meble z sosny//./

[jul_c]

co sądzicie o wyposażeniu kuchni w meble z sosny??

[Redwald]

W obecnym domu mam takie meble od 8 lat.

Zaprojektowała moja Żona a wykonał stolarz.

Do nowego domu mamy zamiar wziąść te same, po "renowacji" i delikatnych przeróbkach. Dostosowaniu do kształtu nowej kuchni. Jesteśmy bardzo z nich zadowoleni .

[jul_c]

hmm 8 lat to chyba sporo, a czy na meblach nie zostaja slady jak np lekko uderzysz czymś?

[2112wojtek]

hmm 8 lat to chyba sporo, a czy na meblach nie zostaja slady jak np lekko uderzysz czymś?

 

No jasne! Jak sie rzucisz na sosnową szafke w okularach, to mozesz ją poważnie porysować .

A tak powaznie, to sa tylko fronty a nie parkiet i na kazdym drewnie bedzie znac. Lepiej nawet jak jest to drewno elastyczne ta jak sosna niz inne lakierowane i bardzo twarde.

 

Niedawno bylem swiadkiem podobnej rozmowy. Facet mowi do stolarza :

pan mi wymieni ten sosnowy blat w kuchni na granitowy, bo sie mojej zonie zabki od ponczoch na nim odciskają .

[Eluś]

Mam w swojej kuchni meble sosnowe patynowane kolor orzech .Użytkuję 1,5 roku różnica była kolosalna w cenie. Bo kuchnia dębowa kosztowała by mnie już jakieś 60 % drożej. Jestem bardzo zadowolona.

[kofi]

To dla przeciwwagi - ja mam sosnowy stół z poprzedniego mieszkania i bardzo brzydko wygląda - nawet nie wiem skąd tyle na nim wgnieceń. Miałam też szafki i na nich kurczę, jakby mniej

[2112wojtek]

ja mam sosnowy stół z poprzedniego mieszkania i bardzo brzydko wygląda - nawet nie wiem skąd tyle na nim wgnieceń. ?\

 

Może tez od pończoch albo stringów ?

[Magośka]

hmm, zależy chyba jaka to sosna - w sensie czy np dobrze wysezonowana.

Ja swego czasu kupiłam meble (fronty) z IKEA używam kuchni 4 rok i na razie wiem, że nie kupowałabym już takich frontów. Po tym, co napisał Wojtek na temat elastyczności sosny - nie wiem czy na obluzowane zawiasy z powodu rozeschnięcia się drewna to wynik normalej pracy drewna czy niechlujstwa w przygotowaniu materiału?

Czyli, krótko mówiąc - nie wiem czy odradzałabym meble sosnowe z IKEA czy w ogóle meble sosnowe jako takie.

No i nie wiem czy jakbym miała już dość poprawiania tych zawiasów i widoku poobdzieranych frontów- wgniecenia niekoniecznie od żabek w pończochach - (skąd się biorą jeszcze takie rzeczy, teraz praktycznie można kupić tylko samonośne )- to czy wymieniłabym na takie z twardszego drewna. Pewnie tak, ale na razxie nie chce mi się robić armagedonu w kuchni.

Wojtek, a twardsze drewno w czym jest gorsze na fronty od elastycznej sosny?

Czyli co może stać się np z dębowymi frontami podczas użytkowania?(normalnego)

[2112wojtek]

Wojtek, a twardsze drewno w czym jest gorsze na fronty od elastycznej sosny?

Czyli co może stać się np z dębowymi frontami podczas użytkowania?(normalnego)

 

No coz! Albo przeczytalas to co napisalem nieuważnie, albo, jako osoba z wrodzonym poczuciem humoru wyciagasz prowokujace wnioski.

1. Nie napisalem , ze drewno sosnowe jest lepsze od debowego.Jako drewno elstyczne jest odporniejsze na drobne przypadkowe uderzenia , zwlaszcza lakierowane. W przypadku niektorych twardych lakierow nie ma wiekszego znaczenia czy to dab czy brzoza. I tak bedzie slad od uderzenia.

2. Na frontach nie ma duzego znaczenia czy drewno jest twarde czy miekkie.

Fronty robi sie nawet z jeszcze "miękciejszej" pulpy papierowej , okleja folią i tez dobrze.

3. Przyklad wypadania zawiasow z sosnowych drzwiczek nie byl tematem mojej wypowiedzi tylko odnosil sie do:

cyt.

a czy na meblach nie zostaja slady jak np lekko uderzysz czymś?

4. Wniosek z wypowiedzi powinien byc taki:

Jesli podobaja Ci sie fronty sosnowe to je zastosuj, bo zadnym innym drewnem sosny nie podrobisz a jest to rownie dobry material na fronty jak inne gatunki drewna.

 

Gdybysmy patrzyli tylko i wylacznie na wlasciwosci mechaniczne to fronty musialyby byc robione ze stali.Nie dajmy sie zwariowac.

Zawiasy z sosny tez nie musza wypadac jak w meblach z Ikea.

Nie ma doskonalego materialu na meble , zwlaszcza kuchenne ale czy to ma jakiekolwiek znaczenie skoro jest tyle znakomitych, w tym rowniez sosna.

[Gość]

miałam stół z sosny i nigdy więcej. Jest strasznie miękka i widać mnóstwo rys i wgiecień