Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Poszukiwane białe płytki cegiełki


Misiowa

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 922
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ten wątek przekonał mnie do kupna tych płytek (dzięki za wszystkie wypowiedzi)! :) Ja je uwielbiam, to moje spełnione marzenie o kaflach z pieca jak u mojej prababci, tylko w subtelniejszej wersji :) A oto efekt:

 

malinki 006.jpg malinki 007.JPG malinki 005.jpg

 

Płytki są położone na niziutkiej (bodajże 18mm) listwie, kładzione 'bez fugi', a szczeliny wypełnione białą. Jak widać są dobrze oświetlone (wieczorem także oświetleniem podszafkowym), ale poza przecieraniem płytek umieszczonych nad płytą gazową w ogóle nie wymagają jakiejś szczególnej uwagi. Polecam ;)

 

Zostało mi tych Mugatów prawie całe opakowanie, które mogę rozsprzedać na sztuki. Wiem, że czasem brakuje tych trzech :) Wkrótce pewnie wystawię aukcję na znanym serwisie na A, ale jeśli komuś pilnie potrzeba to proszę pisać na prv.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki indigo. Faktycznie z tym blatem nie byłoby tak źle. Ja mam okno nad zlewem i też jest to moment problematyczny. A jak masz wykończoną górną krawęź płytek, czy masz gips na grubość płytki?

 

chyba nie całkiem rozumiem pytanie :)

nie mam żadnego gipsu, nie wiem, jak to wytłumaczyć: płytki po prostu są przyklejone do ściany i odstają - na grubość pytki. górna krawędź płytek jest (chyba) minimalnie zasilikonowana i pomalowana na oliwkowoszary, taki jak ściana ponad płytkami. nie mam górnej zabudowy.

a, i te moje płytki mają delikatniejszą fazę niż mugaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wątek przekonał mnie do kupna tych płytek (dzięki za wszystkie wypowiedzi)! :) Ja je uwielbiam, to moje spełnione marzenie o kaflach z pieca jak u mojej prababci, tylko w subtelniejszej wersji :) A oto efekt:

 

[ATTACH=CONFIG]74134[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]74135[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]74136[/ATTACH]

 

Płytki są położone na niziutkiej (bodajże 18mm) listwie, kładzione 'bez fugi', a szczeliny wypełnione białą. Jak widać są dobrze oświetlone (wieczorem także oświetleniem podszafkowym), ale poza przecieraniem płytek umieszczonych nad płytą gazową w ogóle nie wymagają jakiejś szczególnej uwagi. Polecam ;)

 

Zostało mi tych Mugatów prawie całe opakowanie, które mogę rozsprzedać na sztuki. Wiem, że czasem brakuje tych trzech :) Wkrótce pewnie wystawię aukcję na znanym serwisie na A, ale jeśli komuś pilnie potrzeba to proszę pisać na prv.

Pozdrawiam!

Aga.....piękna kuchnia......moja ulubiona !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wątek przekonał mnie do kupna tych płytek (dzięki za wszystkie wypowiedzi)! :) Ja je uwielbiam, to moje spełnione marzenie o kaflach z pieca jak u mojej prababci, tylko w subtelniejszej wersji :) A oto efekt:

 

[ATTACH=CONFIG]74134[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]74135[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]74136[/ATTACH]

 

Płytki są położone na niziutkiej (bodajże 18mm) listwie, kładzione 'bez fugi', a szczeliny wypełnione białą. Jak widać są dobrze oświetlone (wieczorem także oświetleniem podszafkowym), ale poza przecieraniem płytek umieszczonych nad płytą gazową w ogóle nie wymagają jakiejś szczególnej uwagi. Polecam ;)

 

Zostało mi tych Mugatów prawie całe opakowanie, które mogę rozsprzedać na sztuki. Wiem, że czasem brakuje tych trzech :) Wkrótce pewnie wystawię aukcję na znanym serwisie na A, ale jeśli komuś pilnie potrzeba to proszę pisać na prv.

Pozdrawiam!

 

Aga pieknie to wyglada, ja planuje Mugaty ale beżowe (ecru) i fajny ten zTwój pomysł na kładzenie bez fug też tak zrobię. gdzie kupowałaś prze internet?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolejna piękna kuchnia z cegiełkami, gratulacje Aga :) przy okazji zobaczyłam jak wygląda , gdy nad bokiem szafek nie ma płytek. ja też tak planuję. Ciąg kuchenny jest na jednej ścianie i odpada mi problem łączenia krawędzi w rogu. ( stata też będę mieć ;) mamy klub nie tylko cegiełek ale i statów , hihihi)

i też mi już trochę po głowie zaczyna chodzić kwestia jak rozwiązać miejsce spotkania płytki-blat. Nie chciałabym, żeby mi się płytki w połowie zaczynały nad blatem :/ . Muszę pogłówkować, i jeszcze nie wiem jak parapet zrobić? będzie kilkanaście cm nad blatem i nie wiem czy w kolorze blatu, czy z płytek. ale jeszcze mam czas , dopiero okna wstawiliśmy.

ja jestem z podgrupy "płytki bez fazy" ;) czyli u mnie będzie ascot, chyba że dorwę ekwiwalent z Castoramy tak jak koleżanka z poprzedniej strony :) ekwiwalent , ale wielkiej urody on był!

