Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Śmierdzi z kanalizacji...


Recommended Posts

Śmierdząca kanalizacja to:

1. nie odpowietrzony pion kanalizacji (można jeśli nie ma podłączonej oczyszczalni ścieków zastosować napowietrzacze),

2. brak odpowietrzenia w szambie,

3. co się tyczy pralki, polecam syfony butelkowe, sa to syfony butelkowe, znam to z autopsji i działa, u mnie już 8 lat...

4. wg mnie 90% brak odpowietrzenia pionu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Doradźcie mi.

Mam dwa piony 110 mm zakończone na razie napowietrznikami na tej samej wysokośći w łazienkach. Jeszcze mam szansę zlikwidować te automaty i wyprowadzić odpowietrzenie np redukcja 110/50 i polecieć rurkami na stryszek nieużytkowy(rurki szły by po skosie tak jak lecą krokwie), tam połączyć je w jedną rurkę 50mm i wyprowadzić jednym odpowietrznikiem ponad dach.

 

Pytania:

1.Czy rurka odpowietrzająca może iść po sksosie?

2.Czy można łączyć dwie rurki odpowietrzające w jedną?

3.Czy warto to zmieniać skoro na razie nic nieśmierdzi i juz 2 lata jest OK(Szambo mam 40-50 metrów od domu-ukształtowanie terenu temu sprzyjało).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

A czy podłączenie odpływu pralki jest zasyfonowane?

 

Dobra uwaga. Z tym odprowadzeniem wody z pralki nie jest tak prosto.

Zauważcie, że rura odprowadzająca wodę z pralki jest często zakonczona

czymś w rodzaju kolanka do zaczepienia na brzegu wanny.

 

Ja także kiedyś podlączylem tę rurę do kanalizacji, nawet z syfonem, tylko

że szybko okazało się, że pralka bierze mnóstwo wody... Wpływająca do

pralki woda bez problemu wyciekala sobie prosto do kanalizacji. Trzeba na

to uważać, jak sie odprowadza wodę z pralki. W końcu zaczepiłem rurę

wylotową pralki na wannie i jest OK.

Dlatego masz gumową nakładkę na rurę pcv z otworem na wąż od pralkinie potrzeba żadnego syfonu. XXI w i wąż na wannie, no bez jaj :wink:

 

do pralki służy tzw syfon kulowy. Należy go zamontować przy wejściu rury odpływowej do otworu kanalizacyjnego w ścianie.

Próbowałam znaleźć zdjęcie w necie, ale coś malo zdolna jestem.

To ustrojstwo ma w sobie taka zapadkę kulową ze sprężyną. Pozwala wypuścić wodę, ale jeżeli ona nie leci domyka szczelnie otwór rury kanalizacyjnej.

 

Brak takiego rozwiązania może skutkować nieprzyjemnym zapachem w pomieszczeniu, nawet jak połączenie jest zrobione szczelnie. Smród wydostaje się z samej pralki.

 

Dlaczego jest zimno? Pewnie dlatego, że wentylacja grawitacyjna jest zaburzona. Zamiast wywiewać to zaciąga zimne powietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wszystkie wpisy.

Odpływ pralki nie jest zasyfonowany, ma tylko taki gumowy "kołnierzyk".

Natomiast obwąchałam wszystko bardzo dokładnie niemal z narażeniem życia :wink: - ewidentnie śmierdzi z brodzika :-? Co chyba jest złą wiadomością, bo tam jest najtrudniejszy dostęp...

Trochę mnie to zdziwiło, bo do dzisiaj wydawało mi się, ze bardziej czuć właśnie z pralki i umywalki :roll: A więc może źle jest zrobione odpowietrzenie?

Na pewno nie ma takich zaworków do napowietrzania, nie wiem też jak z odpowietrzeniem szamba - mam już całą listę rzeczy, które musimy sprawdzić :)

No i wentylację po kątem wpuszczania zimnego powietrza trzeba sprawdzić, bo łazienka jest najzimniejszym miejscem w domu, bez sensu zupełnie. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj, może przeczyść syfon. U nas ostatnio pojawił się smrodek (delikatnie mówiąc) z brodzika właśnie (tam jest taka kratka z syfonem, bo brodzik jest murowany). Rozebrałam ten syfon, tzn. wyjęłam tą część ruchomą , syfu było tam co niemiara (moje włosy :oops: ), po tym zdarzeniu smrodek znikł jak ręką odjął. Z tym, że nie wiem, czy u ciebie tak od zawsze było, bo u nas na początku było ok, dopiero ostatnio tak sie zrobiło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego masz gumową nakładkę na rurę pcv z otworem na wąż od pralkinie potrzeba żadnego syfonu. XXI w i wąż na wannie, no bez jaj :wink:

 

do pralki służy tzw syfon kulowy. Należy go zamontować przy wejściu rury odpływowej do otworu kanalizacyjnego w ścianie.

