Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowa APS 33+2G


Recommended Posts

Witam!

 

Postanowilam i ja sie podzielic tym co sie dzieje na budowie, problemami i radosciami :)

 

O budowie domu zaczelismy myslec tuz po slubie czyli jakies 6 lat temu. Niestety wtedy bylo to tylko marzenie nie realne do spelnienia ze wzgledow finansowych.

 

Minelo kilka lat, rodzina sie nam powiekszyla i zaczelo byc nam ciasno w 3 pokojach, zaswitala mysl o budowie. Zaczelismy szukac dzialek w okolicach Gliwic, jednak do tej pory nie ma nic fajnego w rozsadnych cenach, obecnie ceny osiagaja juz 200zl/m2 w niektorych miejscach. Postanowilismy poszukac czegos troszke dalej. Okazalo sie ze gmina ,w ktorej mieszka moja rodzinka, organizuje przetarg na dzialki. Maz pracuje calkiem niedaleko wiec postanowilismy wziac udzial w przetargu no i udalo sie :)

 

oto nasza dzialka

http://images28.fotosik.pl/85/dd7e2adc8175ed91m.jpg

 

i okolice

http://images13.fotosik.pl/101/b5a6610ae468c21dm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 226
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No i nastal czas poszukiwania projektu. Moje wymarzone oczywiscie nie zmiescily sie na ta dzialke bo miala tylko 22m szerokosci wiec zaczelismy poszukiwania od nowa.

 

Dom musial byc prosty, z dachem dwuspadowym, garazem dwustanowiskowym. Na dole salon i goscinny, na gorze 3 sypialnie i gabinet. MIejsce na pralnie i spizarke. Duzy salon i kuchnia i to wszytsko na max 150m2 uzytkowej :) Oczywiscie spelnienie wszystkich warunkow stalo sie niemozliwe wiec musielismy wybrac proejkt ktory by spelnal ich wiekszosc. Nasz wybor padl na http://www.archi-projekt.com.pl/projekt.php?id=165

 

rzut parteru

http://images24.fotosik.pl/85/d653bfc3e2767e3b.jpg

 

rzut pietra

http://images13.fotosik.pl/101/b3ecb45dcf697797.jpg

 

i calosc domku

http://images30.fotosik.pl/85/f4ff1fb740f99293.jpg

 

i wizualizacja domku z jednym garazem

http://images30.fotosik.pl/85/3c7c6545f34ad8d3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszlym roku juz namierzylismy ekipe, umowilismy sie z nimi na przelom maja i czerwca. niestety z tego przelomu wyszla polowa sierpnia :( Mamy tylko nadzieje ze uda nam sie przykryc dachem przed zima.

 

oto jak wygladala dzialka po sciagnieciu humusu

 

http://images13.fotosik.pl/103/a5010aa4fc74e895m.jpg

 

no i tyczenie budynku

 

http://images30.fotosik.pl/86/101ca8b5d9f0725dm.jpg

 

Jak sie okazalo geodeta sie pomylil i musielismy sami przebijac gwozdzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niech sie mury pna do gory...

 

http://images13.fotosik.pl/105/9c5621beff670819m.jpg no i oczywiscie kontrola musi byc :)

 

tu juz czesciowo zaizolowane sciany fundamantowe i przyklejony styropian

 

http://images26.fotosik.pl/87/97446dd62adac652m.jpg

 

otynkowany styropian

 

http://images27.fotosik.pl/87/b84f3d8b6ae2b441m.jpg

 

 

gwc

http://images30.fotosik.pl/87/1b0a80a4ecbcbf20m.jpg

 

a tu zastanawiam sie jak my sie pomiescimy w tym malutkim domku :)

 

http://images27.fotosik.pl/87/82b3345765b59ab5m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tu czesciowo zasypane scianki fundamantowe

http://images13.fotosik.pl/105/dee971f7b1e6e7a3m.jpg

 

i tak juz pozostalo na kilka dni :(

 

Niestety wojt nie spisuje sie nalezycie. Sprzedala gmina dzialki, ale juz zapomniala o uzbrojeniu i o dojezdzie. Tylko dzieki sprawnemu przedstawicielstwu dzialkowcow mamy przylacza, ale niestety droga juz po stronie wojta, a ten oczywiscie ma 1000 sposobow na wykrecenie sie od obowiazku zrobienia drogi.

1. musi byc najpierw kanaliza.

2 kanaliza musi byc ze srodkow uni.

