Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ile oszczędności ciepła daje rekuperator ?


Recommended Posts

... bez takiego lekceważenia... poczytaj trochę? he he, copoczytac broszur producenta?

 

Ja wcale nie napisałem że się styka:). To ty nie doczytałeś moich wypocin. Złośliwie napisałem, że jest ogrzewane przez ciepło odzyskane z nieświżego... ale to tyle. Napisałem tez, że przechodzi proces dostosowania i filtracji do wymagań mieszkańca i to według mnie Świerze nie jest.

-Chyba że wędlina foliowana w paczkach też według ciebie jest świeża...

-Chyba że wolisz wodę destylowaną, zamiast Mineralnej..

-Chyba że wolisz fotografię cyfrową od analogowej...

To wtedy tak, Reku jak najbardziej pasuje.

 

OTO MOJA DEFINICJA ŚWIEŻEGO POWIETRZA:

Powietrze z lasu, czy ogrodu wraz ze swoimi wszelkimi, zapachami, pyłkami i tym całym urokiem którego przefiltrowane powietrze z kratki wentylacyjnej NIE MA. Razem ze wszystkimi swoimi mankamentami oczywiście - ale widze że tu nie czyta się ze zrozumieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 190
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

...OTO MOJA DEFINICJA ŚWIEŻEGO POWIETRZA:

Powietrze z lasu, czy ogrodu wraz ze swoimi wszelkimi, zapachami, pyłkami i tym całym urokiem którego przefiltrowane powietrze z kratki wentylacyjnej NIE MA. Razem ze wszystkimi swoimi mankamentami oczywiście - ale widze że tu nie czyta się ze zrozumieniem.

 

To powinieneś to uściślić na początku, bo wprowadziłeś swoja dziwną definicja małe zamieszanie.

W powszenym znaczeniu powietrze przestaje być świeże jeśli zostało wykorzystane w innym procesie - np. oddychania człowieka.

A filtracja czy inne czynniki wpływające na jakosc powietrza służa do jego uzdatnienia, a nie zużycia.

Od tego, że powietrze przepływa przez filtr sie nie zużywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu masz rację. Faktycznie namieszałem, a powinienem to napisać na początku. I tu dodam jeszcze, po raz kolejny, że Reku jest potrzebny w wielu domach, w przypadkach o których pisałem wcześniej. Poprostu czepiłem sie tej świżości....ale to też z moich jakby osobistych dywagacji z przyjaciółmi...

 

Pozdrawiam....:-) i sorry za mieszanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zjawisko osmozy (a takze odwroconej osmozny) zachodzi pomiedzy dwoma roztworami rozniacymi sie potencjalami chemicznymi i prawde mowiac nie bardzo mi to pasuje do gazow.

 

Jesli chodzi o oszczednosci, to nie wolno zapominac o energii zuzywanej przez wentylator(y)! Rekuperatory przeciwpradowe, chwalone jako posiadajace wieksza sprawnosc od krzyzowych posiadaja duzo wieksze opory przeplywu gazu, co powoduje koniecznosc stosowania mocniejszych wentylatorow, czyli zuzywajacych wiecej pradu. Dodatkowo w przypadku przeciwpradowych skraplanie nastepuje na "goracej" stronie, co dodatkowo powoduje straty ciepla. Dlatego tez sa juz konstrukcje, nazwijmy je "mieszane", ktore sa czyms posrednim.

 

Oczywiscie nie twierdze ze nie warto uzywac rekuperatorow, chodzi mi tylko o zwrocenie uwagi, ze niestety wieszosc "zachwalaczy" (producentow, dystrybutorow itp) przemilcza pewne dane, zeby instalacja wychodzila bardzo atrakcyjnie cenowo.

 

Przytocze moje przemyslenia:

1. wentylacja mechaniczna to koniecznosc - grawitacyjna po prostu nie dziala i nie ma innej sensownej alternatywy

2. warto przemyslec reku, jakiego typu ma byc, wieksza wydajnosc podawana przez producenta nie koniecznie oznacza nizsze koszty uzytkownia

3. trzeba bardzo uwaznie przeanalizowac wszystkie aspekty, np. zabezpieczenia przed zamarzaniem - elektryczne grzalki zabezpieczajaco-dogrzewajace moga powodowac wysokie rachunki za prad

 

Czy stosowac reku? IMO warto, niezaleznie od tego czy sie zwroci w 5, 10 czy N lat. ALE NAJWAZNIEJSZE: robic to _swiadomie_, po uwzglednieniu wszystkich rzeczy, o ktorych owi "zachwalacze" nie wspominaja.

