dasi 19.09.2007 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Czekam właśnie na wydanie pozwolenia na budowę. Wiem że na przyłączenie prądu czeka się u mnie ponad rok a na wodę/kanalizację kilka miesięcy. Jak by było najlepiej (pomijając tutaj inne sprawy) - zacząć budowę nie czekając na przyłączenia czy poczekać aż będzie prąd/woda na działce? Jeśli na działce nie ma jeszcze domu a są już media - to jak "jest zakończona rura" . Stoi sobie jakaś szafka z licznikiem na środku działki i jest tam kranik albo gniazdko do prądu - i można się podłączyć na potrzeby budowy? Jak to wygląda praktycznie i prawnie - od strony umowy z wodociągami /energetyką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magangs 19.09.2007 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Bez prądu sobie poradzisz. Albo pociągniesz od sąsiadów albo zapuścisz agregat. Jeśli twoja ekipa go nie ma, to jest to wydatek od kilku stów w górę. Woda by się przydała jak najszybciej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KaWo 19.09.2007 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Woda i prąd są niezbędne do budowy, ale pogadaj z sąsiadami, bo nie warto przecież opóźniać budowy o rok po to żeby się doczekać na "własny" prąd budowlany Ja np. prąd mam od sąsiadów, wodę teraz już swoją, ale wcześniej też była użyczona. Niby prąd na budowę jest droższy niż normalnie i wcale się to może elektrowni nie podobać, ale cóż... jak narazie nikt o nic nie pytał. Co do przyłączy, to z tego co się orientuję, teraz skrzynkę elektryczną robi się w ogrodzeniu, bądź przy granicy działki jeśli takowego jeszcze nie ma, a wodne i kanalizacyjne to nie wiem bo ja mam studnie i szambo. Z całą pewnością jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby działka stała sobie uzbrojona jeszcze bez domu, a zakończenie rury to już bym zostawiła hydraulikowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorgonit 19.09.2007 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Porozmawiaj z sąsiadem - to obecnie najlepsze wyjście z sytuacji.Ja buduję na prądzie i wodzie pożyczanej od sąsiada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 19.09.2007 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Najlepsze wyjście to sąsiad. Jezeli brak w najblizszym otoczeniu to agregat w przypadku prądu oraz kontener na wodę na przyczepce. Oba rozwiązania bardzo niewygodne (wyobraź sobie polewanie stropu wiaderkiem). Gdyby woda była blisko, to aby ją odbierac na działce niezbędna jest studzienka wodomierzowa. W zależności od rodzaju jest to mniejszy lub większy "dzwon" zkopany w ziemi na odpowiedniej głąbokości, w środku są zawory i licznik. Dość droga impreza, sąsiad zapłacił za to ok. 4 000 PLN (materiał + robocizna). Pzdr Dawid Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslawskia 19.09.2007 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Prąd od sąsiad Ok. Tylko uważaj na życzliwych , prąd budowlany jest droższy jak energetyka Cię złapie na zwykłym dostaniesz nagrodę finansową do zapłaty. Najlepiej: Prąd od sąsiada, który się buduje /koszty dzielicie na połowę/. Może być: Nie możesz postawić skrzynki budowlanej? Ja mam wariant sąsiad ze skrzynką na połowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztofik 19.09.2007 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Prąd od sąsiad Ok. Tylko uważaj na życzliwych , prąd budowlany jest droższy jak energetyka Cię złapie na zwykłym dostaniesz nagrodę finansową do zapłaty...... Nie hamuj rozwoju kraju, .....nie strasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 19.09.2007 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 boguslawskia, a dajacy tez podpada ?? czy tylko bioracy ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubaimycha 19.09.2007 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 ...u nas niemal cały stan surowy postawiony dzięki sąsiadowi ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remle 19.09.2007 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 U nas podobnie - zaczęliśmy na "pożyczonym" prądzie i wodzie, teraz oddajemy co dobre i pożyczamy dalej (już swój) To chyba najlepsze wyjście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslawskia 20.09.2007 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 boguslawskia, a dajacy tez podpada ?? czy tylko bioracy ?? Jak grzeszyć to świadomie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 21.09.2007 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Gdyby woda była blisko, to aby ją odbierac na działce niezbędna jest studzienka wodomierzowa. W zależności od rodzaju jest to mniejszy lub większy "dzwon" zkopany w ziemi na odpowiedniej głąbokości, w środku są zawory i licznik. Dość droga impreza, sąsiad zapłacił za to ok. 4 000 PLN (materiał + robocizna). Co kosztuje 4000zł? Studzienka, np. Kajma kosztuje 1200zł brutto, a na allegro można dorwać ją za tysiąc z hakiem. Wystarczy wykopać dziurę i ją wsadzić. Jeszcze taniej (gdzieś 500-600zł) wyjdzie ci wymurowanie, z tym że tutaj jest więcej roboty. Chyba że pisząc o czterech tysiącach masz na myśli cały koszt przyłącza - to faktycznie tyle to mniej więcej kosztuje (ja zapłaciłem za 70mb 1300zł robocizna, 1200zł studzienka, 400zł za koparkę i 80zł za badanie wody). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TS147 21.09.2007 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 A jak wygląda kwestia przyłączenia wody? Przy składnaniu projektu wraz z wnioskiem o pozwolenia na budoe zawiera on już naniesione przez architekta adaptującego podłączenie wody na podstawie warunków przyłączenia. Czy oprócz tego muszę wykonać projekt samego przyłączenia wody osobno? Czy też wystarczy to co zrobił architekt adpatujący? pzdr,TS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 21.09.2007 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 dzabij napisał: Gdyby woda była blisko, to aby ją odbierac na działce niezbędna jest studzienka wodomierzowa. W zależności od rodzaju jest to mniejszy lub większy "dzwon" zkopany w ziemi na odpowiedniej głąbokości, w środku są zawory i licznik. Dość droga impreza, sąsiad zapłacił za to ok. 4 000 PLN (materiał + robocizna). Co kosztuje 4000zł? Studzienka, np. Kajma kosztuje 1200zł brutto, a na allegro można dorwać ją za tysiąc z hakiem. Wystarczy wykopać dziurę i ją wsadzić. Jeszcze taniej (gdzieś 500-600zł) wyjdzie ci wymurowanie, z tym że tutaj jest więcej roboty. Chyba że pisząc o czterech tysiącach masz na myśli cały koszt przyłącza - to faktycznie tyle to mniej więcej kosztuje (ja zapłaciłem za 70mb 1300zł robocizna, 1200zł studzienka, 400zł za koparkę i 80zł za badanie wody). Całość kosztowała ok 4 kpln, gościu zadzwonił, zamówił, potem przyjechał za jakiś czas na miejsce i woda już była. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.