dom w innym miejscu niz w planach-jak to rozwiazac ?

[lukasz123]

witam , mam maly problem podczas tyczenia miejsca pod dom okazalo sie ze jest dosc duzy spadek terenu. po przekatnej budynku ok 2 m roznicy. stwierdzilismy ze jezeli przesuniemy dom o 5 m do tyl to tam teren nie jest tak spadzisty. tylko problem ze nie jest to zgodne z planami ale miesci sie w lini zabudowy bo dzialka dosc duza jest . i tu pytanie jakie moge miec problemu np. znadzorem i jakje ewentualnie rozwiazac . znajomy mowil ze po wybudowaniu wystarczy nowy plan zagospodarowania zrobic i zglosic do starostwa . prosze o opinie i porady , z gory dziekuje

[kapusta]

znajomy ma tylko cżeśc racji - nie na koniec budowy ale teraz w trakcie budowy

 

ale pytanie zasadnicze - dlaczego projektant adaptacji ustawił dom w tym miejscu ???? - 2 m pochylenia terenu sa doskonale widoczne na mapie geodezyjnej tak samo jak teren płaski

[lukasz123]

na dzialce byla wielka trawa 1 m , i to moj blad ze jej nie skosilem, ale czy moge miec jakies wieksze klopoty jezeli ktos wylapie to przesuniecie?. no i jak sieza to zabrac by sprawe zalatwic legalnie?

[bladyy78]

Ten kto tyczył to pomimo że jest trawa na 3 mety powinien widziec że jest spadek, na mapie to jest widoczne, a ty jako inwestor nie znasz swojej działi nie wiesz że jest taki duzy spadek terenu na twojej działce? Przesuniecie budynku o 5 metrów nie jest legalne i proponuje przed budową wszystko poprawić i nie mieć w trakcie budowy juz tego porblemu bo póznej to bedziesz miał inne problemy na głowie.

[Basia Tomek]

Widzę, że nie tylko ja mam taki problem i też zastanawiam się jak się za to zabrać ???

U nas budynek został wytyczony/ przesunięty o 1 m od granicy sąsiada ( było 4 jest 5m ) i o jeden metr z drugiej strony.

Geodeta zrobił to z premedytacją ponieważ nie był pewien punktów granicznych działki....

Jeszcze w dzień wytyczania pytałam się go czy nie będzie przez to żadnego problemu, uznał, iż nie ponieważ budynek jest dalej w linii zabudowy i na pewno tak będzie bezpieczniej, żeby było wymagane 4m od działki sąsiada.

Niestety podczas rozmowy z architektem nie wyglądało to już tak niewinnie, uznał on, iż trzeba złożyć aneks do projektu.

Martwi mnie bardzo że jak zrobię to teraz ( w trakcie budowy a czas biegnie nie ubłagalnie - chcemy zamknąć stan surowy w tym roku ) to mogą mi wstrzymać budowę do czasu " wyjaśnienia sprawy".

Wiadomo że nasze urzędy nie są zbyt szybkie, więc jestem w kropce ......

Jeśli ktoś z Was dobrze się na tym zna lub miał podobny przypadek i wie jak z tego wybrnąć bez ewentualnych komplikacji , poproszę o rady ...

[Basia Tomek]

I jeszcze jedno...

Mój architekt stwierdził, że można to załatwić...ale mogą poprosić dziennik budowy do wglądu w urzędzie i tego się właśnie boję.....

Podobno należało to zrobić przed rozpoczęciem budowy..........niestety musztarda po obiedzie

Czy to zawsze musi być tak, że trzeba sie konsultować z kilkoma fachowcami ???

Myślałam, że geodeta wie co mówi ................

[lukasz123]

mysle ze nie bedzie zle ,podobno mozna przesunasc dom i dobrze to umotywowac np woda skala itp , podobno male ustepstwa sa "dozwolone" , projektant mi mowil ze moge najwuzej dostac pare stow kolegium ale lepsze to niz cale zycie meczyc sie ze zle wytyczonym domem. a legalnie mozna -podobno to rozwiazac -robiac nowy plan zagospodarowania dzialki (?)

