Kolusia 20.09.2007 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 ja osobiscie mam 2 lub nawet wiecej sposobów... to zalezy od kota.. jesli kot da sobie pyszczek otworzyc i dac cos do prawie gardełka to daje takowemu tabletusie zamykam rekami pyszczek i masuje gardelko... powinien połkąc jesli jest oporny to tabletke daje w czyms co uwielbie ale tez podaje z ręki ... czesto z pasta odkłaczającą... koty ja uwielbiją (przynajmniej moje)... zawsze zostaje pasta ... wystarczy nabrac do strzykawki i podac miedzy ząbki jak najblizej konca żuchwy wtedy wg mnie najwiecej trafi do pysia... jesli jednak kot jest bardzo oporny i bardzo walczy ...to polecam zawinąć kota w recznik ..całego az do głowy ..szczelnie ale uwazac zeby jednak nie uciskac za mocno ... łepek zostaje wolny i mozna wtedy podac tabeltke bądź paste... jednak kot bedzie probowal wypluc wiec trzeba reagowac tak jak podałam na poczatku na koniec powiem ze zostaje podanie kotu specyfika na karczek miedzy łopatki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 21.09.2007 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 J wystarczy tabletkę rozpuścić i podać kotu na plecy lub łapke posmarować, tez wyliże (i łatwiej mu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 21.09.2007 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 lub łapke posmarować, tez wyliże (i łatwiej mu). Mój jest jakiś wyczulony, kiedy niechcący wejdzie w kałużę, to tak trzepie łapkami że woda leci na boki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Boewulf 04.11.2007 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 http://www.weterynarz.com.pl/portal/index.php?option=com_content&task=view&id=98&Itemid=62 i "zagooogluj" dodatkowo.... Mały kawałeczkek od czasu do czasu pewnie nie zaszkodzi, ale.... czy spotkałaś jakieś kocie żarełko (puszki, karma sucha) wieprzowe??? Nie wiem jak dla kota, ale dla fretki (też futrzasty drapieżnik) surowa wieprzowina jest ZABRONIONA. To mięsko może zawierać wirusa Aujeszky (tak to chyba się pisze), który dla zwierzaka jest śmiertelny. Wirus jest zupełnie nieszkodliwy dla ludzi, więc nie prowadzi się badań weterynaryjnych pod tym kątem. Gotowana wieprzowina jest bezpieczna (oczywiście bez przypraw i soli) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.