Komin Schiedela na stropie, czy tak można?????

[metis_ps]

Witam!!!

 

Mam problem dotyczący komina Schiedela i połączenia go z kominkiem. Kominek mam mieć usytuowany przy ścianie zewnętrznej budynku. Tam tez ma byc usytuowany komin. Po wymurowaniu ścian stwierdziłem, że jak bezpośrednio przy ścianie postawie komin to mam juz jakies 40 cm+10 cm przerwy+kominek z wkładem okolo 50 cm to całość będzie mi odstawała od ściany około 1m. A to niebardzo mi pasuje zwłaszcza, że komniek ma być ułożony na ścianie długości 1,5 m a z lewej i z prawej strony są wsokie okna od podłogi az do stropu. Przy takim usytuowaniu komina wraz z kominkiem przy oknach powstaną mi "tunele" z powodu odstającego kominka.

Rozmawiałem z projektantem, który powiedział, że on widzi to tak, że pustaki z ustawiam dopiero na stropie. Przez strop przepuszczam dwie rury ceramiczne (tak, żeby każda wystawała troche nad stropem i pod) a potem podłącze sie do niej poprzez stalową rure bezpośrenio z kominka i w ten sposób będą mógł mieć kominek bezpośrednio przy ścianie. Zastanawia mnie jednak parę rzeczy:

1. Jak wygląda kwestia odporności ogniowej rury ceramicznej przechodzącej przez strop?

2. Czy zalać tą rurę na sztywno czy zastosować jakąś dylatację?

3. No i jak wzmocnić strop w miejscu oparcia komina (strop gęstożebrowy Porotherm)?

 

Czy ktoś w ogóle słyszał o takim rozwiązaniu?

A może jakieś inne propozycje?

Czasu mam nie wiele bo fachowcy wzieli sie juz za strop wiec musze podjąc decyzje co do komia i kominka.

 

Z góry dziękuje za pomoc.

 

Piotrek

[Barbossa]

1. a jakie to ma znaczenie?

2. moim zdaniem na sztywno, na tym będą opierać się następne elementy idące w górę (swoją drogą jak to by wyglądało? i na ile byloby skuteczne?)

3. wylewając w tym miejscu kawałek monolitu odpowiednio zazbrojonego,

 

 

rozwiązanie takie sobie

a kominek nie może stać obok muroanego komina?

[Gość]

1. a jakie to ma znaczenie?

2. moim zdaniem na sztywno, na tym będą opierać się następne elementy idące w górę (swoją drogą jak to by wyglądało? i na ile byloby skuteczne?)

3. wylewając w tym miejscu kawałek monolitu odpowiednio zazbrojonego,

 

 

rozwiązanie takie sobie

a kominek nie może stać obok muroanego komina?

 

Komin pracuje. To powinno być nawet napisane w instrukcji montażu Schiedla. Z tego powodu powinna być zastosowana dylatacja.

Pamiętaj, że największą tempeaturę będą miały spaliny na początku ich biegu.

Jak chcesz rozwiązać problem wyczystki?

[Barbossa]

 

Komin pracuje. To powinno być nawet napisane w instrukcji montażu Schiedla. Z tego powodu powinna być zastosowana dylatacja.

Pamiętaj, że największą tempeaturę będą miały spaliny na początku ich biegu.

Jak chcesz rozwiązać problem wyczystki?

to, że komin pracuje to ja wiem, ale jeżeli pod strop da rurę żaroodporną czy też inną, a właściwy komin zacznie od stropu nad danym pomieszczeniem to w tym wypadku niekoniecznie musi zdylatować, kwestia oparcia systemu na stropie

[kroyena]

metis, a nie myślałeś o tym by pociągnąć komin od stropu bezpośrednio nad kominkiem z wyczystką w kominku. Jak będziesz czyścił kominek to możesz i przeczyścić komin, a potem wszystko wyzbierać z kominka.

 

Musisz mieć tylko dobrego majstra, żeby nie zchrznić takiej zabawy.

[Gość]

 

Komin pracuje. To powinno być nawet napisane w instrukcji montażu Schiedla. Z tego powodu powinna być zastosowana dylatacja.