PS: akurat jestem po przeziebieniu, ale niestety zostalo jakies paskudne zapalenie gardla - ma to swoje zalety, w tej chwili jestem w stanie bez problemu ocenic jakosc wentylacji! W wielu budynkach, np centrum handlowe po 30 minutach pobytu odczuwam pieczenie w gardle, po 1h staje sie to nie do zniesienia, po wyjsciu na dwor objawy ustepuja po kilku minutach. Ta nadwrazliwosc pokazuje bardzo dobrze, ze wentylacja (prawdopodobnie glownie wilgotnosc powietrza, o ktorej przewaznie wszyscy "zapominaja"), nie jest prawidlowa. Nie wiem czy wiecie, ale nasze pluca _wymagaja_ wysokiej wilgotnosci i nasz organizm wykonuje tym wieksza prace nawilzajac powietrze zanim trafi do pluc, im bardziej suche powietrze. Szczegolnie to sie czuje przy nurkowaniu, poniewaz powietrze w butli zawiera znikome ilosci wilgoci.

 

Podsumowujac, na system wentylacji nie mozna patrzec tylko przez pryzmat kosztow, czasu zwrotu z inwestycji czy odzysku ciepla. IMO najwazniejsza jest jakosc powietrza, reszta jest dopiero na kolejnych pozycjach "rankingu". Jesli ktos doczytal do tego miejsca moje wypociny, to moze warto je przemyslec i wyciagnac z nich swoje wnioski :D . Mieszkanie w domu z nieprawidlowa wentylacja jest bardzo nieprzyjemne, wiec warto dobrze przemyslec to zagadnienie.

 

Polecam tez poczytanie na temat SBS - Sick Building Syndrome, ktore to zjawisko wystepuje w podobno (oczywiscie sam nie robilem badań 8) ) w wiekszosci typowych pomieszczen biurowych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sako

 

a i oto głównie się rozchodzi.... jakoś wielu nie czyta ze zrozumieniem "wentylacja wymuszona"...:-0

 

jakoś nie widzę związku z jakością powietrza, z którego z tych dwóch słów mam wyciągnąć wniosek, że powietrze jest "nieświeże"

 

 

P.S. Pytanie egzystencjalne - czy świeży kurczak po podgrzaniu jest nadal świeży?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Od małego smrodu jeszcze nikt nie zginął, a od świerzego powietrza cała armia Napoleońska! :lol:

Delikatnie z tym tematem trzeba... :lol:

 

Widział ktoś filtry EU3?

 

Taka szmata...No, lepsza, bo nie pyli...

Nie zatrzymuje aromatów, co drobniejszych pyłków....

Piasek i muchy -tak!

 

Po tym filtrze powietrze nadal jest świeże - w/g Twojej definicji.

Zresztą, było tu o tym. O wszystkim już było...

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3. trzeba bardzo uwaznie przeanalizowac wszystkie aspekty, np. zabezpieczenia przed zamarzaniem - elektryczne grzalki zabezpieczajaco-dogrzewajace moga powodowac wysokie rachunki za prad

 

Dlatego my na wstępie wywaliliśmy nagrzewnicę elektryczną 2kW z rekuperatora, i zostanie zastąpiona nagrzewnicą połączoną z instalacją c.o. Troszkę większa, ale za to w piecu i tak sie pali w okresie jesienno/zimowo/wiosennym, a jeden więcej odbiornik ciepła w instalacji tego piec nie poczuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Pytanie egzystencjalne - czy świeży kurczak po podgrzaniu jest nadal świeży?

