Komentarze do budowy aps33+2g

[markoto]

no jesli sie posyla wczesniej to teoretycznie sie sprawdza czy dziecko jest odpowiednio dojrzale do pojscia do szkoly

[efilo]

tak, a za dwa lata to boom na dzieci indygo czy co? rocznik 2006 to taaaakiiii mąąądry....

[78mysz]

i to cały w swej rozciągłości. Kto mi powie czy ja muszę te testy robic jak posyłam sześciolatkę do pierwszej klasy? Nikt tego nie mówił w szkole, to raz, dwa, mam tylko przynieść zaświadczenie z przedszkola o gotowości dziecka do szkoły

[markoto]

u nas przedszkole wysylalo jako niby obowiazkowe takie badanie nie wiem jak to jest gdzies indziej

[malmuc]

nasze przedszkole nie wysyłało,pani we wrześniu uprzedziła że w listopadzie bedzie rozmawiac z kazdym rodzicem i pokaze mu wyniki obserwacji dziecka,

pokazala mi jakies arkusze na ktorych oceniała umiejętnosci młodego

-manualne

-koncentracji itp

- praca w grupie

powiedziała, że jest ok i tyle

[kluczmonia]

Aby puścić sześciolatka do szkoły konieczny jest rok przygotowania przedszkolnego. jesłi dziecko nie chodziło do przedszkola konieczna jest opinia z ppp o gotowości dziecka do szkoły. u nas pięciolatki mają diagnozę w przedszkolu- ale szkoła jej nie wymaga jeśli dziecko chodziło do przedszkola. zresztą wyników tej diagnozy jeszcze nie ma a moje dziecko juz zapisane do szkoły.

[markoto]

no widzisz a u nas w przedszolu jest i pedagog i logopeda i psycholog ale na badanie wysylali do PPP , Patryk chodzi do grupy laczonej 5+6latki czyli wlasciwie przechodzi zerowke i pani mowila ze jak sie zdecydujemy na poslanie do szkoly to do 28.02 musimy zrobic badania gotowosci, nie wiem czy to dlatego ze Patryk ma WWR czy kazde dziecko tak ma

[mayadaski]

co to WWR?

rany...ja z kopyta wyslalam moje dzieci do szkoly i zadnych testow nie robilismy...starszy mial 5 lat a mlodszy 4 i pol....szkola zaczyna sie jak dzieci maja 4/5 lat i nikt sie nie pyta o zadne testy...

...cos mi sie wydaje ze te testy psychologiczne to jakas sposcizna po komunizmie....jak obywatel nie przezany, poszturchany od gory do dolu i papierek nie podsteplowany czerwona pieczatka, to obywatela nie ma....

[markoto]

Maya u nas dzieci ida jak maja 7, nie kazde dziecko jest psychicznie dojrzale albo nie posiada umiejetnosci zeby pojsc do szkoly wczesniej dlatego robia takie testy, na pewno jak szkoly przyjmuja 4,5 latkow to zajecia sa prowadzone jak w przedszkolu a nie szkole. Choc juz za rok pojda 6 latki wiec raczej one z roku na rok nie beda dojrzalsze.

 

WWR-wczesne wspomaganie rozwojowe

[markoto]

Dziewczyny moze spotkalyscie sie z taka lmpa widzialam ja w LM i praktikerze a teraz nie ma, miala ksztalt troche jak dzwon byla z takich drobnych kwiatuszkow a kazdy mial oczko ze fioletowe szkielka

[mayadaski]

tutaj nie ma obowiazku chodzenia do przedszkola, poniewaz przedszkola w w wiekszosci sa prywatne i zmusic ludzi nie moga by placili po 600/1000 euro na miesiac za przedszkole, wiec przedszkola do szkoly nie przygotuja.

