Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rura doprowadzająca powietrze do kominka


skorpio

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 158
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hej. Do pom gosp tez taka rura? piec gazowy? albo tez taki na paliwa stała typu wegiel drewno.

ja w kotłowni będę miała gazowy kondensacyjny,. Ale jego nie podłącza się do komina -tylko wypuszcza się taką rurę przez ścianę. Jeżeli zwykły gazowy lub węglowy -no to tradycyjnie komin spalinowy. Ale żaden z ww nie wymaga doprowadzenia powietrza od "spodu" tylko dobrej wentylacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w kotłowni będę miała gazowy kondensacyjny,. Ale jego nie podłącza się do komina -tylko wypuszcza się taką rurę przez ścianę. Jeżeli zwykły gazowy lub węglowy -no to tradycyjnie komin spalinowy. Ale żaden z ww nie wymaga doprowadzenia powietrza od "spodu" tylko dobrej wentylacji.

A co rozumiesz pod sformułowaniem "dobra wentylacja"? Czy również nawiew? Jeśli tak, to OK. Jeśli zaś tylko wywiew grawitacyjny, to pomyśl również o nawiewie. I wtedy może wrócisz do rury nawiewnej. Nie musi być pod kocioł. Po prostu do kotłowni. Nie musi być rura. Po prostu otwór w ścianie zewnętrznej przy podlodze kotłowni z maskującą czerpnią wentylacyjną na zewnątrz.

Pozdrawiam

Jeż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytałam -to chyba jednak kocioł kondensacyjny z zamkniętą komorą spalania nie musi mieć tego osobnego doprowadzenia. Poczytajcie:

Niska temperatura spalin w kotłach kondensacyjnych powoduje, że ciąg w kominie nie jest dostatecznie silny. Dlatego takie kotły są zawsze wyposażone w wentylator zasysający powietrze niezbędne do spalania i wypychający spaliny przez dołączony do kotła przewód spalinowy. Z tego powodu mają zamkniętą komorę spalania – rozwiązanie to zapewnia większe bezpieczeństwo (spaliny nie mogą się przedostać do pomieszczenia) oraz mniejsze straty ciepła i wyższy komfort (zimne powietrze zasysane przez kocioł nie wychładza pomieszczenia, bo dopływa do niego z zewnątrz specjalnym przewodem).

Kotły z zamkniętą komorą spalania na ogół są wyposażone w specjalne koncentryczne przewody powietrzno-spalinowe,którymi jednocześnie doprowadza się powietrze i odprowadza spaliny. Jeśli moc kotła nie przekracza 21 kW i jest on zainstalowany w domu jednorodzinnym, przewód spalinowy można wyprowadzić na zewnątrz przez ścianę. Z kotłów o większej mocy przewód musi być poprowadzony nad dach.

Zamkniętą komorę spalania i wentylator mogą mieć także kotły niekondensacyjne, ale jest to zawsze opcja dostępna

za dopłatą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą wentylacją w przypadku kotłów kondensacyjnych to chodzi o to, że są to urządzenia na gaz. Nigdy nie można wykluczyć rozszczelnienia instalacji. Po to jest ta wentylacja i ewentualne otwory w ścianie. Chodzi o bezpieczeństwo. Regulują to przepisy.

Wiem rael -wentylacja jest konieczna -to nie ulega dyskusji -kwestą jest to czy wystarczy w kotłowni jeden przewód wentylacyjny w kominie + to doprowadzenie powietrza przez komin powietrzno-spalinowy kotła przez ścianę. Z tego co się orientuję bo rozmowie z moim instalatorem -nie trzeba nic więcej, ale może ktoś ma inne zdanie :-? ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą wentylacją w przypadku kotłów kondensacyjnych to chodzi o to, że są to urządzenia na gaz. Nigdy nie można wykluczyć rozszczelnienia instalacji. Po to jest ta wentylacja i ewentualne otwory w ścianie. Chodzi o bezpieczeństwo. Regulują to przepisy.

Wiem rael -wentylacja jest konieczna -to nie ulega dyskusji -kwestą jest to czy wystarczy w kotłowni jeden przewód wentylacyjny w kominie + to doprowadzenie powietrza przez komin powietrzno-spalinowy kotła przez ścianę. Z tego co się orientuję bo rozmowie z moim instalatorem -nie trzeba nic więcej, ale może ktoś ma inne zdanie :-? ?

 

Mój znajomy zainstalował taki kocioł i miał takie zalecenie (od projektanta i kominiarza), aby zrobić dziurę w ścianie. Nie zrobił. Zobaczymy co na to powie kominiarz przy odbiorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą wentylacją w przypadku kotłów kondensacyjnych to chodzi o to, że są to urządzenia na gaz. Nigdy nie można wykluczyć rozszczelnienia instalacji. Po to jest ta wentylacja i ewentualne otwory w ścianie. Chodzi o bezpieczeństwo. Regulują to przepisy.