 

Po podgrzaniu swiezy kurczak staje sie kurczakiem swiezo podgrzanym :)

 

 

A co do powietrza, to subiektywnie odczucie jakosci powietrza zalezy od:

 

1. zawartosci dwutlenku wegla

2. wilgotnosci

3. zapachow

4. pylow i pylkow

 

ad 1: tak, wlasnie dwutlenku wegla, czlowiek nie posiada receptorow pozwalajacych na okreslenie ilosci tlenu w powietrzu, zreszta jego ilosc jest w zupelnosci wystarczajaca (prosze przemyslec oddychanie usta-usta z wdmuchiwaniem "zuzytego" powietrza z wlasnych pluc :) ) Mamy za to receptory dwutlenku wegla, bo jego zawartosc jest bardzo istotna - przy wzroscie jego cisnienia w powietrzu, a zatem i w plucach, przestaje dzialac usuwanie go z organizmu (wymiana gazowa), co doprowadza w koncu do "zasniecia" i dalej smierci. Jak "wstrzymujemy powietrze", to nie brakuje nam tlenu, tylko mamy za duzo dwutlenku wegla :)

 

ad 2. tu pomoze nawilzacz postawiony w pomieszczeniu

 

ad 3. zapachy nie sa usuwane przez zwykle proste filtry, ale zawsze mozna uzyc odswierzacza powietrza w sprayu :)

 

ad 4. to lepiej lub gorzej zalatwiaja filtry

 

Jesli chodzi o wentylacje mechaniczna, to jej glowna przewaga nad grawitacyjna jest pkt 1 i 4, ale bardziej 1, bo jak nie dziala, to i 4 nie ma zastosowania :)

 

Trzeba tez zwrocic uwage, ze wiele osob podchodzi bez odpowiedniej rezerwy do zaawansowanych filtrow, tylko niestety czesto pozniej okazuje sie, ze sa one dosyc drogie, trzeba je czesto wymieniac, np co pol roku i jesli sie zapomni to moze zostac uszkodzony wentylator. A na koniec sa calkiem demontowane ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Od małego smrodu jeszcze nikt nie zginął, a od świerzego powietrza cała armia Napoleońska! :lol:

Delikatnie z tym tematem trzeba... :lol:

 

Widział ktoś filtry EU3?

 

Taka szmata...No, lepsza, bo nie pyli...

Nie zatrzymuje aromatów, co drobniejszych pyłków....

Piasek i muchy -tak!

Adam to potrafi mnie zawsze rozśmieszyć

A co do świerzości powietrza, to inna jest u mnie, a inna np w Krakowie i w Warszawie.

Jak muszę odwiedzać te miasta, to cały dzień się "aklimatyzuję", łącznie z bólem głowy i zakładaniem filtra w postaci szalika lub chustki, ale powietrze nadal jest świeże - w/g definicji.

Wtedy zawsze przypominają mi się Fremeni, którzy w swoich Filtrfrakach zatrzymywali każdą kroplę wody, tylko czy my musimy już tak jak oni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie konkretnie czy jak robi firma ??

 

bo ja jak do tej pory wydałem 400 zł na RGWC (2x100mmX50 metrów) do tego planuje wydać jeszcze 1500 zł na centralę + 350 zł na silniki i ok 400 zł na rury do rozprowadzenia po domu, całość zwróci mi się w rok

 

Podsumujmy- 400+1500+350+400=2650 zł bez robocizny.

 

mpoplaw, jakoś nie mogę uwierzyć, że, po pierwsze: jeżeli budujesz

taki oszczędny w zużycie ciepła dom, to tyle wydasz na ogrzewanie,

a po drugie: czy tyle naprawdę będzie warta energia w kropelkach pary

wodnej, która jest nośnikiem tego ciepla ? Tyle chce uciekać wentylacją ?

Co Ci się właściwie zwróci ? Czy po tym roku to będziesz już miał czysty zysk ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaraz zaraz mój system konwekcyjnego ogrzewania elektrycznego jest najtańszy z wszystkich możliwych, zarówno inwestycyjne jak ze względu na obsługę, drogi jest tylko nośnik energii, ale za to ja nie muszę wydawać 20 tyś na kocioł kaloryfery rurki i obsługę tego

 

No widzisz - a wiele osób wciąż będzie twierdzi że to niemożliwe.

Jak parę miesięcy temu bąknąłem że za ogrzanie konwektorami stumetrowej chatki wydałem nieco ponad 1kzł to mało kto uwierzył :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...