Ile godzin spędzacie tygodniowo na forum?

[Majka]

ja to juz siedzę tu bardzo długo. Jak jakiś matuzalem forumowy

 

w pracy zerkam, żeby ukrócić domysły - sama jestem sobie pracodawcą

[braza]

I sens...no, może oprócz RW.

 

Nie sądzę, żebym nawet na RW gadała bez sensu To, że ludzie próbują się wyluzować nie oznacza, że nie ma w tym sensu Kurczę, Tedi, to nie tak

[retrofood]

Ile godzin spędzacie tygodniowo na forum? Niektórzy mają chyba tu swoje drugie życie niemal:) ja zrobiłam rachunek sumienia i wyszło mi że srednio ok 2 godzin dziennie. W tygodniu 14! gdyby mi jeszcze za to płacili:)

 

Ja w tygodniu od zera do (w porywach) 120.

Pasi?

[Tedii]

Ale podpadłem.

Sorki.

RW the best!

[Ola i Krzysiek]

Wolę nie liczyć ile czasu tu przesiaduję, bo zacznę mieć wyrzuty sumienia I tak czasami zmuszona jestem skręcic obiad na prędce, bo zaraz mąz z pracy wraca, a ja na forum zamiast w kuchni siedziałam! Oj to chyba już uzależnienie

[kachna28]

Stanowczo za długo!!!O matko ! już ta godzina?? idę gotować obiad -ale się zasiedziałam

[SAVAGE7]

nie śmiejcie się ale co to jest RW?

[monika.KIELCE]

ok 1 - 2 godzinek dziennie. No ale ja zazwyczj czytam, czasami cosik wtrące i nie mam mani trzaskania poscików. Zdałam sobie sprawę, że jestem lekko uzależniona i dobrze mi z tym

[joan]

nie śmiejcie się ale co to jest RW?

No wiesz??? Jestes rekorodowo żenujący

[SAVAGE7]

aaaaaaach...naprowadziłaś mnie hehe

[kaśka maciej]

taaaaa RW wciąga, czat też

oj, zdecydowanie za dużo czasu tu spędzam, ale cóż nałóg ma swoje prawa

[kachna28]

A czy za ten RW jest jakaś nagroda? Np redakcja "Muratora" zasponsoruje budowę domu?

[monika.KIELCE]

A czy za ten RW jest jakaś nagroda? Np redakcja "Muratora" zasponsoruje budowę domu?

 

He he, dobre

[Barbossa]

ja tak z 3-5 minut miesięcznie

(3 jak mi kot nie przeszkadza)

[kachna28]

ja tak z 3-5 minut miesięcznie

(3 jak mi kot nie przeszkadza)

Tak -oczywiście Barbossa szczególnie to Twoje 4143 posty na to wskazują! Przyjmując, że dziś jest 277dzień roku, a ty jesteś na forum od 11.12.2006 -to daje 297dni. 4143:297=14postów dziennie! I piszesz je tylko 3-5minut szybki jesteś

[Barbossa]

ale nie w TYCH sprawach

tam to powoli, stopniowo

jak lokomotywa Tuwima

 

 

tylko 14

opuściłem się, ale obiecuję poprawę

[skorpionek1975]

Jestem tu kiedy tylko mogę , a mogę często

Najlepsze Forum jakie można sobie wyobrazić.

Mąż już parę razy zamiast obiadu miał relacje co sie na forum dzieje

bo straciłam rachubę czasu.

Siedzę po kilka godzin, między dziećmi,kotami ,obiadem

 

A jeszcze nie wszędzie na forum byłam, ale będę.

[bobowa budowniczowa]

Ja niedawno odkryłam to forum i jestem zauroczona. Bardzo mi się tutaj podoba i chyba zostanę na dłużej. Jesteście fajni, fajnie się z Wami "gada" i widać że spotykają się tu ludzie kulturalni Czasami zaglądam do onetu i jak widzę komentarze pod niektórymi wiadomościami to ... szlag mnie trafia . Czasami mam wrażenie że ludzie tam piszą by pisać, cokolwiek, bez sensu, byleby wpisać. A wracając do głównego wątku...cóż... na początku siedziałam króciutko, potem troszkę dłużej, czasami nie ma mnie kilka dni a teraz.... o rozkręcam się bo coraz bardziej mi się podoba i czasami zapominam że ... w pracy jestem Tak więc działam dalej na razie dochodzę do ok. 10 godzin tygodniowo (ale więcej czytam niż wpisuję. może tozmienię?) i zaczynam mieć wyrzutu sumienia bo to jest czas zabrany innym ludziom

[kofi]

Nooo, widzę, że ja jak większość, nałogowo. Czasem nie mam czasu i obiecuję sobię, że tylko tak zajrzę na 5 minut. No i wciąga...

Zanim odważyłam się napisać pierwszego posta, chyba ze 4 miesiące, jak nie pół roku czytałam. Też najpierw sprawy budowlane, dopiero jak się zarejestrowałam, zaczęłam oglądać inne wątki.

Też mi się tu dobrze pisze i czyta

[joan]

ja do tej pory głównie w pracy - dla relaksu... i z doskoku (czasem wpadam na wątek i nie zdążę nawet złapać klimatu bo nie czytam wszystkiego)

od wczoraj mam w domu neostradę - błyskawicę (do tej pory była ślimacza karta)...

już sie boję co bedzie dalej...