tosinek 08.03.2008 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2008 Jak dla mnie to macie tytuł http://wrak.pl/inne/smerf.jpg Pracusia Budowlangeo 2008.Gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zakrzewianka 10.03.2008 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2008 Ale super postępy! Gratuluję i szczerze podziwiam za wklad pracy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sevageivi 12.03.2008 07:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2008 dziękujemy za miłe komentarze:))) ostatnio zaczęliśmy (przynajmniej ja, ivi) zdawać sobie sprawę z tego że CORAZ BLIŻEJ KOŃCA (czyli wylewek i tynków) i jakoś tak fajnie się mi robi na serduszku Bardzo chcielibyśmy wprowadzić się już w wakacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
...nigdy w życiu... 15.03.2008 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2008 WitajcieDomek superPowiedzcie mi prosze jak zamierzacie rozwiązać wentylacje w kuchnipozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 16.03.2008 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2008 Na prawdę jestem pod wrażeniem Waszych umiejętności! Moje nieustające gratulacje! 2 kobiety ocieplające poddasze (matka i córka) - no to zdjęcie z nóg mnie zwaliło... A jak tam przeciekanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sailor_ro 16.03.2008 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2008 Ale Wam to wszystko zgrabnie idzie.Jestem pełen podziwu.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sevageivi 17.03.2008 09:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 dziękujemy ślicznie ja wczoraj zaczęłam rozkładać styropian na podłodze w pokoju.. co za masakra Co do mojej mamy, to troszkę się rozchorowała po pomocy na budowie więc zostaliśmy znów we dwójkę fotki z prac weekendowych wkróce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fillette 24.04.2008 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2008 Wkład pracy własnej rzeczywiście jest imponujący, to mnie pokrzepia na duchu, bo mój mąż też wiele rzeczy robi sam i sporo jeszcze przed nim, zawsze cieplej na sercu jak wiadomo, że ktoś inny też porywa się na hisorię z cyklu "zrób to sam". Trzymam za was kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sevageivi 25.04.2008 05:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 fillette - dziękujemy za odwiedziny zaraz idę was "odwiedzic":) a robić samemu jest męczące, ale daje mnóstwo satysfakcji:))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paula_mario 25.04.2008 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 Uff... przebrnęłam przez wszystkie fotki, jest ich mnóstwo Gratulacje dla Inwestorów, wiele prac wykonujecie sami a to bardzo obniża koszty Życzymy szybkiego postępu prac ps.jeśli możecie zdradzić jakiej pojemności macie szambo i ile was kosztowało z założeniem ? paula Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sevageivi 25.04.2008 08:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 paula_mario - hehe dlatego właśnie zmieniliśmy nazwę dziennika na "fotodziennik" Chcieliśmy chociaż zasugerować odwiedzającym, że tam w przeważającej większości zdjęcia są Cieszymy się, że wam się "u nas" podoba Jeśli chodzi o szambo - ma pojemność 9m3, a cała inwestycja (w tym transport, wykop, montaż..) kosztował nas 4 700zł netto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fillette 30.04.2008 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 Przygody na budowie to jest to co nadaje jej smaku Ale najważniejsze, żeby te przygody dobrze się kończyły tak jak ta u was A swoją drogą jak wy czasowo dajecie radę, bo wydaje mi się, że całkiem szybko to wam idzie, a wiem ile czasu się schodzi jak samemu się wykonuje prace budowlane, jak to godzicie z