Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Drzewka i krzewy owocowe do ogrodu


Recommended Posts

Dobra to ja coś napiszę

 

Maliny właśnie się objadam :D - odmiana Polka, zółte całkiem się nie udały, raczej zrezygnuję a czarne rosną długie pędy ale być może owoce będą w przyszłym roku.

Sliwa węgierka Dąbrowicka jest super, mam jeszcze drugą wcześniejszą sanctus hubertus zdecydowanie gorsza.

Wiśnie Kelleris - może być smakuje mojej żonie

Grusza konferencja jest smaczna, ale polecam czerwone odmiany sąsiad ma, zależy co kto lubi.

A tak w ogóle to ze wszytkimi drzewkami owocowymi i ozdobnymi jest dużo zachodu :wink: , mam brzoskwinię Royalvee i nieżle pojedliśmy a drzewko ma dopiero 3 lata :)

 

Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 719
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wymarzyłam sobie w ogródku wiśnię, coby moje dzieci mogły sobie poskubać niepryskane owocki. Tyle, że nie bardzo chce mi się czekać 4-5 lat aż dostępne sadzonki podrosną i zaczną owocować - poza tym dzieci mi wyrosną i już nie będą chciały nic skubać.

 

Czy można przesadzić takie powiedzmy 1,5-2 metrowe, już owocujące drzewko wiśni? A jeśli tak, to gdzie (w Warszawie i okolicach) można takie drzewko kupić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli trochę poszukasz to znajdziesz wiśnie rosnącą w dużej doniczce lub takim worku.Takie wiśnie i inne drzewka można sadzić o karzdej porze roku.

Moja wiśnia nazywa się Nefris.Owoce miała już pierwszego roku po posadzeniu.Natomiast w tym roku miała już mnóstwo wisienek.Polecam.

Z pozdrowieniami Zygmunt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odmiany drzew na moja dzialke wybieralam dlugo i z wielka starannoscia.

Brzoskwina - Redhaven

Nektaryna - Hardi Red

Morela - Somo

Jablonie: Paula Red (najwczesniejsza), Szampion (pozniejsza)i Jonagored (b.pozna)

Wisnie: Sabina, Groniasta, Pandy 103, North Star

Grusze: Bera Hardy, Faworytka

Renkloda - Ulena

Sliwa - Amers

Czeresnie - Rivan (majowa), Kordia (najpozniejsza z odmian wyst. w Polsce

Orzechy wloskie - Dodo i Albi

Leszczyny - Barcelonska, Katalonska i Olbrzym z Halle.

Przeczytalam wiele dzialkowcow i watkow ogrodniczych w internecie.Niestety nie mam jeszcze zbyt wiele do powiedzenia co do owocow, bo wszystko posadzilam jesienia ub.roku i wiosna tego roku. Sa to wiec raczej informacje teoretyczne. Przy wyborze kierowalam sie: wielkoscia drzew (raczej nieduze), odpornoscia na choroby, plennoscia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli trochę poszukasz to znajdziesz wiśnie rosnącą w dużej doniczce lub takim worku.Takie wiśnie i inne drzewka można sadzić o karzdej porze roku.

Moja wiśnia nazywa się Nefris.Owoce miała już pierwszego roku po posadzeniu.Natomiast w tym roku miała już mnóstwo wisienek.Polecam.

Z pozdrowieniami Zygmunt

 

Szukałam ale to co znalazłam było niewielkie i według sprzedawców miało zacząć owocować za jakieś 2-4 lata.

 

Możesz zdradzić, gdzie kupiłeś swoją wisienkę?

 

Też pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też chciałam drzewka owocowe ale wszędzie uprzedzano, że właściwie wszystko trzeba pryskać żeby jako tako wyglądało. A ja mam dzieciaki z alergią. W końcu zdecydowałam się na wiśnię groniastą. Zobaczymy.

 

Co do gatunków, to trzeba brać też pod uwagę czy jest samo- czy obcopylna (obcopylne sa np. czereśnie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te wasze ogrody z tymi kilkoma drzewkami owocowymi ktore nie wlasciwie chronione przed szkodnikami to sa siedliska chorób. moim zdaniem powinien byc ustawowy zakaz sadzenia drzew owocowych w przydomowych ogrodkach.

 

Witam !!!

 

Dawno nie czytałem takich bzdur !!!!!!!

 

D.RZ

Szkoda słów :evil: :lol: :o :evil: :lol: :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie dotyczące wiśni North Star.

 

Posadziłam ją rok temu obok Łutówki i obserwując rozwój tych dwóch wiśni mam wrażenie jakby North Star coś "dolegało".

Łutówka miała duże, jędrne pąki, duzo kwiatów i nawet 8 wisienek, a u North Star pąki było ledwo co widać, kwiatków miała może 3 sztuki i oczywiście żadnych owoców. Na dodatek w środku lata zaobserwowałam u niej pęknięcia kory i wypływającą żywicę z pnia. Ranę posmarowałam Funabenem.

Drzewko nie schnie,rośnie normalnie, miało dużo zielonych liści - bez uszkodzeń, zastanawiam się więc, czy taki jej urok, że kwitnąć i owocować będzie później czy może jest to zapowiedź nieuleczalnej choroby, o której mogą świadczyć pęknięcia na pniu.

 

Jeśli ktoś posiada doświadczenie lub wiedzę w temacie North Star, to bardzo proszę o radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie dotyczące wiśni North Star.

 

Posadziłam ją rok temu obok Łutówki i obserwując rozwój tych dwóch wiśni mam wrażenie jakby North Star coś "dolegało".

