Barbossa 20.09.2007 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 zanim dotrzesz do zimy dostanę kociej mordy z ciekawości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztofik 20.09.2007 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 milak, zaprawde powiadam Ci, jezioro i las są niewinne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 21.09.2007 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 milak, zaprawde powiadam Ci, jezioro i las są niewinne. Bliskośc jeziora sprawia, że powietrze może być w pewnym stopniu bardziej wilgotne, niż w innych miejscach, ale silnie zależy to od położenia tego domu i jeziora, np. gdy dom stoi w dolinie, gdzie jest jezioro. Ale zgadzam sie,że nie ma specjalnego wpływu na wilgoć w samym domu, bo tam, we wnętrzu, ta wilgotnośc jest z reguły wyższa, niż na zewnątrz. Co do lasu, to sprawa jest bardziej skomplikowana, bo las to ściana, która zatrzymuje większe ruchy mas powierrza, a ten ruch uczestniczy w przekazywaniu ciepła z powietrza na wszelkie przedmioty, w tym na bryłę domu, więc dom przy lesie nie nagrzewa sie tak szybko, jak na otwartej przestrzeni. Inna sprawa, że jak idą zimne dni, to się tak szybko nie wychładza. Ale ten pierwszy czynnik, tzn. opóżnienie nagrzewania od powietrza, kiedy robi się cieplej, wpływa na zawilgocenie domu. W samym lesie możemy to zauważyć na kamieniach, które czesto są wilgotne, bo nieogrzane promieniami słońca, ani ciepłym powietrzem, bo w lesie z racji istnienia drzew ruch powietrza (wiatr) jest utrudniony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 21.09.2007 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Lato to najlepsza pora do osuszenia domu z wilgoci zebranej w zimnychmiesiącach. Można otworzyć okna i drzwi, zrobic przeciągi. Prawdę mowiąc,pięknie opatulone izolacją domy tylko dlatego nie pleśnieją całkowicie, bowłasnie latem schną przed następną zimą i znowu mogą przyjąc nastepnąporcję paskudnej wilgoci w mury. W miarę ochladzania się, tak jak teraz, sytuację stopniowo sie pogarsza. Uratowaćto może tylko w miarę sprawna wentylacja. Czym własciwie jest wentylacja ? Oprócz koniecznej dla zdrowia wymiany powietrza, usuwa nadmiar wilgoci, niestety razem z cieplem. Jak nie mamy reku, musimy sie z tymi stratami pogodzić i wentylować dośc intensywnie, bo w domu jest produkowana z róznych przyczyn poteżna ilośc pary wodnej. Jak jej nie usuniemy, skropli się i wsiąknie w ściany, bo sciany, oprócz okien, są najchłodniejsze w pomieszczeniu. Tyle na razie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.09.2007 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 W Nowej Zelandii, mają urządzenia do zmiejszania wilgotności w pomieszczeniach. W ich przypadku, w niektórych rejonach wychodzi dwa wiadra na dobę. Przynajmniej tak twierdzą na forach goście tam mieszkający.Poszukaj takiego urządzenia, tak na teraz, aby usunąć wilgoć. A w międzyczasie odkop fundamenty w trzech, czterech miejscach i sprawdź ich stan.Popytaj sąsiadów czy też mają podobny problem, sprawdź poziom wód gruntowych itd.Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
milak 21.09.2007 17:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Ciekawy jestem jak kształtuje się wilgotność w Waszych domach?? Czy jest również wysoka w przypadku zastosowania innych technologi. Jaka powinna być najlepsza do utrzymania korzystnego mikroklimatu w domu?Z całą pewnością wcześniejsze wygładzenie ścian gładzią szpachlową przyśpieszyło rozwój pleśni. Sądze że nawiewniki okienne z całą pewnością to by dużo pomogły. Jak widze wielu znajomych na mazurach ma tuproblem z grzybem. Podobnie w Angli większość domów ma "grzyba", ale wcale się nie dziwie bo większość domów nie ma wentylacji nawet w łazience. Ja wynajmuje tu dom prawie nowy (1-2 letni), a wentylacja jest tylko w górnej łazience. Kuchnia, taoleta nie wspominając o pokajach są jej pozbawione. Ale za to wszystkie okna mają wywietrzniki okienne. W tym angielskim domu póki co "grzyba" brak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 22.09.2007 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2007 nawiewniki swoją drogą, ale znalezienie i redukcja źródła wilgoci - bezcenne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 22.09.2007 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2007 nawiewniki swoją drogą, ale znalezienie i redukcja źródła wilgoci - bezcenne Pieluchy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 22.09.2007 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2007 No i każdy większy człowieczek też... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