3. o srodki mozna sie zaczac starac w 2008 roku

4. pierwszenstwo maja starzy mieszkancy ktorzy sie moze podepna do sieci a moze nie a u nas podpieliby sie wszyscy a tak to musimy robi szamba

W zwiazku z tym glina po kolana bloto takie ze auta sie zakopuja. Samochody dowozace piach dostaly mandat za zablocenie drogi i sie oflagowaly do czasu kiedy bedzie sucho. Pogoda niestety nie byla najpiekniejsza i kilka dni trzeba nam bylo czekac na slonce.

 

Tu juz udalo sie je zasypac

http://images12.fotosik.pl/107/8824d21f422dc1cem.jpg

 

Niestety okazalo sie ze pan koparka zapomnial o tym ze scianka fundamentowa to nie sciana oporowa i mimo ze wewnatrz scianki nie byly zasypane on obsypal dookola i jezdzil, zeby troche ubic. No i popekala scianka i sie troche poprzesuwala tzn jakies 3-4cm. Niestety zostalo to zauwazone jak juz jechal beton na posadzke wiec zostalo zalane jak bylo. Mam tylko nadzieje ze nic sie nie bedzie dzialo

tu juz zalana posadzka

http://images13.fotosik.pl/105/1bfa754824de18a6m.jpg

http://images23.fotosik.pl/87/a86f9a29a24f6f9dm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz niestety mamy przestoj a tu taka piekna pogoda.

 

Posadzka musi sobie odczekac tydzien zanim sie ustawi na niej palety z pustakami to slowa ekipy chyba ze wlasnie tygodnia potrzebuja zeby skonczyc cos na innej budowie bo ciagna chyba ze 3 na raz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu dopiero plyta posadzki wylana a ja juz jestem myslami w wykonczeniowce :)

 

Planowalismy prysznic murowany z jedna scianka szklana ale architektka odwiodla nas od tego pomyslu ze bedzie tam bardzo klaustrofobicznie i chyba troche racji, dlatego zdecydujemy sie chyba na polkolista szklana, mniej zajmuje miejsca ale niestety troche wiecej powierzchni do mycia, dlatego koniecznie musi byc z powloka przeciwkamienna bo sprzatanie to nie jest to co misie lubia najbardziej :)

 

Kolejny nasz pomysl to taras. pewnie nie szybko uda nam sie go zrealizowac. Najlepiej drewniany a jeszce lepiej z bankirai. Poczatkowo byl pomysl o przekryciu dachowka, ale znow architekci odradzali ze wzgledu na zaciemnienie salonu, na ciekosc pokrycia i ze spadek zupelnie nie wspolgra ze spadkiem dachu nad garazem. Kombinujemy jak tu zrobic taras z pergolami obrosnietymi jakimis winobluszczami i z czyms rozkladanym podczas deszczu. Spodobalo mi sie cos takiego.

 

http://images30.fotosik.pl/88/ba9c495464f3a411m.jpg

 

Jednak po otrzymaniu oferty cenowej, poza tym ze jest to nie do dostania w Polsce,zastanawiamy sie jak samemu zrobic cos takiego co jest odporne na wode i wiatr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z innych elementow, ktore sa konieczne w domu to odkurzacz centralny z szufelkami w kuchni i wiatrolapie. Duzo szaf i szafek zeby na wszytsko bylo miejsce. Teraz w mieszkaniu doszlismy do momentu ze brak nam miejsca na kolejne graty. Czesc lezy na wierzchu i mam tego dosc.

Dlatego w sypialni bedzie garderoba w ktorej mam nadzieje uda mi sie schowac duuuzo.

 

Caly dol planujemy w ogrzewaniu podlogowym, oprocz pokoju goscinnego. A ze nie chce kafli w salonie, jakos wydaja mi sie bardzo zimne poza sezonem grzewczym do tego twarde a uwielbiam chodzic na bosaka, zdecydowalismy sie na parkiet przemyslowy ktory wydaje sie byc najbardziej odpowiednim drewnianym przekryciem na podlogowke. Pradopodobnie bedzie to merbau. Chcialam jakas podloge ktora bedzie stabilna i twarda ( widze jak wygladaja nasze panele uzytkowane przez dwa male diabelki) a do tego zeby ta przemyslowka nie byla za pstrokata tzn kolor byl w miare jednolity. Boje sie tylko zeby nie byla za ciemna bo znow widac kazdy pylek kurzu.

