Komentarze do budowy aps33+2g

[78mysz]

ja wrzosy przesadziłam na piachuy, podsypałam torfem, jak juz tam nie będę miały jak w niebie, to nigdzie wiecej u mnie i powiem im dość i out

[markoto]

ja nie mialam co przesadzac niestety, ja wychodze z zalozenia jak roslinka nie chce u mnie rosnac to nie , szukam innego godnego nastepce w koncu ogrodnicy tez musza z czegos zyc

[mayland]

Moje wrzosy też poleciały. Nie wiem co posadzic w ich miejsce. Zależy mi na takich okrągłych kępkach czegoś.

W sobotę kupiłam śliwę japońską (chyba) olbrzymią z myślą, że posadzę w miejscu budleii która przemarzła. grzebałam i grzebałam i pąków nie widziałam a jak kupiłam śliwę i juz miałam kopac i sadzić to się pąk objawił.... Ale i tak budleja została przesadzona. Nie mam do neij serca jak tak przemarza do korzenia.

Winogron juz ładne paki rozwinął i surmia. To już wszystkie rośliny obudziły sie ze snu zimowego. Późniejszych juz nie mam.

[pasie]

ja jak na razie tylko wsadzam to co podobno pasuje do naszej gleby i strony świata a co z tego wyjdzie to zobaczymy:rolleyes:

[nitubaga]

ja nie mialam co przesadzac niestety, ja wychodze z zalozenia jak roslinka nie chce u mnie rosnac to nie , szukam innego godnego nastepce w koncu ogrodnicy tez musza z czegos zyc

 

miałam identycznie wsadziłam barwinek

[markoto]

Ja dalam tawuly

 

wlasnie dzieci zrobily sobie piknik, a ze zimno to siedza w kurtkach na poduchach pod kocem

[mayland]

Ja musze coś mniejszego.

Barwinki tez mam na dzziałce. nAWET KUPIŁAM W SOBOTĘ JESZCZE JEDEN- bordowy ponoś choć obecnie jest różowy. Za to barwinek z żółto-zielonymi liśćmi mi wymarzł. Wygrzebałam jedną zieloną odnogę, moze coś sie uratuje i odrośnie. A taki był juz duży..... Jednak rekordy bije barwinek niebieski, ten najbardziej znany. Rosnie u mnie w pełnym słońcu jak szalony. Pięknie zadarnia i długo kwitnie.

Własnie wróciłam z dworu. U nas też zimno ale Karol lubi spac na dworze więc go przewietrzyłam pod 2 kocykami Efekt tego wyjścia to.... rozłożona linia kroplująca wokół altany

[markoto]

wrzucilam nowe fotki ale musze zrobic porzadek w galerii bo sa tam ciagle te same roslinki

[malgos2]

Ktore mnie wprowadzaja w zaklopotanie, bo nic o nich nie wiem.

[kaśka maciej]

Dostałam od swojej "klinetki" dorodną kapustę, nie wiem czy to sie tak nazywa, ale tak wygląda, kwietnie na różowo. W sobotę byłam u niej na budowie i dała mi do wsadzenia 3 rozsady. Miałam wsadzić od razu, ale ulewa była. Wczoraj mnie tak siekło, że leżę do dziś, mąż mnie szprycuje jakimiś zastrzykami i lekami, ale zbytniej poprawy nie widzę, nie mogę sama wstać z łóżka, a i z pomoca Syna lub Mażła ból jest niemiłosierny. Tak więc nici z towrzyskich i ogrodniczych planów

[markoto]

niech maz wsadzi ta kapuste do donicy jakiejs zbey nic sie nie zmarnowala , najbardziej mi zal tych nici towarzyskich

[jamles]

kapustę to chyba do ....... beczki

[wu]

Martusia dzięki za gościnę i pokazanie pieknego domu

 

ogród Martusia ma boski fotki nawet połowy uroku nie oddają

 

a jakie fantastyczne dzieciaki ma Marta no miodzio jakie przylepy zwłaszcza Synio i towarzyskie no chylę głowę Martusia:)

[wu]

a no i zapomniałam dodać że mam pół wiatrołapku roślinek do posadzenia

[anjamen]

a co to za spotkanko?

[wu]

Myszka podesłała roślinków które na zasadzie podaj dalej zalęgły się u Martusi i pojechałam odebrać i wreszcie obejrzałam domek Martusi bo już trzy razy byłam pod domem ale zawsze brak czasu nie pozwolił wejść do środka i do tych Myszkowych Martusia po ograbieniu połowy skalniaka dołożyła mnóstwo wspaniałych roślinek i jutro choćby żaby z nieba leciały będę sadzić bo bym nie przeżyła jakby się zniszczyły:)

[markoto]

Wusienko to ja dziekuje za przemila wizyte i dziekuje za wszytskie mile slowa

[wu]

ja wiem czy miłe - szczere są super wychowałaś dzieci:) grzeczne, przyjazne i takie radosne sama słodycz:)

[markoto]

do zjedzenia

[wu]

oj tak Córcia troszkę niby poważniejsza ale żywa jak iskierka a Synek matko diament by rozpuścił tą swoją radością i uśmiechem:)