milak 25.09.2007 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2007 Ma Ktoś wilgotnościowmierz w domu?? Jak tak to podajcie jaką macie wilgotność. Jaka jest komfortowa w waszym domu i czy rozwijają się jakieś grzybkiPozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raffran 25.09.2007 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2007 Godzina 22.30, w pokoju u syna wilgotnosc 49%,przy non-stop uchylonym oknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msobanie 26.09.2007 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2007 Witam,U mnie niestety wysoko, miedzy 60 a 70%.Zrodla wilgoci znam bardzo dobrze:- codzienne pranie (non-stop cos zona pierze i wiesza do schniecia (male dzieci))- cala maaaasa kwiatkow, w ktore zona wlewa hektolitry wody. Zaleta taka, ze przy tym cieple i poziomie wilgotnosci rosna naprawde super! Jeden sie zaraz bedzie przebijal przez strop. Ha! Mam!Czyli zona wszystkiemu winna! A na powaznie to zbieram na rury do skonczenia instalacji z reku.PozdrawiamMirek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszko 27.09.2007 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2007 Najwięcej miałem 75%, najmniej 25%. Tak ogólnie średnio jest 40-50% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 27.09.2007 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2007 Krzysztofik! Gdzie Ty w tym Dorotowie się stawiasz? Może potknąłem się o Twoją chałupę? Byłem tam w niedzielę. A tak w temacie - mnie to wygląda na to, że trzeba by te plastiki wiertarką ze sporym wiertłem tak po kilka razy potraktować... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 14.10.2007 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2007 Dom jest regularnie wietrzony. Posiada okna "plastiki" ale w każdym pomieszczeniu jest wentylacja.Dodam że to dom murowany, dwie warstwy cegieł bez docieplenia, tzw. "poniemiecki" fundamenty kamienne co powinno utrudnić podsiąkanie wilgoci. Jeżeli dom posiada wentylację grawitacyjną, to ta latem praktycznie nie działa. Co to znaczy, że dom jest "regularnie" wietrzony? Wentylacja powinna być ciągła - tylko wtedy nie będą pojawiały się tego typu problemy. Przy wentylacji grawitacyjnej jedynym rozwiązaniem latem jest ciągłe wietrzenie "na przestrzał". Okna plastikowe są na tyle szczelne, że gdy nie są otwarte lub uchylone to wentylację ograniczają praktycznie do zera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kryspin 08.11.2007 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 Podepnę się pod temacik. Z tego co wywnioskowałem to wilgotność w pomieszczeniach 40 do 50% to jest oki. U mnie spada pomożej 30 a może inaczej.. z reguły jest sporo poniżej 30 i to w kuchni... w innych pomieszczeniach nawet nie mierzyłem. W domu mieszkam dopiero 2 miesiące, temperatura 24 *C łazienki ciut cieplej. Czy tak niska wilgotność może być przyczyną kaszlu, kataru itd?? Jak skutecznie podnieść wilgotność w domu do właściewej ?Jaka w zasadzie jest właściwa najbardziej przyjazdna człowiekowi?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 08.11.2007 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 Czy tak niska wilgotność może być przyczyną kaszlu, kataru itd?? Oczywiście. I to nawet nie wiesz, jak bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kryspin 08.11.2007 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 Czy tak niska wilgotność może być przyczyną kaszlu, kataru itd?? Oczywiście. I to nawet nie wiesz, jak bardzo. No właśnie niestety już wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 08.11.2007 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 Na szybko.Postaw możliwie szeroki (pod dużą pokrywkę) garnek na kuchence. Nalej do niego trochę wody i pogotuj. Chodzi o wygotowanie części wody. Pomocz jaki ręcznik i powieś mokry na kaloryferze. Docelowo kup sobie kamionkowe naczynie na wodę zawieszane na kaloryferach i pilnuj napełniania go. Od razu poczujesz różnicę!Swoją drogą - wentylację to Ty masz O.K.!!! Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 08.11.2007 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 Osobiście radzę zakup nawilżacza ultradźwiękowego. Wszystkie metody starszego pokolenia są nieskuteczne, upierdliwe i niszczą mienie. Jeżeli nie chcesz takiego gotowego potwora z Media Markt w kształcie pingwina to kup sam rozpylacz w Conradzie. Reszta to duża miska i coś do przykrycia np. kafelek Powinieneś spać przy tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.