popcarol 24.02.2010 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 To jeszcze dodam od siebie (a tak naprawde od Wojtka Majdy) info o malo znanych roslinach owocowych ktore radza sobie wpolskich warunkach: 1/ kolcowoj - jagody goji. Zamierzam z nich zrobic zywoplot. Nasiona do kupienia chocby na allegro, moje wlasnie kielkuja Według medycyny chińskiej te słodkie w smaku i neutralne w swej naturze owoce działają na kanały wątroby, płuc oraz nerek. Można je spożywać na surowo, w postaci soku lub wina, zaparzone w herbacie, lub przygotowane jako nalewkę. Odkryto, że jagody goji zawierają składniki pokarmowe wymienione poniżej: 6 podstawowych witamin 11 podstawowych mikroelementów 22 dietetyczne pierwiastki śladowe 18 aminokwasów 8 polisacharydów 6 monosacharydów 5 nienasyconych kwasów tłuszczowych (niezbędne kwasy tłuszczowe, kwas linolowy i alfa-linolowy, beta-sitosterol oraz inne sterole roślinne) 5 karotenoidów, w tym beta-karoten i zeaksantynę, luteinę, likopen i beta-kryptoksantynę, ksantofil wiele pigmentów fenolowych Ponadto odkryto, że jagody Goji zawierają Wapń (112mg/100g), Potas (1.13 mg/100g), Żelazo (9mg/100g), Cynk (2mg/100g), Selen (50 mikrogramów/100g), Ryboflawinę (1.3mg/100g), Witaminę C (148mg/100g). http://www.jaydax.co.uk/imho/images/goji.jpg 2/ oliwnik waskolistny/baldaszkowy Wymagania glebowe oliwnik wielokwiatowy ma niewielkie - gleba musi mieć dobry drenaż. To właściwie wszystko. Roślina ta urośnie nawet na "najgorszym piachu". Oliwnik wielokwiatowy jak wszystkie gatunki z rodziny oliwnikowatych Elaeagnaceae wiąże azot z powietrza( a właściwie to bakterie korzeniowe, z którymi oliwniki wchodzą w związet symbiotyczny). Zatem można używać i używa się oliwnika wielokwiatowego do poprawy żyzności gleby, zwłaszcza w leśnych ogrodach. Oliwnik wielokwiatowy wymaga stanowiska w pełnym słońcu. Bardzo dobrze nadaje się na żywopłoty, jest również wybitnie odporny na susze oraz silny wiatr. Zarówno miąższ, jak i pestki zawierają węglowodany (fruktoza, glukoza, sacharoza), pektyny, kwasy organiczne (kwas jabłkowy, chininowy, kawowy, bursztynowy, winny, cytrynowy). Oprócz tego w owocu oliwnika znajdują się sterole, glikozydy, związki mineralne (fluor, mangan, bor, glin, tytan), witaminy (E, C, P, karoten i witaminy z grupy B). Walory lecznicze Owoc oliwnika ma właściwości przeciwzapalne, antybakteryjne, przeciwbólowe, tonizujące. Można go stosować przy anemii, awitaminozie, oparzeniach skóry, miażdżycy tętnic, wypadaniu włosów i chorobach skóry. Działa regenerująco na naskórek, stosuje się go przy uszkodzeniach śluzówki jamy ustnej, a także przy nowotworach przełyku. Sok z owoców, który zawiera dużą ilość witamin, wzmacnia cały organizm. Połączony z miodem leczy kaszel i koklusz. Medycyna ludowa, a w szczególności mongolska i tybetańska zaleca owoce i liście oliwnika jako lek przy chorobach żołądka, reumatyzmie oraz uszkodzeniach skóry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 24.02.2010 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Mymyk KSK podpowiedz mi proszę, co jest dobrym zapylaczem dla starej, klasycznej malinówki? Kupiłam sobie niedawno, ale nie wiem co do niej będzie dobre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 24.02.2010 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Malinową Oberlandzka zapylają: Gloster, Koksa Pomarańczowa, Lobo, Spartan, Antonówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 