Ile godzin spędzacie tygodniowo na forum?

[d5620s]

Ile godzin spędzacie tygodniowo na forum? Niektórzy mają chyba tu swoje drugie życie niemal:) ja zrobiłam rachunek sumienia i wyszło mi że srednio ok 2 godzin dziennie. W tygodniu 14! gdyby mi jeszcze za to płacili:)

[joan]

o wiele za dużo

ale i tak nie mogę pojąć jak można np. w 5 m-cy "natrzaskać" ponad 2000 postów

ja nie liczę godzin (przyznałam się już że jestem szczęsliwa ), czasem tylko wpadam, i wypadam. Po wakacjach musiałam nadrobic zaległości, więc duużo wiecej...był czas kiedy zanagażowałam sie w dziwaczną zabawę, i wtedy było kilka dni kiedy spędzałam tu po 4-5 godzin dziennie

[agnieszkakusi]

ech...można tu posiedzieć....dłuuuuuugo...

[ruskowa]

Taaaaak. Forum uzależnia.

Różnie. Ok 1 godzinę dziennie, nieraz więcej.

[niktspecjalny]

o wiele za dużo

ale i tak nie mogę pojąć jak można np. w 5 m-cy "natrzaskać" ponad 2000 postów

ja nie liczę godzin (przyznałam się już że jestem szczęsliwa ), czasem tylko wpadam, i wypadam. Po wakacjach musiałam nadrobic zaległości, więc duużo wiecej...był czas kiedy zanagażowałam sie w dziwaczną zabawę, i wtedy było kilka dni kiedy spędzałam tu po 4-5 godzin dziennie

 

Dodałbym ,że jesteś rzeczowa i nie rozwodzisz sie w danym temacie.Stąd tak mały przyrost postów.Gdy poddasz sie "ślepej " dyskusji to powiedzenie:

w 5 m-cy "natrzaskać" ponad 2000 postów

jest bardzo realne.

[DPS]

ale i tak nie mogę pojąć jak można np. w 5 m-cy "natrzaskać" ponad 2000 postów

 

A jakiż to problem? Zgłoś się kiedyś, to Cię nauczę.

[Gość]

2000 postów można i w tydzień. Jak jeszcze rodzina pomoże, to da się w krócej

A co do czasu - różnie, zawsze mam poczucie, że za dużo

[jea]

ale i tak nie mogę pojąć jak można np. w 5 m-cy "natrzaskać" ponad 2000 postów

 

A jakiż to problem? Zgłoś się kiedyś, to Cię nauczę.

 

Wystarczy mulatora włączyć, same się trzaskają

[joan]

ale i tak nie mogę pojąć jak można np. w 5 m-cy "natrzaskać" ponad 2000 postów

 

A jakiż to problem? Zgłoś się kiedyś, to Cię nauczę.

 

Wystarczy mulatora włączyć, same się trzaskają

a ten mulator to ilu procentowy?

[Gość elutek]

ale i tak nie mogę pojąć jak można np. w 5 m-cy "natrzaskać" ponad 2000 postów

 

A jakiż to problem? Zgłoś się kiedyś, to Cię nauczę.

 

Wystarczy mulatora włączyć, same się trzaskają

a ten mulator to ilu procentowy?

 

pewnie dużo, bo nieźle mulaci... mulatoli...

[DPS]

Wskakujesz na pół godzinki, trzaskasz 15 postów, wieczorem to samo - i samo się kręci!

[dżempel]

też troszkę za dużo chyba pomału przekształca się to w nałóg

[rrmi]

też troszkę za dużo chyba pomału przekształca się to w nałóg

no przeciez

U mnie komp na stle stoi zawsze gotowy , jak wskocze z roboty do domu to zawsze cos trzasne

Poza tym bardzo lubie to forum , nie wiem czy inne tez , bo nie bywam .

Lubie ludzi stad .

I fakt , ze wszyscy rozumieja , ze gada sie o budowie

[dżempel]

no tak to są właśnie powody dla których tu się zagląda .Ja o kompa musze walczyć z dziećmi- i tu mnie uświadamiają ,że już mam chopla z tym muratorem

[braza]

Ja też w swego rodzaju uzależnienie wpadłam, ale walczę dzielnie żeby nie przesiedzieć całego dnia. Siedzisko nie wytrzymuje, na szczęście

Lubię tu zaglądać, bo lubię tych ludzi, po prostu

[grzegorz10]

Wystarczy że wpadniesz na RW i jak zlapiesz temat to poczujesz się jak na gg.

[izat]

tak z pół godzinki

[Tedii]

Za długo, zważywszy że w robocie muszę się gapić w komputery.

Ludzie tu są konkretni i nie do końca anonimowi.

To duży plus.Dlatego jest jakaś kultura w wypowiedziach.

I sens...no, może oprócz RW.

[DPS]

No to podpadłeś mi, Tedii.

[frosch]

ciekawe co tedii mial na mysli ?

brak kultury czy sensu w wypowiedziach na Rw?

czy zawsze podczas spotkania ze znajomymi prowadzisz wylacznie powazne dyskusje ?

bo ja nie

kulturalna bywam , owszem ....czesto

przynajmniej tak mki sie wydaje

 

a tak poza tym bardzo lubie to forum