia.

I już.

:D

Kilka zdań a tyle roboty :-?

Jestem mniej więcej na tym samym etapie. Ten etap (wykończenie), jak na razie, to rzezcywiście sama przyjemność. Pewnie dużo zależy od fachowców.

 

Trzymam kciuki :D

A i oczywiście czekam na zdjęcia :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...