Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarz do opowie?ci magmi


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 365
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Magmi , przede wszystkim gratulacje zbilżającego się wielkimi krokami końca. Napisz proszę jaki masz model kuchni z Ikei? I opisz dokładnie jakie sprzęti i jakiej marki i jaka pow. kuchni. 8 tys to wydaje mi się być ok. Czy wiesz może, czy w Ikei można kupić jeno same fronty do szafek?

 

Obejrzałam sobie florentyn. Wszystko byłoby ok, gdyby nie nazwa tej płytki - "trep schodowy" :roll: :D Jako, że mój mąż wojskowy, to tak mi się jakoś kojarzy. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnes, odpowadam od końca. :D

 

W Ikei można kupić same fronty szafek (drzwi, szuflady itp.)

 

My mamy obecnie i dalej będziemy mieć kuchnię STAT (białe drzwi w takie pionowe szczebelki). Blaty drewniane, bukowe (sprawdziły nam się przez cztery lata i nadal bardoz nam się podobają).

 

Wczoraj zamówiliśmy kuchnię i niespodzianka: koszt okazał się trochę niższy - ceny niektórych elementów spadły! :D Także 8 tys. zł będzie kosztować całość w przywozem i montażem.

W tej cenie mamy: płytę ceramiczną Whirpool ze sterowaniem sensorami na samej płycie (bo piekarnik mamy osobno), zlewozmywak stalowy jednokomorowy z ociekaczem, bateria z głowicą ceramiczną, szafki stojące różne 7 sztuk ( w tym jedna narożna z tzw. karuzelą w środku), szafki wiszące różne 5 sztuk (w tym dwie witrynki ze szklanymi półkami), blaty bukowe na szafki o łaczenj długości 5 metrów, blat półokrągły (200cmX80cm) plus blacik na barek 40cmX124cm.

 

Jak zamontują nam kuchnię, to zrobię zdjęcia, ale to dopiero w listopadzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magmi!!!

Domek cudo. Twój dziennik przeczytaliśmy z moją połówką jednym tchem (od czasu do czasu duszac się ze śmiechu :D ).

No i chyba jesteśmy przekonani - będzie Klementynka. Myśleliśmy jeszcze o Rodzinnym - tutaj ciągle się wahamy - i o Bungalowie z gabinetem - tutaj już się nie wahamy (koszt przerasta nasze mozliwości). A Klementynka cudowna - spełnia wszystkie nasze wymagania i przede wszystkim jest rozwojowa.

Z niecierpliwością czekamy na dalszy ciąg twojego dziennika i ZDJĘCIA. :lol:

Gratulujemy postępów w pracach ogrodowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MAGMI!!!

Zdecydowalismy sie!!!

Bedzie KLEMENTYNKA (w lustrzanym odbiciu) :lol:

Mamy nadzieje, ze w razie potrzeby bedziemy mogli skorzystac z Twojej pomocy w sprawach budowlanych...

Na razie przez dwie noce rozplanowalismy pomieszczenia - male przerobki na dole.

Umiejscowienie domu na dzialce wzgledem stron swiata mamy bardzo podobne - u nas front dokladnie od zachodu, a do granicy dzialki nie moze byc blizej jak 12m...

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madziu, dziekujemy Ci serdecznie. :lol:

Budować będziemy się w Tanowie koło Szczecina.

 

Faktycznie - brak wentylacji w kuchni rzucił nam się w oczy. Na pewno zwrócimy na to uwagę. Będziemy wdzięczni za wszystkie uwagi i z twojej propozycji pewnie nie raz skorzystamy.

