Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do budowy aps33+2g


markoto

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 16,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • markoto

    5369

  • efilo

    1549

  • mario31

    1250

  • wu

    1123

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Marta, możesz mnie zabić - wprowadziłam Cię w błąd, to zespół szkół nr 4 ale nie wmieście na B. tylko na S. wiedziałam,że gdzieś dzwoni,ale nie do końca wiedziałam gdzie - przechowywanie starych e maili ma jednak zalety, szkoda,że na sprawdzenie wpadłam po fakcie :oops:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martusia napiszę Ci może jak to u nas działa z tymi klasami integracyjnymi bo siostrzenica chodziła wprawdzie jej nic nie jest ale to że tak powiem ze sprytu ją tam siora wcisnęła i z porady ciotki nauczycielki;) - do takiej klasy chodzą generalnie dzieci zdrowe i ciut dzieci z rożnymi schorzeniami, u siostrzenicy to chyba było raptem dwoje dziec ale klasa jest mała w sensie że chyba maks 20 osób i dla tej grupki są dwie nauczycielki na stałe więc jest lepszy nadzór nad dziećmi i nauczycielki poświęcają każdemu dziecku więcej uwagi, a u siostrzenicy w klasie jak dobrze pamiętam było jedno dziecko z leciutkim zespołem Downa a drugiemu nie wiem co było ale na oko to coś z dysfunkcją ruchu ale nie wiem czym wywołaną więc nie wymagały jakiegoś strasznego nadzoru to przy 20 czy nawet mniej dzieci w klasie nauczycielki mogły dużo uwagi poświęcić każdemu dziecku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wunia... ale o tym My ... - tzn Markotka , Malka i ja wiemy...

Tylko czasami te integracyjne są z nazwy, a nauczycielki za boga nie mają przygotowania pedagogicznego, nie radzą sobie ze zdrowymi dziećmi, a co dopiero z dziećmi, które mają kłopoty....

Są szkoły, co po kilku miesiącach, po kilku latach matki zabierają dzieci z jednej placówki, do drugiej.

Ja tak miałam z Emilem... chodził do przedszkola integracyjnego... baby (mówię celowo) brały dodatki, nawet jakieś godzinki miała dyrektorka, której dzieci na zajęciach nie widziały, była psycholożka... I dziecko chciały na siłę zatrzymać jeszcze w przedszkolu....

Zastanawiałam się co zrobić... miałam też trudny orzech do zgryzienia... bo po moim kompletnie nic nie widać.... I co dałam do szkoły specjalnej, od razu do pierwszej klasy, w przedszkolu to nawet zerówki z nim nikt nie spróbował zrobić, dziecko nawet ołówka nie potrafiło poprawnie trzymać, nie kolorowało obrazków... Dla mnie trauma....

I co w szkole nauczył się wszystkiego....

Powolutku, powolutku, małymi kroczkami... ale zaczyna ... Zaczyna czytać, pisać... Nooo wiele jeszcze jest do zrobienia...

O fakcie tym jak mu dokuczały zdrowe dzieci na osiedlu przemilczę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale co dziwne szkola nr 4 tez ma klasy integracyjne tylko nei wiadomo jak to dziala

 

to wiesz co, ja może zadzwonię i się dowiem,która to szkoła,bo mnie cały czas chodził po głowie B, ale w e mailu znalazłam linka do szkoły w S, choć trochę mi to nie pasuje bo mieszkali na Syberce,a zawsze mówiła, że ma blisko do szkoły, więc już dokumentnie zgłupiałam :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...