Kominek

[Cizar]

Jaki wkład by służył długo i dobrze???

[ZŁoty Róg]

Żeliwny, ciężki wkład najlepiej Polski. Zdecydowanie unikaj chińskich i francuskich.

[mario1976]

. francuskich.

 

Czemu ? Ja myślę o wkładzie Supry. Jest własnie z Francji. Jakies racjonalne argumenty na "nie" ?

 

Facet od kominków, który nam projektuje kominek, w okolicach cenowych jakie nas interesują poleca własnie Supre. Ja tylko mogłem pomacać jakoś wykonania (spawy, zgrzewy, jak działają szybry) z kominkami polskimi (nie pamietam firmy) i czeskim (Blanzek ?) jakie stały w magazynie. Jestem troche upierdliwy jeśli chodzi o jakoś wykonania i takie szczegóły techniczne i powiem, że wykonanie Supry, działanie tych wszystkich dźwigienek, spawy, zgrzewy....były na nieporównywalnie wyższym poziomie. Takie zestawienie daewoo z toyotą . Fakt, że i jeden i drugi ma silnik, koła i jeździ. Ale...

 

Chetnie posłucham kontargumentacji bo jeszcze za wkład nie zapłaciłem.

[ZŁoty Róg]

Przed zrobieniem kominka byłem w 3 firmach kominkowych. Wszyscy mniej lub bardziej odradzali zakupu z francji(cieńsza gorszej jakości blacha i generalnie nie zrozumienie rynku grzewczego i dopasowanie do warunków klimatycznych Polski). Podzwoń po paru firmach, bo nie sądze że miałem akurat takie szczęście żeby trafić na trzech dziwaków.

[mario1976]

Przed zrobieniem kominka byłem w 3 firmach kominkowych. Wszyscy mniej lub bardziej odradzali zakupu z francji(cieńsza gorszej jakości blacha i generalnie nie zrozumienie rynku grzewczego i dopasowanie do warunków klimatycznych Polski). Podzwoń po paru firmach, bo nie sądze że miałem akurat takie szczęście żeby trafić na trzech dziwaków.

 

No to podzwonie sobie jeszcze

[ZŁoty Róg]

Tak samo słyszałem o włoskiej kiepskiej armaturze, rurach miedzianych.

Sami pewnie też o tym słyszeliście. Ale ile w tym prawdy....?

[VIP Jacek]

Cizar napisał:

Jaki wkład by służył długo i dobrze???

 

DOVRE 2180, taki kupiłem.

[pike22]

Przed zrobieniem kominka byłem w 3 firmach kominkowych. Wszyscy mniej lub bardziej odradzali zakupu z francji(cieńsza gorszej jakości blacha i generalnie nie zrozumienie rynku grzewczego i dopasowanie do warunków klimatycznych Polski). Podzwoń po paru firmach, bo nie sądze że miałem akurat takie szczęście żeby trafić na trzech dziwaków.

 

Może to było 3 przedstawicieli Jutula

A tak serio to parę firm francuskich ma sporą tradycję i uznanie na rynku wkładów kominkowych i do tych podchodził bym z szacunkiem. Nie wiem skąd ta zła renoma - może z oferty marketów budowlanych - tam jest sporo "francuskobrzmiącej" taniochy.

[chopinetka]

Witam

 

Proponuję Spartherma - droga ale dobra inwestycja.

 

pozdrawiam

[jacekp71]

a nikt nie zapyta do czego ten rzeczony wklad mialby tak dlugo i dobrze sluzyc Cizarowi ????

[janusz_21]

Witam! Jestem jak najbardziej za niektórymi polskimi wkładami. A propos Francji, wielu z "przedmówców" zapomniało, że tam są Alpy, a tam jak przyp......mróz to nie gorzej niż u nas. Może się mylę? w związku z tym na pewno są wkłady ekstra pochodzące z Francji i szmatławe również, tak jak polskie. Ja mam francuza (Invicta 14kW) kupiłem go ze względu na cenę około 2200PLN (tarnawa zbyt wysoko się ceni i bywa mało estetyczna, niestety). Ludzie- użytkownicy, których opinie czytałem dali tej firmie dobrą opinię. Prawda jest następująca: nie ma nic wiecznego, każdy wkład prędzej lub później szlag trafi.

[piwopijca]

... a moze po prostu prowizja jest mniejsza ze sprowadzanych wkladow?

Moze polskie sa tansze a u sprzedawcow nabieraja rumiencow cenowych

 

Pzdr

[Cypek]

A ja mam francuza do weekendowego palenia.

Ten się żonie podobał i basta.

Ciepła daje ile trzeba, wygodnie się w nim pali, ślicznie wygląda.

I niech mi kto powie co złego na mego francuza

Firma Seguidin czy jakoś tak, żeliwny.

[jacekp71]

a i u mnie w salonie francuz grzeje

 

turbo fonte, 767, tdi,

bdb wklad w dobrej cenie.

[Barbossa]

to i ja dołączę do francuzofilów

mam od 8 lat, co prawda za często nie palę, ale jest ok

[jacekp71]

czyzby popularnosc rodzimych wkladoww to tylko legenda ?

[Zbigniew Rudnicki]

Wkłady bywają :

- Żeliwne odlewane w całości. Ciężkie , aby tylko nie pękały

- Z wkładem szamotowym . Lżejsze , ale szamot się zużywa

- Żeliwne skręcane z części . Prędzej czy później nieszczelne.

[madd]

Ja kupilam duza Supre i jestem bardzo zadowolona. Grzeje juz drugi sezon. A wybor? Moj ojciec ma Supre juz 6 rok i jest strasznie zadowolony. Za moja dalam ponad 5 tysiecy, ale nie zaluje - a grzeje tylko kominkiem na razie

[Krzysztofik]

.......... Z wkładem szamotowym . Lżejsze , ale szamot się zużywa.......

Bardzo szanuje to Forum, tyle lat zyłem w przekonaniu że szamot sie nie zuzywa, mało tego byłem przekonany że im starszy tym lepszy.

[adiz1]

.......... Z wkładem szamotowym . Lżejsze , ale szamot się zużywa.......

Bardzo szanuje to Forum, tyle lat zyłem w przekonaniu że szamot sie nie zuzywa, mało tego byłem przekonany że im starszy tym lepszy.

 

Może kolega Z.R. użył niełwłaściwego słowa, co nie zmienia faktu, że kształtki szamotowe we wkładach stalowych najzwyczajniej w świecie pękają i w konsekwencji wykruszają się. Czasem jest to wina złego ich osadzenia, a czasem po prostu ktoś dosłownie "wrzuca" polana drewna i szamot od uderzenia pęka. To normalna rzecz przy użytkowaniu wkładu stalowo/szamotowego i trzeba sie z tym liczyć. Jesli chodzi o markowych producentów to nie ma problemu z dokupieniem odpowiedniego szamotu na wymianę i nie jest to jakiś niebotyczny koszt.