pracą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sevageivi 12.05.2008 06:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2008 filette - szybko?? mi się wydaje że to się ciągnie i ciągnie ale z optymistycznych akcentów: wczoraj zaczęliśmy rozkładać podłogówkę ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fillette 20.05.2008 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 szybko jak na robienie tak wielu rzeczy samodzielnie, super ta podłogówka wygląda rozłożona jak jakiś kosmiczny labirynt GRATULACJE z okazji super ważnego wydarzenia z nagrodą A powiedz mi jeszcze jedną rzecz czy na parterze będzie podłogówka czy grzejniki? Jaki piec planujecie kondensacyjny, nie kondensacyjny, z zasobnikiem czy bez. Chodzi mi głównie o powiązanie podłogówki i pieca jakie rozwiązanie wybieracie, bo my mamy straszną zagwozdkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sevageivi 21.05.2008 05:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2008 filette oj tu poproszę mojego Narzeczonego (jejku jak to fajnie brzmi!! ) to Ci zaraz wszystko wyjaśni ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sevageivi 21.05.2008 06:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2008 WItaj filette! Zdecydowaliśmy się na kocioł kondensacyjny Vaillant 246 z zasobnikiem VIH 120 (już zakupiony), a do tego sterownik Calormatic 430 (http://www.ceneo.pl/670184). Na pompę ciepła niestety na razie nas nie stać, jeśli chodzi o piec z podajnikiem (miał, groszek itd), to jakoś już nam się nie chce brudzić (taki mamy w domu w którym teraz mieszkamy i co by nie robić to się pyli, śmierdzi dymem itd..). Jeśli chodzi o rodzaj "grzejników" to na całym parterze podłogówka (w garażu ułożona będzie po brzegach - tak tylko żeby utrzymać temperaturę powyżej zera), na piętrze też podłogówka. To obniża koszty instalacji w kotłowni (bez żadnych zaworów mieszających itd). Do rozdzielaczy trafi już woda w odpowiedniej temperaturze, do tego piec grzejąc dla CO będzie pracował w optymalnych dla siebie temperaturach (do 40 stopni). Jeśli chodzi o rozdzielacze to polecam z zaworami termostatycznymi i przepływomierzami. Pozwala na przyszłościowo zamontowanie sterowników pokojowych, a na początek na precyzyjną regulację ręczną. Jeśli zdecydujecie się na grzejniki i podłogówkę to piec już nie będzie pracował optymalnie, bo temperaturę na wyjściu będzie miał znacznie wyższą i kondesacja i tak nie będzie działać.. My osobiście nie chcieliśmy nigdzie grzejników ze względów estetycznych, a to (mam nadzieję) połączyło się z ekonomią.. ale tego nie sprawdzimy do czasu pierwszej zimy Pozdrawiam Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 23.05.2008 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2008 Jestescie niesamowici, tyle rzeczy sami zrobiliscie! Gratuluje i podziwiam. A ten styropian to wstretny jest, prawda? My tez mielismy sami klasc welne na dach ale z braku czasu musielismy sie poddac. Mam nadzieje ze ekipa wejdzie w czerwcu. Bardzo fajny jest Wasz domek. Nam tez odpowiadal wlasnie taka ilosc pomieszczen i ich rozklad, na dole gabinet, na gorze min 3 pokoje, wlasciwie doprojektowalismy ten 4ty nad garazem. Po wylewkach domek jest taki czysciutki - zadnych kabli, zadnych rur na podlodze, rewelacja, zobaczycie. Pozdrawiam i bede sledzic. I gratulacje najwazniejszego - tego blekitnego kamyczka!