matam 21.12.2007 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 Są tacy co płacą za klimę w samochodzie pare tysiaków, a w domu się duszą bo im szkoda kasy. bo widzisz - dom to dom a samochód to samochód samochód wszyscy widza ale do domu zapraszamy nielicznych tak wiec co? Jednak komfort? nad oszczędności źle pojmowane? Jezeli mowimy w tym stylu te rekuperator tylko oszpeca dom. Te nawiewy, wywiey, rury. Wiec tym sie nie bedziemy chwalic ze mamy cos co buczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 21.12.2007 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 hmmm...czegoś tu nie rozumiem taki najazd na wentylacje mechaniczna - i nie ważne czy z REKU czy bez-ciekawe dlaczego? [...] jeśli sie mylę - sprostujcie jareko żaden najazd. Co powiesz mieszkańcom dziesiątków tysięcy nowych mieszkań w blokach, w których są nowoczesne szczelne okna, najczęściej bez nawiewników i w 95% wentylacja grawitacyjna ? Przecież według niektórych teorii w tym wątku powinni się dawno podusić a oni nawet grzyba na ścianach nie mają. Wiem, wiem - próbka moich znajomych z bloków nie jest reprezentatywna. Z postów wyżej widać że w takich mieszkaniach niektórzy naprawdę się duszą ("efekt karpia") a ich żonom wypadają włosy. Jak rozumiem owi nieszczęśnicy muszą dobierać przyjaciół według rodzaju wentylacji Po prostu poziom argumentów za wentylacją mechaniczną (a raczej przeciw wentylacji grawitacyjnej) w tym wątku stał się żenujący. Skalę problemu wyliczył Jezier - to jest 2700 kWh rocznie. Dla grzejacych prądem oznacza to 800-1000 zł rocznie czyli 72-82 zł miesięcznie. Jeśli wietrzę, uchylam i rozszczelniam okno to wydam właśnie tyle - ok 70 zł/mies a nie "50% więcej" jak niektórzy sugerują. Godząc się na zaduch i pleśń mógłbym zaoszczędzić dokładnie tyle. Mieszkańcy bloków (ciepło miejskie) i grzejący gazem połowę tego. No comments. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 21.12.2007 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 może i żenujący - nie mnie oceniać jak to odbierasz lansując godna lepszej sprawy wentylacje grawitacyjnaw 90% inwestycji na których miałem okazje sie szlajać mniej więcej od czasu wprowadzenia zaleceń i norm ITB dotyczących rozszczelnienia okien wszystkie okna w nowych budynkach maja albo nawietrzaki albo wyciiete uszczelki albo uszczelki perforowane - tak jest od 1998 roku wiec nie mów mi ze ludzie sie dusza bo przepływ powietrza jestoddzielna kwestia to jak każdy z nas z okien korzysta - i kazdy je otwiera co najmniej raz - by przewietrzyć przed nocą Duza cześć mieszkańców cały czas ma okna rozszczelnione Mowimy tu o czymś innym ale jak widać trudno to zaakceptować tak świecie wierząc w grawitacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 21.12.2007 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 [...]okna w nowych budynkach maja albo nawietrzaki albo wyciiete uszczelki albo uszczelki perforowane - tak jest od 1998 roku wiec nie mów mi ze ludzie sie dusza bo przepływ powietrza jest oddzielna kwestia to jak każdy z nas z okien korzysta - i kazdy je otwiera co najmniej raz - by przewietrzyć przed nocą Duza cześć mieszkańców cały czas ma okna rozszczelnione Mowimy tu o czymś innym ale jak widać trudno to zaakceptować tak świecie wierząc w grawitacje Oczywiście że jest przepływ z powodu specjalnych uszczelek, wietrzenia i innych rozwiązań. To nie ja twierdzę że ludzie w mieszkaniach się duszą, tylko osoby bezmyślnie powtarzające argumenty sprzedawców. Nie lansuję wentylacji grawitacyjnej. Tytuł wątku jest o oszczędnościach jakie przynosi rekuperator. Na podstawie zapisów tutaj ktoś podejmie decyzję o wyborze sposobu wentylacji. Dobrze żeby miał pogląd z obu stron. Mam grawitacyjną więc się do niej odnoszę prostując bzdury wypowiadane przez teoretyków wentylacji mechanicznej. pozdrawiam PS: Osobiście uważam argument o zaduchu i wilgoci za żenujący. I chyba też ostateczny - z braku innych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubanki 21.12.2007 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 Mógłbym równie złośliwie powiedzieć, że ludzie wpuszczeni w kanał i koszty przez sprzedawców wentylacji mechanicznej swoje oszczędności na ogrzewaniu wydają na lekarstwa przeciwalergiczne. Mógłbyś rozwinąć