mironmk 24.07.2003 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2003 Do mojej córeczki (2,5) coraz bardziej dociera fakt przeprowadzki. Na razie nie ma problemu - ogląda swój pokój, wszystko ją ciekawi itd. Po sąsiedzku będą różne dzieci. Przez jakiś czas bedzie dojeżdżać opiekunka. Jak Wasze dzieciaki zniosły "wyjazd" za miasto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agula 25.07.2003 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2003 Mój Kacperek skończył 3 lata jak przeprowadziliśmy się z miasta do naszego domu na wsi. Trochę podobnie jak ty baliśmy się jak przyjmie tę zmianę, ale to chyba dzieci najszybciej akceptują wszelkie zmiany. Synek cieszył się że ma swój pokój, że może wychodzić na dwór kiedy tego zapragnie. Na pewno ważne jest aby włączać dziecko w to co się dzieje w domu, pozwolić decydować o wyglądzie jego pokoju, pokazywać korzyści płynące z faktu mieszkania na wsi. Kacperkowi najbardziej na początku brakowało dziadków, ale też się przekonał szybko, że nie straci z nimi kontaktu. Najtrudnie było synkowi przestawić się, że to nie jest już budowa tylko nasz dom. Jeszcze dzisiaj zdarza mu się mówić (a mieszkamy 2 miesiące ), że jedziemy na budowę zamiast do domu. Pozdrawiam i życzę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WMarek 25.07.2003 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2003 Dopiero przyjadą do nowego domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.