Edytowane przez emi601
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba nie całkiem rozumiem pytanie :)

nie mam żadnego gipsu, nie wiem, jak to wytłumaczyć: płytki po prostu są przyklejone do ściany i odstają - na grubość pytki. górna krawędź płytek jest (chyba) minimalnie zasilikonowana i pomalowana na oliwkowoszary, taki jak ściana ponad płytkami. nie mam górnej zabudowy.

a, i te moje płytki mają delikatniejszą fazę niż mugaty.

 

Za to ja już wszystko rozumiem - właśnie o to mi chodziło :) Dzięki

 

 

Aga - płytki ślicznie położone - chyba się jednak na nie zdecyduję, choć ja muszę jeszcze rozwiązać kwestie z parapetem, oknem i wewnętrznym narożnikiem.

Edytowane przez ZZUZAA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mugaty są cudne, ale trudne. Przynajmniej dla naszych "fachowców".

 

Glazurnik paskudnie przyciął mi je na rogu, bo twierdził, że nie da się inaczej z powodu frezowania. Hydraulik straszy mnie, że ze względu na frezowanie sedes w łazience może pęknąć w czasie dokręcania śruby. Rewelacja. :-( Gdybym wiedziała o tylu możliwych problemach, płytki położyłabym tylko w absolutnie newralgicznych miejscach.

 

Mugaty mają jeszcze minus. Nieładnie wyglądają przycięte. Pół biedy, gdy w układzie na mijankę cięte są poprzecznie. Ale nie wyobrażam sobie cięcia ich wzdłużnie. Najlepiej wyglądają w całości, z zachowanym frezowaniem, ale ułożenie ich tak wszędzie nie jest zawsze możliwe...

 

Darcy właśnie szukam porady jak położyć vivesy z zakrętem na boczną ścianę, przez ten frez mój kafelkarz, nie chce układać . jak zakończyc układanie płytek w cegiełkę, jak na krawędzi wyjdzie płytka docięta, gruba na przekroju i różniąca sie kolorem?

Edytowane przez żona m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

żona m, nie jestem właściwą adresatką tego pytania, bo mój kafelkarz sobie nie poradził. Nieładnie mu to wyszło - zaciapał tylko białą fugą i szlus. Już się przyzwyczaiłam, bo zewnętrzną krawędź mam tylko jedną i to właściwie schowaną, więc nie muszę na to prawie nigdy patrzeć.

 

Ale może ktoś zadowolony z fachowca może się wypowiedzieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Ten wątek przekonał mnie do kupna tych płytek (dzięki za wszystkie wypowiedzi)! :) Ja je uwielbiam, to moje spełnione marzenie o kaflach z pieca jak u mojej prababci, tylko w subtelniejszej wersji :) A oto efekt:

 

[ATTACH=CONFIG]74134[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]74135[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]74136[/ATTACH]

 

Płytki są położone na niziutkiej (bodajże 18mm) listwie, kładzione 'bez fugi', a szczeliny wypełnione białą. Jak widać są dobrze oświetlone (wieczorem także oświetleniem podszafkowym), ale poza przecieraniem płytek umieszczonych nad płytą gazową w ogóle nie wymagają jakiejś szczególnej uwagi. Polecam ;)

 

Zostało mi tych Mugatów prawie całe opakowanie, które mogę rozsprzedać na sztuki. Wiem, że czasem brakuje tych trzech :) Wkrótce pewnie wystawię aukcję na znanym serwisie na A, ale jeśli komuś pilnie potrzeba to proszę pisać na prv.

Pozdrawiam!

 

witam,

bardzo ładnie to wygląda ale ciągle mam dylemat czy u mnie w nowoczesnej minimalistycznej kuchni tego typu płytki się bedą fajnie komponowały.

Mam pytanie - co to znaczy że pytki są położone na 18 mm listwie ????

wrzucam zdjęcie mojej kuchni - powiedzcie jakie jest wasze zdanie - czy to w ogóle będzie wyglądać???:eek:

na zdjęciu nawet przymiarka do cegiełek - mam białe ale także kilka czarnych i czerwonych

 

z góry dziękuję i pozdrawiam

kuchnia 2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...