 

Wydaje mi sie - to jest moje osobiste zdanie - sprawa 6latkow w szkole zostala w Polsce postawiona na glowie. To nie jest problem w tym, czy dzieci sa psychicznie przygotowane, bo dzieci sa przygotowane na pewno - tylko czy szkola jest przygotowana na szesciolatkow? Jak na moj gust tutaj jest pies pogrzebany, ale jak to zwykle bywa w naszym kraju, odwraca sie kota ogonem i problem zwala sie na dzieci, a nie na tych ktorzy powinni ta szkole dzieciom zorganizowac.

 

Ja tez sie troche sie obawialam gdy moj 4i pol latek szedl do szkoly, bo jak on wytrzyma w lawce od 9:00 do 13:20 codziennie, gdy w domu to 2 sekund w jedym miejscu nie mogl wytrzymac? On sobie dal rade i pani nauczycielka takze...wczesniej do przedszkola czy innej zorganizowanej placowki nie chodzil.

[markoto]

nie mow, ze 4 latki siedza w lawce?? przeciez take dziecko nie jest w stanie skupic sie tak dlugo

 

Niektore szkoly na pewno nie sa przygotowane na przyjecie 6-latkow, nasza nalezy do tego grona, nie ma odpowiedniej sali, placu zabaw, no nic a dyrektor najwyrazniej sie tym nie przejmuje jak zreszta wszystkim w tej szkole

[mayadaski]

Tak, kasy dla 4/5 latkow maja lawki. Nie sadze, ze oni siedza tam plasko przez 4 godziny dziennie i nauczyciel dwoi sie i troi, by wszyscy oprocz liczenia, czytania, pisania i nnych nudnych rzeczy mieli jakas rozrywke w postaci gier w klasie (oczywiscie zabawki nie wchodza w gre), ale jednak jest to szkola;)

 

Tylko tutaj jest tak od wiekow, ze dzieci tak male ida do szkoly, wiec szkoly maja lepsze lub gorsze zaplecze, by sie zajac takimi maluchami. Obawiam sie, ze to nie jest tak dobrze zorganizowane w Polsce i stresuje sie niepotrzebnie dzieci testami, gdy powinno sie stresowac dyrekcje szkol czy innych urzednikow w kuratoriach czy innych ministerstwach, czy maja szkoly przygotowane na przyjecie 6latkow. Ja bym tych kopnela w zadek a nie biedne dzieci.

[nitubaga]

Markotko mam pierwszą część skanów... wrzuć mi priva z adresem jeszcze raz bo sobie wykasowałam

[malka]

jaszcze moje czy grosze.

U nasz też przedszkole przeprowadzało testy, znaczy pedagog, psycholog i logopeda, wydawali opinię o gotowości szkolnej dziecka. W szkole nikt nie wymagał opinii z PPP czy OWI, jednak jeśli się takie posiadało należało je złożyć.

Opinia przedszkolna jest wydawana na ustandaryzowanym druku i określa bardzo ogólnie rozwój i zachowanie dziecka.

Moim zdaniem z tą opinią jest jak z oceną opisową w klasach I-III, krótko - śmiech na sali

[malgos2]

Ale jest odfajkowane i wszyscy maja czyste sumienie.

[markoto]

Ambitny plan na dzis, wkopac wszytskie krzaczory

i wyprasowac gore prasowania

Edytowane 21 Kwietnia 2011 przez markoto

[78mysz]

no to powodzenia. moja gora prasowania nie przestraszy mnie przed swietami;)

[markoto]

ale ja juz nie mam w co sie ubrac wiec troche trzeba poprasowac

 

widzialas moje tulipanki??

[78mysz]

az musiałam sprawdzic czy widziałam i chyba widziałam, bo żonkile widziałam na pewno to i tulipanki chyba też, albo i nie, ale juz widziałam, względnie znowu widziałam. Jeśli chcesz wiedziec, to fajnie kwitną

Kurcze siedziałam nad robotą po nocy i jestem dętka. Muszę się dobudzić, zeby głupot nie naliczyć.