malgos2 07.12.2008 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 Markotko, ja tez mam problemy. Mam robic podloge - starczy mi na nia... debetu. Nie wiem, jak dlugo potrwa odkuwanie sie z niego. Sprzet kupie na karte kredytowa, a za kuchnie to nie wiem zupelnie jak zaplace. Sporo kasy stracilam na funduszach - myslalam, ze za to kupie kuchnie, ale teraz musze czekac az odbija i bede tak pewnie czekac z 10 lat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 07.12.2008 14:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 Malgos to tez masz niewesolo.Nas przed funduszami uratowalo to, ze nie mielismy co w nie ulokowac. Moi rodzice sporo stracili, to co mogliby nam pozyczyc na wykonczenie.A jeszcze nas czeka zakup auta, bo na tej wsi bez dwoch aut to bedzie niezla kicha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.12.2008 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 Ja tam wlozylam to, co mi z kredytu zostalo plus pare tysiecy ekstra, ktore potem zarobilam w pocie czola. 60% z tego poszlo sie... No trudno. Pocieszam sie, ze za jakies 5 lat jak zacznie sie hossa to bede miec kase jak znalazl. O ile w ogole wszystkiego nie strace do tego czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 07.12.2008 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 ja tez sie melduje ze z kasa cienizna i jak nie dobierzemy kredytu to chyba przez 10 lat bedziemy sie wykanczac na pocieszenie powiem ze nie mamy ani lodowki ani pralki ani innego sprzetu do kuchni, który moglabym wziac ze soba, dobrze ze ten komis znalazlam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 07.12.2008 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 O! widzę że tu też kryzys dotarł .. nam kaski wystarczy jeszcze na "wykańczacza", kominek i stolarza (schody+podłogi). meble kuchenne musimy kupić za gotówkę (na raty nam facio nie da). Sprzęt na raty i meble "salonowo-jadalniane" też na raty -czyli "uszczęśliwieni" będziemy na ładnych kilka lat .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 07.12.2008 15:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 No jasne zapomnialam jeszcze o schodach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 07.12.2008 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 u mnie poki co schodow nie bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.12.2008 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 Winde montujesz Anja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 07.12.2008 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 znajomy zamontowal w domku jednorozinnym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 07.12.2008 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 znajomy zamontowal w domku jednorozinnym a winda to nie jest droższa od schodów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 07.12.2008 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 pewnie ze jest i to conajmniej pieciokrotnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 07.12.2008 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 oj.... to i ja się pożale.... u mnie gratów z mieszkanka za wiele zabrać nie mogę, bo mamy zamiar go wynająć więc większość rzeczy musi zostać.... jeśli chodzi o marzenia to są piękne.... w realu pewnie się skończy tym, że parkiet u Ducha to bedzie jedyny rarytas póki co.... no może jeszcze kominek.... reszta to bedzie raczej po minimum... tak by się zmieścić w tej kasie co dostaliśmy z banku na wszelkie wykończenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 07.12.2008 17:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 No ja tez probuje ciac gdzie sie da ale slabo mi to wychodzi, co prawda moglabym miec kafle za 60zl ale wiem ze ciagle bym zalowala ze nie kupilam tych troszke drozszych ale takich co mi sie podobaly. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario31 07.12.2008 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 My też wyszliśmy z założenia, że zainwestujemy w dobre płytki, podłogi, schody, kominek itp. rzeczy, których nie wymienimy przy najbliższym remoncie, który przy małych dzieciach to pewnie będzie po 1-2 latach...! Meble zawsze można kupić tańsze i sobie z czasem wymienić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.12.2008 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 Tylko ze najgorsze sa prowizorki, poniewaz sa wieczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario31 07.12.2008 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 ja tez sie melduje ze z kasa cienizna i jak nie dobierzemy kredytu to chyba przez 10 lat bedziemy sie wykanczac na pocieszenie powiem ze nie mamy ani lodowki ani pralki ani innego sprzetu do kuchni, który moglabym wziac ze soba, dobrze ze ten komis znalazlam Fajnie Anju, że chociaż komis masz fajny w mieście! Ja też muszę cały sprzęt do kuchni wybrać i na samą myśl mi się mózg lasuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario31 07.12.2008 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 Tylko ze najgorsze sa prowizorki, poniewaz sa wieczne. Wiem Malgos2 , wiem... Tyle że wolę mieć prowizorkę i mieszkać w swoim domku i korzystać z ogródka, niż kisić się nadal w bloku...! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.12.2008 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 Tylko ze najgorsze sa prowizorki, poniewaz sa wieczne. Wiem Malgos2 , wiem... Tyle że wolę mieć prowizorkę i mieszkać w swoim domku i korzystać z ogródka, niż kisić się nadal w bloku...! No tak, wiadomo... Ja na szczescie mam kilka roznych miejsc, gdzie potem jakies dziwne meble mozna wstawic i bez zalu wywalic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rossa 07.12.2008 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2008 Tylko ze najgorsze sa prowizorki, poniewaz sa wieczne. Tyle że wolę mieć prowizorkę i mieszkać w swoim domku i korzystać z ogródka, niż kisić się nadal w bloku...! dobry wieczór , podpisuję się obiema rękami , że ja też tak wolę ,ale prawdę powiedziawszy nie we wszystkim można tak zrobić bo jak to się mówi co jest tanie to jest dwa razy droższe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario31 08.12.2008 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2008 Gratulejszyn Markotko! Strasznie się cieszę, że gaz w końcu popłynął! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.