bladyy78 19.09.2007 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Kurcze czasem sobie myśle że krąży nade mną jakies złe fatum normalnie od kilku lat przytrafiaja mi sie takie rzeczy że czasem nikt w to nie chce wierzyć. Najpierw 7 lat temu jak otowrzyłem swoja małą działalność zachorowałem na porażenie nerwu twarzowego lekarze mówili że w ciagu 2 miesiecy wszystko wróci do normy jednak tak nie było. Leczenie i rehabilitacja trwała ponad rok, firme niestety musiałem zlikwidować i przez rok nie pracowałem wszystkie swoje oszczednosci wydałem na leczenie i wydatki dnia codziennego. Po 2 latach przytrafiło mi sie kolejne nieszczeście bedac ze znajomymi na wypadzie nad jeziorem podczas imprezy złamałem noge w kilku miejscach i musiałem prześć operacje podczas której blachą zespolili mi noge. Po tej operacji prawie 7 miesiecy chodziłem o kulach a rehabilitacja trwała rok czasu ( znowu roczna przerwa w pracy ). Po dwuch latach od złamania miałem dopiero usuniete zespolenie. 3 lata temu bedac w górach odkręciła mi sie i wypadła gałka w układzie kierowniczym szczescie ze jechałem wolno polna drogą i nic nie jechalo z naprzeciwka. W tym roku znowu przytrafiaja mi sie rózne ciekawe rzeczy miesiac temu jadąc w góry wybuchł mi akumulator podczas jazdy, a 5 dni temu tez będąc w górach odkręcił mi sie filtr oleju od silnika i wyciekł mi cały olej. Naszczescie w pozblizu był mechanik i u niego zamontowałem stary filtr i wlałem jakis stary olej. Jak opowiadam co mi sie ostatnio przytrafiło nikt mi nie wierzy i wszyscy myślą ze kłamie bo takie rzeczy szczególnie te dotyczące samochodu normalnie nie maja prawa sie przytrafić a mi sie to przytrafia i powoli zaczynam myśleć że jakies fatum sie mnie uczepiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michall.m 19.09.2007 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Bladyy no faktycznie, szczególnie ten przypadek z gałką i akumulatorem Co siedem lat podobno wszystko się zmienia, wiec teraz przed Tobą "tłuste" lata (no co? w coś trzba wierzyć... ) Trzymaj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 19.09.2007 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Że się tak zapytam na marginesie: a żona to Cię kocha? A zna się na samochodach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 19.09.2007 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 a może czas zacząć jeździć na przeglądy stricte przeglądowe a tak na serio, to mam koleżankę, którą ciągle okradają i napadają w różny sposób, najczęściej w samochodzie ale nie tylko ta dziewczyna jakoś przyciąga złodziei poza tym cierpi na nieuleczalną chorobę, jest na sterydach, jej dwie córeczki też chore jak o niej piszę, to mi się płakać chce ale to wszystko przypadek a nie fatum chociaż idzie się załamać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 20.09.2007 05:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Żona mnie nie kocha bo jestem stanu wolnego ale dziewczyna podejrzewam że tak. Co do przegladów to robie je sam często, jestem mechanikiem z zawodu. Wiem że to co mi sie przytrafia to zapewne przypadek i że inni mają wieksze zmartwienia ale ja mam tych dziwnych przypadków zbyt wiele juz sie sam ostatnio zastanawiałem czy komuś nie podpadłem bo te sprawy bynajmniej z samochodem nigdy nie powinny sie zdarzyć!!! Akumulatory czasem wybuchaja ale filtry i gałki sie nie odkręcaja same . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 20.09.2007 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Zauważ, że zawsze cało wychodzisz z opresji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 20.09.2007 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Umów się z byłym swojej dziewczyny na piwo, dwa, trzy...może dowiesz sie jednak czegoś ciekawego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 20.09.2007 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Zauważ, że zawsze cało wychodzisz z opresji więc to nie fatum nad Tobą wisi, a czuwa Opatrzność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.09.2007 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Dużo tego, faktycznie Nie obraź się, ale jesteś na pewno dobrym mechanikiem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 20.09.2007 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Żona mnie nie kocha bo jestem stanu wolnego ale dziewczyna podejrzewam że tak. Pora więc się ożenić - wtedy wszystko się zmieni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 20.09.2007 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 a kto jest upoważniony do odbioru Twojego ubezpieczenia w razie nw? