Co może budowlaniec - amator?...

[Bezdomna]

... zrobić sam? Na wątek zrób to sam mało osób zagląda, a tu kiedyś był wątek o samodzielnym budowaniu, więc może znajdziemy pomoc?

Mamy sporo chęci, trochę czasu wolnego i mało kasy. Chcemy wiec jak najwięcej prac wykonać sami. Co może więc zrobić niedoświadczony budowlaniec - amator, żeby nie zepsuć i nie wykonywać roboty pięć razy dłużej niż wezwany fachowiec?

Lista prac jest następująca:

- ocieplenie zewn. styropianem (12 cm), bez tynku

- ocieplenie dachu wełną (do tego sie mój małżonek poważnie przymierza)

- wylewki (tu raczej damy spokój, ewentualnie sami styropian położymy)

- GK na ściany zamiast tynku (gorzej z sufitem - tu chyba nie wystarczy przykleić?)

- ganek i taras (niewysokie)

- malowanie, podłogi (to raczej sami)

- wypełnienie 2 otworów luksferami (nieduże te otwory)

- instalacje zlecamy fachowcom, ew. mąż pomaga, jak to było np z kanalizacją

- ogrodzenie już sami robić zaczęliśmy

jeśli macie ekipy godne polecenia do wykonania prac trudniejszych, proszę o namiary. (ok. Sulejówka)

[zezo]

No więc tak:

Wiele można zrobić samemu, bardzo wiele, dużo można pisać na temat technologi wykonania pewnych prac, mam kilka uwag i tak;

styropian pod wylewki koniecznie samemu, nie ważne ,ze mała oszczędność ale zrobicie dokładnie, miałem okazję oglądać jak robi to brygada od wylewek, nie polecam,

z tym zlecaniem prac też radzę się dobrze zastanowić, zleciłem elektryczność fachowcowi i mam teraz problemy, mało tego to jeszcze pseudo-fachowiec czuje się urażony mogłem sobie sam rozciągnąć kable, samemu zrobić otwory pod puszki elektryczne ale w związku z tym że kompletnie się na tym nie znam, /może nie znałem się, teraz już coś wiem/ to zleciłem te prace i ciągle muszę dzwonić o poprawienie tego czy tamtego a kasa wydana, tak więc proponuję poczytać troszkę o elektryczności i tak jest konieczne, wszak trzeba podpinać gniazdka, wyłączniki i inne rzeczy, a fachowiec niech przyjdzie zepnie wszystko w rozdzielni i podpisze odpowiedni protokół odbioru .

[siggialka]

mozecie sami przykleic Rigipsy do sciany. rysujesz sobie kreske olowkiem na podlodze wzdloz sciany. to bedzie Twoja linia na ktorej bedziesz stawiac plyty tak zeby te kreske jeszcze widziec. w ten sposob mozesz byc pewna ze sicana bedzie prosto i nie "zejdzie" Ci. do przyklejania plyt uzywasz Perlfixu f-my Knauf albo polskiego, tanszego zamiennika. Mieszac nalezy w jakims duzym "kiblu" pol albo caly worek. "ciasto" nie moze byc zbyt geste. na tyl plyty gipsowej nakladasz male placki co 30-40cm w 3-4 rzedach. stawiasz plyte dolem na kresce i przykladasz do sciany. teraz fachowa czynnosc czyli "strzelanie łatą". bierzemy 2 metrowa poziomice i przykladajac ja aby sprawdzic czy plyta jest rowno uderzamy w plyte az oko nie bedzie wskazywalo pionu. "poziom" tez musimy kontrolowac tak aby nie powstawaly garby albo wklesniecia. i tak z kolejnymi plytami. nalezy pamietac zeby po skonczeniu materialu i przed wymieszaniem nastepnego (mieszalka elektr.) umyc dokladnie narzedzia i pojemnik na ciasto.

pozdrawiam

[Krzysztofik]

... zrobić sam? Na wątek zrób to sam mało osób zagląda, a tu kiedyś był wątek o samodzielnym budowaniu, więc może znajdziemy pomoc?

Mamy sporo chęci, trochę czasu wolnego i mało kasy. Chcemy wiec jak najwięcej prac wykonać sami. Co może więc zrobić niedoświadczony budowlaniec - amator, żeby nie zepsuć i nie wykonywać roboty pięć razy dłużej niż wezwany fachowiec?

Lista prac jest następująca:

- ocieplenie zewn. styropianem (12 cm), bez tynku

- ocieplenie dachu wełną (do tego sie mój małżonek poważnie przymierza)

- wylewki (tu raczej damy spokój, ewentualnie sami styropian położymy)

- GK na ściany zamiast tynku (gorzej z sufitem - tu chyba nie wystarczy przykleić?)

- ganek i taras (niewysokie)

- malowanie, podłogi (to raczej sami)

- wypełnienie 2 otworów luksferami (nieduże te otwory)

- instalacje zlecamy fachowcom, ew. mąż pomaga, jak to było np z kanalizacją

- ogrodzenie już sami robić zaczęliśmy

jeśli macie ekipy godne polecenia do wykonania prac trudniejszych, proszę o namiary. (ok. Sulejówka)

Do wymienionych przez Ciebie prac nie jest potrzebny fachowiec tylko chęci.

[Bezdomna]

Pocieszające i pouczające są Wasze posty. A jeśli chodzi o elektrykę, to znajomy robi.Powinno być dobrze.