 

Kolejna koneicznosc to pralnia. Przy dwojce dzieci pierze sie non stop. Do tego brak czasu i rzeczy do prasowania pietrza sie na komodzie, nie chce tego juz nigdy. Na pietrzace sie ubranie, wiszace i schnace musi byc osobne pomieszcenie :)

 

Spizarka. kolejne pomieszcenie ktore powinno byc. Udalo mi sie wykroic spizareczke w dodatku pod skosem wiec bede tam chyba wchodzic na czworakach :) Wiec beda tam raczej dorazne rzeczy , zgrzewki wod i mleka beda pewnie w kotlowni.

 

Zdecydowalismy sie tez na wentylacje mechaniczna z rekuperatorem. Chcielismy troszke zaaszczedzic energii choc wiemy ze nie mamy co liczyc na zwrot kosztow :) Nie planujemy rozporwadzenia ciepla z kominka kanalami ze wzgledu na ciaglu brud przy nawiewach jak i mocno niosacy sie glos, nie bedziemy robic kominka z plaszczem bo dodatkowe kosztyw dodatku nie wykorzystywalibysmy potencjalu tego kominka bo planujemy uzytkowac go tylko rekraacyjnie i nastrojowo a nie jako glowne zrodlo energii. No i wentylacje mechaniczne ze wzgledu na zdecydowana roznice w jakosci dzialania w porownaniu z grawitacyjna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony marzy mi sie wykonczeniowka a z drugiej ciagle mam dylemat czy dobrze robimy wyprowadzajac sie na wies. Ja cale zycie mieszkam w miescie, znam je dobrze, wiem jak sie tu poruszac. Sa tu dobre szkoly, znajomi, rodzice. Niestety dzialki ponad nasze mozliwosci finansowe. Wyprowadzmay sie do wsi ktora ma co prawda szkole i gimnazjum, rozwalajace sie przedszkole ale czy my sie tam odnajdziemy?? To 40 km od miasta rodzinnego. Nie wiem jak jechac, zeby dojechac tam gdzie chce, chyba bede musiala sobie gps kupic. Najgorsze czego sie obawiam to brak rodzicow a zwlaszcza mamy, ktora mi bardzo pomaga. To ona zajmowala sie Amelia zanim poszla do przedszkola a teraz Patrykiem. Kiedy chcemy gdzies wyjsc chetnie przychodzi popilnowac dzieci. A tam?? Zdani bedziemy tylko na siebie. Czy damy rade?? Czy ja dam rade, bo malzonek to calymi dniami w pracy przesiaduje a potem bedzie jeszce w domu siedzial bo kredyt trzeba splacic ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony marzy mi sie wykonczeniowka a z drugiej ciagle mam dylemat czy dobrze robimy wyprowadzajac sie na wies. Ja cale zycie mieszkam w miescie, znam je dobrze, wiem jak sie tu poruszac. Sa tu dobre szkoly, znajomi, rodzice. Niestety dzialki ponad nasze mozliwosci finansowe. Wyprowadzmay sie do wsi ktora ma co prawda szkole i gimnazjum, rozwalajace sie przedszkole ale czy my sie tam odnajdziemy?? To 40 km od miasta rodzinnego. Nie wiem jak jechac, zeby dojechac tam gdzie chce, chyba bede musiala sobie gps kupic. Najgorsze czego sie obawiam to brak rodzicow a zwlaszcza mamy, ktora mi bardzo pomaga. To ona zajmowala sie Amelia zanim poszla do przedszkola a teraz Patrykiem. Kiedy chcemy gdzies wyjsc chetnie przychodzi popilnowac dzieci. A tam?? Zdani bedziemy tylko na siebie. Czy damy rade?? Czy ja dam rade, bo malzonek to calymi dniami w pracy przesiaduje a potem bedzie jeszce w domu siedzial bo kredyt trzeba splacic ;)

 

Głowa do góry dziewczyno !

Ludzi z podobnymi dylematami to tutaj większość :)

Jeśli tak będziesz myśleć to dopadnie Cię totalna deprecha inwestorska :wink:

My również mamy mnóstwo dylematów, ale jeden już z głowy - kredyt wzięliśmy w złotówkach. W każdej chwili możemy go przewalutować bez prowizji i nie mamy drgawek przy skokach waluty. Tak przynajmniej uznał mój mąż (bankowiec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz meczy nas dylemat, kredyt zlotowkowy czy frnakowy???

hmmm.....frankowy

Frank stoi najniżej od paru lat. Myślę, że już niżej raczej nie spadnie a wrećz odwrotnie. Sytuacja na rynku jest raczej niestabilna i ciężkie są czasy dla analityków. Dzisiaj nie wiadomo co się zrobi dobrze.....

Ja tylko kobitą jestem :D

 

Ale często moja intuicja mnie nie zawodzi.... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...