24.02.2010 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qnik111 24.02.2010 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Mymyk_KSK Czy suchodrzew może być jeden, czy musi być kilka? Znalazłem sklep internetowy z takimi odmianami: Jagoda kamczacka Czelabińska Jagoda kamczacka Dlinnopłodna Jagoda kamczacka Duet Jagoda kamczacka Sinogłaska Jagoda kamczacka Wołoszebnica Jakie by się lubił ? Jest tam też Kolcowój zwyczajny o którym pisał popcarol Sadzonka 30-50cm. w doniczce C2 za 8zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 25.02.2010 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Dla jagody bardzo korzystne jest zapylenie krzyżowe - najlepiej więc posadzić obok siebie dwie różne odmiany, chociaż jak będzie tylko jedna sztuka to też zaowocuje, choć słabiej.'Duet' ma większe jagody niż inne odmiany ('Atut' tez ma duże), ale reszta też dobre - 'Dlinnoplodna' i 'Woloszebnica' są całkiem OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olena 28.02.2010 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 http://www.hort.wisc.edu/mastergardener/features/misc/espalier/espalier-MtVernon.jpg 'James Grieve' to fajna letnia odmiana, będą owoce na długo przed 'Spartanem' Mymyk ja chciałabym poprowadzić tak gruszę, podpowiesz mi jakiej odmiany mam szukać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 28.02.2010 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 A ja mam pytanie o ciecie drzewek owocowych. Posadzilam kilka na jesieni i powiem szczerze ze nie wiem czy je na wiosne ciac, tak pisza w gazetach, ze ciac posadzone na jesieni. Pisza ze ciac przewodnik u nierozgalezionych a u rozgalezionych tez. Jedno drzewko - jablonka Ligol ma juz przyciety przewodnik.Nie mam pojecia jak ciac drzewa na tym początkowym etapie by czegos nie przegapic A drugie pytanko - czy jak do Ligola kupie Lobo by zapylalo go to czy odwrotnie Ligol zapyli Lobo? A jak nie to jaki gatunek najlepiej dokupic do Ligol? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaKuba 01.03.2010 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 Super wątek Zasiadłam aby własnie poszukać jakie odmiany drzewek kupic Mam jednak pytanie tego typu. Czy aby nie mieć za wysokich drzewek muszę szukać odmian nisko rosnących czy mogę kupić "zwykłe" i po prostu dbać przycinając, by za wysokie nie rosły? Nie bardzo chcemy mieć odmiany karłowate ale też nie zbyt wysokie drzewa. Chcemy kupić po jednej sztuce jabłoni, gruszy, śliwki, czereśni i wiśni (te dwa ostatnie mogą w sumie być karłowate). Będe bardzo wdzięczna za odpowiedz aaa i jeśli są jakieś takie odmiany niskich to mogłabym prosić nazwy A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 01.03.2010 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 Czy aby nie mieć za wysokich drzewek muszę szukać odmian nisko rosnących czy mogę kupić "zwykłe" i po prostu dbać przycinając, by za wysokie nie rosły? muszą być zaszczepione na podkładkach karłowych lub półkarłych Śliwy, czereśnie i wiśnie nie lubią zbyt silnego cięcia (chorują) więc nie dasz rady utrzymać ich niskich jesli będą zaszczepione na wysokorosnącej podkładce. Chcemy kupić po jednej sztuce jabłoni, gruszy, śliwki, czereśni i wiśni (te dwa ostatnie mogą w sumie być karłowate) a jak chcesz rozwiązać problem zapylania? są jakieś sady w okolicy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaKuba 01.03.2010 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 a jak chcesz rozwiązać problem zapylania? są jakieś sady w okolicy? Sadów nie ma ale mam sąsiadów którzy pewnie tez jakieś drzewka zasadzą. Hmm ale jesli nie Faktycznie musze przemysleć ten temat. Dziękuje za odpowiedz, jestem bardzo wdzięczna A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 01.03.2010 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 A ja mam pytanie o ciecie drzewek owocowych. Posadzilam kilka na jesieni i powiem szczerze ze nie wiem czy je na wiosne ciac, tak pisza w gazetach, ze ciac posadzone na jesieni. Pisza ze ciac przewodnik u nierozgalezionych a u rozgalezionych tez. Jedno drzewko - jablonka Ligol ma juz przyciety przewodnik. Nie mam pojecia jak ciac drzewa na tym początkowym etapie by czegos nie przegapic Planuję wrzucić do swojego dziennika schematy dotyczące cięcia - spróbuje zrobić to "na dniach" A drugie pytanko - czy jak do Ligola kupie Lobo by zapylalo go to czy odwrotnie Ligol zapyli Lobo? A jak nie to jaki gatunek najlepiej dokupic do Ligol? z tego co pamiętam, to 'Lobo' zapyla 'Ligola', ale 'Ligol' jest niezbyt dobrym zapylaczem dla 'Lobo'. Dokup 1 szt. 'Cortland' lub 'Spartan' - zapylają 'Lobo' i same sa przez 'Lobo' zapylane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 01.03.2010 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 a jak chcesz rozwiązać problem zapylania? są jakieś sady w okolicy? Sadów nie ma ale mam sąsiadów którzy pewnie tez jakieś drzewka zasadzą. Hmm ale jesli nie Faktycznie musze przemysleć ten temat. Dziękuje za odpowiedz, jestem bardzo wdzięczna A. Nie ma za co. Faktycznie musisz przemyśleć temat - żeby cieszyć się owocami a nie tylko, skądinąnd ładnymi, drzewkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asaf 01.03.2010 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 Witam i pozdrawiam. Schemat cięcia drzewek sadzonych jesienią byłby super. Poczekam nie cierpliwie przy moich nowych 300 drzewkach warto się czegoś nauczyć więcej. Asaf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 15.03.2010 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 witam. droga Mymyk zasypię cię pytaniami ale mam nadzieję, że mi wybaczysz błagam o odp. bo muszę szybko zakupić drzewka (żona ciosa kołki na głowie). a pytań jest kilka więc je ponumeruję. wiem, że idę na łatwiznę ale poczytałem tu trochę i im więcej wiem... tym mniej wiem. a czasu mało. mieszkam w okolicach olkusza. IV kalsa gleby, wysoki poziom wód, wiosną po sadzie chodzę w kaloszach (nieciekawie, bo starzy ludzie powiadają że tu rosną tylko wiśnie) 1) jak zrozumiałem z tematu na taką glebę zalecane są drzewka na podkładkach półkarłowatych (czy tak)? 2) zamierzam zakupić 2 jabłonie: koksa pom. + katja, a mam już oliwkę zółtą. (czy cokolwiek z nich wyrośnie na moich ugorach?) 3) czereśnie: butnera czerwona + hedelfińska (będzie dobrze?) 4) brzoskwinia: iskra + redhaven (pokochają się? a może co innego na nasz klimat?) 5) jaki orzech włoski na moje gleby i czy wystarczy 1 drzewko? 6) żona chce jeżynę bezkolcową tylko pytanie jaką? (co by dobra była) 7) mam już śliwę bluefre... co do niej dokupić żeby jej smutno nie było? 8. co prawda grusze zalecasz inne ale u mnie rosną już od roku lukasówka i komisówka. czy to smaczne odmiany i czy się nie pogryzą? 