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edyryt 20.09.2007 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 a kysz, po co ja weszłam na ta stronę oby nie przeszło to na mnie Kiedys odebrałam swój samochodzik marki fiat 126p od lakiernika, kiedy wracałam okazało sie iz panowie zapomnieli przykręcic śruby w kole. Przejechałam tak 30 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Śliwiok 20.09.2007 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Oszukać przeznaczenie 4 ? No, jakoś Ci się udaje... I jeszcze jedno, zmień samochód. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MILA25 20.09.2007 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Na odpędzenie złego fatum moja prababka kąpała nas w czarcim żebrze czyli na polski ziele ostrożenia które można kupic w aptece. Robi sie z tego wywar i trzeba wlać go do wanny i sie w nim wykąpać . Nam często pomagał. Po takiej kąpieli jak było coś nie tak to w wodzie pływało pełno tzw. farfocli i była mętna. Można sprubować napewno nie zaszkodzi. Pozdrawiam Kamila Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 20.09.2007 18:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Powiem tak mechanikiem to tak mi się wydaje że jestem chyba dobrym bo auto jeszcze jeździ A jak ktoś kiedyś miał poloneza trucka to pewnie wie że polonezy ciągle się psują i pomimo największych starań wszystko zużywa się w nich kilka razy szybciej niżeli w innych samochodach, a ja z tego auta wyciskam jeszcze siódme poty bo prace mam w górach i codziennie z towarem robię po górach po 160km. Samochód chętnie bym zmienił ale nie mogę bo ten idealnie nadaje się do mojej pracy. Moze jest tu jakis szaman który może choc troszke odsunie to złe fatum i sprawi żeby opatrzność czasem o mnie nie zapominała . Może faktycznie jak sie ożenię to wszytko sie zmieni tylko oby nie na jeszcze gorsze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 20.09.2007 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 No, mój drogi, masz całkowicie błędną optykę widzenia wydarzeń! Jeżeli Ty jeździsz takim złomem i po tylu latach jeszcze jeździsz, a do tego to jest auto pracujące, to czego Ty się spodziewałeś? Ty idź na mszę dziękczynną dać za wyjątkowe łaski doznane od św. Krzysztofa - opiekuna kierowców. A auto zmieniłabym bez względu na wszystko. Życie Ci niemiłe, że tą jeżdżącą trumną się poruszasz po drodze? Cud, że jeszcze nic Ci się nie stało - jesteś WYJĄTKOWYM SZCZĘŚCIARZEM!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 20.09.2007 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 ..bo to nie tjaktoj sie zepsół, lecz ma aż trzy koła dobre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agdula 20.09.2007 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 No, mój drogi, masz całkowicie błędną optykę widzenia wydarzeń! Jeżeli Ty jeździsz takim złomem i po tylu latach jeszcze jeździsz, a do tego to jest auto pracujące, to czego Ty się spodziewałeś? Ty idź na mszę dziękczynną dać za wyjątkowe łaski doznane od św. Krzysztofa - opiekuna kierowców. A auto zmieniłabym bez względu na wszystko. Życie Ci niemiłe, że tą jeżdżącą trumną się poruszasz po drodze? Cud, że jeszcze nic Ci się nie stało - jesteś WYJĄTKOWYM SZCZĘŚCIARZEM!!! Tak, tak, popieram. Ty patrzysz ze złej strony, musisz spojrzeć dompososnami na to tak: że jesteś urodzony pod szczęśliwą gwiazdą , że jeżdżąc takim złomkiem nic się jeszcze Tobie nie stao A tamte wypadki..hm..a skąd wiesz że nie było gdzieś przewidziane, ze specjalnie złamałeś tę noge...aby dalej przerwać rozkręcanie firmy...może dzieki temu wypadkowi, nie zaciągnęłeś długów Na wszystko można spojrzeć z róznych stron. W myśl staremu powiedzonku : Pesymista widząc pół szklanki wody powie: kurcze już prawie nie mam wody, pewnie uschnę z pragnienia..: " optymista wręćz [rzeciwnie...powie "o mam jeszcze pół szklanki wody, przeżyje jeszcze wile czasu" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 21.09.2007 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 poczytaj sobie http://zdrowie.onet.pl/1438345,2041,,,,urodzeni_pechowcy,psychologia.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.09.2007 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 ..bo to nie tjaktoj sie zepsół, lecz ma aż trzy koła dobre. Wow! Zły dzień mieliśmy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.