[Basia Tomek]

mysle ze nie bedzie zle ,podobno mozna przesunasc dom i dobrze to umotywowac np woda skala itp , podobno male ustepstwa sa "dozwolone" , projektant mi mowil ze moge najwuzej dostac pare stow kolegium ale lepsze to niz cale zycie meczyc sie ze zle wytyczonym domem. a legalnie mozna -podobno to rozwiazac -robiac nowy plan zagospodarowania dzialki (?)

 

Mój też tak mówi, ale jednocześnie twierdzi iż powinniśmy to zrobić przed rozpoczęciem prac.....

[Gość]

...

Geodeta zrobił to z premedytacją ponieważ nie był pewien punktów granicznych działki....

Jeszcze w dzień wytyczania pytałam się go czy nie będzie przez to żadnego problemu, uznał, iż nie ...

w dzienniku budowy jest rubryczka dla wpisu geodety

wpisał, ze budynek wytyczono zgodnie z planem zagospodarowania ?

czy potwierdził tyczenie z przesunięciem ?

[lukasz123]

ja tez tak mysle tylko czasu szkoda

[ANNNJA]

witam,,,

jak nasz geodeta tyczył to też się zastanawialiśmy czy przesuwać dom...jak się pytałam czy mogę przesunąć powiedział , że oczywiście jak najbardziej moge o te pare metrow.., potem poprostu na mapie powykonawczej budynek zostanie naniesiony tak jak jest w rzeczywistości i będzie OK (a mape poinwestycyjną robi się już na koniec całej inwestycji)!!

gorzej byłoby jakbym chciala zmniejszyć odległość od granicy działki czyli z 5 zejśc na np. na 350cm...!!Ale w tym momencie nie byliśmy jeszcze świadomi tak dużej rożnicy poziomów i co z tego wyniknie..-to się okazało jak Ekipa zaczeła murować bloczki......... KOSZMAR (a dziś zastanawiamy się jak zrobic ten holerny taras na wysokości prawie 70-80cm...bo miał być jak najniżej trawki, zieleni, ogrodu..., max na 2schodki))))

 

chodziło o to że wydawało mi się że 5m. od granicy działki to mało..zastanawialiśmy się aby troszkę sie przesunąc jeszcze dalej..i teraz żalujemy że tego nie zrobiliśmy bo też mamy spadek terenu o około 50-70cm na 15m...

stąd wynikły potem kolejne problemy..-bo chcieliśmy zrobić domek bardzo nisko a wyszło wysoko właśnie ze względu na te poziomy!

dlatego jeślibym jeszcze raz tyczyła budynek to zdecydowanie ucieklibyśmy nawet o 3m. dalej niż było planowane -czyli razem 8m. wtedy nie miałabym problemów z wysokością domu....

Żałuję DO DZISIAJ iż architekt nie uprzedził mnie o takiej róznicy -projekt był robiony indywidualny, więc mógł coś powiedzieć- tym bardziej że mówiliśmy że chcemy mieć niziutko......

geodeta- naniósł pozimy ale też bez żadnego komentarza ani podpowiedzi że będziemy musieli z 2stron wynosić dość wysoko po to aby zachować jakieś tam minimum z kolejnych 2stron.....!

A SZKODA.....,

[Basia Tomek]

w dzienniku budowy jest rubryczka dla wpisu geodety

wpisał, ze budynek wytyczono zgodnie z planem zagospodarowania ?

czy potwierdził tyczenie z przesunięciem ?

Jest lakoniczny wpis: "Dnia....... wytyczono osie budymku jednorodzinnejo w ..... na działce ...."

I to wszystko ..

[Basia Tomek]

Wiecie co ....w sumie to szlak mnie trafia!!

