BOHO 18.09.2007 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 zastanawiałem się ostatnio ile własciwie kosztuje miesięcznie prąd dla wentylatorów (ile ich jest?) w rekuperatorze, powiedzmy dla domku 150m? tylko ruch powietrza, bez grzałek.....czy ktoś to może liczył? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 18.09.2007 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 No widzisz - a wiele osób wciąż będzie twierdzi że to niemożliwe. Jak parę miesięcy temu bąknąłem że za ogrzanie konwektorami stumetrowej chatki wydałem nieco ponad 1kzł to mało kto uwierzył te 1kz to za cały sezon? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adiz1 18.09.2007 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 zastanawiałem się ostatnio ile własciwie kosztuje miesięcznie prąd dla wentylatorów (ile ich jest?) w rekuperatorze, powiedzmy dla domku 150m? tylko ruch powietrza, bez grzałek..... czy ktoś to może liczył? nie wiem czy dobrze ale ja policzyłem to sobie w ten sposób: 55 W - tyle "bierze" moja kompaktowa centrala na 1 biegu = 0.055 kW x 24 h x 360 dni = 475,2 kWh na rok, to x cena prądu (~0,35 zł netto) = 166,32 + vat = 202,91zł na rok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 18.09.2007 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 zastanawiałem się ostatnio ile własciwie kosztuje miesięcznie prąd dla wentylatorów (ile ich jest?) w rekuperatorze, powiedzmy dla domku 150m? tylko ruch powietrza, bez grzałek..... czy ktoś to może liczył? nie wiem czy dobrze ale ja policzyłem to sobie w ten sposób: 55 W - tyle "bierze" moja kompaktowa centrala na 1 biegu = 0.055 kW x 24 h x 360 dni = 475,2 kWh na rok, to x cena prądu (~0,35 zł netto) = 166,32 + vat = 202,91zł na rok tylko 55 W? to ile tam jest tych wentylatorów? a ile bierze na kolejnych biegach ? i który bieg jest/będzie używany najczęściej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 18.09.2007 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 Jak dobrze zrobione, to ten najniższy.Dwa wentylatory tam zwykle siedzą...Adam M. (mnie też wychodzi poniżej 20zł/miesięcznie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 18.09.2007 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 Jak dobrze zrobione, to ten najniższy. Dwa wentylatory tam zwykle siedzą... Adam M. (mnie też wychodzi poniżej 20zł/miesięcznie) hm.......to całkiem nieźle...... z kolei ciekawe, do jakiej kwoty wzrasta koszt, gdy załączamy grzałkę..... jaką moc maja takie grzałki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ardziu 18.09.2007 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 No widzisz - a wiele osób wciąż będzie twierdzi że to niemożliwe. Jak parę miesięcy temu bąknąłem że za ogrzanie konwektorami stumetrowej chatki wydałem nieco ponad 1kzł to mało kto uwierzył te 1kz to za cały sezon? od listopada do kwietnia, tylko za ogrzewanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 18.09.2007 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 No widzisz - a wiele osób wciąż będzie twierdzi że to niemożliwe. Jak parę miesięcy temu bąknąłem że za ogrzanie konwektorami stumetrowej chatki wydałem nieco ponad 1kzł to mało kto uwierzył te 1kz to za cały sezon? od listopada do kwietnia, tylko za ogrzewanie nieźle.... napisz może kilka słów, jakie rozwiązanie zastosowałeś (ile i czego zamontowałeś)? dla tej stumetrowej chatki... ps. ja Ci Wierzę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 14.10.2007 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 Świeże powietrze, to powietrze z ogrodu wpadające przez otwarte okno:). Lub powietrze z wentylacji grawitacyjnej - które wiąże się oczywiście ze stratą ciepła. Chyba że definicja "świeżego powietrza" jest u nas różna. Jeżeli do domu chcesz doprowadzać "świeże" powietrze przewodami wentylacji grawitacyjnej to gratuluję świetnego pomysłu. Proponuję jednak najpierw obejrzeć sobie jak wnętrze takich kanałów wygląda (nawet po corocznym czyszczeniu przez kominiarza ). Masz rację - definicja "świeżego powietrza" jest u nas różna. Nie sądzę jednak, żeby Twoja była lepsza. W tym Twoim "świeżym powietrzu" z pewnością nie będzie brakowało komarów, much, os, itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 14.10.2007 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 Napisałem tez, że przechodzi proces dostosowania i filtracji do wymagań mieszkańca i to według mnie Świerze nie