Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Drzewka i krzewy owocowe do ogrodu


Recommended Posts

Super, dzięki!!!

 

A czy nie mówi, że z 50 cm nad ostatnim zostawionym pędem powinno się przyciąć przewodnik?

 

Czyli muszę jeszcze ciachnąć te wyższe, bo zostawiłam też na 6 oczek. Mniej więcej.

 

Kupiłam Reliance właśnie, stwierdziłam, że nie ma co ryzykować z Redhaven, bo wolę mieć mniejsze owoce, niż ich nie mieć w ogóle :lol:

 

A z zabawnych rzeczy - taka lekcja na przyszłość - zdjęłam etykiety z drzewek- bałam sie, że może ktoś mi wykopie, jak będą te etykiety....

 

I teraz nie wiem, co jest co - czy to wiśnia, czy czereśnia :lol:

 

Poza tym kupiłam dwa drzewka (wiśnię Kelleris i czereśnię Rivanchyba - albo to jest Burlat, już nie wiem), i niby było napisane, że na tradycyjnych podkładkach, a były dosyć małe, i niewiele urosły. Jedna w ogóle nie ma rozgałęzień, za to mnóstwo pąków (też, a może głównie kwiatowych), na pniu, i na jakichś mini gałązkach. Więc nie wiem, czy pomylili etykiety i to jakieś karłowe podkładki, czy co?

A to ważne dla mnie, bo musze jakoś "ułożyć" te drzewa, żeby ładnie to wyglądało. Czyli większe (docelowo) w jednym miejscu, bardziej z tyłu, z mniejsze bliżej domu. No i teraz jestem w kropce....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 719
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Super, dzięki!!!

 

A czy nie mówi, że z 50 cm nad ostatnim zostawionym pędem powinno się przyciąć przewodnik?

 

Czyli muszę jeszcze ciachnąć te wyższe, bo zostawiłam też na 6 oczek. Mniej więcej.

 

Kupiłam Reliance właśnie, stwierdziłam, że nie ma co ryzykować z Redhaven, bo wolę mieć mniejsze owoce, niż ich nie mieć w ogóle :lol:

 

A z zabawnych rzeczy - taka lekcja na przyszłość - zdjęłam etykiety z drzewek- bałam sie, że może ktoś mi wykopie, jak będą te etykiety....

 

I teraz nie wiem, co jest co - czy to wiśnia, czy czereśnia :lol:

 

Poza tym kupiłam dwa drzewka (wiśnię Kelleris i czereśnię Rivanchyba - albo to jest Burlat, już nie wiem), i niby było napisane, że na tradycyjnych podkładkach, a były dosyć małe, i niewiele urosły. Jedna w ogóle nie ma rozgałęzień, za to mnóstwo pąków (też, a może głównie kwiatowych), na pniu, i na jakichś mini gałązkach. Więc nie wiem, czy pomylili etykiety i to jakieś karłowe podkładki, czy co?

A to ważne dla mnie, bo musze jakoś "ułożyć" te drzewa, żeby ładnie to wyglądało. Czyli większe (docelowo) w jednym miejscu, bardziej z tyłu, z mniejsze bliżej domu. No i teraz jestem w kropce....

 

W pierwszym roku pozostawiamy przewodnik w spokoju natomiast:

"W drugim roku pozostawiamy na przewodniku jeszcze dwa lub trzy pedy boczne w odległości 60 cm od pierwszego pietrai usuwamy nad nimi przewodnik. Zostawione w poprzednim roku 4 gałązki nalezy skrócic w odległości 80 cm od przewodnika, aby wydały pedy boczne. Pedy boczne należy skracac zawsze nad pąkiem połozonym na dolnej stronie pędu - wówczas rozrastaja sie na boki."

Ja zostawiam etykiety. Tez się bałam, że mi ktos borówki wykopie, ale są. dziwna sprawa z czereśniami, bo wszędzie piszą, że początkowo rosną bardzo szybko, szczególnie te na czereśni ptasiej. Ja bym chyba wsadziła je i tak dalej od domu, na wszelki wypadek ;-)

Ja się martwię, bo dzis jeszcze sporo sniegu, a na srode znów zapowiadają śnieg :-? Drzewka nie sa w donicach, tylko czekaja zadołowane na działce u rodziców, a tu wiosny nie widać :(

Kupiłam sobie wczoraj wiciokrzew i jaśminowiec. Wogóle nie były w planie, ale jak tu nie kupić skoro przecenione na 3,5 ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też przymierzam się do sadzenia drzewek. Mam pytanko- czy wybierając odmiany bierzecie pod uwagę to kiedy wchodzą w okres owocowania. Nie cieszy mnie perspektywa kilkuletniego oczekiwania na pierwsze zbiory. :roll: :oops:

Najwcześniej owocują brzoskwinie i sliwy - czasem na drugi rok po posadzeniu. Ja się tym nie przejmuje. Po prostu chce mieć czereśnie, wiśnie itp. i nawet jesli mają zaowocować po trzech czy czterech latach to i tak mnie to interesuje :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, trzeba czytac dokładnie opisy odmian. Generalnie chyba na podkładkach karłowatych owocują wcześniej niż na tradycyjnych. Ja szukałam mrozoodpornych przede wszystkim, ale mozna poszukać i pod tym katem. Zbyt wczesne wchodzenie drzewa w owocowanie - w tym samym roku w którym zostało posadzone osłabia je na przyszłość - tak wyczytałam. Natomiast przyginając gałązki, odpowiednio tnąc można zwiększyć owocowanie. Są też odmiany, które owocuja naprzemiennie co drugi rok. A jakie drzewka chcesz posadzić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spędziłam całą niedzielę na szperaniu i wybrałam tylko gruszki:

lipcowe: Izolda lub Lipcówka,

sierpniowe: Faworytka albo Klapsa,

jesienne Konferencja ( posadziłąm w ubiegłym roku) i jakąs której owoce można przechować: Lukasówka, Concorde, Hortensja.

