Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grodzenie na jesieni - przesąd


parr

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 68
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie lubię takich przysłów słuchac...bo anuż się sprawdzi :o a z drugiej strony jak nie grodzić....żeby każdy łaził jak po swoim??

 

Filip 27 - a kiedy jaskólki nisko latają to będzie deszcz. A co w tym dziwnego??? Jaskółki nisko latają bo muchy nisko latają, a jaskółki się żywią muchami i owadami, a muchy nisko latają..... zawsze tak jest przed deszczem...Nie wiedziałeś?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocieszę wszystkich którzy boją się grodzić jesienią. Jesteśmy z mężem najlepszym przykładem że to nie działa.Ogrodzenie zrobilismy 4 lata temu (oczywiście jesienią) i do dnia dzisiejszego zyjemy :D tfu tfu tfu...aby nie zapeszyć :wink:

 

Chociaż jedni normalni. Może takie przesądy wynikają z faktu, iż budowa domu to wielki stres, a to nie wpływa korzystnie na zdrowie. Dajcie sobie zatem już z tym spokój :wink:

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też grodziłem we wrześniu 2 lata temu.

tej wiosny zmarł mi stryj, który dłubał u mnie na budowie pół roku nie dończywszy roboty. Ale nawet po przeczytaniu o tym zabobonie w życiu bym tych faktów nie powiązał.

Śmierć to coś tak naturalnego i oczywistego w życiu człowieka, że trzeba się z nią liczyć w każdym momencie. A jak ktoś ma czas na wiarę w gusła to niech się weźmie za dodatkową robotę to mu się mózg czym innym zajmie.

A w ogóle to jak już ludzie chcą przysłów-przestróg to może coś w ten deseń:

"Po kielichu jedziesz - do grobu zajedziesz"

"Za kółkiem napity - samochód rozbity"

"Piłeś chłopie - zejdź z rowera bo cię Erka nie pozbiera"

"Jedno piwo dość Ci będzie - nie wyrobisz na zakręcie"

"Piwko, wódka czy metaxa - nie jedź nigdzie - będzie kraksa"

"Pijesz, jedziesz - prawko tracisz albo życiem jeszcze płacisz"

albo dla robotników, co już stracili prawo jazdy:

"w pracy na budowie nie pij, bo ci w oko wbje się kij"

"majstra schlasz na urodziny - jutro spadnie Ci z drabiny"

"majster raz powącha korek, wnet go zbiorą w czarny worek"

"Pijał majster na budowie, nikt już nie zapłaci wdowie"

"Dekarz rano klina zabił a w południe sam się zabił"

"Wczoraj wiecha, dziś poprawka, miast wypłaty z dołu trawka"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocieszę wszystkich którzy boją się grodzić jesienią. Jesteśmy z mężem najlepszym przykładem że to nie działa.Ogrodzenie zrobilismy 4 lata temu (oczywiście jesienią) i do dnia dzisiejszego zyjemy :D tfu tfu tfu...aby nie zapeszyć :wink:

czary jakieś :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocieszę wszystkich którzy boją się grodzić jesienią. Jesteśmy z mężem najlepszym przykładem że to nie działa.Ogrodzenie zrobilismy 4 lata temu (oczywiście jesienią) i do dnia dzisiejszego zyjemy :D tfu tfu tfu...aby nie zapeszyć :wink:

 

ojciec dyrektor juz szykuje klątwę

widocznie Was w swoich modłach przeoczył

 

 

 

;)

 

 

P.S. ja tez sie ogrodziłem 3lata przed zakoncz budowy

a rok pozniej urodzil mi sie dzidzius

 

hehehe

 

dobra, dobra....bez krakania proszę :wink:

 

a tak w ogóle, to w poniedziałek zaczynam się grodzić :D

 

pozdrawiam, smoczyca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja znam takie:

jak się najpierw opłotujesz to się nigdy nie pobudujesz

 

nie znałam tego wcześniej, ale mi się sprawdziło z pierwszą działką, teraz mam domek, ale płotu ani widu ani słychu

:wink:

 

Hehe, z tego co wiem w prawie budowlanym stoi obowiązek ogrodzenia placu budowy. Ciekawe co by powiedzieli panowie z inspektoratu na taki argument :lol:

 

może jest różnica między płotem a ogrodzeniem :lol: :lol: :lol:

 

plac budowy trzeba ogrodzić, to fakt i było prowizoryczne ogrodzenie z drutu kolczastego, ale po wybudowaniu nie ma obowiązku grodzenia się, więc nie mam ogrodzenia, ani płotu jak kto woli :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy słyszeliście o przesądzie,że nie grodzi się działki na jesień?Niby jak ktoś się ogrodzi na jesieni to mu ktoś z rodzinny umrze...Mnie to śmieszy i nie chcę słyszeć o takich opowiastkach,ale: dwóch fachowców mi mówi,że oni na jesieni płotu dotykać się nie będą.Moi rodzice też cały czas mnie przestrzegają,aż wszyscy razem żonę mi wystraszyli :( To grodzenie u mnie to w zasadzie modernizacja frontowego ogrodzenie.Obecne po poprzednich właścicelach jest do wymiany.Trzeba poprawić podmurówkę i wymurować kilka słupków,zamontować bramę,furtkę,sztachety... Czy w Waszych częściach kraju też taki przesąd panuje?(moja rodzina i fachowcy ze Śląska)

 

 

No ja grodze teraz dwie strony na gotowo , a dwie zostawiam na tymczasowe. Nie przejmuje się przesądami bo tak to bym został z tym na zime.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months później...
Czy słyszeliście o przesądzie,że nie grodzi się działki na jesień?Niby jak ktoś się ogrodzi na jesieni to mu ktoś z rodzinny umrze...Mnie to śmieszy i nie chcę słyszeć o takich opowiastkach,ale: dwóch fachowców mi mówi,że oni na jesieni płotu dotykać się nie będą.Moi rodzice też cały czas mnie przestrzegają...

 

czy ktoś jeszcze o tym słyszał... od dwóch dni mamy już jesień... a więc..??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...