Przecież człowiek po to bierze fachowców, bo się na tym nie zna....

a później jeszcze kupa nerwów

[ANNNJA]

oglądam śwoj wpis geodety:

NIE MA NIC......TZN. -W UWAGACH NIE MA NIC

JHEST TYLKO TAK:

 

DATA, pieczątka, podpis.... i TYLE!!! (za 350zl)

[Basia Tomek]

oglądam śwoj wpis geodety:

NIE MA NIC......TZN. -W UWAGACH NIE MA NIC

JHEST TYLKO TAK:

 

DATA, pieczątka, podpis.... i TYLE!!! (za 350zl)

 

Ciesz się kobieto ......mój wpis kosztował 600zł

jak jeszcze będę miała mieć przez to problemy to chyba będę ..........zła

[ANNNJA]

nie mam pojecie po co chcecie teraz zmieniac cos w mapkach???

skoro nie jest to wymagane??

jak pojdziecie z zapytaniem do urzedu to mozliwe ze Pani wam powie..."tak tak, oczywiscie musi byc"

MY JUZ STWIERDZILIŚMY ŻE NIE MOŻNA BYC NADGORLIWYM..

jak poszłam do urzędu dopytać się jak to jest ze zjazdem z drogi na moja działke.....to, Pani w zasadzie nie wiedziala, ale zaczela wnikliwie czytac moje warunki , etc..(chyba byłam pierwsza ktora o takie rzeczy pytała w tej gminie)..

i wiecie co...po 5min. wycofałam się szybko, a z czytania przez Panią Planu zagospodarowania wynikło to że musiałam lecieć do drugiego urzędu aaby w planie dopisali...ile metrów musze odsunąc się od drogi z domem!!...-

a przecież poszłam dopytać sie o droge??

Droge zostawiłam w spokoju, chociaż Pani kazałą się dopytam tam gdzie plan...- nie pytałam się, nie było potrzebne.., zostwiłam jak było.....

Jakbym nie chodziła wcale to i tych metrów do odsunięcia nie trzeba byloby wpisywac....---

[Gość]

Jest lakoniczny wpis: "Dnia....... wytyczono osie budymku jednorodzinnejo w ..... na działce ...."

I to wszystko ..

jesli geodeta nie przyznał się do przesunięcia - to moze byc kłopot ...

 

p.s.

po wpisie geodety do dziennika budowy nastepuje wpis kierownika budowy /który sprawdza tyczenie geodety - bo wiadomo ze geodeta jest tylko człowiekiem i zawsze moze sie pomylic .../

czy KB równiez "nie zauważył" przesunięcia budynku w terenie ?

[ANNNJA]

Basia..

ja na twoim miejscu zostawiłabym to swojemu biegowi, dopiero Geodeta niech naniesie na mapce powykonawczej- poinwestycyjnej....

i tyle!!

to samo jest np. z woda...

Jak robią plan na wode to tyczą linie, a potem znowu wzywa się geodetę aby naniósł ta nitke z woda...., i co jak przesunę sobie o 1m. to mam to zglaszać wczesniej???NIE- geodeta po to robi ta mapke zeby bylo wiadomo gdzie tak naprawde ta linia leci

[Basia Tomek]

Broń boże ANNNJA teraz

Mój architekt ostrzegł mnie, że na końcu jak geodeta będzie robił pomiar do odbioru i nie będzie się on zgadzał z planem zagospodarowania działki to on nie będzie mógł podpisać...czemu się nie dziwię, bo wreszcie dlaczego on ma podpisywać coś co jest niezgodne a nie z jego winy...

[ANNNJA]

kiero sprawdza tyczenie??????

pierwsze słysze...

ALE MOŻE NASZ JEST JAKIMS WYJATKIEM??

ponieważ budowala ekipa ktora ON zna od lat...więc nawet nie był przy zalewaniu zbrojenia i ław.....

a kasę bierze...