Kusi mnie też Uta- całkowicie odporna na mróz.

 

Nie mam doswiadczenia w doborze drzewek, a biorę pod uwagę wiele czynników: regularnosc owocowania, po ilu latach zaczyna owocować, odpornosc na choroby i mróz, wymagane zapylacze. Chciałabym też aby owocowały przez możliwie najdłuższą częsć roku.

Co sądzicie o moim wyborze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno pytanie- w jakiej odległosci od domu można sadzić drzewka tak żeby ich korzenie nie szko09dziły fundamentom ?

Nie wiem, ale nie sadziłabym żadnego drzewa bliżej niż 4 m od domu. Dużo tych grusz - nadążysz z jedzeniem ;-)? Całkiem spory sadek ci wyjdzie, o ile znajdziesz wszystki wyszukane odmiany w sklepach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadążę z jedzeniem :lol: :oops: oczywiscie nie sama- cała nasza rodzinka to gruszkożercy :D :wink:

Dziś szperając po stronach ogrodniczych znalazłam, że drzew nie powinno się sadzic bliżej niż 4,5 metra od domów, a najwczesniej owocują drzewa na podłkładkach karlowatych - zazwyczaj w drugim roku po posadzeniu. Są niestety przez to krótkowieczne - żyją około 20 lat, podczas gdy te na podkładkach tradycyjnych około 50-ciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja inne info znalazłam w działkowcu, dokładnie rozpisane były te odległości. Znajdę później i przepiszę. Co do karłowych, to one jeszcze bardziej wrażliwe są. Na suszę, z reguły też na choroby. Nie wiem, jak z mrozoodpornością, ale wydaje mi się, że też.

 

Co do owocowania, to np. śliwy szczepione na ałyczy owocują rok później niż na węgierce w...cośtam :wink: I z resztą też tak jest, że później. Czyli coś za coś, niestety.

 

Poza tym, jak ktoś ma mało miejsca, a chce mieć kilka różnych drzewek to te na karłowych są lepszym rozwiązaniem.

 

Dziś widziałam fajne drzewo - wydaje mi się, że owocowe - dość gruby pień (ze 20 - 30 cm średnicy) ale korona zaczynała się dość nisko, tak z metr nad ziemią - ładna, kształtna, szeroka, nie za wysoka - super proporcje. Drzewo prowadzone bardzo ładnie. Nie wiem, jak wyglądają drzewka na karłowych podkładkach po latach - bo wszystkie zdjęcia jakie widziałam, to takie rachityczne dosyć drzewka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna ta prezentacja :-D

Ja znalazłam trochę cikawych informacji tutaj:

http://poradnikogrodniczy.pl/sadownictwo.php

Bardzo licze na te rozstawy które znalazłaś, bo ja swoich drzewek jeszcze nie zasadziłam. Zamówiłam sobie książkę z "Działkowca" - "ogród owocowy" i liczę na to, ze niebawem dojdzie i ze będzie bardzo pouczająca.

Aha, jeszcze tutaj

http://podszarotka.republika.pl/index1.html?http%3A%2F%2Fpodszarotka.republika.pl%2Fzapylacze.html

po przedwinięciu w dół jest o sąsiedztwie roślin w sadzie - pożądanym i nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkopałam - nadaję :wink:

 

Drzewa szczepione na podkładkach karłowych wchodzą szybko w okres owocowania, rosną powoli, dorastają do 2,5-3m wys. ........jabłonie i grusze szczepione na podkł. skarlających można posadzić w rozstawie 1-1,5m między drzewami. natomiast jabłonie szczepione na podkł. półkarłowych (M26, P60) będą wymagały od 1,5 do 2,5 m

Grusze na gruszy kaukaskiej 2 - 2,5 m

Sliwy na słabszej podkładce Węgierce Wangenheima - 1,5 - 2m, a na podkł. ałycza 2 - 3m

Czereśnie karłowe 2 - 2,5 m, natomiast na silniejszych podkładkach 2,5 - 3,5 m

Karłowe wiśnie, brzoskwinie i morele - 2-3 m

orzech włoski 4 - 5m

 

Tak to wygląda....

 

Aha, Myslę, że to są odległości dla drzewek prowadzonych w koronach z przewodnikiem. Bo np. brzoskwinia bez przewodnika (na tej prezentacji jest) zajmuje jednak dużo więcej miejsca. No i nie ma nic o odległościach między rzędami, chociaz dla mnie to nieistotne, bo jak już pisałam, ja sadzę w 1 rzędzie tylko. Także sądzę, że taki Rivan to będzie potrzebował mniej miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...