Wiem rael -wentylacja jest konieczna -to nie ulega dyskusji -kwestą jest to czy wystarczy w kotłowni jeden przewód wentylacyjny w kominie + to doprowadzenie powietrza przez komin powietrzno-spalinowy kotła przez ścianę. Z tego co się orientuję bo rozmowie z moim instalatorem -nie trzeba nic więcej, ale może ktoś ma inne zdanie :-? ?

 

Mój znajomy zainstalował taki kocioł i miał takie zalecenie (od projektanta i kominiarza), aby zrobić dziurę w ścianie. Nie zrobił. Zobaczymy co na to powie kominiarz przy odbiorze.

 

Tu jest porada eksperta:

http://www.muratordom.pl/eksperci_instalacje/odpowiedz/kotlownia-dla-pieca-kondensacyjnego,7538,13-0.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do tematu doprowadzenia powietrza do kominka, to jeszcze podsunięto mi taki pomysł, aby wyjść przez ścianę rurą pod poziomem gruntu, zrobić kolanko i do góry na odpowiedni poziom wyprowadzić. Przewód idący po zewnętrznej stronie ściany ku górze (albo w ścianie) zakryć ociepleniem ściany.

 

Co Wy na to?

Czy takie wywijasy mogą źle wpływać na pracę kominka?

I czy tam gdzieś nie będzie się gromadziła wilgoć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą wentylacją w przypadku kotłów kondensacyjnych to chodzi o to, że są to urządzenia na gaz. Nigdy nie można wykluczyć rozszczelnienia instalacji. Po to jest ta wentylacja i ewentualne otwory w ścianie. Chodzi o bezpieczeństwo. Regulują to przepisy.

Wiem rael -wentylacja jest konieczna -to nie ulega dyskusji -kwestą jest to czy wystarczy w kotłowni jeden przewód wentylacyjny w kominie + to doprowadzenie powietrza przez komin powietrzno-spalinowy kotła przez ścianę. Z tego co się orientuję bo rozmowie z moim instalatorem -nie trzeba nic więcej, ale może ktoś ma inne zdanie :-? ?

Ki diabeł? Nie mogę zrozumieć dlaczego wentylacja tak często kojarzona jest tylko z wywiewem. Dlaczego o nawiewie zapomina nawet instalator kotłowni? Przecież wentylacja to wymiana powietrza a nie tylko wywiew, więc bez nawiewu jej nie ma. Czy to jest takie trudne do zrozumienia? Czy konieczne są przepisy i upór ekspertów lub komiarzy, aby zaakceptować oczywistość, że bez nawiewu wywiew nie działa? Przepraszam za te pytania, ale parę postów wcześniej napisałem to samo bardziej uprzejmie i pozostało niezauważone.

Pozdrawiam

Jeż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeż -nie irytuj się -my tylko wymieniamy się opiniami na ten temat. Myślałam, że ta rura od kotła:

Kotły z zamkniętą komorą spalania na ogół są wyposażone w specjalne koncentryczne przewody powietrzno-spalinowe,którymi jednocześnie doprowadza się powietrze i odprowadza spaliny.

+ wentylacja grawitacyjna w przewodzi kominowym są wystarczające :roll: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja Was pogodzę i "przeniosę" w inne miejsce :). I tam się awanturujcie :lol: Zresztą w różnicy zdań nie ma nic złego. O to chodzi na forum żeby poznać różne podejścia do tematu, te krytyczne również.

 

...ale tutaj rozmawiajmy o doprowadzeniu powietrza do kominka

 

A wracając do tematu doprowadzenia powietrza do kominka, to jeżeli ktoś ma poprowadzoną tę czerpnię wg mojego ostatniego opisu (od kominka pod chudziakiem na zewnątrz, a później po zewnętrznej stronie ściany do góry np. na wysokość 50cm), to będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do tematu doprowadzenia powietrza do kominka, to jeżeli ktoś ma poprowadzoną tę czerpnię wg mojego ostatniego opisu (od kominka pod chudziakiem na zewnątrz, a później po zewnętrznej stronie ściany do góry np. na wysokość 50cm), to będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniami.

Znajomi tak mają i im działa ;)

Natomiast nie wiem (i oni pewnie też nie wiedzą), czy działało by lepiej bez zawijasów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to zrobione tak (jeszcze nie ma podmurówki):

 

http://images13.fotosik.pl/115/2f1af677a955cacemed.jpg

 

 

http://images27.fotosik.pl/90/10a2371f656ff998med.jpg

 

 

http://images13.fotosik.pl/115/3bd587776eadf379med.jpg

 

Można zakręcić jak się chce, żeby zimne powietrze nie leciało do domu.

 

Czyli powinnam szukać tego pod nazwą anemostat, czy tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeż -nie irytuj się -my tylko wymieniamy się opiniami na ten temat. Myślałam, że ta rura od kotła:

Kotły z zamkniętą komorą spalania na ogół są wyposażone w specjalne koncentryczne przewody powietrzno-spalinowe,którymi jednocześnie doprowadza się powietrze i odprowadza spaliny.