Próbowałam znaleźć zdjęcie w necie, ale coś malo zdolna jestem.

To ustrojstwo ma w sobie taka zapadkę kulową ze sprężyną. Pozwala wypuścić wodę, ale jeżeli ona nie leci domyka szczelnie otwór rury kanalizacyjnej.

Uwierz, że naprawdę to nie jest potrzebne jeśli wszystko jest zrobione dobrze, łącznie z odpowietrzeniem. Takich zaworów 15 lat temu nie było i jakoś nie śmierdzi u nas :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, widocznie nie masz podejścia powietrza z zewnątrz do kominka.

Kominek, jak się pali, zużywa powietrze - w tym wypadku najwidoczniej z pomieszczenia. Pojawia się więc podciśnienie, które nie pozwala działać poprawnie wentylacji w łazience.

Z tego wynikać może także to, że być może nie masz wentylacji w pomieszczeniu z kominkiem.

Czyli - wychodzi na to, że nie śmierdzi wtedy, kiedy dobrze działa wentylacja.

Oznacza to więc, że śmierdzi zawsze, tylko czasem tego nie czuć (bo się wentyluje ;) ).

A więc już masz 3 problemy:

1. śmierdząca kanalizacja (obstawiam brak odpowietrzenia przynajmniej na jednym pionie i napowietrzenia na pozostałych pionach)

2. brak doprowadzenia powietrza do kominka (albo niedrożne doprowadzenie), co powoduje zaburzenia w pracy wentylacji budynku

3. brak (lub nieprawidłowa praca) wentylacji w pomieszczeniu, w którym jest kominek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w takim wypadku to już tego nie rozumiem.

Na pewno śmierdzi, jak nie pali w kominku? To nie pomyłka?

Może omyłkowo podłączyli poziom kanalizy pod kominek zamiast dodatkowej rury i teraz jak palą to mają odpowietrzenie cugiem przez kominek do komina i jest ok, a jak nie palą i jest zamknięty szyber, to im wychodzi "zapach" luzem, gdzie mu pasuje :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, jak palimy to nie śmierdzi :) Nie mam zresztą bladego pojęcia czy jedno z drugim ma związek, może to zbieg okoliczności...

Obserwacje są takie, że jak wieczorem napalę, to rano nic nie śmierdzi. Jak nie napalę, to śmierdzi tak jak wczoraj. Dziwna sprawa...

 

Mnie już nic nie jest w stanie chyba zestresować, "solidna" ekipa mnie uodporniła :wink:

 

Nic to, zrobimy napowietrzenie i będziemy dalej obserwować tajemniczy zwiazek kominka z zapachami...

 

Złoty Róg, ja do bloku nie wróciłabym za nic w świecie, widok gwiazd nad tarasem i śpiew ptaszków rano (zamiast wściekłego gruchania gołębi na balkonie) wynagradza wszystko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Złoty Róg, ja do bloku nie wróciłabym za nic w świecie, widok gwiazd nad tarasem i śpiew ptaszków rano (zamiast wściekłego gruchania gołębi na balkonie) wynagradza wszystko :D

 

A ja pochwalę sie że pod moje ogrodzenie często podchodzą piękne sarenki, jelonek, a to dopiero widok. Nie mówiac już o wszechobecnych bażantach, zającach, wiewiórkach itp.

A mieszakm teraz zaledwie 8 km od Krakowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiałbym w tym związku kominka z zapachem na roznicę temperatury

powietrza zewnątrz i wewnątrz. To sprawa podobna do działania wentylacji:

cieple powietrze ucieka z domu chętniej, wiec może uciekać także tym

otworem (szczeliną ?) w kanalizacji, wtedy nie śmierdzi. I na odwrót- jak

w domu, a szczególnie w łazience jest zimniej, powietrze pcha się do domu,

razem z tym zapachem. Inna sprawa, że tak nie powinno być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...