9) jeszcze nie dzwoniłem do polsadu ale podejrzewam, że nie zakupię wszystkich sadzonek jakich potrzebuję (jeszcze na konkretnych podkładkach). czy mogłabyś mi dać namiary na jakieś szkółki internetowe? 10) a co sądzisz o starych odmianach owocowych. czy te odmiany są smaczniejsze od nowych, może odporniejsze, może plenniejsze a może gorsze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 15.03.2010 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 No to jadę z tym pogotowiem - na niebiesko witam. droga Mymyk zasypię cię pytaniami ale mam nadzieję, że mi wybaczysz błagam o odp. bo muszę szybko zakupić drzewka (żona ciosa kołki na głowie). wybaczę a pytań jest kilka więc je ponumeruję. wiem, że idę na łatwiznę ale poczytałem tu trochę i im więcej wiem... tym mniej wiem. a czasu mało. mieszkam w okolicach olkusza. Nie ma problemu z metalami ciężkimi w glebie? Robiłeś może próby? Z tego, co się orientuję te okolice mają skażoną glebę i spożywanie owoców/warzyw które na niej wyrosły to może być taki średni pomysł... IV kalsa gleby, wysoki poziom wód, wiosną po sadzie chodzę w kaloszach (nieciekawie, bo starzy ludzie powiadają że tu rosną tylko wiśnie) 1) jak zrozumiałem z tematu na taką glebę zalecane są drzewka na podkładkach półkarłowatych (czy tak)? najlepsze półkarłowe. 2) zamierzam zakupić 2 jabłonie: koksa pom. + katja, a mam już oliwkę zółtą. (czy cokolwiek z nich wyrośnie na moich ugorach?) jabłonie powinny dać sobie radę Koksie i oliwce przydałoby się przerzedzać zawiązki 3) czereśnie: butnera czerwona + hedelfińska (będzie dobrze?) czereśnie są kapryśne. Lubią gleby przewiewne, próchniczne, niezbyt wysoki poziom wód. Szczepione na czereśni ptasiej może dadzą radę, bo te na skarlających będa mieć problem z jakością gleby. Hedelfińską zapyla Buttnera, ale Buttnera nie jest zapylana przez Heldelfińską - takie to już są kapryśne jeśli tylko masz miejsce dodaj jeszcze odmianę 'Van' i wtedy już wszystkie trzy sie pięknie będa zapylały. 4) brzoskwinia: iskra + redhaven (pokochają się? a może co innego na nasz klimat?) Obie są samopylne więc jeśli o to chodzi to ok. Klimat... Hm.. najgorsze dla brzoskwini sa wiosenne przymrozki bo potrafią nieźle uszkodzić kwiaty i plonu nie ma.. No i u nas jest to raczej drzewo krótkowieczne, dużo choruje (uszkodzenia mrozowe ----> wnikanie bakterii i grzybów ----> choroby); jesli masz możliwość, rozepnij sobie brzoskwinię na murze domu, od południowej strony - tam lepiej przezimuje a i owoce będą smaczniejsze i lepiej wybarwione. 5) jaki orzech włoski na moje gleby i czy wystarczy 1 drzewko? Orzech będzie mieć problem. jak wysoko masz tą wodę? Bo orzech potrzebuje 2 m wgłąb względnie suchego.. 6) żona chce jeżynę bezkolcową tylko pytanie jaką? (co by dobra była) odmiana 'Orkan' jest odporniejsza na mróz niż 'Thornfree' lub 'Black Satin' 7) mam już śliwę bluefre... co do niej dokupić żeby jej smutno nie było? Bluefre jest samopylna więc nie potrzebujesz innej do towarzystwa, ale gdybyś chciał to spróbuj poszukać 'Mirabelki z Nancy' - nie dość, że smaczna to jaki efekt kolorystyczny! fiolet (Bluefre) + pomarańcz (mirabelka) - uczta dla oka i żołądka 8. co prawda grusze zalecasz inne ale u mnie rosną już od roku lukasówka i komisówka. czy to smaczne odmiany i czy się nie pogryzą? lukasówka jest bardzo smaczna i ładna nawet (taka zieloniutka) niestety jest podatna na parcha (trzeba ją kontrolować pod tym kątem), w zimne lata może nie zdążyć dojrzeć no i jest złym