Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co to jest "zageszczanie"?


jumi.1

Recommended Posts

jak to :o

nie woda i piasek tylko żwir, kliniec?

 

nawet nie trylinki? :D

 

Na piasek. Mówimy tu o warstwie na zagęszczonym piasku. Staraj się nadążać,

czytaj uważnie.

muszę Cię szybciej cytować i w całości, bo coś ucieka :D

a proponowane przez Ciebie rozwiązanie w końcu jest poprawne (w zakresie żwiru, klińca ) przecież tak wyglądają porządne podbudowy pod drogę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 95
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

muszę Cię szybciej cytować i w całości, bo coś ucieka :D

a proponowane przez Ciebie rozwiązanie w końcu jest poprawne (w zakresie żwiru, klińca ) przecież tak wyglądają porządne podbudowy pod drogę

 

No tak, na tych budowach leją jeszcze wodę na piasek i jeżdżą różnymi walcami.

Mam wrażenie, że tego piasku sypią za dużo, za wysoko., nie wzmacniają

poboczy kamieniami, ale może sie mylę.

 

Ps. Może jednak nie cytuj mnie za szybko, daj mi szansę poprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak piasek, ale gliny mechanicznie się nie zagęsci.

Trzeba parokrotnie zalać wodą i za każdym razem odczekać 2 tygodnie, aby woda odeszła.

Hydraulik który robił u mnie przyłącze wody, musiał wykonać rów głębokości 2m w poprzek żwirowej drogi.

Wybrałem wariant tańszy (droższy to było nnawiezienie piachu). Rów został zasypany gruntem rodzimym (glina), nieco zawibrowany, posypany klińcem.

Hydraulik zostawił z boku kupkę klińca i powiedział : po każdym większym deszczu niech pan pilnuje i dosypuje klińca.

I tak było przez rok.

W tydzień po większym deszczu musiałem dosypywać.

 

A co zrobić jeśli się nie dopilnowało zagęszczania piasku w obrębie fundamentów ?

A jeszcze jeśli nad tym piaskiem już jest strop i woda z nieba nie kapnie ? Usunąć piasek i ponownie zasypywać warstwami ?

Myślę, że w tym przypadku to woda. Parokrotnie, obficie, w odstępach dwutygodniowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie chcesz wybierać tego piasku, to postaraj się tę wodę w sporych

ilosciach podawać od razu na wiekszą głębokośc, bliżej "dna'. Wymagaloby to

zrobienia dośc gęsto otworow w warstwie piasku i wlewania wody przy

pomocy rury zakończonej ostro, z otworami do wyplywu wody. Dość szybko

calośc powinna zacząć osiadać.

 

Teoretycznie, żeby rzecz cała zrobić solidnie, wody powinno się dać tyle, żeby wyplynęła na wierzch. Na pewno konieczne bedzie dosypanie następnych porcji piasku.

Polewanie wodą tylko po wierzchu nie da gwarancji, że woda dotrze w calą

objetośc piasku, tylko znajdzie sobie kilka dróg, ktorymi będzie splywać.

 

Co do tej zabawy w zasypywanie gliną- mam taki patent, że glinę trzeba wysuszyć, rozdrobnić, zmieszać z piaskiem i tak ubijać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz to robić co 20 ewentualnie 30 cm warstwami, szczególnie zwracając uwagę na narożniki, które zazwyczaj trudniej jest zagęścić. Jeśli robi to firma, to po skończonej pracy warto zlecić badanie sondą. Jedna sonda to chyba koszt 70 zł i koniecznie badać w narożnikach. U mnie Panowie fachowcy dwa razy poprawiali zagęszczanie, a skończyło się na tym, że podłogę dodatkowo dla pewności mam zazbrojoną siatką, bo badanie nie było do końca zadowalające. Woda również pomaga, więc polewać możesz.

 

Z doświadczenia, wiem że lepiej zrobić to samemu. Praca nie jest skomplikowana, a samemu zrobisz to dokładniej, musisz tylko wynająć zagęszczarkę. To nie są chyba jakieś koszmarne koszty.