temat? Bo ja właśnie m.in. po to założyłem WM (z reku), żeby synowi (alergikowi) było lepiej. Mam filtry klasy 4 i 7 na wlocie. I efekt jest - w porównaniu z tym, co było przed wprowadzką, jest lepiej, więc nie rozumiem, w jaki sposób wentylacja mechaniczna może sprzyjać alergii. No chyba, że wpuszczasz powietrze z zewnątrz bez filtrów, ale nawet najtańsze reku mają filtry klasy 4. Natomiast rozszczelnione okna na pewno gorzej filtrują powietrze. Pozdrawiam, Bubu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 21.12.2007 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 Porównywanie skuteczności działania wentylacji grawitacyjnej w budynkach wielokondygnacyjnych, do skutecznosci działania tejże w budynkach jednorodzinnych, a juz do "parterówek" (zupełnie inna bajka) - dowodzi braku wyobraźni, lub braku podstawowych prawideł fizyki, albo - co bardziej prawdopodobne - jednego i drugiego. Zarys historyczny i jego skutki podał wczesniej jareko. Dodam tylko, ze niestety nowo projektowane budynki jednorodzinne w zakresie wentylacji grawitacyjnej posiadaja jedynie kanały wentylacyjne wywiewne tylko tam gdzie wymagaja tego przepisy. "Zapominają" zupełnie o wymogu "dostarczenia nieprzerwanego strumienia świeżego powietrza" w pozostałych pomieszczeniach - zostawiajac to inwestorowi, który najczęściej o tym zapomina. Co do oszczedności. To tak jak z samochodami "na ropę" - niewatpliwie sa oszczedne w eksploatacji. Czy sie opłaca? Każdy liczy inaczej, to i wyniki sa różne. Ja tam nie mam samochodu na ropę, ale tylko dlatego, ze nie lubie tego rodzaju napedu. Nie dorabiam do tego filozofi "ekonomicznych". I ostatnia sprawa. Wprowadzajac wentylacje mechaniczna z odzyskiem powietrza juz na etapie projektowania, możemy osiagnąć tzw. wtórne oszczedności, wynikajace z mnieszego kotła i mniejszych grzejników. Ps. a zgodnie z obowiazujaca normą 5. 2. 4. Odzysk ciepła. W urządzeniach nawiewnych zaleca się wykorzystanie ciepła zawartego w powietrzu usuwanym do ogrzania powietrza zewnętrznego. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 21.12.2007 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 Mógłbym równie złośliwie powiedzieć, że ludzie wpuszczeni w kanał i koszty przez sprzedawców wentylacji mechanicznej swoje oszczędności na ogrzewaniu wydają na lekarstwa przeciwalergiczne. Mógłbyś rozwinąć temat? [...] Pozdrawiam, Bubu Witam, Teoria została rozwinięta w tym wątku na str 1. Że niby po kilku latach w nieczyszczonych kanałach rozwija się "nowe życie". Nie mogę odnieść się do tego, bo to nie moja teoria. Mieszkałem w bloku z wentylacją mechaniczną i nie dostałem alergii ani moje dzieci. Rury powinien był czyścić administrator. Czy i jak to robił - nie wiem. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DeeM 21.12.2007 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 Co powiesz mieszkańcom dziesiątków tysięcy nowych mieszkań w blokach, w których są nowoczesne szczelne okna, najczęściej bez nawiewników i w 95% wentylacja grawitacyjna ? Przecież według niektórych teorii w tym wątku powinni się dawno podusić a oni nawet grzyba na ścianach nie mają. Wiem, wiem - próbka moich znajomych z bloków nie jest reprezentatywna. No zawsze wiedziałem że z tymi grzybami to ściema przecież grzyby rosną tylko w lesie. Ale tak sprawdzic dziesiątki tysięcy bloków no, no.. A tak na poważnie: nie ma grzyba w jak piszesz nowych mieszkaniach? To poczekaj parę lat... Skalę problemu wyliczył Jezier - to jest 2700 kWh rocznie. Dla grzejacych prądem oznacza to 800-1000 zł rocznie czyli 72-82 zł miesięcznie. Jeśli wietrzę, uchylam i rozszczelniam okno to wydam właśnie tyle - ok 70 zł/mies a nie "50% więcej" jak niektórzy sugerują. Godząc się na zaduch i pleśń mógłbym zaoszczędzić dokładnie tyle. Mieszkańcy bloków (ciepło miejskie) i grzejący gazem połowę tego. No comments. Tu nie ma co wyliczac, ja nigdy bym nie dał za went. mech. 20tys zł bo mnie po prostu nie stac. I tyle, nie kombinuje że grawitacyjna jest lepsza bo jaki jest koń każdy widzi... Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 21.12.2007 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 Tak dla ciekawosci. Moze ktoś wyliczył rzeczywiste koszty wykonania wentylacji grawitacyjnej - czyli tak jak koszt wykonania WM - nawet tej z REKU, która tutaj wycenia sie od 15.000,- do 20.000,- (całość wykonana przez firmę i z bardzo "markową" centralką). Bo z postów "ekonomistów" wynika, że grawitacyjna jest za darmo, a ona jest tylko "ukryta" w koszcie wykonania ściany, w kosztach "obróbek" dekarskich i na koniec w kosztach okien. Też wszystko z "wysokiej pólki" i z wykonawstwem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniakrzys 21.12.2007 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 a ja i tak zamontuję wentylację mechaniczną z reku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 21.12.2007 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 też tak kiedyś mówiłem... usiądziesz, na spokojnie to policzysz i przemyślisz i dasz sobie spokój z tym tematem... tak sądzę... BTW budujesz się przy Sportowej? ja po drugiej stronie Ż. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 21.12.2007 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 Tak dla ciekawosci. Moze ktoś wyliczył rzeczywiste koszty wykonania wentylacji grawitacyjnej? A po co. Okna są w każdym domu. Uchyli się je jak nie będzie można wytrzymać. Kanały wentylacyjne zrobi się tylko przy kominach dymowych i zamknie kratką z żaluzją. Bo jak ten w kuchni będzie ciągnął to z tego w łazience będzie dawało po plerach. A na forum i tak napisze się, że jest superkomfortowo bo w bloku żyło się w mieszkaniu o kubaturze 100m3 a w domu jest 5x więcej. Skoro w bloku się dało A jak oszczędnie przy okazji będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 21.12.2007 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 Jezier - jak zawsze celna uwaga Wesolych Świat wszystkim co kochają grawitacje - dobra jest tylko dlatego ze możemy po matce ziemi chodzić a poza tym ma same wady a już przy wentylacji szczególnie wiesz - kubatura 5x większa to i 5x później głową pękać będzie A może wogole nic nie robić? To dopiero oszczędności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patos 23.12.2007 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2007 jareko żaden najazd. Co powiesz mieszkańcom dziesiątków tysięcy nowych mieszkań w blokach, w których są nowoczesne szczelne okna,bzdura nowoczesne może tak, ale nie szczelne, jak byś miał trochę wiedzy to byś takich bzdur nie pisał najczęściej bez nawiewników i w 95% wentylacja grawitacyjna ? Przecież według niektórych teorii w tym wątku powinni się dawno podusić jak by były szczelne okna to tak by było, ty nawet nigdy nie przyjrzałeś się jak zbudowane jest okn, pisałem o konkretnym przypadku z kominkiem, a w bloku raczej twoi znajomi nie mają kominków w których pali się non stop a oni nawet grzyba na ścianach nie mają. Wiem, wiem - próbka moich znajomych z bloków nie jest reprezentatywna. Nie jest reprezentatywna a nie palą w kominku b mają mniej ścian szczytowych c mają zazwyczaj mniejszą powierzchnię d nie mają pieców e nie wszyscy mają strych nad swoją kondygnacją f nie wszyscy mają grunt pod posadzką itd i itp dom to nie to samo co mieszkanie w bloku Z postów wyżej widać że w takich mieszkaniach niektórzy naprawdę się duszą ("efekt karpia") a ich żonom wypadają włosy.nie pisałem o wypadających włosach Jak rozumiem owi nieszczęśnicy muszą dobierać przyjaciół według rodzaju wentylacji nieszczęśnikami to możesz nazywać tych co muszą mieszkać w takich domach, a nie mnie i moją żonę, acha i jeszcze siebie bo nie wiesz o czym piszesz Po prostu poziom argumentów za wentylacją mechaniczną (a raczej przeciw wentylacji grawitacyjnej) w tym wątku stał się żenujący. Żenująca jest twoja argumentacja za grawitacyjną wentylacją Skalę problemu wyliczył Jezier - to jest 2700 kWh rocznie. Dla grzejacych prądem oznacza to 800-1000 zł rocznie czyli 72-82 zł miesięcznie. Jeśli wietrzę, uchylam i rozszczelniam okno to wydam właśnie tyle - ok 70 zł/mies a nie "50% więcej" jak niektórzy sugerują. Godząc się na zaduch i pleśń mógłbym zaoszczędzić dokładnie tyle. narazie tyle, bo nośnki energii ciągle rosną Mieszkańcy bloków (ciepło miejskie) i grzejący gazem połowę tego. nie porównuj domu do blokucomments. pozdrawiam A tak na koniec, nie zrozumiałeś mojego postu, chodziło mi o to, że zazwyczaj grawitacyjna wentylacja jest nie przewidywalna i nie zawsze działa kiedy chcemy, bo