 

Jeszcze czeka mnie przeprawa z gminą- nie ma miejscowego planu zagospodarowania, a na warunki mozna czekac i czekac, bo nie wiedza na co mogą zezwolic. Na szczęście pan, który zajmuje sie naszą miejscowością jest właściwą osobą na właściwym miejscu: "Warunki były beztermnowo wydane poprzedniemu właścicielowi działki.Jeśli dostaniecie państwo pozwolenie pisemne od bylego właściciela na scedowanie praw, to bedziecie mieli." A były właściciel jest uczynny, więc mam nadzieję, że jednak uda się zacząć z budową w przyszłym roku. No i najważniejsze - możemy spokojnie kupić projekt... :lol: :lol: :lol:

 

Czekam na dalszy ciąg twojej opowieści, bo pióro masz niesamowite.

Sylwia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budować będziemy się w Tanowie koło Szczecina...

Szkoda, że to na drugim końcu kraju - chciałam Wam zaproponować wizytację naszej Klementynki, ale cóż... Myślę, że lada dzień będą nowe zdjęcia naszego domu, tylko wypstrykam do końca film w aparacie.

Trzymam kciuki za wasze warunki zabudowy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magmi, wypstrykaj wreszcie ten film!

Ja już się nie mogę doczekać zdjęć. Jestem strasznie ciekawa kominka i cegieł w kuchni i płytek i wszystkiego innego.... Mało to ślicznych obiektów do pstrykania masz koło siebie? (dzieci Twoje mam na myśli... :p )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madziuniu!!!

Biedne Wasze raczki. Pewnie grzejecie je teraz o kubeczki pelne goracej herbatki, moze z jakas wkladeczka :oops:

A nie trzeba sie bylo wpierw zapytac, czy to dobry pomysl?

Ja taka madra, a sama to samo przecwiczylam po przyjezdzie do Norwegii. Sloneczko pieknie swiecilo, chwastow na ogrodeczku co nie miara (nawet nie wiedzialam, ze tu takie piekne krzaczki tui mi rosna za tarasem :roll: ), wiec sie wzielam do roboty. Efekt koncowy podobny... lapki odmrozone i poklote, ze jak najmlodszego Misiaczka kapalam to gabki w rekach nie czulam. Ale efekt wizualny - no coz,bylam z siebie dumna.

Takowoz i z Was mroweczki pracowite dumna jestem. Pomimo wszystko warto bylo, prawda?

:lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Miśku! :D

Co do wątku klementynkowego, do pewnego momentu trwała intensywna wymiana poglądów, a potem - jak sama zauważyłaś - jakoś budwniczy zamilkli. Myślę, że powód jest prosty -ci "starzy" już zakończyli budowy, zamieszkali i przestali bywać na forum, a ci "nowi" są zajęci budowaniem i na pisanie mają mało czasu. Kilkakrotnie próbowałam "wskrzeszać" ten wątek, ale ze słabym odzewem - może po prostu dlatego, większość tematów (zmiany w projekcie, konstrukcja, materiały wykonczeniowe) została już dość gruntownie przewałkowana.

 

Co do naszego trawnika - oczywiście, nie tylko warto, ale trzeba było to zrobić. Chcemy go jeszcze skosić - po raz pierszy i ostatni w tym sezonie - odchwaszczenie było konieczne...

A łapki już ogrzane. Wszelkimi dostępnymi metodami. :wink: :D

 

P.S. A ile Was tam, Misiaczki, jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie jest nas trójka - Tata Miś (Piotrek), Mama Miś (Sylwia) i najważniejszy członek naszej rodziny - Synuś Miś (Michałek - obecnie 4 lata i 4 miesiące) zazwyczaj zwany Misiaczkiem (bardziej pasowałoby Patyczak :lol: , bo odkąd zaczął chodzić, a raczej biegać, grubiutkiego Misia nie przypomina...).

 

Zaczeliśmy budowę makiety Klementynki w skali 1:25. Ale chata! :o

Nie mozemy doczekac sie tego prawdziwego, to przez najblizsze miesiace wypiescimy to maleństwo. Łatwiej będzie zdecydować się co jeszcze ewentualnie zmienić w środku.

 

Pozdrowienia Madziunia!

Czekam na zdjecia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...