Łutówka miała duże, jędrne pąki, duzo kwiatów i nawet 8 wisienek, a u North Star pąki było ledwo co widać, kwiatków miała może 3 sztuki i oczywiście żadnych owoców. Na dodatek w środku lata zaobserwowałam u niej pęknięcia kory i wypływającą żywicę z pnia. Ranę posmarowałam Funabenem.

Drzewko nie schnie,rośnie normalnie, miało dużo zielonych liści - bez uszkodzeń, zastanawiam się więc, czy taki jej urok, że kwitnąć i owocować będzie później czy może jest to zapowiedź nieuleczalnej choroby, o której mogą świadczyć pęknięcia na pniu.

 

Jeśli ktoś posiada doświadczenie lub wiedzę w temacie North Star, to bardzo proszę o radę.

 

Kingo popatrz tu http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/chorsad.html

Mam nadzieję, że to nie rak bakteryjny - choć wiele na to wskazuje. Mam nadzieję, że to efekt moniliniozy, której objawów wcześniejszych nie zauważylaś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wciornastku za szybką odpowiedź. Przeglądałam stronkę polecaną przez Ciebie już dawno temu i również zaniepokoiła mnie możliwość zachorowania wisienki na raka bakteryjnego :(

Czy jeżeli jest to rak bakteryjny, to drzewko skazane jest na zagładę? Nie da się go uratować? A jak jego sąsiedztwo wpłynie na inne drzewka? Obok rośnie brzózka karłowata i Łutówka. czy mam je czymś pryskać teraz lub na wiosnę?

Dodam, że North Star nie schnie i nie pojawiają się od jakiegoś czasu nowe pęknięcia i wypływ żywicy.

 

Bardzo proszę o trochę informacji na temat moniliniozy: jakie są objawy, jakie drzewka ona atakuje i jak chronić przed nią rośliny.

 

Przepraszam, że zadałam tak wiele pytań, ale bardzo chcę uratować swoje drzewka, a myślę, że wielu Forumowiczów chętnie pogłębi swoją wiedzę na temat ochrony drzew owocowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli do drzewek zaplątały się maliny to dorzucę jeszcze borówkę wysoką - pyszna wyżerka przez całe lato :D - tylko moich odmian nie pamiętam :cry:

A jeśli chodzi o choróbska... to widzę zupełnie inną stronę medalu. Moje ekologiczne drzewka są prawdziwą ostoją dla:

a. mszyc - zatem dbam o populację biedronek

b. gąsiennic wszelkiej maści - sikorki są doprawdy bardzo zadowolone

c. pszczół sąsiada i innych owadów zapylających - zawsze mają pyszny słodki nektar bez "konserwantów" :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wciornastku za szybką odpowiedź. Przeglądałam stronkę polecaną przez Ciebie już dawno temu i również zaniepokoiła mnie możliwość zachorowania wisienki na raka bakteryjnego :(

Czy jeżeli jest to rak bakteryjny, to drzewko skazane jest na zagładę? Nie da się go uratować? A jak jego sąsiedztwo wpłynie na inne drzewka? Obok rośnie brzózka karłowata i Łutówka. czy mam je czymś pryskać teraz lub na wiosnę?

Dodam, że North Star nie schnie i nie pojawiają się od jakiegoś czasu nowe pęknięcia i wypływ żywicy.

 

Bardzo proszę o trochę informacji na temat moniliniozy: jakie są objawy, jakie drzewka ona atakuje i jak chronić przed nią rośliny.

 

Przepraszam, że zadałam tak wiele pytań, ale bardzo chcę uratować swoje drzewka, a myślę, że wielu Forumowiczów chętnie pogłębi swoją wiedzę na temat ochrony drzew owocowych.

Kingo na raka bakteryjnego nie ma rady - jesynie to obcinanie chorych pędów i profilaktyka tj. w okresie kwitnienia opryski np. funaben czy miedzian. Rak poraża inne wiœnie i czereœnie też. Co do moniliniozy to pierwsze jest zakażenie przez kwiaty, potem zasychajš, potem może być gumoza na galšzkach i ich zasychanie, na liœciach plamki a od spodu biale punkciki z grzybni i opadanie liœcie - w tym roku wiosnš ponieważ dołożyły się jeszcze przymrozki była istna plaga. teraz powinnaœ starannie zebrać liœcie i je zniszczyć. Wiosnš zaczšć od zabiegu zimowego o potem dopilnować wiosennych w okresie przed i w czasie kwitnienia. Dla amatorów wedlug mnie wystarczš max dwa zabiegi. Preparatów wiele - Syllit itp. Proszę postaraj się o zalecenia ochrony np. wydane w Haœle Ogrodniczym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z trochę innej strony - moje marzenie to minisadzik ze starymi odmianami jabłoni - papierówka, malinówka, reneta, starting , kosztel i te klimaty. Wiem, że są mało odporne na choroby i mało plenne, ale to jabłka mojego dzieciństwa. Czy ktoś słuszał o szkółkach prowadzących takie odmiany? Podobno Instutyt Pomologiczny w Skierniewicach prowadzi program restytucji starych odmian, ale nijak nie mogłam się tam dodzwonić. Czy może bawić się w szczepienia (ale o szczepieniu mam mizerne pojęcie)?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z trochę innej strony - moje marzenie to minisadzik ze starymi odmianami jabłoni - papierówka, malinówka, reneta, starting , kosztel i te klimaty. Wiem, że są mało odporne na choroby i mało plenne, ale to jabłka mojego dzieciństwa. Czy ktoś słuszał o szkółkach prowadzących takie odmiany? Podobno Instutyt Pomologiczny w Skierniewicach prowadzi program restytucji starych odmian, ale nijak nie mogłam się tam dodzwonić. Czy może bawić się w szczepienia (ale o szczepieniu mam mizerne pojęcie)?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...