zapylaczem, choć z kolei o komisówce mówi sie że jest częściowo samopylna; więc może to nie będzie takim problemem. Poniżej podaje fajną tabelkę ze starego "Hasla Ogrodniczego": http://www.ho.haslo.pl/images/article/2006/05/2762/kwitnienie_grusz2.gif 9) jeszcze nie dzwoniłem do polsadu ale podejrzewam, że nie zakupię wszystkich sadzonek jakich potrzebuję (jeszcze na konkretnych podkładkach). czy mogłabyś mi dać namiary na jakieś szkółki internetowe? nie korzystałam z internetowych sklepów - zwłaszcza jeśli chodzi o rośliny owocowe - więc nie moge nikogo sensownego polecić. Puść polsad na pierwszą linię ognia, zobaczysz czego Ci będzie brakować i coś pomyślimy Krakowski Uniwersytet Rolniczy mało koło Zielonek stację doświadczalną, mają tam tez drzewka na sprzedaż. 10) a co sądzisz o starych odmianach owocowych. czy te odmiany są smaczniejsze od nowych, może odporniejsze, może plenniejsze a może gorsze? Jeśli chodzi o mrozoodporność lub też odporność na choroby - to jest różnie. Hodowla idzie stale w kierunku uzyskania odmian odpornych więc często te nowe biją stare na głowę. Za to stare wydają mi się takie... bardziej owocowe mają z reguły silny aromat, intensywny smak, bywają kwaskowe (nowe odmiany te bardziej popularne sa po prostu..słodkie i tyle). Za to większość starych odmian ma tendencję do przemiennego owocowania - czyli w jednym roku jest zatrzęsienie owoców, a w kolejnym nie ma ich prawie w ogóle. Ale z przemiennym owocowaniem można walczyć przerzedzając zawiązki - najlepiej ręcznie. Robi się to końcem czerwca - usuwa zawiązki małe, źle wykształcone, uszkodzone, porażone szkodnikami - a zostawia tylko te najładniejsze, największe, najmocniejsze. Odległość między pozostawionymi po zabiegu zawiązkami powinna wynosić ok. 15-20 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mark0wy 16.03.2010 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Mymyk, Mam dwa pytania. 1. Czy czereśnia Lapins jest faktycznie samopłodna? 2. Czy znasz taką morelę Niemiriczarska? PozdrawiamMark0wy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 16.03.2010 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Mymyk, Mam dwa pytania. 1. Czy czereśnia Lapins jest faktycznie samopłodna? 2. Czy znasz taką morelę Niemiriczarska? Pozdrawiam Mark0wy 'Lapins' jest faktycznie samopłodna i nie wymaga zapylaczy. Jest stosunkowo młodą odmiana, ciężko więc powiedzieć coś więcej na temat jej odporności na choroby i pękanie owoców; wiadomo za to na pewno że jest dość wrażliwa na mróz i dlatego trzeba starannie wybrać dla niej miejsce (ciepłe, osłonięte od wiatru) a przynajmniej w pierwszą zimę trzeba ją okryć. No i nie wiem jak z jej dostępnością w szkółkach. Moreli Niemiriczarskiej nie znam - znam Nikitską (Nikitskaya) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mark0wy 16.03.2010 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Witaj, Dziękuję. Kupiłem zeszłej jesieni Niemiriczarską i nigdzie nie ma ani słowa o niej ;( PozdrawiamMark0wy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olena 16.03.2010 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 mymyk a czereśnia Vanda da radę sama w ogrodzie? I w ogóle co o niej sądzisz? Sąsiedzi co prawda mają jakąś czereśnię ale sami nie wiedzą jaką :/ No i nieśmiało ponawiam swoje wcześniejsze pytanko: jaką gruszę polecasz do rozpięcia na ścianie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.