+ wentylacja grawitacyjna w przewodzi kominowym są wystarczające :roll: .

kachna28

Nadal nie rozumiesz o co mi chodziło. A chodziło o to, że jeśli pomieszczenie ma być wentylowane, to zawsze, w każdym wypadku, obojętne czy w tym pomieszczeniu jest jest jakiś kocioł czy nie, czy ma jakieś rury czy nie, czy w ogóle jest, może go wcale nie być, pomieszczenie może być zupełnie puste, ale jeśli ma być wentylowane grawitacyjnie, to nie wystarczy do tego wentylowania wywiew grawitacyjny. Konieczny jest jakiś nawiew. Albo przez nieszczelne okna, albo przez nawiewnik podokienny, albo przez jakikolwiek otwór łączący wentylacyjnie to pomieszczenie z powietrzem atmosferycznym.

 

Przyczyny zapominania o nawiewie w rozważaniach o wentylacji grawitacyjnej są dwie.

 

Pierwsza polega na tym, że całe wieki okna i drzwi były nieszczelne. Więc przez całe wieki nawiew był, czy ktoś tego chciał czy nie, przez tzw. infiltrację. Ale ludzie w drugiej połowie XX wieku zaczęli budować szczelne wentylacyjnie domy. I sytuacja zmieniła sie diametralnie. W szczelnych wentylacyjnie domach nawiew być musi, powtarzam musi, tak samo jak wywiew, aby wentylacja grawitacyjna działała. Mnie wydaje się to oczywiste. Uważam, że wystarczy napomknąć o szczelności domu i zahamowanej infiltracji, aby każde dziecko skojarzyło zagadnienie. To wydaje mi się tak samo proste jak przysłowie "z pustego i Salomon nie naleje", że każdy od razu wie o co chodzi. I podobnie powietrze, jeśli ma wypływać, to skądś musi napływać. To też wydaje mi się banalnie proste i oczywiste. Ale okazuje się, że dla niektórych nie jest. I tego właśnie nie mogę zrozumieć. Może Ty mi wytłumaczysz na czym polega ten fenomen?

 

Dlaczego na tym forum poddawano w wątpliwość czy rura doprowadzająca świeże powietrze dla kominka jest konieczna? Dlaczego każdy kominiarz kontrolując wentylację pomieszczeń od razu zadziera głowę pod sufit i szuka wywiewów grawitacyjnych, a nie każdy szuka nawiewów? Wielu nawiew w ogóle nie interesuje. Podobnie jako Twojego instalatora kotłowni. Dlaczego ludzie wielokrotnie pytają na tym forum jak przeciwdziałać cofce z jakiegoś komina wentylacyjnego np. w łazience na piętrze? Czy w takiej sytuacji zwiększenie nawiewu lub zdławienie pozostałych wywiewów to rozwiązania wymagające genialnego umysłu? Albo czy zaparowywanie okien po ich wymianie na nowe szczelne to zagadka wymagająca dłuższych rozważań? I tu dochodzę do przyczyny drugiej. Ale może lepiej o niej nie pisać.

 

Pozdrawiam

Jeż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to zrobione tak (jeszcze nie ma podmurówki):

 

http://images13.fotosik.pl/115/3bd587776eadf379med.jpg

 

Można zakręcić jak się chce, żeby zimne powietrze nie leciało do domu.

 

Wg mnie adoptowanie do tego anemostatu to kiepskie rozwiązanie:

 

1. przydała by się kratka z siatką (metalową) - owady, gryzonie

2. Anemostat stosuje się zazwyczaj przy wentylacji mechanicznej gdzie to wentylator tłoczy powietrze do spalania - do kominka jest zasysane "grawitacyjnie" więc ten plastikowy talerz będzie powodował niepotrzebnie dodatkowe opory dla powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Zdecydowanie popieram doprowadzenie powietrza do kominka pod chudziakiem. Gdybym dzisiaj budował do to zastosowałbym kilka (trzy) rury ułożone pod płytą domu z wlotami od strony zachodniej i ujściem po kominkiem (zrobiłbym to w celu dostarczenie do domu większej ilości powietrza oraz zmniejszenia oporów jego przepływu). Taki układ to najprostsze i najtańsze GWC. Temperatura powietrza wpadającego do domu jest nawet o kilkadziesiąt st.C wyższa od temperatury na zewnątrz (pomiary dokonywałem osobiście - są w innym wątku). Powietrze dostarczone czerpnią w ścianie musimy o te kilkadziesiąt st.C podgrzać. Dodam, że latem układ jest naturalną klimatyzacją - chłodzi wpadające do domu powietrze. Czerpnia zakończona trójnikiem aby dopasować wysokość wlotu to dobry, a czasem konieczny pomysł. Zakrywanie wlotu powietrza anemostatem to nie jest dobry pomysł, lepiej (jeśli ktoś musi) regulować dopływ powietrza pod kominkiem.

Pozdrawiam Leon z Wrocławia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...