jest. -Chyba że wędlina foliowana w paczkach też według ciebie jest świeża... -Chyba że wolisz wodę destylowaną, zamiast Mineralnej.. -Chyba że wolisz fotografię cyfrową od analogowej... To wtedy tak, Reku jak najbardziej pasuje. OTO MOJA DEFINICJA ŚWIEŻEGO POWIETRZA: Powietrze z lasu, czy ogrodu wraz ze swoimi wszelkimi, zapachami, pyłkami i tym całym urokiem którego przefiltrowane powietrze z kratki wentylacyjnej NIE MA. Razem ze wszystkimi swoimi mankamentami oczywiście - ale widze że tu nie czyta się ze zrozumieniem. Jesteś mało konsekwentny: Czemu woda Mineralna a nie woda prosto ze źródła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woland1980 14.10.2007 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 eee... ganiac możemy się do końca świata. Udowadniać że mam jedyną słuszną rację nie zamierzam - żeby mnie jeszcze Reku-Handlowcy tu linczowali:) Wcześniej pisałem że akceptuję komarki muszki, pyłek kurz i to wszystko co temu towarzyszy:) jakbyś czytał uważnie to byś zrozumiał i zauwazył konsekwencję którą kwestionowałeś, a te przykładziki były z przymrużeniem oka, prawda;-) Ktoś juz przytaczał opracowania na temat chorób dróg oddechowych związanych z wentylacjami mechanicznymi i cobyś nie klepał w klawiature to i tak faktu to nie zmieni że z grawitacyjną takich problemów nie ma:) Inna rzecz że, są straty ciepła, i jak mieszkasz przy aoutostradzie to świeżego powietrza NIET:). No ale ja przecież tych wad grawitacyjnej nie kryję. Większość wypowiedzi na temat Zachwalania Reku jest bardzo jednostronnych, odnosze wrażenie że wielu zwolenników widzi same zalety reku a żadnych wad. Obie technologie według mnie mają swoja Za i Przeciw i od każdego zalezy które czynniki dla Niego są ważne bardziej, które mniej. Dla mnie zdrowy dom był ważniejszy niż oszczędności wynikające z montowania wentylacji mechanicznej. Dlatego mam zamiar stworzyć dom w lesie z ceramiki, drewna i kamienia, opartego na wentylacji grawitacyjnej. Jasne będzie droższy.To są poprostu moje wybory a nie jedynie słuszna prawda;-) so RELAX. Jeszcze raz specjalnie dla Ciebie powtórzę że uważam że Reku jest OK, grunt to wiedzieć czemu ma służyć. Ja w domu, który buduję w lesie z dużymi przeszkleniami i moim trybem życia Reku nie akceptuję i tyle. Ogród ma być częścią domu - nawet zimą. Pozdrawiam wszystkich Grawitowców i Rekuperatowców:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 14.10.2007 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 No widzisz - a wiele osób wciąż będzie twierdzi że to niemożliwe. Jak parę miesięcy temu bąknąłem że za ogrzanie konwektorami stumetrowej chatki wydałem nieco ponad 1kzł to mało kto uwierzył te 1kz to za cały sezon? od listopada do kwietnia, tylko za ogrzewanie nieźle.... napisz może kilka słów, jakie rozwiązanie zastosowałeś (ile i czego zamontowałeś)? dla tej stumetrowej chatki... ps. ja Ci Wierzę! podłączam się do prośby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romwis 09.11.2007 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2007 podnoszę!pzdr.-romwis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
śpioch 17.12.2007 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 Przed wyborem rekuperatora wybierzcie równiez profesjonalna firmę mającą sprzęt do czyszczenia pokręconych kanałów wentylacyjnych (z nieuchronnych osadów w których bardzo lubią namnażać się mokroby). Ofert w Internecie jest trochę. I sprawdźcie ile to kosztuje. Koszt takiego okresowego czyszczenia warto uwzględnić w kalkulacji opłacalnosci reku.Można zamiast czyszczenia policzyć kilka zestawów internista+antybiotyki+niższa_pensja_na_chorobowym na osobę rocznie albo całoroczne leki przewlekłej terapii alergika... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VIP Jacek 17.12.2007 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 śpioch napisał:Przed wyborem rekuperatora wybierzcie równiez profesjonalna firmę mającą sprzęt do czyszczenia pokręconych kanałów wentylacyjnych (z nieuchronnych osadów w których bardzo lubią namnażać się mokroby). Ofert w Internecie jest trochę. I sprawdźcie ile to kosztuje. Koszt takiego okresowego czyszczenia warto uwzględnić w kalkulacji opłacalnosci reku. Można zamiast czyszczenia policzyć kilka zestawów internista+antybiotyki+niższa_pensja_na_chorobowym na osobę rocznie albo całoroczne leki przewlekłej terapii alergika... ta, najlepiej to odrazu położyć się do trumny. Jak ja lubię takie wypowiedzi tych co nie mają pojęcia o wentylacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 17.12.2007 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 Chyba mam podobne uczucia! Tylko trochę logiki i zatrudnić rozum - i wszystko jasne! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piomar64 17.12.2007 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 co się dziej z bakteriami, które zagnieżdżą się w przewodach takiej wentylacji. Gdzieś słyszałem, że w ameryce południowej gdzie nie ma klimatyzacji w szpitalach a jest klimat bardziej sprzyjający rozwojowi bakterii intensywne wietrzenie jest bardziej skuteczne niż USA gdzie klimat jest zimniejszy a gdzie stosują klimatyzację.Czy ktoś czyści te rury ?. Są oczywiście filtry ale czy one są skuteczne. W biurowcu to może być klimatyzacja reku czy coś podobnego ale w domu. Chyba, że chcemy wpłynąć na naszą ewolucję i przystosować nasz organizm do "czystego powietrza" i stałej temperatury ale to może się źle skończyć. Mieszkanie sprzątam dokładnie raz w tygodniu maluje co 4 lata, czym czyścić przewody pewnie jakąś mocną chemią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sako 17.12.2007 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 Proponuje troche inne podejscie do tematu. Pytanie brzmi: chcemy miec w domu wentylacje czy nie? Jesli nie, to wystarczy nie dzialajaca grawitacyjna - a skoro nie dziala, to i mniej sie odklada nazwijmy to zaniczyszczen w przewodach, z prostego powodu - nie sa uzywane Swoja droga tak jak odchodzi sie w wielu przypadkach od rozwiazan uniwersalnych do specjalizowanych, np od scian jednowarstwowych do 2 warstw (nosna i ociepleniowa), czy tez tak samo jak zmieniamy opony na specjalizowane - letnie lub zimowe (a podobnych przypadkow w zyciu mamy pelno dookola) - wyraznie sprawdza sie powiedzenie, ze jesli cos jest do wszystkiego, to jest do niczego. Tak samo tutaj: okna sa do wpuszczania swiatla (i czasami mozna sobie powygladac przez nie), nie sa za to do wentylowania (nawet z nawiewnikami). Od wentylowania jest wentylacja (a jedyna dzialajaca to mechniczna) No chyba ze ktos sie uprze i bedzie utrzymywal w domu temperature o 20 stopni wyzsza niz na dworze przez caly rok, nawet w lecie - bo to jest warunek dzialania wentylacji grawitacyjnej .... Jesli zas chcemy miec prawdziwa wentylacje, to nie ma innego wyjscia niz wentylacja mechaniczna. Oczywiscie jej dzialanie powoduje nanoszenie wiekszych ilosci osadu w rurach (bo dziala), ale nie dajmy sie zwariowac - czy kazdy z nas regularnie odsuwa wszystkie szafy i lozka zeby usuwac zbierajace sie tam zanieczyszczenia? Czy znacie kogos kto mieszka w pomieszczeniach ze sterylnym powietrzem? Ile potrzeba tego osadu w rurach, zeby "bylo to niezdrowe" ? warstwa 0.001mm czy 10mm? Czemu akurat taka? Jakos rury doprowadzajace wode nie sa czyszczone i zyjemy, ale pewnie tylko dlatego ze nie wiemy jak te rury wygladaja w srodku .... czasami w czasie remontow dostajemy brunatno-rdzawo-brudne probki tych osadow z kranu I jeszcze jedno pytanie dla malkontentow - ile razy czysciliscie przewody wentylacyjne w samochodzie? (tam wlasnie jest wentylacja mechaniczna!!!!!) Wentylacaja mechaniczna moze byc uzupelniona o rekuperator lub nie. Jego dodanie nie wplywa w znaczacy sposob na ilosc osadow w rurach wentylacji mechanicznej - to zupelnie rozne sprawy! Tak czy owak, pisanie ze rekuperator jest "niezdrowy" jest co najmniej naduzyciem, bo akurat on jest najmniejszym ogniwem w calym systemie i zupelnie nie o to chodzi. To jaki wybierzemy rekuperator nie ma nic wspolnego z osadami w wentylacji mechaniczej, a wiec i z czyszczeniem jej przewodow. No chyba ze nie chcemy miec wentylacji, czyli zostajemy przy atrapie wentylacji - wentylacji grawitacyjnej, ergo wracamy do poczatku tego wywodu ... Jako ze nikogo do niczego nie namawiam, a tylko przedstawiam pewne mam nadzieje ciekawe podejscie, zycze udanych wlasnych przemyslen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piomar64 17.12.2007 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 http://www.wentylacja.com.pl/technologie/technologie.asp?ID=2064 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adamol 17.12.2007 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 ile razy czysciliscie przewody wentylacyjne w samochodzie? ... ja trzy razy w roku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.