Pamiętaj, że największą tempeaturę będą miały spaliny na początku ich biegu.

Jak chcesz rozwiązać problem wyczystki?

to, że komin pracuje to ja wiem, ale jeżeli pod strop da rurę żaroodporną czy też inną, a właściwy komin zacznie od stropu nad danym pomieszczeniem to w tym wypadku niekoniecznie musi zdylatować, kwestia oparcia systemu na stropie

 

Barbarosa,

mnie raczej chodziło o chęć zalania tej kamionki na sztywno i o izolacje termiczną stropu. Jak myslisz, po co oprócz wkładu kamionkowego w systemie są pustaki i wełna?

[Barbossa]

a mnie chodzi o to, że ta kamionka idzie dalej w górę, i to co idzie do góry musi się na czymś opierać, a ja się nie upieram za takim rozwiązaniem, tylko

głośno" rozważam taką możliwość jako podparcie reszty komina

a sama koncówka niekoniecznie musi mocno "pracować"

[kroyena]

W systemi kominowycm są też takie drzwiczki do wybierania sadzy po czyszczeniu komina.

 

Ciekawe czy auto wątku będzie miał po zmianach dojście do wybierania sadzy z komina, czy też bedzie czekał aż ten węgiel w nieco innej formie polimorficznej mu się zajara.

Ale wtedy będzie buczało, pewnie pójdzie i obudowa i ta wełna i być może nieco połaci dachowej.

[Barbossa]

nie prze-sadzaj, to nie piec tylko kominek

[kroyena]

A się okaże, ze to kominek do pracy ciągłej, jak każda prowizorka.

[metis_ps]

Będąc w delegacji podjechałem do siedziby Schiedela w Opolu i rozmawiałem z gościem z działu technicznego i oto co usłyszałem.

1.Rury ceramicznej nie można zalać bezpośrednio w stropie - może pęknąć podczas betonowania jak i od wysokiej temperatury jaką ma podczas spalania.

2. Słyszał o kilku podobnych rowiązaniach ale wyglądało to tak, że rurę ceramiczną opiera sie na elementach metalowych (uchwytach) na stropie lub lekko wpuszczonych w strop i pustaki układa sie na stropie. W takim rozwiązaniu rura metalowa wchodzi do rurych ceramicznej. Trudno jednak dokładnie uszczelnić połączenie takich dwóch rur. No i pozostaje problem wody, która jakby sie pojawiła w kominie może na styku tych dwóch rur wydostać się na zewnątrz. Pozostaje jeszcze problem mocno ogrzewanego stropu i tych uchytów. Słyszał, że ktoś stosował jakieś paski wełny pod te uchwyty ale czy to zabezpieczy strop przed wysoką temperaturą na lata tego nie wie nikt.

3. Problem wyczystki faktycznie jest. Teoretycznie wyczystką mógłby być sam kominek. Jednak jest to niezgodne z przepisami i kominiarze niebardzo chcą odbierać tego typu rozwiązania. Chyba, że sie ma znajomoego kominiarza.

4. Zapytań o tego typu rozwiązania jest kilka na cały kraj.

 

Krótko mówiąc odechcialo mi sie mojego pomysłu.

 

Po konsultacji z projektantem chcemy to zrobić w następujący sposób:

1. Pustak kominowy na długości od podłogi do górnego poziomu stropu zostanie pomniejszony o kanał wentylcyjny i wtedy jego rozmiary pozwolą na jego przesunięcie na długości ściany (nie będzie kolidował z belkami stropowymi jak i z krokwiami).

2. Kominek będzie usytuowany z boku komina.

3. Powyżej stropu będzie już układany pełny pustak łącznie z kanałem wentylacyjnym.

4. Problem wetylacji rozwiąże tak, że zostawie w stropie rurę którą połączę z kanałem wentylacyjnym pustka nad stropem a w dół wentylację puszcze już rurą i wypuszczę ją z w bocznej ściance obudowy kominka.

 

 

Myślę, że tego typu rozwiązanie będzie najrozsądniejsze.

 

Pozdrawiam.

Piotrek