w większości domów okresowo to działa odwrotnie, czyli kanałami wentylacyjnymi wywiewnymi nawiewa świeże powietrze, a nie wywiewa zanieczyszczone i wilgotne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patos 23.12.2007 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2007 Jezier - jak zawsze celna uwaga Wesolych Świat wszystkim co kochają grawitacje - dobra jest tylko dlatego ze możemy po matce ziemi chodzić a poza tym ma same wady a już przy wentylacji szczególnie wiesz - kubatura 5x większa to i 5x później głową pękać będzie A może wogole nic nie robić? To dopiero oszczędności Czy sugerujesz żeby przestać oddychać Wesołych Zdrowych i Pogodnych Swiąt dla zwolenników i przeciwników oddychania swierzym powietrzem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DeeM 24.12.2007 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 Są tacy co płacą za klimę w samochodzie pare tysiaków, a w domu się duszą bo im szkoda kasy. Gdyby went. mech. było bardziej widac, gdyby była na pokaz to pewnie więcej osób by ją montowało. A tak, ktoś montuje brame garażową za kilka tysięcy a na inst. went. żałuje. I nawet się nie zastanowi kiedy taka brama mu się zwróci, nawet mu przez myśl nie przejdzie że mogły by byc zwykłe wrota, jak to? Wrota? A co sąsiedzi powiedzą? Sam mam bramę garażową otwieraną z pilota, żona zamówiła i nawet się nie spytała! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mery26 24.12.2007 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 Osobiście mam w D... koszt wentylacji mechaniacznej!Przygotowania świąteczne potwierdziły słuszność wyboru!Mogę obecne doświadczenia w wentyl. mech porównać do domu z grawitacyjną.Cały dzień gotowania (bigos, ryby, mięsa) wentylacja pracowała ze średnią wydajnością, w domu brak drzwi wewnętrznych - ZERO "zapachów" unoszących się po domu.Albo przeoczyłem, albo nie widze negatywnych opinii posiadaczy went.mech.Nie patrze na tego rodzaju inwestycje w kategoriach "sie opłaca" tak samo jak nie licze czy stać mnie na klime w aucie. Albo ogólnie stać mnie na przyjemność i wygode (dom, auto-cokolwiek) albo NIE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 24.12.2007 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 czytam sobie Was, czytam i aż okno musiałam otworzyć ja uważam, że szukanie oszczędności w reku to jakieś nieporozumienie moja instalacja i jednostka chyba nigdy się nie zwróci na co wcale nie liczę chodzi o komfort życia i nic więcej w razie czego kominy i grawitację też mam (zamurowaną obecnie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 24.12.2007 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 Cały dzień gotowania (bigos, ryby, mięsa) wentylacja pracowała ze średnią wydajnością, w domu brak drzwi wewnętrznych - ZERO "zapachów" unoszących się po domu. to przykre, że po wydaniu takiej kasy nie czuć zapachu świąt w domu - naprawdę współczuję... może trzeba było wyłączyć wentylację mechaniczną na trochę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piomar64 25.12.2007 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Czy my aby nie igramy z genetyką. Do tej pory zawsze było tak, że temperatura w domu była zmienna raz było zimno raz gorąco raz było wilgotne powietrze raz suche i organizm sobie z tym radził a teraz będzie stała wartość organizm się rozleniwi i może mieć później problem gdy mu się warunki z constans zmienią na inne. Oczywiście jest postęp i nie można negować takich osiągnięć jak "świeże" powietrze i odzysk energii. Ale czy czasem nie tracimy czegoś cennego. Sami siebie "hodujemy" i niedługo wyobcujemy się z życia na naszej planecie, będziemy czymś obcym i nasze drogi się rozejdą. To była taka mała refleksja świąteczna może nie na temat ale problem chyba istnieje. Wg mnie problemem nie jest wentylacja mechaniczna tylko te kanały którymi dostaje sę ciepłe powietrze do domu. Jak to skutecznie czyścić ja maluje i sprzątam gruntownie dom co 4 lata. Czyszczenie filtrów to za mało. Porównanie brudów z wentylacji grawitacyjnej z tymi kanałami to lekka przesada. Powietrze w kanałach grawitacyjnych rzadko się cofa i można przewietrzyć pomieszczenie. Przy REKU ono na okrągło dostaje się do domu przez te kanały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.