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fillette 27.05.2008 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2008 Bardzo dziękuję za wyjeśnienia dotyczące hydrauliki. Ja z mężem też tak myślałam wszędzie podłogówka plus kocioł kondensacyjny= prostsze i ekonomiczniejsze rozwiązanie, ale mnie zbili z tropu ci co mówią, że źle się śpi przy podłogówce i ciężko nią regulować a do spania to dobrze sobie łatwo i szybko wyregulować i jeszcze ten kurz unoszący się nad podłogą... no i wogóle tak jakby dałam się przekonać ale hydraulik wchodzi dopiero w piątek do centralnego więc jeszcze wszystko przed nami... A wy się nie boicie tego oczym pisałam przy tej podłogówcze? A wylewki pierwsza klasa Jak dorbie pisała czyściutko i fajnie U mnie mają być 5 czerwca, już się nie mogę doczekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sevageivi 27.05.2008 20:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2008 dziękujemy za miłe słowa dot. wylewek ) dziś już pierwszy raz po nich chodziliśmy! są śliczne!! już nie mogę doczekać się tynków dorbie- myśmy zakochali się w tym domku jak tylko go zobaczyliśmy i chociaż przez jego powierzchnie ciężko będzie nam go wykończyć, to warto się trochę pomęczyć Ale żałuję trochę że pierwsi właściciele nie powiększyli pokoi na piętrze o to dobudowane stanowisko garażowe... No ale za to mamy wielgachny taras od strony północnej Co do wełny - strasznie ciężka praca, ale przy drugim pomieszczeniu doszłam już do jako -takiej wprawy poza tym ogromne znaczenie ma jakość wełny.. Myśmy jako te główne warstwy kupili ROCWOOL'a, dlatego jak myślę o ocieplaniu strychu to nie mogę się doczekać ) TOPROCK jest świetny i bardzo wygodnie się nim ociepla:)) hmm co do podłogówki to może ja się wypowiem (ivi znaczy się) bo ja miałam najwięcej oporów i dałam się przekonać 1. temp podłogi powinna być taka, że kafelki wcale nie będą ciepłe tylko po prostu _nie zimne_. W związku z tym nie widzę faktycznego powodu żeby cokolwiek miało nas "nagrzewać" od dołu.. 2. kurz. Moim zdaniem większe tumany kurzu krążą spod kaloryfera, poprzez sufit, naprzeciwległą ścianę, podłogę i ponownie w górę. To dopiero obieg pyłów i kurzy! A podłogówka niejako wymusza kafle na podłodze (chociaż w sypialniach zastanawiamy się nad panelami mimo wszystko), jednak czy kafle czy drewno- nie będzie gromadzącego kurz, pył, piasek, sierść i roztocza dywanu lub wykładziny. W związku z czym utrzymanie czystości naszego parteru nie powinno mi zająć więcej niż pół godzinki - odkurzenie i wytarcie mopem. 3. spanie Nie dajemy podłogówki pod łóżkami, przez co zawsze będzie tam niższa temperatura. Poza tym temp podłogi powinna dochodzić max do dwudziestu kilku stopni, a przecież b. często łózka stoją przy gorących kaloryferach! Także kwestia spania dla nas jest totalnie naciągana 4. regulacja temperatury Po pierwsze poprzez regulacje przepływu w rozdzielaczu możemy ustawić różne temp dla różnych pomieszczeń. Po drugie - jeśli mimo wszystko będziemy chcieli wyższą temp w pomieszczeniu - obydwoje uwielbiamy tzw farelki ) poza tym, przy naszym układzie domu i powierzchni okien wykluczającej montaż grzejników, podłogówka to jedyne sensowne rozwiązanie ogrzewania prawdę mówiąc bardziej obawiam się kafli na podłodze 1. chcemy mieć dzieci, upadki przy nauce chodzenia czy bieganiu będą bolesne :/ 2. zamiast zimą, kapcie będizemy nosić latem bo zimą kafelki będą _nie zimne_, ale latem....Ale na to też jest rozwiązanie w najgorszym wypadku będziemy mieć ładne _sezonowe_ dywaniki dajcie znać co postanowiliście! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 28.05.2008 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2008 Super jak sa juz wylewki, prawda? A tynki to straszny syf.A mieliscie inne plany, chcieliscie wykanczac dol bez zrobieia wylewek na gorze?Pieknie macie polozona podlogowke, a widac ze gniazdka tez tak starannie, nie ma co, jak sie samemu robi to najdokladniej, ale trzeba sie na tym znac... U mnie elektryke robil tato, tez gniazdek mam ile chcialam tylko zaluje ze nie pomyslalam o takich laczonych w jednej ramce, mam kilka miejsc gdzie ladnie by mozna to polaczyc, trudno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.