 

Niestety aby prawidłowo ocenić zagęszczenie nie wystarczy badania na ostatniej warstwie, chyba,że cała warstwa jest stosunkowo "cienka" tzn. o małej miąższości. Jak zagęścisz 1 m to na powierzchnii wyjdzie ok ale co jest na rzędnej np. 0,20 m to juz zagadka.

 

No właśnie. Badana była cała powierzchnia zagęszczenia. Co ciekawe na samej górze zagęszczenie było dobre, problemy pojawiały się poniżej 30 cm. U mnie robili to „fachowcy”, którzy mieli powiedziane, że będziemy to badać, a mimo to olali sobie sprawę. Przez to cholerne zagęszczenie, miałem ponad miesiąc opóźnienia w budowie, bo inspektor nadzoru (słusznie zresztą) nie chciał im tego przyjąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do znudzenie będę powtarzał, że woda nie jest dobrym pomysłem, a zwłaszcza przy istniejących już fundamentach

wtedy można usyskać coś wręcz odwrotnego

 

Pełna zgoda- woda lejąca sie z nieba na piasek między fundamentami to

nie jest dobry pomysł. Także wtedy, gdy już jest położony pod gołym

niebem chudziak, bo po czasie ten chudziak może zawisnąć nad piaskiem,

chociaż świeży dobrze wychodzi na zdjeciach.

 

Zostają blagania do nieba o suszę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... woda nie jest dobrym pomysłem ... wtedy można usyskać coś wręcz odwrotnego.
Jeśli jest tak jak piszesz, to dlaczego piasek zagęszcza się samoczynnie z upływem czasu ? Co powoduje to zagęszczenie ?

Badanie zagęszczenia piasku prętem stalowym rzeczywiście wykazuje zmniejszenie jego zagęszczenia po zalaniu go wodą (gdy woda jeszcze nie odpłynęła z tego piasku).

Ale gdy woda wsiąknie, zagęszczenie sie poprawi.

Napewno lanie wody w fundament znacznie wydłuży suszenie domu.

Trzeba wybrać mniejsze zło, w sytuacji gdy już się piasku przy zasypywaniu nie zagęściło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprostsza rada na zagęszczanie, to na piach lej wodę ile sie da. Jak będziesz chodził po piachu i nie zostawiał śladów to znaczy, ze masz go już dobrze zagęszczony.

...albo weź trochę mięty, szczyptę mandragory, trzy wułupane żabie oczy, wrzuć to gotującego się kociołka i tańcz wokół ogniska całą noc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barbossa

Jeżeli gdzieś na kuli ziemskiej woda nie wsiąka (lub nie spływa), to tworzy się tam staw, jezioro, ... morze.

Jeżeli na placu budowy nie zastaliśmy stawu, jeziora, morza - to wsiąknie.

Okresem właściwym dla wsiąknięcia wody jest okres od 1 do 3 tygodni.

Wybór mniejszega zła trzeba wybrać z alternatywy :

- piach niedostatecznie zagęszczony, jesteśmy narażeni na osiadanie podłogi, urywanie rurek od c.o.

- piach mokry będzie sechł pod podłogą 1-2 lat. Wydłuży to z pewnością schnięcie murów i całego budynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi walcami to hes może mieć rację.

 

Zapomniał tylko, że walec (a właściwie walco-wibrator) musi w dwie strony jeździć. Jakby jeździł w jedną t przy ścianie wszystko by się pozapadało. A narożniczki tak cy tak skoczkiem.

 

PS. Walców to się używa do hal, a nie do domków jednoroczinnych. No chyba że któś ma duży restroom (dawniej bawialnię). 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...albo weź trochę mięty, szczyptę mandragory, trzy wułupane żabie oczy, wrzuć to gotującego się kociołka i tańcz wokół ogniska całą noc.

Znam ten przepis, ale jak nie będziesz tańczył w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara to się nie uda :lol:

 

A ten taniec i ognisko oczywiście w miejscu, które trzeba zagęścić. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...